Jump to content
Dogomania

REVOLUTION

Members
  • Posts

    833
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by REVOLUTION

  1. A jestem w stanie to ogarnąć bez przerywania zabawy? Żeby zabawa mogła trwać dłużej a nie była taka nakręcająca dla psa? By nie było tak, że początkowo jest szał przez co ten entuzjazm szybko się w psie wypala?
  2. Za bardzo nakręciłam psa na zabawę w efekcie tego, że wcześniej szybko się nudził i niechętnie bawił ze mną. Teraz z zabawą w różnych warunkach nie ma problemu aczkolwiek psica tak się nakręca, że przestaje się kontrolować, co często powoduje to, że bega wkoło, odbiega, przerywając zabawę bądź zamiast za zabawkę, chwyci za rękę. Jak można obniżyć emocje psa podczas zabawy? Czy jakiekolwiek elementy zabawy mogą obniżyć emocje psa? Wspólne noszenie nie pomaga, bo psica i tak warczy i poszarpuje. Wiem, że zabawa generalnie ma pobudzać psa ale można jakoś to kontrolować? Za wszelkie sugestie dziękuje;)
  3. Czy ktoś był na seminarium z Roksaną Moską? Jakie wrażenia? Warto?
  4. Problem powrócił. Wcześniej okazało się, że niedaleko była epidemia kaszlu kennelowego i psica się zaraziła, dostała leki i przeszło. Po 2 miesiącach problem kaszlu powrócił. Myślałam, że może to przez ten smog i ogrzewanie w domu. Psica zaczyna znowu kaszleć coraz częściej, zwykle to ma miejsce przy dłuższym leżeniu, po spaniu, zaczyna kaszleć, podnosi się i jeszcze chwilkę kaszle i przestaje, nie trwa to długo. Nie wiem co o tym myśleć, znowu wybierzemy się do weta, mam nadzieję że to nic poważnego:( Czy to może być jakaś choroba płuc, dróg oddechowych, skoro serce w porządku?
  5. Dla zainteresowanych: Są postępy, jeśli psica zainteresuje sie podrzuconym jedzonkiem, po korekcie i cwiczeniach, zapiera się łapami i nawet po kilku dniach, po powrocie do tego samego miejsca mija łukiem, a wcześniej już chwile później próbowała, jeszcze nie sprawdzałam bez linki, chyba za wcześnie. Gorzej jak uda jej się samej coś znaleźć, nadal próbuje jeśli nie zdarzę z sygnałem ŹLE, nie wiem czy coś dałoby chodzenie w kagańcu, chciałabym by nauczyła się, ze bez kagańca też ma nie podejmować. Miałabym jeszcze prośbę o podpowiedź, czy jest sens w korekcie, kiedy psica już złapie coś do pyska, czy lepiej spokojnie wyciągnąć, odrzucić i podchodzić do tego wielokrotnie, wtedy używając korekt?
  6. Też tak robię, ale nadal brak generalizacji. Czasem uda się jej kawałek odgryźć, reszta zostaje i przy tym ćwiczę, ale myślę, że jakakolwiek udana próba jej wystarczy by próbowac mnie przechytrzyć. Może jeszcze zapytam, bo czasem jest konieczność wyciągnięcia psicy znaleziska z pyska, zawsze udaje się bez problemu, psica jedynie próbuje odwracać głowę i połknąć. Czy takie zabieranie może kiedykolwiek doprowadzić do pilnowania zdobyczy?
  7. :P pewnie dla kogoś z boku wyglądało to śmiesznie ale psica wyglądała na przestraszoną, martwię się, że zamiast poprawiać sytuację, psica przestanie mi ufać, a jej zaufanie jest dla mnie najwazniejsze, bo to dosyć niepewny siebie psiak:( Mi się czasem wydaje, ze dla niej to zjadanie jest tak naturalne, że myśli że zwariowałam że jej nie każę. A ja się uparłam i będę ćwiczyć do skutku a jak się uda to chętnie powiem, ile czasu potrzeba, by oduczyć.
  8. Wracam do tematu, bo ten problem wraca do nas jak bumerang. Ostatnio gdzies wyczytałam, że można zastosować korektę polegająca na zbiciu smyczą śmiecia, który pies chciał zjeść. Co myślicie o takiej korekcie? Dzisiaj psica porwała kanapkę z ziemi(swoją drogą to straszne ile teraz dzieciaki wyrzucają kanapek), wyciągnęłam z pyska bez problemu(raczej ciężko żeby sama wypluła), położyłam i zbiłam smyczą ze złością. Psica wygladała na przerażoną, aż się położyła, czy tak powinno być? Czy ona nie uznała mnie za wariatkę?:P
  9. REVOLUTION

