jfn

No ale to jest i tak bez sensu, samo to, że pies bez smyczy wybiera przewodnika i ćwiczenia jest chyba dostatecznym świadectwem, że da się go przywołać... :shake:

Może chcesz priva, Berek? :cool3::lol:

[quote name='ayshe'] po prsotu nei kapuje sensu istnienia takiego cwiczenia :shake:czemu ono ma sluzyc bo napewno nei wyjsciu na voran,voraus juz nie mowiac o revier'ze:lol:.uczy psa czegos?czego?moje psy za bardzo to nei chca na cwiczaku ode mnie odchodizc.tego je uczylam.ciagle wymagam od nich sepienia pracy.a tu nagle biegaj.nigdzie tej komendy nie ma tylko na pt.stad moje pytanie czemu niby ma to sluzyc?[/quote] Hehe, taka mała dygresja, na MPPT w czerwcu, w Krakowie, jeden z sędziów utrzymywał na odprawie, że 'wpatrzenie psa w przewodnika' jest świadectwem popełnionych błędów szkoleniowych, bo pies nie potrafi pracować samodzielnie, i nie potrafi szybko zwolnić się z trybu pracy, na komendzie biegaj (czy tam naprzód) zwłaszcza, i on za niesamodzielnośc ma zamiar punkty odejmować. :razz:

Zaraz zarzucę na priva. :)

[quote name='ayshe']nie.optyczne poglebi ja.[/quote] No to diupa. :-(:-(:-(

Czy rozwój klaty wyprostuje taką wadę?

Dosyć ostre, ale baaardzo nierówne. :)

[quote name='ayshe']bylismy w looodziiiii na mistrzostwach klubu boksera.[/quote] że tak nadmienię, boskerów jak mrówków :evil_lol::evil_lol::evil_lol:

[quote name='monisieczka']odpowiedx jest chyba prosta, w necie info było ze impreza kończy sie o 16 tak? no to jakby wszystko bylo na czas to skończyłaby sie koło 13. a poza tym odprawa się zaczeła jak przyjechałam, czekali na mnie po prostu :cool3::razz:[/quote] Koło 16, czyli ok dwie godziny później. :evil_lol: Hihi, Agnes B., w Łodzi ludkowie byli... :evil_lol:

[quote name='ayshe']jfn-jedno doswaidczenie wiecej:razz::evil_lol:[/quote] No racja, przynajmniej wiem, co, jak i dlaczego się stało, i jak to odkręcać. To jasny punkt tego startu, mobilizacja do pracy na ostatnie listopadowe zawody. :) Co nie zmienia faktu, że jestem ogolnie zniesmaczona. :shake: [quote name='ayshe'] fajnei ze kaj ladnie poszedl.[/quote] Nom... warto było obejrzeć ich start, jest do kogo równać. :diabloti::diabloti::diabloti:

[quote name='ayshe']tak poniewaz masz do odrobienia zajecia z piatku.:p to w koncu na ile poszedl kelt?kaj?[/quote] Super. :multi: Kaj 95, po fantastycznym występie :multi:, Kelt poniżej 90, chyba 88, po występie mniej niż średnim (jak na jego mozliwości), ale to wyłącznie moja wina :flaming::wallbash:, przez to, że na obronie nie dbałam o jakość równania. :shake: To było żałosne... taka mała dygresja. :) Ayshe- no właśnie. :)

A my 9.30 jutro? Jest taka opcja? :) Gratki dla wszystkich. :)

Czarny klusek... przesłodki hipcio :loveu::loveu::loveu::loveu::loveu::loveu::loveu:

[quote name='ayshe']dzieki .tyle ze raczej to ma byc forma treningu bo psy nei sa absolutnie gotowe...no moze poza whoo:cool1:. i do tego ma byc ziiimnooo.i dluuuuga droga przed naaaaami8).[/quote] Wczoraj pełna inteligencji urządziłam Keltowi mały trening przed zawodami, niepomna na wydarzenia szalonego środowego wieczoru :evil_lol: i oczywiscie bylo do dooooopnie :shake: zapowiada sie cudowny start :help1::scared: taka mala refleksja przed wybyciem na weekend :shake:

