BlackSheWolf
-
Posts
5584 -
Joined
-
Last visited
Posts posted by BlackSheWolf
-
-
hej :) zakropiłam mojego psiaka advantixem. Reakcji skórnej nie ma, nie drapie się itd. Ale jest jakiś dziwny... jakby mu zapach przeszkadzał ? Leży cały czas i jest taki bez nastroju.
-
hej. A ja się podepnę pod temat. Mój Lisiak miał 3 tygodnie temu operację usunięcia kamieni, były to kamienie struwitowe i wapienno-fosforanowe.
Od tamtej pory ma karmę Hills Urinary c/d, tylko jego brak zębów trochę przeszkadza mu w jedzeniu ziarenek :( karma mokra przerasta mnie finansowo. I już nie wiem jak go karmić i czym ;/
-
Ja się właśnie dziwie skąd te kamienie się zrobiły. Lis je codziennie posiłek z mięsem. Co poszło nie tak, że się zrobiły ? Badania miał moczu w sierpniu i było idealnie.
Jeśli chodzi o mleko to nic nie jada z niego, ani pochodnych mleka ;/ jajek nie lubi.Karma Hillsa ma właśnie zmniejszoną ilość magnezu, a nie zwiększoną.
Pogubiłam się już
-
hej :) mam do Was trochę pytań. Lisek (mój psiak, ma 2.5 roku, waży 5kg) zaczął siusiać krwią. Na szybko usg, rtg i badanie moczu. Wyszły kamienie w pęcherzu, były dość małe więc postanowiliśmy z weterynarzem je usunąć farmakologicznie. Lisek dostał leki, karmę, pastę zakwaszającą mocz. Był on zasadowy. Niestety zaczął się czopować kamieniami, chyba ze 3 razy i było coraz gorzej. W piątek postanowiliśmy zrobić mu operację. Przeszedł ją dość pomyślnie, zostało usuniętych koło 5 większych kamieni i ponad 10 malutkich.
Badania kamieni wykazały, że większa część to fosforan ale też jest trochę wapnia. Nie chciałabym żeby sytuacja się pojawiła znowu, przeczytałam mnóstwo stron w internecie o diecie psa ale sama już nie wiem jaka jest najlepsza. Nigdzie nie ma napisane o kamieniach z wapniem.
Aktualnie ma antybiotyk, trochę mu rana dziś podciekła ropą (sama byłam teraz w szpitalu i rodzice zdjęli mu kołnierz na cały dzień). Więc sobie wylizał :(
Teraz mam pytania co do dalszego postępowania z Lisiem. Lekarz upiera się tylko na karmie suchej, ale nie jestem zwolennikiem takiej karmy cały czas. Jaka dieta ? co może jeść ? Chciałam żeby dostawał 1/2 dawkę karmy suchej i jeden posiłek gotowany dziennie. Ale nie wiem co może, a co nie... Nie chce mu zaszkodzić.
Ma teraz Hill'sa Urinary Care c/d http://sklep.mvet.pl/Drogi-moczowe/Choroby-pecherza-moczowego/produkt.2493/
oraz pastę zakwaszająca Uro-Pet (podaję mu raz dziennie). Na opakowaniu karmy jest napisane, żeby nie podawać środków zakwaszających mocz dodatkowo. A weterynarz upiera się żeby teraz podawać. Już sama nie wiem jak go żywić....No i jak z wodą ? jaka najlepsza?
-
-
dziękuję Ci bardZO !
-
Niestety właścicleka zmarła ;( dom potrzebny na już :(
-
rozumiem. Ja też niestety nie mogę go zabrać :( codziennie mu gotuję i zawożę jedzonko. Ale każda pomoc w ogłaszaniu i szukaniu domu się przyda. On cierpi, schudł już :( eh.
-
tak, zrobiłam mu ogłoszenia tam. Potrzebuje pilnie jakiegoś kąta :( nie jest w najlepszej formie, jeść powoli nie chce, zimno się robi, jakiś wystraszony biedak jest.
http://olx.pl/oferta/wlascicielka-zachorowala-cygan-zostal-sam-i-szuka-domu-pies-CID103-IDbXfzw.html -
-
Witajcie !
Psiak jest aniołkiem z charakteru, łagodny w stosunku do ludzi, posłuszny, zna podstawowe komendy, umie chodzić na smyczy, nauczony jest załatwiania się na dworku. Uwielbia dzieci, zabawę, a najlepiej gdyby ktoś go non stop głaskał . Może mieszkać za równo w mieszkaniu w bloku, jak i na podwórku.
Cygan jest zdrowym, dość małym psem, o krótkich łapkach i bez ogonka. Waży ok. 8kg. Ma ok.5 lat.
Niestety jego Pani zachorowała i nie ma kto się nim zająć. Szukam dla niego PILNIE nowego domku, ponieważ widać, że cierpi z tego powodu. Brakuje mu towarzystwa człowieka, opieki, całe dnie spędza sam w budzie, wyje… Niestety powoli zbliżają się zimne noce i dni, a ja nie mogę go zabrać do siebie… Bardzo proszę o ratunek dla niego. Zarówno dom tymczasowy, jak i stały !
