Hej :),
Zarejestrowałam się na forum żeby opisać sprawę, która bardzo mnie męczy i bardzo proszę o Waszą pomoc.
Otóż bardzo często obserwuję przez okno spacery sąsiada z bloku obok z psem rasy golden retriever. Spacer tego psa polega na odejściu szybkim tempem około 10 kroków od klatki, załatwieniu się i powrocie do mieszkania. Nie trwa to nawet 5 minut. I tak wygląda każdy spacer tego psa.
Nigdy nie miałam psa, ale wydaje mi się, że każdy pies, a zwłaszcza duży potrzebuje dużo więcej ruchu. A tutaj chyba znów mamy do czynienia z człowiekiem, który kupił psa dla dzieci i zupełnie nie dba o zaspokajanie jego potrzeb.
Co robić? Gdzie to zgłosić? Jestem z Łodzi.
Z góry dziękuję za pomoc.