[quote name='Mokka']Na krótką metę. Bo zawodnicy zazwyczaj startują więcej niż raz i wszystko wylezie wcześniej czy później. Ci, którzy regularnie obserwują zawody, robią to nie tylko po to, aby potem gadać, że wszyscy się wspomagali w nierzetelny sposób :evil_lol:, ale też i po to, aby po prostu popatrzeć, poobserwować pracę przewodników, psów i ich wzajemne relacje. I jeśli poziom jakiegoś psa bazuje głównie na czapeczce czy kamizelce, to się rypnie wcześniej czy później. Wierz mi bądź nie, ale nie jest aż tak źle, jak myślisz :lol:, nie wszyscy są na wylot przeżarci zawiścią i niechęcią do rywali, natomiast każdy, kto gra fair chciałby tego samego od innych.[/quote] Podpisuję się pod tym wszystkimi kończynami, właśnie o to chodziło. :) [quote name='Mokka'] PS A głośno i wyraźnie piętnuje się na forach tylko tych, których zagrania są ewidentnie widoczne i co do których nie ma wątpliwości. Zresztą życie pokazuje, że zarzuty były słuszne.[/quote] Ja nie jestem taka pewna, wydaje mi się, że problemy, jakie teraz ma ten pies [pies PZC]- csowanie przywołania, martwe i smutne chodzenie przy nodze, ogólne zwolnienie pracy- są wywołane nie brakiem czapeczki, a raczej błędami szkoleniowymi. Co prawda zbiegło się to w czasie, więc może... A swoją drogą, wydaje mi się, że pokazywanie nagrody psu w pewnym momencie obniża motywację. Tzn jest dla psa za łatwe i skutkuje obniżeniem poziomu pracy. Chodzi o to, że pies też potrzebuje wyzwań... czy się może mylę? :cool3::oops:

taaaa :angryy:

[quote name='ayshe']nie no cos ty-jak to nei musze....a dlaczego tak pieknie zmoderowalas sowj poscik skarrbie:diabloti:.jfn-spokojnie:loveu:.[/quote] Alez ja jestem spokojna. :cool3: a zmoderowalam dlatego, ze hmhmhm :evil_lol: mialam wrazenie, ze swiatowej klasy osiag mogl Ci umknac, bo na nasze wyciszanie patrzysz dopiero po pieciu minutach- i tak wiadomo, ze ciagle tam jestesmy. :diabloti::diabloti::diabloti: [quote name='ayshe']...znacyz sie myslalam o szkoleniu nie?no wlasnie.a ten fuka na mnie ze sie opierniczalam przez 2 tygodnie:placz:.boorak jeden.:cool1:[/quote] Wykonywalas prace umyslowa znaczy. :cool3::evil_lol:

[quote name='ayshe']chodzi o ten gryzak okragly?no to widzialam:mad::evil_lol:.tylko sie nei wlepiam glaami-no isorry na drugi raz hukne z oklaskami:diabloti:. [/quote] Hm nie musisz :diabloti: No po prostu ciesze sie z tego noooo. :)

[quote name='ayshe']tiiia widzialam.:evil_lol:[/quote] Ale czy na pewno? :mad::eviltong:

[quote name='mimoza']Yyy... :-? hmmm...:question: :niedowia:[/quote] Fakt honduraski zapewne. :cool3::diabloti: Treser, nie zauważyłaś wczoraj, że Kelt przemieścił się z gryzakiem trzy kroczki w moją stronę, widziałaś ten cud??? :multi::evil_lol:;)

[quote name='asher']Jfn, tak odebrałaś to co napisałam o "swoim sumieniu"? :crazyeye: Że bezpodstawnie "czepiacie" sie konkurencji? Nie mialam tego na mysli, naprawdę. Chodziło mi raczej o to, żeby sobie krwi nie psuć. Bo nieuczciwy zawsze znajdzie sposób. I nic sie na to nie poradzi. [/quote] A no jak tak, to się zgadzam. :) Myślałam, że znowu wyszło na to, że obsmarowywuję konkurencję... a naprawdę nie o to mi chodzi. :shake: No i do reszty postu tez zgoda. Po prostu z kamizelka z fontana jest wieksze prawdopodobienstwo... czy bardziej podejrzane, co nie znaczy, ze wszyscy tak robia. :)

[COLOR=PaleTurquoise]_________________[/COLOR]

[quote name='ayshe'] jfn-nooo ups juz pakuje.:oops:[/quote] Dzieki. :)

A ja o gryzaczku. :)

[B]Berek masz pw. [/B]:evil_lol: I serio, nie bulwersuję się tym, że ten pan ze mną wygrał, bo ponad nami była cała masa innych psów, w starcie nie do końca ważna jest lokata, ważna jest uczciwa ocena pracy psa zarówno przeze mnie, jak i przez sędziego. A do tych absolutnie nie mogłam mieć żadnych zastrzeżeń. Więc nie sugeruj, że rozgoryczona porażką mszczę się w internecie na lepszych. :)