Witam, potrzebujemy pomocy, ja i mój szczeniaczek. 5dni temu odebralismy szczeniaka Shih tzu. Następnego dnia okazało się ze w sierści są odchody pcheł i same pchły. W poniedziałek byliśmy u weta i maluszek dostal spray na kark fiprex. Ale wielkiej poprawy nie ma. Dziś znowu znalazłam 10 pcheł u niego. Czy mogę mu dodatkowo cos zaaplikować? Moze szampon ? Moze cos innego? Męczy sie strasznie. Wypralismy jego kocyki i legowiska. Jak długo trzeba czekać na rezultaty? Podejrzewam że pytania moje sa tendencyjne ale to moj pierwszy pies w domu i niestety nie mam doswiadczenia w tym zakresie. Będę wdzięczna za każdą wskazówkę.
