Jump to content
Dogomania

themagda

Members
  • Posts

    1302
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by themagda

  1. Co do tego roweru ,który wstawiłam popytajcie po znajomych chłopakach moze potrzebują tani a dobry rower ale niestety tylko Warszawa i okolice, żeby dojechać , chociaż mozna zabrać podmiejskim pociągiem czy nawet z trochę dalszych miejscowości . bo to aż stówa dla suni by była.
  2. Moją sunie sterylizowali właśnie przy okazji wycinania gózków, Co to za ludzie że u iej dopuścili aż di takiej wielkosci guza. Maojej Yorczce nie mogli znalesć jednego jajnika i dalej ma cieczki po sterylizacji i guzy odnawiaja się co 2 lata mniej wiecej juz miała na to 3 operacje ale nie dopuszczam do wielkosci wiekszej niz małe ziarenko pieprzu, robia sie na brzuszku nawet w miejscach gdzie nie ma cycusiów bo wycięte i to z powodu jajnika a nie macicy bo acicy już ona nie ma, gorzej że ona nie sika , a czy pije moze te guzy jej uciskają na cewke oczowa czy moczowody , Niech pije to sie zobaczy bo jeśli nie będzie sikać długo to trzeba szybko do weta mają jakieś lekarstwo na sikanie , moja jedna sunia miała ropomacicze i nie sikała i jak dostała ten zastrzyk to od razu posikała.
  3. A ja myślę ze to nie jest guz złosliwy, gdyby był złośliwy to dawno by ona juz nie żyła dałby przerzuty wcześniej i skoro jednak zyje to nie jest to złosliwa bestia takl myślę. guzy na cycusiach to daja przerzuty juz jak są wielkosci paznokcia i to do płuc i pies nie żyje aż tak długo zeby mu takie wielkie się zrobiły dlatego jestem raczej dobrej myśli.
  4. A jak można zadeklarować np stałe , ja mogę 10 zł bo mam emerytury1100zł więc wiecej nie dam rady i nieregularne przychody dodatkowe więc zrobiłabym stałe zlecenie na tą sunię z guzem ale nie wiem jak
  5. Elik idź z nią do weta na badania bo ja mam sunie starą zaczęła 15 rok żtcia i miała guzy na cycusiach to mi powiedziano w dwuch przychodniach że jeśli są przerrzuty to nie operują starych piesków trzeba prześwietlenie i usg najpierw zrobić zeby wykluczyć i zakwalifikować do operacji , oby nie byłło tych przerzutów trzeba sprawdzić to najpierw.
  6. rower ten co na zdjęciu powyżej , jeszcze poszukam w domu może mam jakieś inne rzeczy do sprzedaży , zeby było na te badania i operację, na razie nie mam szmalu dałabym ale moze coś do sprzedania znajde.
  7. Dołóż do swojego , tylko czy ktoś w zimie kupi rower na wiosne nie byłoby problemu ale w zimie. no i trzeba z Warszawy kogoś żeby odebrał. ceny możesz zmienić wedłóg tego jak ocenisz.
  8. Biżuterię i filce np taką: mogę ten wisior od razu wstawic jest zdrowy na bóle stawów bo miedziany . no za 25 zł nie wiem czy nie za dużo nie wiem ile waży i ile by list kosztował z koperta bąbelkową . Moge też od razu wstawic rower to bedzie wiecej na operacje ale nie wiem jak wstawiać. Ja na tą sunię z guzem bo miałam operację mojej 14 letniej suni i nie miałam skad wziąć pieniędzy i nie płaciłam czynszu , wtedy byłam chora i nic nie miałam na sprzedarz , no o wiem ole to kosztuje bo i badania itp więc na ta operacje suni. Zdjęcia zmniejszę ale do jakiego wymiaru. rower to trudno będzie bo mam słaby aparat w telefonie a przy zmniejszaniu jakość sie jeszcze pogarsza. rower taki nie zjachany w b. dobrym stanie nie wiem czy za 100 ktos by kupił. czy ten rozmiar wystarczy czy mniejsze? i na pewno na operacje suni
  9. Biżuterię i filce np taką: mogę ten wisior od razu wstawic jest zdrowy na bóle stawów bo miedziany . no za 25 zł nie wiem ile waży i ile by list kosztował z koperta bąbelkową . Moge też od razu wstawic rower to bedzi na wiecej karmy czy na operacje ale nie wiem jak wstawiać.
  10. Ale każdy by chciał mieć takie ładne na prawdę nie bądź taka skromna, ja też robie rękodzieło tylko ostatnio nie robiłam bo niedomagam ale zacznę i też dla piseków w potrzebie.
  11. Fajne prace , macie zdo;noći a do tego dobre serce dla zwierzaków jestem pod wrażeniem tyle pracy i to dla piesków. Są tego warte
