Jump to content
Dogomania

sporo

Members
  • Posts

    30
  • Joined

  • Last visited

Posts posted by sporo

  1. [quote name='mat33']no zgadzam się że kwestja grożnego wyglądu jest dość inywidualna dla każdego. Jeden sie boi astów, drugi owczarków a jeszcze inny labradorów, bo akurat z takim psem miał niemiłe przeżycie.

    [B]sporo-[/B] nie obraż się ale, nie rozumiem dla czego od razu polecasz Alano espanol komuś kto chyba nie ma zbyt dużego doświadczenia z psami. Przecież wiesz, że alano w nieodpowiednich rękach lub nieodpowiednio prowadzony może się stać niebezpieczny. To pies o silnym charakterze i nie nadaje się dla każdego..[/QUOTE]

    mat absolutnie sie nie obrazam jednak zauważ ze autor pytania nt wyboru psa nie podal kryterium swojego doswiadczenia z psami - nie poruszlame tej kwestii - jednka skoro o tym piszesz to alano sa najmniej klopotliwymi psami jakie znam jezeli chodzi o wspolprace z czlowiekiem przede wszystkim ze wzgledu na stabilnosc brak napopudliwosci i selekcje na charakter nie na wyglad. sa to typowe wiejskie psy do pracy ztego wzgledu przy minimalnym wkladzie w edukacje psa otrzymuje towarzysza aktywnosci "outdoorowej" typu plug&play:-) pisze na podatwie wlasnych doswiadczen iposzukiwan tego typu kompana nie reklamuje rasy jako takiej bo nie nadaje sie dla kazdego a zwlaszcza dla kogos kto nie bedzie mial dla psa czasu by sie nim ruszac i to intesywnie. bieganie za koniem rowerem quadem po bezdrozach to doskonale zajecie dla tych psow i sa w tym niezrownane. cow iecej to typowy galopen inne psy czyli o innym naturalnym ruchu nie nadaja sie jako towarzysze wycieczek rowerowych. osoby jtore proponuje klasyczne klusaki najwyrazniej nie wiedza co mowia nt biegania psa za rowerem albo jezdzenie na rowerze traktuja czysto rekreacyjnie. czytajac post z zapytaniem odnioslem wrazenie ze autor do jazdy na rowerze podchodzi jak do powaznego hobby podobnie jak ja dlatego sie podzielilem swoimi doswiadczeniami. rowerzysta potrzebuje psa stabilnego, nieagresywnego do zwierzat, obojetnego wobec ludzi , czytajcego mowe ciala swojego właściciela równie skutecznie i szybko jak wykonywanie poleceń słownych, szybkiego, niezmordowanego o naturalnej mądrości, błyskawicznie odnajdującego sie w terenie , zwinnego, sprawnego i odpornego na ból i warunki atmosferzyczne.
    później autor postu z zapytaniem nt wyboru rasy sprostowałem ze chodzi bardziej o towarzysza do zabaw na hopkach i freeride'u typu nortshore , raczej na zamkniętym teranie nie big mountain w związku tym pies byl by mniej użytkowy bardziej "casual" wiec nie musi byc to alano może byc to dowolna rasa tak jak zreszta sygnalizowało pare osób:-)
    [IMG]http://www.rower.com/ftp/archidona2006/sierra2.jpg[/IMG]
    [IMG]http://www.rower.com/ftp/archidona2006/sierra3.jpg[/IMG]

  2. [quote name='hemi427']Alano espanol - wlasnie chcialbym sie bawic tak jak na pierwszym filmiku z psami,gratuluje fajnych kompanow. Niestety nie bardzo lubie tego typu wygladajace psy-"grozne"
    zadne male rowniez nie wchodza w rachube. Chyba owczarek albo czarny labrador....sam nie wiem :)..moze wezme dwa ;)[/QUOTE]
    wiesz kwestia gorznego wygladu jest dosc subektywna czanry labrador i generalnie owczarki niemieckie dla mnie sa przerazajace i mowie to zupełnie powaznie przede wszystkim dlatego ze sa to dla mnie psy nieprzewidywalne
    ale z etgo co napisales z Twojego zainteresowania owczarkami warte glebszej refleksji bylyby baucerony - krotkowlose owczarki francuskie -silne zrownowazone i bardzo wytrzymale - ale jak to owczarki psy pobudliwe - jednak jak rozumiem to ci nie przeszkadza a jakkazdy owczarek jest wrecz wpatrzony w czlowieka - tylko pytanie czy one nie wygladaja tez groznie :-)
    powodzenia w wyborze i do zobaczenia na szlaku !!!!

