Jump to content
Dogomania

xzea

New members
  • Posts

    2
  • Joined

  • Last visited

Recent Profile Visitors

The recent visitors block is disabled and is not being shown to other users.

xzea's Achievements

Newbie

Newbie (1/14)

0

Reputation

  1. PILNE -Wires, nie patrz tak na mnie. Wiem, że to ciężkie wiedzieć, że się umiera. Widzę, że to wstrętne raczysko dotyka najbardziej niewinne stworzenia. -Tylko, że ja boję się umrzeć sam.../////////// Wires jesteś wspaniałym psem, nawet w chorobie, może ktoś Cię wypatrzy, ktoś spojrzy Ci w oczka i weźmie do domu...może.... -Tylko ...tylko ja się boję, że to już będzie, gdy zamknę ślepka, a ja zawsze bałem się być sam. Więc, gdyby tak ktoś zabrałby mnie do domu, do ciepełka...nie zająłbym dużo miejsca, wodziłbym za moim wybawcą oczkami, patrzałbym jak robi herbatę, a potem kucnąłby koło mnie i posmyrał za uszkami, bo TO kocham najbardziej. -Wires nie obiecam Ci, że ktoś się znajdzie, ludzie są dziwni....boją się starych piesków...a te które niebawem umrą najbardziej.... Ja mimo to będę czekał...i przyrzekam -będę Cię wypatrywał....ale tylko tyle ile starczy mi sił. Wires kiedyś był dorodnym , pięknym psem...był... Jakiś czas temu zaczął chudnąć, diagnostyka, badania....wyrok: rak prostaty, przerzuty do płuc...rokowania? jakie rokowania...! On umiera! Ma ok 8-10 lat i marzymy by jeszcze zaznał miłości, by ktoś ugotował mu dobre mięsko, głaskał po główce i mówił : Wiresku tak bardzo Cię kocham.... Ty razem nie prosimy-tym razem Błagamy....o dom dla tego wspaniałego PSA. Zapewniamy pomoc weterynaryjną. Piesek znajduje się w Bielsku-Białej Wszelkie infromacje: 608 427 792, 604 587 603
  2. Przechodząc przez pawilon, mijasz dziesiątki psów. Są wśród nich młode, pełne energii, próbujące na wszelkie sposoby zwrócić na siebie uwagę. Widzisz mnóstwo wystawionych pysków, a Twoje myśli zagłusza wszechobecne szczekanie. Gdy jednak zatrzymasz się na chwilę, zobaczysz również psy starsze lub chore, które często już straciły nadzieję na lepsze jutro. Leżą smutne w legowisku i nawet nie podnoszą pyska na widok wchodzącego człowieka. Jednym z takich psów jest 17-letni Oskar. Jak to możliwe, że tak stary pies znalazł się w schronisku? Jak to się stało, że po spędzeniu kilkunastu lat w ciepłym domu nagle wylądował w ciemnym boksie? Może się znudził, może stał się tylko problemem, którego trzeba było się pozbyć... Może staruszkowi zaczęło szwankować zdrowie i nikomu nie chciało się o niego zadbać na stare lata... Niezależnie od przyczyny takiej sytuacji, faktem jest, że Oskar trafił do schroniska, gdzie z dnia na dzień jego forma się pogarszała. Wkrótce okazało się, że psiak ma poważne problemy z zachowaniem równowagi. Do tego stracił apetyt i przez kilka dni musiał przyjmować kroplówki. Wszyscy już zastanawiali się, kiedy odejdzie. Ale on jeszcze się nie poddał! Niedawno Oskar zaczął wychodzić na wolontariat. To pozwoliło mu odzyskać odrobinę nadziei. Ponownie zaczął jeść i, choć zaburzenia równowagi wyraźnie mu doskwierają, stara się cieszyć każdym spacerem. Jest naprawdę wspaniałym psem. Nie zniechęca się, kiedy zdarzy mu się upaść - wstaje i idzie dalej, ramię w ramię z człowiekiem. I to właśnie z człowiekiem chciałby spędzić ostatnie chwile swojego życia. Nie wiemy, ile czasu mu jeszcze zostało. Tydzień, miesiąc, rok?... W jego wieku każda przeżyta chwila jest małym sukcesem. Każdego dnia Oskar może się po prostu nie obudzić. Nie pozwólmy, żeby musiał umierać w schronisku! Niech te ostatnie chwile spędzi u boku człowieka! Pilnie szukamy dla Oskara domu! Jesteśmy w stanie pokryć koszty leczenia. Jeśli tylko masz dom z ogrodem lub mieszkasz na parterze, zastanów się - może podarujesz Oskarkowi odrobinę miejsca pod swoim dachem i w swoim sercu? Możesz pomóc? Nie wahaj się! Zadzwoń! Miejskie Schronisko dla Bezdomnych Zwierząt w Katowicach Kontakt: 506-303-962, [email protected] Zdjęcia Oskara: https://goo.gl/photos/dfthudKDSMoaeH1XA https://www.facebook.com/events/1437324109651454/?notif_t=plan_user_joined&notif_id=1489259657952550
×
×
  • Create New...