Cześć,
Mój pies, kundelek 6 miesięcy, jest naogół bardzo posłuszny, nie rozrabia, przychodzi na zawołanie, nie niszczy i nie załatwia sie w domu. Wszystko sie jednak zmienia o 180 stopni gdy do domu wraca moja współlokatorka ze swoimi psami (x2). Moj pies zaczyna wtedy wariować: pogryzł swoje legowisko, sika na podłogę, szczeka i jest ogólny chaos.
Myslalam ze jest po prostu zazdrosny o inne psy dlatego totalnie ignoruje to gdy sika a chwale go bardziej jak zrobi cos pożądanego i ogolnie staram mu sie poświęcać wiecej uwagi, niestety zamiast lepiej zaczyna byc gorzej a ja juz nie mam pomysłów…