  3. [quote name='filodendron']Obejrzałam filmiki i mam takie pytanko z innej beczki i oczywiście całkowicie bezinteresowne :evil_lol: Jak tak sobie pędzicie na tych rowerach, a psy za Wami albo, a może zwłaszcza przed Wami, i nagle zza zakrętu wyłania się rodzina z dzieckiem i pieskiem, która też spędza urocze chwile w górach, to co robicie? [/QUOTE]

    mieszkamy w okolicy uczecznaje turystycznie ale wybieram drogi ktore nie sa popularne wsrod turystow tym samym spotkanie kogos jet malo prawdopodobne a jezeli nstapi to na uczeszczanym szlaku - to oczywiscie zwalniam a psa wolam do siebie - alano nie interesuja sie wogole obcymi ludzmi wiec kazdego czlowieka mijaja lukiem i biegna po zawolaniu z drugiej strony roweru , jak jest grupa ludzi to sie zatrzymuje zeby sobie przeszli jak dochodzi do niespodziewanego spotkania to po prowtu zjezdzam z drogi w w las w pole i zostawiam szlak zludzmi a pies biegnie tam gdzie ja jestem.
    tak na prawdę wszystko zalezy od kultury spotykających się ludzi i wzajemnego szacunku. Mimo ze jak wspomniałem mieszkamy w pobliżu jednym z bardziej popularnych miejsc w gorach w ciagu roku moze spotykam w górach ok 10 osob w sumie za caly rok :-)

  4. [quote name='hemi427']

    Uprawiam duzo sportu typu wycieczki albo jazdy na rowerze po gorach,kazda wolna chwile staram sie spedzac w lesie pomykajac na rowerze i chcialbym towarzysza w postaci psa. ....jest ktos kto tez szukal mocno ruchliwego psa jako towarzysza do sportu?

    zaznacze ze czesto zjezdzam z gory na duzych predkosciach i po trudnym terenie i pies musi miec mocne stawy i ogolna wytrzymalosc.[/QUOTE]

    czesc
    ja tez szukalem takiego psa i moge powiedziec ze przez lata i znalazlem zakochalem i sie w tej rasie i smiem uwazac ze nie ma lepszej do sportu i jezeli chodzi o dlugie dystanse przy rownoczesnie olbrzymim opanowaniu i stabilnej psychice - to alano espanol - ze swoimi psami jezdze na nartach i rowerze - mieszkamy w gorach i w weekndy robimy wycieczki ok 3okm w ciagu tygodnia robimy krtosze dystanse ok 11-15km bo limituje to ilosc wolnego czasu - podczas jazdy nie czekamy na psy one po prostu musza za nami nadazyc
    w hiszpanii alano zostal w tym roku mistrzem hiszpanii canicrossie. podczas pracy psy biegaja czesto ponad 8 h umieja doskonale wykorzystywac energie i dlatego w domu czy w kojcu zachowuja sie wg jhiszpanskiej maksymy - w domu mastiff na zewnatrz podenco (to typ charta) :-)
    tyle ode mnie nie wrzucam zdjec tylko filmiki z naszymi psami
    pozdrawiam
    [video=youtube;IjD6FNFQ4YM]http://www.youtube.com/watch?v=IjD6FNFQ4YM[/video]
    [video=youtube;YtnJLjr371k]http://www.youtube.com/watch?v=YtnJLjr371k[/video]

    ps
    wazne ze pies byl galopenem nie klusakiem !!! na rowerze jezdze po gorach od 1991 i przez ten czas szukalem psa ktory bylby dla mnie najmniej klopotliwy jezeli chodzi o charakter a rownoczesnie najbardziej wytrzymały

