Jump to content
Dogomania

furciaczek

Members
  • Posts

    14079
  • Joined

  • Last visited

  • Days Won

    2

Posts posted by furciaczek

  1. Ja nie mogę kurde chodzić na spacery do miasta...zawsze spotkam jakiegoś idiotę. 

     

    W niedziele wzięłam do miasta Queenie i Baśkę, przywykłam do wiecznego zaczepiania bo jednak nasze stado wzbudza spore zainteresowanie...zwłaszcza w połączeniu z moim gabarytem 153 i 40kg żywej wagi.

    Zaczepiła mnie pewna babeczka, początkowo całkiem normalnie...po chwili leci litania ze duży pies na pewno rozszarpie małego i nie powinny razem mieszkać, tu padł dość obrazowy opis rozszarpywanej Basi, do tego standardowe hasło ze tym dużym to w pewnym wieku odwala i zagryzają właścicieli i mniejsze pieski... spojrzałam na zamulona Queenie, która znudzona prawie już zasypiała i próbowałam sobie wyobrazić jak ona może mnie rozszarpywać...a babie idzie w agresje w międzyczasie i zaczyna mi smycz Basi z rak wyrywać i mówić ze ona Basie weźmie, ze się zaopiekuje i ze u niej będzie mieć dobrze...no to w długą, ta wariatka za nami...przyspieszam a ta dalej za nami...w akcie desperacji odpięłam Queenie smycz, pokazałam ciacho, rzuciłam w kierunku babki i wydarłam sie na cale gardło "ZABIJ"... Queenia jak z procy ruszyła kierunku ciastka i tej wariatki zarazem...normalnie taki piruet wykonała laska ze szok, po czym sie wypierdzieliła w sposób tak cudny ze az ciężko opisać, wstała i zwiała z prędkością światła :P Jak miałam początkowo mega stresa ze będę musiała sie z idiotka o baśkę szarpać tak teraz po prostu rechotałam sie jak skończony debil...ludzie sa popierdoleni na maxa ehhh 

     

    Księżniczki moje :) 

     

    10519765_739499086149982_917737567744074 

     

    12307587_739508459482378_290752684822542 

     

    Gnida to jednak świr jest...:P

    12309783_739782732788284_301550183667704

  2. Hahaha Maciaszku z tymi szklankami zgadłaś...wygłupiłam sie stawiając kieliszki na stół..ich miny bezcenne były :P 

     

    A psiska już zdrowe na szczęście, szaleją jak zawsze :) 

     

    12314614_737536033012954_186566635216761 

     

    Rodzeństwo :P 

    12307492_737563836343507_263831667837616 

     

    12303990_737743979658826_542504775892561 

     

    12322541_738608056239085_699760122322338 

     

    Subtelność Gnidy jest powalająca :P 

    12339164_738615516238339_830429161523644 

     

     

    Problem mam teraz z Baska, w ogóle nie chce jesc ;/ Juz wszystkiego chyba próbowałam...zero apetytu ehh

    • Upvote 1
  3. Znowu jestem...o dziwo tym razem nic sie nie stało wiec przełamałam tradycje przychodzenia tu w celach żałobnych. 

     

    Goscie byli, było super, bez problemu sie dogadaliśmy...nawet w sklepach robiłam za tłumacza co w połączeniu z moja zerowa znajomością rosyjskiego było mega zabawne hihi 

    Najłatwiej było sie dogadać wieczorami, wiadomo...wytrenowali mnie w piciu w ciągu tygodnia tak ze spokojnie mogę jechać do Rosji na wycieczkę i mnie nie wykończą. 

    Przywieźli mi tyle prezentów ze po prostu nie miałam gdzie tego pochować, bardzo fajni, szczerzy ludzie...jakie ja miałam szczęście ze na nich trafiłam i od nich kupiłam Żopulka :) 

     

    Żopcio na swojej pierwszej wystawie zachowywał sie super, dumna z niego byłam. Kolejnego dnia jeszcze lepiej, Najlepsze Szczenie w rasie u rosyjskiej sędziny. Baska pierwszego dnia wystawy spanikowana bidula, ale następnego juz super i miejsce 2 na 4 suki :) W niedziele byłyśmy w Radomiu i wyniki super  Junior Winner i  BOB Junior. 

     

    Z Poznania przywlekłam do domu kaszel kennelowy, wszystkie psy chore...tylko Pikusia ominęło. Prezio napędził mi stracha bo dostał bardzo wysokiej gorączki i juz myślałam ze z tego nie wyjdzie...na szczęście szybko wrócił do siebie.  

    Za tydzień sterylka Mendziowa, juz mam stresa dramatycznego....

     

    Wieczorem może z fotami wpadnę :) 

  4. Foty cuuudne, mam jeszcze sporo. Przy okazji wrzucę :) 

     

    Teraz latam jak dzika osa, w czwartek zopkowi przyjeżdżają...bigos gotuje, pierogi lepie i jednocześnie kończę remont pokoju w którym maja nocować. Nie wiem centralnie jak się nazywam, mam nadzieje ze będą zadowoleni z wizyty i wszystko wypadnie dobrze. U mnie średnio z organizacja wiec może być rożnie :P Musze jakieś rozmówki pol-ros kupić, zawsze to chociaż cos będzie w razie problemów z dogadaniem się. Stresa mam jak nie wiem hihi

×
×
  • Create New...