Malinax

Hej, mam 7 msc owczarka belgijskiego i od jakiegoś czasu mam z nim póki co nie wielki problem, ale obawiam się, że to może się powiększyć, a tego wolałabym uniknąć. Juz mówię o co chodzi, pies w obecności mojego partnera ignoruje moje komendy i dostaje małpiego rozumu. W praktyce wyglada to tak, że większość czasu pies spędza ze mną jednak głównie jego tresurą zajmuje sie partner. kiedy jestem z nim sama jest posłuszny, sucha komend w domu jak i na spacerze przybiega na każde przywołanie. Nawet udało mi się wypracować żeby nie reagował na ludzi kiedy jest puszczony luzem, odwracam wtedy jego uwagę jakaś zabawka i reszta świata dla niego nie istnieje. Kiedy jestem z nim sama w domu jest to norlamnie pies idealny większość czasu spi na swoim miejscu. Problem pojawia się kiedy do domu wraca partner pies zaczyna ignorować moje komendy, próbuje mnie dominować, zaczepia mnie w nachalny sposób, ogólnie zupełnie inny pies, zdarza mu się nawet zawarczeć. Partner ma do mnie pretensje ze nie potrafię nauczyć psa posłuszeństwa, a mnie krew zalewa bo gdy go nie ma ja nie mam żadnych problemów z psem, jednak nie ma się co dziwić, że on twierdzi inaczej bo zachwoanie psa mówi swoje. Jego pies słucha w każdej sytuacji i nie zachowuje się w stosunku do niego tak jak do mnie. Czym takie zachowanie może być spowodowane i jak je zatrzymać ?