Onbrti
New members-
Posts
1 -
Joined
-
Last visited
Onbrti's Achievements
Newbie (1/14)
0
Reputation
-
Przeczytałam wszystkie wątki o nuzycy ale nie znalazłam nic co mi pomogło w wyleczeniu mojego psa. Mam ON samca w wieku 1,5 roku od grudnia 2015 borykam sie z wyleczeniem uogolnionej młodzieńczej postaci nuzycy. Od poczatku: na antybiotyku jest praktycznie non stop bo caly czas świąd który mu towarzyszy powoduje drapanie się a w skutek tego zakażenie skóry które trzeba leczyć. Miał robione badanie czy jest wrażliwy na iwermektyne z którego wyszło że na szczęście nie jest wrażliwy i można mu ją podać. Zostala podana iwermektyna i od połowy marca do końca kwietnia było super-zero drapania krost ran itp. Potem znowu nawrót zakażenia skóry i podawanie antybiotyku. W międzyczasie zrobiłam badania na tarczyce i test skriningowy na alergię. Z tarczyca jest ok a w alergii wyszło że jest uczulony na wszystko tj. Trawy, drzewa,krzewy,roztocza. Z przyczyn finansowych nie jestem w stanie go odczulic więc narazie jest podawana Clemastyna - lek przeciwswiadowy niesterydowy w dużej dawce, już raz zmieniany na wyższą ze względu na brak reakcji. I nadal pies się drapie i robi sobie po prostu dziury w ciele. Oczywiście w trakcie tego wszystkiego jest kapany minimum raz w tygodniu, ma obroże Preventic, a nowe ogniska nuzenca i nowe krosty i rany nadal się pojawiają. Czy mógłby ktoś polecić jakiegoś dobrego dermatologa w Polsce u którego był z podobnym przypadkiem i zostało zrobione/zastosowane coś co doprowadziło do wyleczenia lub choćby poprawienia komfortu życia psa? Z wszystkich rad będę niezmiernie zadowolona.