dorcia44
-
Posts
2005 -
Joined
-
Last visited
Posts posted by dorcia44
-
-
jeszcze zwrócę się z prośbą do moderatora .
-
Witam kochani ,niestety na zmianę tytułu nic nie mogę poradzić ,wielokrotnia była prośba ,ale bez echa :(
założyłam psiakom nowy wątek ,ale zostałam przekierowana do tego ...i tak czekam zmiłowania tz. zmiany tytułu .
Psiaki za to rozkwitają ,są pierwsze zabawy ,można dać smakołyk z ręki bez konsekwencji że połkną z ręką ;)
Niestety nadal nikt ich nie chce ,minął miesiąc ,psy czuję się jak u siebie w domu.
W następnym tygodniu będą szczepione na wirusówki ,teraz zamówiłam im obroże Bayer p.kleszczom .
Dziewczyny z miau zrobiły bazarek ,wpłynęło 95 zł. ich pierwsze pieniążki :loveu:
dziękuję że staracie się aby wątek nie umarł ..:)
-
Zaraz minie miesiąc ,i nic cisza :(
a psiaki mogły by dać tyle radości .....
-
Witam Kochani i bardzo dziękuję za włączenie się w szukanie domku dla moich roześmianych podopiecznych :D
-
Dziś ,jak mój aparat nie nawali ,będą nowe foty.:)
-
http://www.gumtree.pl/cp-psy-i-szczenieta/wlochy/psiaki-zabrane-z-cmentarza-daj-im-dom-616938602
to ogłoszenie na Gumtree ,psiaki mają wiele ogłoszeń ,ale cisza :(
-
Dziś już wyszły ogłoszenia na całą Polskę ,dowiozę jak by co ,nie mam auta ,ale stanę na rzęsach i dowiozę tylko domku BĄDŹ !!!!
-
Na szczęście z sunieczką jest ok.
Psiaki nadal razem w dt nikt nawet nie pyta :(
-
Obie z Agnieszką uwielbiamy te psiaki ,a one nas.
Jednak to nie zmienia faktu że dom pilnie potrzebny.:(
Bolo to pies tak pełen miłości...
pieski są u rodziców Agi ,moich już nie ma ..
Mimo zaistniałej sytuacji ,powiedział mi tata Agi ,żebym się nie martwiła ,nie ryczała :( poradzą sobie ,a ja mam szukać najlepszych domków... :loveu:
-
[url=http://www.fotosik.pl][/url]
[url=http://www.fotosik.pl][/url]
[url=http://www.fotosik.pl][/url]
[url=http://www.fotosik.pl][/url]
[url=http://www.fotosik.pl][/url]
[url=http://www.fotosik.pl][/url]
[url=http://www.fotosik.pl][/url] -
[quote="dorcia44"]dziś stała się bardzo przykra rzecz ,Aga chciała zapoznać psiaki z najstarszą ,kilkunastoletnią sunią .
Niestety Bolo rzucił się na starowinkę i ją pogryzł ,pogryzł mimo że położyła się na grzbiecik i wcale się nie broniła :crying: trwało to ułamki sekund ,wyglądało koszmarnie .
Zabrałyśmy sunieczkę do weta ,dostała zastrzyki ,ma spuchniętą łapkę i jest wystraszona .
Jest mi strasznie przykro :cry:
Bolo to cudowny pies dla człowieka ,niestety nie toleruje innych psów.
Z Lolkiem nie ma problemu ,on akceptuje wszystkie psy.
Spłakałam się bo żal mi starowinki :cry: przykro okropnie i jest mi zwyczajnie źle,. :cry:
[b]Psy kochają każdego miłością wielką ,byle nie intruz pies ,takiego trzeba natychmiast przegonić [/b]
Bolo najchętniej siedział by na kolankach ,tulił się i lizał po twarzy ,ten łobuz to mój pupil :oops:
Lolek ,szczun jeszcze ,spokojniejszy ,pierdołowaty . :wink:
Bolo wskoczy na stół ,na ławę ,na wysoki pieniek ,wlezie wszędzie.Jest bystry i bardzo sprytny .
Ktoś kto go weźmie będzie miał czujnego stróża,czułego przyjaciela i wiele pociechy .
[url=http://www.fotosik.pl][/url]
[url=http://www.fotosik.pl][/url]
[url=http://www.fotosik.pl][/url]
[url=http://www.fotosik.pl][/url]
[url=http://www.fotosik.pl][/url]
[url=http://www.fotosik.pl][/url]
[url=http://www.fotosik.pl][/url]
-
jutro będą u moich podopiecznych ,zrobię nowe focie i wykocham je tak żeby starczyło na cały tydzień.:)
-
bardzo dziękuję ,już poprosiłam na miau Cat Angel o pakiet ogłoszeń.:)
-
Cześć chłopaczki - jeszcze Wam tylko... Toli brakuje! :)
byle nie to ,pliiiiss!