Każda pomoc w robieniu ogłoszeń, szukaniu DT lub DS potrzebna !
Kontakt: 886 – 222 – 773
Psiak przebywa w Ozorkowie (woj. Łódzkie) -
Rozumiem. Ogólnie sama już wiele z psiakiem zdziałałam, on jak do mnie trafił to bał się wszystkiego... :( 5 lat byłam wolontariuszką w schronisku dla psów i trochę praktyki tam zdobyłam jeśli chodzi o pracę z psem. Ale teraz zupełnie nie wiem o co chodzi. Na co dzień jest oki, nawet na działce, czy u babci był normalny, nie piszczał, nie był przestraszony. A za chwilę już sika i pełno krwi. Eh
Trener ? hm. Tylko, że Lis nawet do obcej osoby nie podejdzie. -
jestem w woj łódzkiego. Mam 30 km do Łodzi. Nie znam tu żadnego behawiorysty
-
niestety właśnie nie stać mnie na konsultację z behawiorystą :(
-
byliśmy dziś w klinice, jeśli chodzi o opiekę weterynaryjną to mamy jednego z lepszych wetów.
Najpierw analiza wyników moczu, później badanie krwi (jakiegoś wskaźnika od prostaty itp). Nie pamiętam nazwy. Ale były ok. Trochę krwi w moczu.
Dalej badanie prostaty, niestety powiększona i bolesna.
Dostaliśmy do domu leki:
Cimalgex - przeciwzapalny
Exacyl na tą krew w moczu
No i zdecydowałyśmy się na tzw. "kastrację chemiczną". Ypozone na 7 dni po 1 tabletce.
I jest to na podłożu behawioralnym. Nie ma pewności, że nam pomogą te tabletki. Zobaczymy.
Tylko nie wiem jak sobie radzić z nim, bo naprawdę ciężko określić dlaczego tak się zachowuje. W domu, na spacerach i na codzień jest ok. Na działce, czy np. u babci jak z nim byłam, już pełno sikania i krwi. Nie wiem jak to ogarnąć. -
niestety w moczu znaleziono sporo krwinek :( poza tym mocz jest ok .Jutro rano jedziemy do kliniki
-
dziś oddałam mocz do badania. Wieczorem będę mieć wyniki.
a problem pojawiasię tylko w momencie ekscytacji. Martwi mnie jednak skąd ta krew. Nie są to duże ilości ale zabarwia czasem mocz w takim momencie. I dlaczego problem pojawił się tak nagle, teraz dopiero. Tyle razy bywał u babci, na działce itp. I nigdy nic. Od 2-3 miesięcy problem się pojawia. -
bardzo dziwne. Tym bardziej, że jak jesteśmy w domu to jest spokój, spacery poza domem też. Ale już gdzieś dalej i problem się pojawia.
-
za kazdym razem krew się nie pojawia. Jest to w momencie największego pobudzenia, podekscytowania czymś.
Postaram się jutro złapać mocz i oddać go do badań. -
witajcie. Mam dość powazny problem ze swoim psem, ma on dokładnie 2 lata i jest małym kundelkiem. Odkąd do mnie trafił bał się wszystkiego, nawet z domu nie chciał wychodzić. Teraz jest już w miarę dobrze, radzimy sobie. Chodzi na spacery, wyjeżdżamy na wycieczki itd. Od 3 miesięcy pojawił się problem z jego nadpobudliwością, seksualnością ? z tłumaczeń Pani weterynarz zrozumiałam, że on się tak nakręca będąc w obcym miejscu, wśród psów, że jego prostata się powiększa i uciska na pęcherz. Problem jest dość poważny. Dziś np. poszłam do babci, jest tam drugi psiak, obaj biegali, a po pół godzinie Lis już sikał w mieszkaniu u babci i to z krwią. To samo jest np. jak jesteśmy na działce, ktoś chodzi, coś się dzieje, on jest tak podekscytowany, że zaczyna mieć problem z sikaniem, siusia nawet jak idzie, później kropkuje, czasem pojawia się krew. Zamkne się z nim w pokoju, żeby poleżał i problem znika. Jak jesteśmy w domu, czy na spacerku w okolicy to też problem ten się nie pojawia. Wszyscy od razu - kastracja. Ale czy u psa lękliwego, a teraz stał się wręcz nakręcony i przestraszony w jednym to dobry pomysł? nie sądzę... wolałabym jakoś mu pomóc. Ale jak ? może on dopiero dojrzewa?
-
-
-
na razie nie. Mój psiak tak zachowuje się tylko na działce. W domu jest ok. Więc nie chce niepotrzebnie przeprowadzać mu zabiegu. Może się uspokoi z czasem. Już tyle razy jezdziliśmy a problem pojawił się niedawno.
-
byłam dziś u weta. I mamy diagnozę. Lis jest dość emocjonalnym psem i na działce jest podekscytowany, co powoduje przerost prostaty i ucisk na pęcherz.
Ogłoszenia - oddam (sprzedam), przyjmę (kupię) karmę
in Żywienie
Posted
SPRZEDAM karmę Hillsa Urinary C/D
zostało mi 1.5 kg karmy. Sprzedam za 30-40 zł :) jak coś to priv albo kom 886 222 773