  5. to ze izba przyjęła sobie pewne założenia dla swojej pracy nie zmienia faktu jakie prawo w Polsce obowiązuje - i jak jest interpretowane przez ekspertów - odsyłam tu do artykułu w magazynie -[SIZE=2][COLOR=#666666]PIES - nr 6 (326) / 2007
    w którym ministerstwo amdinistracji i sprawa wewnetrznych udziela wyczerpujacej odpowiedzi na temat rzekomego zakazu kopiowania uszu ogonow i innych zabiegow wetereynaryjnych

    jezeli chodzi o wystawy psow i praktyki z tym zwiazane - jestem jak najbardziej za tym zeby odbywalo sie to pod wieksza kontrolą autorytetów etycznych - oraz zeby psy na konkursach pikenosci nie byly poddawane dodatwoym zabiegom
    psy pracujace ktorych zadania sa inne nic pozowanie na ringu to zupelnie inna historia i sarkastycczne uwagi nt kopiowania wogole trzeba starannie ważyć i nie popadać w fanatyzm
    [/COLOR][/SIZE]

  6. osoby ktore uważają ze jest taki zapis powołują sie na ustawę o ochronie zwierząt w ktorej nie ma zapisu na ten temat co wiecej wladze Polskiego Zwiazku Kynologiczne pod koniec 2006 roku napisaly pismo zpytaniem do Ministerstwa spraw Wew i administracji w celu wyjasnienia tej kwestii i po analizie prawnej dostaly odpowiedz ze takowy zakaz w Polsce nie obowiazuje

    czekam na kontrargumenty
    bo najlatwiej powatrzac plotke o rzekomym zakazie kopiowania bez wskazania chocby jednego przepisu ktory by to powtierdzal.

  7. @Iwona i Martens

    uprawiacie populizm. Psy nie robia ani dobrze ani zle - nie maja systemu wartości maja instynkty. Ludzie mają zdolność myślenia i empatii.
    Nim ktokolwiek podejmie temat uspienia - czemu nie ma mowy o szkoleniu? o testach psychicznych ktore potwierdza czy pies jest zrownowazoany czy nie?
    moze on ma takie testy ?
    czemu nikogo ni oburza fakt ze z psami na spacer szly dzieczynki? przeceiz to jest skandal. dzieci nie moga sie opiekowac psem. pies to nie zabawka, to ze jest maly nie zmienia tu niczego. nawet maly pies zasluguje na szacunek!!! to jest pies nie pluszak.
    Iwona powiedz co Cie obuszylo w moim poscie - to ze jak widze dzieci ktore wyszly z psem od razu przycchodzi mi do glowy pytanie gdzie sa ich rodzice? i czemu dopuszczaja sie takiej nieodpowiedzialnosci?

  8. to bardzo smutne po raz kolejny na forum dla milosnikow psow czytam posty skazujace psa na smierc - pies do uspienia - mam wrazenie ze osoby ktore to pisza sa bardziej agresywne niz archetyp "psa mordercy" ktorych ich tak przeraza. Kazdy kto w pierwszym odruchu pisze pies do uspienia powienien byc usuniety z tego forum.
    co to wogole znaczy pies morderca? kazdy pies to drapieznik - kady drapieznik zabija ofiare. Pies to nie zabawka dla dzieci. Wymaga odpowiedzianosci
    Pisze to zarowno majac na mysli zachowanie wlascieili psa ktorego opisano tu jako amstafa ( amstafy jednak nie sa wielkie a z opis zdarzenia opisuje ze pies byl bardzo duzy) jak i autora postu ktorego dwie nieletnie siostry wyporwadzaly na spacer psy. maltanczyk to zywe zwierze ktoremu nalezy sie szacunek a nie zywa maskotka. dziecko nie moze samodzielnie wyprowadzac psa czy to jest tosa czy mops.