-
zdjęcia z wtorku
[URL=http://www.fotosik.pl][/URL]
[URL=http://www.fotosik.pl][/URL]
[URL=http://www.fotosik.pl][/URL]
[URL=http://www.fotosik.pl][/URL]
[URL=http://www.fotosik.pl][/URL]
[URL=http://www.fotosik.pl][/URL]
[URL=http://www.fotosik.pl][/URL]
[URL=http://www.fotosik.pl][/URL]
-
Bolek i Lolek lub Bolo i Lolo ;) psy pieszczochy ,psy któe powinny teraz leżeć na kanapie ,psy które uwielbiają człowieka ,jak by mogły to by się w nas wkleiły .
Tyle smutku kiedy wracamy do domu ,a ze względu że mieszkam we Włochach i koleżanka równiez ,do Łomianek możemy jeździć tylko w wolne dni :(
Wszystko spadło na rodziców Agi ,na szczęście jeszcze sobie radza ,ale tam jest juz zwierzyniec ,który zupełnie nie nadaje się do połaczenia z tymi .
Tu jest problem.
Szukamy rozwiązania ,szukamy domów.!!!!
-
Bardzo ,bardzo Wam dziękuję ,czym więcej ludzi tym większa dla nich szansa .
Wierzcie mi ,ich nie sposób nie pokochać ,te roześmiane ufne pysie :loveu:
-
-
Psiaki nadal szukają domu ,mają ciepło w dupki i pełną michę i jest komu poklepać po zadkach ,ale wciąż nie ma domu .
Bolek i Lolek przebywają w domu rodziców mojej koleżanki ,w pomieszczeniu koło kotłowni.
Dziś Bolo miał dwukrotnie atak ostrej dominacji nad Lolem ,musimy je rozdzielić ,dlatego pilnie szukam domu chociaż dla jednego.
-
31 grudnia zabrałam psy z cmentarza w Winnicy .
Dwa małe kundelki ,jeden 6kilogramowy ,drugi 9 kilogramowy .
Przekochane ,cudne ,czyste nie załatwiają się w domu .
Niestety starszy i troszkę większy zaczął gnębić mniejszego ,dochodzi do ataków agresji :(
może ktoś mógłby wziąć chociaż jednego psa ?[attachment=7977:winnica 087.JPG][attachment=7978:winnica 096.JPG][attachment=7979:winnica 138.JPG][attachment=7980:winnica 037.JPG][attachment=7981:winnica 110.JPG][attachment=7981:winnica 110.JPG][attachment=7982:winnica 31.12.2014 001.JPG][attachment=7983:winnica 31.12.2014 005.JPG][attachment=7983:winnica 31.12.2014 005.JPG][attachment=7984:winnica 31.12.2014 012.JPG][attachment=7985:winnica 31.12.2014 021.JPG]
mój tel 501014862
-
5 l. suczka pudelek toy ,morelowa ,po sterylizacji szuka domku
tel.501 01 48 62
-
Dawno mnie nie było :oops:
co słychać ? jak chorutek?
-
rozpieszczona klusencja :p
Kleszczyk dostał steryd i pewnie na sterydzie będzie już jechała .
Zobaczymy co teraz powie dr.Cetnarowicz.
Wcześniej miała b.złe wyniki moczu ,wszystko tam było łącznie z bilirubiną w dużej ilości.
Za to coraz mniejsze są problemy z kupą ,na początku nie była wstanie wycisnąć ,odwłok sterczał na parę cm. a w nim kupa ,trzeba było wyciskać ,teraz coraz rzadziej się to zdarza .
ale się zdarza ,bywa że kupa wypadnie na łóżku.
Mimo wszystko jest psem pełnym życia ,radości ,bawić się może godzinami ,aportuje gumiaki ,te które najgłośniej piszczą zagryza na śmierć.
no i nie chodzi już w kwadracie ,tylko po całym mieszkaniu .
To tyle o kleszczu.
acha w łóżku zawsze pod ręką żeby jakieś futro na niej się nie uwaliło bo udusi maleńtasa.
Pozdrawiam wszystkich serdecznie i znów znikam. -
[quote name='Ewanka']Cudny Kleszczu :loveu:
... maleństwo chwyta za serce i nie dziwę się, że potencjalny domek chce o niego powalczyć, jak zrozumiałam.[/QUOTE]
ona nie jest smutna ,nie robi minek ,ona poprostu siedzi i mnie drapie z takim zapamiętaniem robiąc z siebie zgredka ,wlezie pod bluzkę lub na cyca i już jest spokój .
Niestety wydaje takie dzwięki jak by się dusiła ,przeraża mnie to ,wczoraj kol. podpowiedziała mi kichanie wsteczne i to tak wygląda tyle że z ogromnym natężeniem i bardzo często ,okropne dla ucha i dla oka .
Bywa że staje jak buldog na rozstawionych łapkach ,wyciąga szyję i tak się męczy ,a ja nie mogę nic zrobić.
Do zamknięcia. Halo Pułtusk!Halo!Mazowieckie!!!
in Już w nowym domu...
Posted
poczekajmy jeszcze sekundę ,napisałam do moda ,czekam na odpowiedz .