  12. Gdzie są te prace co zapieraja dech gdzie mogę obejrzeć?
  13. ja robię rękodzieło i jak bym wyzdrowiała to w lutym chcę wystawić dla piesków jakichkolwiek tylko teraz nie za bardzo mam siłę sie skupić na tym , jakie są zasady , co można wystawiać , bo mam męski rower niepotrzebny czy też można wystawić??? i za ile ??? Chce sie go pozbyć a szkoda na śmietnik , jestem w Warszawie.
  14. No dziekuję bo mi też takie wsparcie psychiczne było potrzebne , ja jestem nerwowa a terza jak sie źle czuję i budzę z 200-300 cukru i bólem brzucha to jeszcze gorzej, bardzo dziekuje za miłe słowa one też dużo znaczą. Liczę ze będzi ok bo pieski lubią opiekunki nie były zestresoawne jak wróciłam ale i tak stale sie denerwuję, już taki chrakter mam i tyle. dzięki.
  15. Ja już znów w nerwach bo zbliza się ten szpital , jeszcze trochę czasu jest ale ja się denerwuję na zapas czy to się uda ,czy nie bedzie za zimno żebyscie przychodziły itp no po prostu znów rozmyslam i to najgorzej ze ja rozmyslam o 3 w nocy budzę się i kombinuję jak to ułatwić itp . Chyba jestem za nerwowa. Byle mnie tylko wyleczyli szybko bo te malutkie beda tesknić . Dlaczego ja muszę im takie co robić żeby je zostawiać same na tak długo , wolałabym z nimi być cały czas. No w każdym razie znów jestem w nerwach.
  16. mnie chodzi o oglne bo ja często bywam w róznych dzielnicach z pieskami w autobusach nawet w pociagu a też na wsi u siostry wiec jedna dzielnic nic nie da
  17. nie ma co sie zastanawiać , ja nawet podejrzewam kto ale nie widziałam za rękę nie złapałam . Inna sprawa to co mnie nurtuje to gdzie można znaleść przepisy co do właścicieli psów , Np gdzie pies musi na smyczy i ile są kazay za bez itp , muszą byc jakieś syrony co to podają szukałam to wychodzą jakieś fora czy artykuły a ja chciałabym takie strikte przepisy , bo od lat mam psy a nie znam prawa i wypadało by znać.
  18. A czy może ktos wie jak wyglądaja przepisy dotyczące chodzenia na smyczy i w kagańcu bo czasem jest to przestrzegane do przesady mnie nie wpuścili do autobusu z chihuahua ważącym kilogram i na ręku. musiałam jechać taksówką. czy chodzenie na smyczy w parku dotyczy tylko wiekszych psów czy takie maleństwo moze sobie jednak pobiegać luzem a w autobusach? A jakie są kary za psa nie na smyczy czy ktoś wie
  19. Tak mi szkoda tych jej piesków , bardzo mnie dołuje ze nic zrobic nie mogę taka bezradność to okropna rzecz moja siostra sie dtara im dać wszystko ale niestety takie rzeczy się dzieją.
  20. Wiem ale nix nie poradzę nie mój pies i nawet nie widziałam
  21. Już nie będzie zgłoszenia , siostra nie chce , mam pewne podejrzenia ale to juz nic nie da sie zrobić ,wróciła od weta piesek obtłuczony ma krwiaka na żeberku sporego ale żeberko nie złamane dostał leki i będzie leczony i obserwowany. Mam się nie wtrącać no to się nie wtrącam. Co do Bambisi to A=31 B=19 C=24 to tak mierzone po psie ale ja jej zrobiłam na drutach ze 2 sweterki wiec pod kubraczek to wkładam jeden albo jak zimniej oba wiec chyba większe , no nie kłopocz się ja jej coś mam amiar uszyć teraz , z reszta ona to nie problem bo się na mróz nie da wyprowadzic zeby nie wiem co na deszcz tez nie tak ze moze nie warto. ona tak bardzo marznie że musiałaby mieć kombinezon z łapami i nuty chyba ale wątpię czy by chciała wyjść i w tym. Martwię sie sytuacja u siostry ale nie mam wpływu.
  22. Mam wielki problem ktos skopał pieska mojej siostry i z pieskiem jest źle , mamy nr rejestracyjny samochodu . Jest maleńki i jest to ledwo odrośniety szczeniak nie ma jeszcze roku, naszczekał na faceta a ten go skopał i to brutalnie pies padł i wykręciło go a facet wsiadł w samochód i pojechał , Gdzie to zgłosić zeby musiał być ukarany. powiedzcie bo siostra pojechała z nim do weta ale nie wie gdzie to zgłosić. Ja też nie wiem jak sie załatwia takie sprawy , czy są organizacjie co takie sprawy prowadzą , jeśli coś wiecia to podajcie co zrobić.
×
×
  • Create New...