  9. [quote name='Ania!']Briard to pies pasterski, wywodzi się z jednej z najstarszych francuskich ras owczarskich.
    .[/quote]
    Miałem briarda 13 lat wiem dosc duzo na ich temat - o tej rasie mowi sie 35 kg futra i miłości - i powtarzam briard to owczarek nie pies pasterski.
    owczarek ścisłe współpracuje z człowiekiem i pomaga aktywnie w wypasie - rozdziela zwierzęta przy koszarowaniu nie pozwala na rozpiechrzanie się stada - jest w stałym kontakcie ze zwierzetami - owczarek dlatego nie jest zwierzeciem agresywnym gdyz nie moze ranic ani gryzc zwierzat ktore pasie.
    Pies pasterski to ten który pilnuje stada przed drapieznikami i pomaga przy przepedzaniu stada z pastwiska na inne - jednak jego glownym zadaniem jest ochrona stada - psy pasterskie sa wieksze niz owczarki i bardziej agresywne, sa wreszcie psy zaganiajace ktore stosuje sie glownie do bydla podczas przeganiania stada

  10. Bardzo przykra historia, z przykrością czytam też większość komentarzy.
    za wyjątkiem rzeczowych postów Laluna większość wypowiedzi cechuje agresja bardzo podobna do tej która widać podobno u wspomnianego briarda.
    Rozumiem emocje i zal ie powinny one jednak przysłaniać tego co odroznia nas od innych gatunków czyli myślenia.
    Zwierzeta i ich zachowania nie sa ani dobre ani zle.
    To ze briard atakuje jamniki spowodowane jest możne tym ze ma jakis uraz do psow tego typu - wiadomo ze jamniki sa bardzo zacięte i agresywne ze względu na niewielki wzrost często jest to lekceważone przez ich właścicieli ale wszystkie cechy ktore powodują ze jamniki z powodzeniem chodzą na polowania na gruba zwierzynę powodują ze potrafią byc bardzo dokuczliwe dla psow dużych ras. Moze briard jest tego przykładem.
    Sprawa jest wielowymiarowa i skazywanie psa od razu na uśpienie nie mieści sie w kanonach postępowania cywilizowanego społeczeństwa.
    Briardy to owczarki nie psy pasterskie i stróżujące nie maja byc ostre ani agresywne - maja jednak wielki temperament i jezeli ktos nie zapewnia takiemu psu wystarczającej ilosci ruchu bedzie mial duuuze problemy.
    Kazdy ma prawo oczywiście do własnego zdania ty niemniej w mojej ocenie skoro pies zostal "namierzony" i jest recydywista jezeli chodzi o zagryzanie jamnikow powinien isc na resocjalizacje - szkolenie w szkole z licencja - taki zabieg an koszt właściciela stosuje sie do trzech razy o ile w międzyczasie nie ma poprawy zachowania psa. Jezeli wyszkolenie psa sie udalo mozna dopiero rozwazyc jesgo uspienie - przynajmniej tak sie robi w krajach o rozwiniętej demokracji

  11. zaczynam jeździć z psiakami w zależności od rozwoju od ok 7-8 miesiąca - wcześniej najwyzej tylko z nimi biegam - przy rowerze przy puszczam wolno
    unikam asfaltu i twardych nawierzchni

    [URL]http://www.alano-espanol.net/foto/nasze%20psy/grupowe/qijote-rebo-bike-pan.jpg[/URL]
    - jazda w terenie powoduje wysilek interwałowy ale pies po przebiegnięciu kilku kilometrow sam wyczuwa odpowiedni rytm i przechodzi w klus lub w galop - nasze psy to galopeny wiec jak sie mozolnie nie wspinamy pod jakas gorke to biegna naturalnym dla siebie krokiem czyli galopem. na początku nie robimy dłuższych tras niz 5-7km potem przeciętnie kolo 20km bo nie ma czasu na dłuższe wycieczki :-)

    [URL]http://www.rower.com/ftp/archidona2006/sierra.jpg[/URL]

    [IMG]http://www.rower.com/ftp/archidona2006/sierra4.jpg[/IMG]

  12. @kario
    przepraszam nie czytalem postow wczesniej zobaczylem temat pies i biegowki - jak zjezdzamy z gory - mieszkamy w gorach -nie ma sensu podczepiac psow po plaskim czy pod gorke, czasem je tak podczepiamy - ale pokrywa sniezna nie moze przekaczac kilkunastu centymetrow swiezego sniegu. ostatnio spadlo ponad 70cm puchu wiec pies pod gorke nie pociagnie narciarza przez duzy opor sniegu.
    psy nie biegaja luzem tylko w grupie i dwa podpiete psy pozwlaja spokojnie wciagnac pod gorke narciarza nawet w sprzecie ski turowym - na codzien jezdzimy BC ale jak przyjezdzaja znajomi to uzywaja sprzetu skiturowego i psy sie swietnie sprawdaja jako alternatywa poklejania fok.
    nie zrozumialem tego zdania o zdrowym rozsadku i co jest prawnie zabronione i gdzie. poszdrawiam serdecznie i wklejam kilka fotek
    [IMG]http://www.alano-espanol.net/foto/nasze%20psy/grupowe/21.02.09/01.19.02.2009.jpg[/IMG]
    [IMG]http://www.alano-espanol.net/foto/nasze%20psy/grupowe/21.02.09/4.21.02.09.jpg[/IMG]
    [IMG]http://www.alano-espanol.net/foto/nasze%20psy/grupowe/21.02.09/7.21.02.09.jpg[/IMG]
    [IMG]http://www.alano-espanol.net/foto/nasze%20psy/grupowe/21.02.09/acero8.jpg[/IMG]
    [IMG]http://www.alano-espanol.net/foto/inne/michal%20wizyta/DSC02120.JPG[/IMG]

  13. prosze bardzo biegowki - narty typu BC i pies/ psy :-)
    [IMG]http://www.alano-espanol.net/foto/nasze%20psy/grupowe/17.02.2009/01.18.02.2009.jpg[/IMG]
    [IMG]http://www.alano-espanol.net/foto/nasze%20psy/grupowe/15.02.2009/panS15.02.2009.jpg[/IMG]
    [IMG]http://www.alano-espanol.net/foto/nasze%20psy/grupowe/15.02.2009/01-15.02.2009.jpg[/IMG]
    [IMG]http://www.alano-espanol.net/foto/nasze%20psy/grupowe/15.02.2009/araya-jamona15.02.2009.jpg[/IMG]
    [IMG]http://www.alano-espanol.net/foto/nasze%20psy/grupowe/15.02.2009/kichot15.02.2009.jpg[/IMG]
    [IMG]http://www.alano-espanol.net/foto/nasze%20psy/grupowe/17.02.2009/07.18.02.2009.jpg[/IMG]
    [IMG]http://www.alano-espanol.net/foto/nasze%20psy/grupowe/17.02.2009/08.18.02.2009.jpg[/IMG]
    [IMG]http://www.alano-espanol.net/foto/nasze%20psy/grupowe/17.02.2009/acero-araya-jamona-18.02.2009.jpg[/IMG]
    [IMG]http://www.alano-espanol.net/foto/nasze%20psy/grupowe/17.02.2009/acero-araya-jamona2-18.02.2009.jpg[/IMG]

  14. na pewno spotkania i wzajmna prezentacja psow rasy w jednym miejscu - czyli spotkania klubowe, monografiki maja znaczenie i sa potrzebne do budowania wiedzy hodowcow. wystawy psow na zasadzie konkursow pieknosci ma przede wszystkim znacznie ambicjonalne, jest popularne i przynosi popularyzacje hodowli psow, ich zalety mozna mnozyc ale jestem sceptyczny jezeli chodzi o znaczenie takich konkursow na poprawe poglowia hodowanych psów.

  15. hodowla psow nie opiera sie ani na wystawach ani na rodowodach fci.
    jezeli jest gdzies rasa psa ktora jest hodowana przez grupe entzjastow i grupa ta ma jeszcze na dodatek jakas sformalizowana strukture typu klub hodowcow itp i maja oni wiedze na temat pokolen psow nalezacych do tej rasy to wystarczy zeby takie psy hodowac. po co do tego wystawy ?
    wystawy FCi sa to konkursy pieknosci i przez ten specyficzny charakter oceny psow nie sa warunkiem koniecznym do hodowania psow. zdecydowanie wieksze znaczenie ma wiedza hodowcow na temat poglowia psow w arasie i jakosci poszczegolnych linii - czesto w rasach malo popularnych tych linii nie jest duzo

×
×
  • Create New...