    rozejścia

    Moja psica miewa podobnie, jak idziemy z kimś znajomym/ z rodziny, bardzo ciężko jest jej się rozstać z tą osobą, nie pobiegnie za nią, ale ogląda się. Kiedyś uczyłam psicę szukania osób na spacerze tak, że dana osoba nagle odchodziła i chowała się, a psica zaczynała poszukiwania, więc najgorzej jak ktoś zniknie nagle:P
  10. Witajcie, Seminarium z tropienia użytkowego - z kim warto? Z góry dziękuje za podpowiedzi.
  11. Może ktoś byłby zainteresowany seminarium: Mądre psa używanie z Agnieszką Biały w okolicy Poznania: “MĄDRE PSA UŻYWANIE” czyli ANATOMIA I FIZJOLOGIA P Warsztaty na temat efektywnego użytkowego traktowania anatomii psów, związanego z ich pracą, sportem, codzienną aktywnością, z elementami fizjologii. Prowadząca: Agnieszka Biały, fizjoterapeuta wykonujący swój zawód głównie w pracy z psami sportowymi, dla poprawy ich wydolności, bezpieczeństwa oraz w związku z leczeniem pourazowym. Z jej porad korzystają linie psów sportowych, hodowle specjalizujące się w psach aktywnych oraz psi sportowcy z całej Polski. Główną pasją i specjalnością Agnieszki, a związaną z tematyką seminarium, jest zoo-kinezyterapia. Poza standardowym spektrum wykształcenia i wiedzy zoofizjoterapeuty Agnieszka posiada również uprawnienia z zakresu masażu i akupresury oraz rozległą wiedzę dotyczącą anatomii i fizjologii zwierząt. Wiedza zdobyta podczas Seminarium pozwoli uczestnikom na: większe wyczucie podczas ustawiania indywidualnych trybów treningowych (rozgrzewka, praca, rozprężenie), większą świadomość mechanizmów występowania kontuzji, możliwość ich ograniczania oraz eliminacji, pomysły na konkretne zindywidualizowane ćwiczenia, koncepcję ćwiczeń dla poprawy motoryki, fizjologii mięśnia oraz jego budowy. Zakres tematyczny warsztatów dotyczący fizjoterapii, rehabilitacji, dobrostanu psów pourazowych oraz profilaktykę. Tematy poruszane w trakcie warsztatów: • podstawowe definicje (kompensacja, kompresja, dystrakcja, DOMS, etc.) • dobrostan psa sportowego / aktywnego (od pazurów po ogon) • badanie ortopedyczne, na czym polega, co daje i czego wymagać od lekarza • suplementacja na ulubionych przykładach, omówienie najczęstszych błędów • omówienie i analiza predyspozycji psiaków do konkretnych sportów lub aktywności • chody, wydajność, ocena na przykładach • dysplazje, przyczyny, sposób powstawania • odrobina anatomii i fizjologii sensu stricte • zalecenia indywidualne Przybliżony układ zajęć: 2 h blok teoretyczny przerwa kawowa 2 h cześć warsztatowa (5 psów) przerwa obiadowa 2 h blok teoretyczny przerwa kawowa 2 h cześć warsztatowa (5 psów) Właściciele psów, które maja jakąś historię medyczną za sobą, proszeni są o zabranie dokumentacji medycznej. Wszystko możne się przydać: RTG, ale również wyniki badan krwi, USG, tomograf, rezonans lub inne. TERMIN 4-5.03.2017 WAŻNE: Prosimy o zapewnienie swoim psom miejsca do przebywania w trakcie kiedy Wy będziecie zajęci, musi to być (OBOWIĄZKOWO!) kontener lub klatka (materiałowa, druciana) w której pies bezpiecznie i spokojnie spędzi czas trakcie kiedy nie będzie ćwiczył. Tylko w takich warunkach każdy z uczestników będzie mógł skupić się na Seminarium i swoim podopiecznym w czasie ćwiczeń, przy zachowaniu maksimum bezpieczeństwa. Psy uczestniczące w Seminarium muszą być przynajmniej odrobinę ogarnięte przez właścicieli w zakresie posłuszeństwa użytkowego. Prowadzący zastrzega sobie możliwość odmówienia pracy z psem który jest zupełnie poza kontrolą właściciela podczas wykonywania ćwiczeń. Pies musi być przynajmniej zainteresowany smakołykami w zakresie motywowania do działania, odwoływalny, znać przynajmniej ze dwie podstawowe komendy (siad lub waruj oraz zostań). Przypominamy, że każdy odpowiada za siebie i swojego psa. Za ewentualne szkody spowodowane przez psa odpowiada opiekun. Wszelkie roszczenia wzajemne powstałe w trakcie trwania Seminarium rozwiązywane będą zgodnie z obowiązującymi w Polsce przepisami prawa. Proszę mieć na uwadze, że psy są różne, więc zalecamy powściągliwość w nawiązywaniu kontaktów między psami podczas trwania Seminarium. Psów w ŻADNYCH okolicznościach nie puszczamy luzem (chyba że Prowadzący wyraźnie o to poprosi). .................... Od uczestników wymagane jest :) luźny strój, moda farmersko-domowa, zabranie ze sobą dobrej, przyzwoitej, pozytywnej energii; zabranie pytań na kartkach, notesu i długopisu; zabranie ze sobą klatki / transportera dla psiaka; ręcznika dla psa (jeśli pada na dworze to osuszamy psa przed wejściem do sali); zabranie woreczków na kupy; dwudniowego zapasu smaczków dla psiaków; potwierdzenia o szczepieniu psiaka na wściekliznę; pilnowanie czystości na sali pilnowanie czystości na terenie seminarium, ................. Cena: 150 zł osoba z psem jeden dzień 260 zł osoba z psem dwa dni 80bzł obserwator bez psa jeden dzień 140 zł obserwator bez psa dwa dni Max 8 par z psami obserwatorzy bez ograniczeń w granicach rozsądku Na szkoleniu będzie zapewnione: ciepłe napoje i przekąski zapisy: https://goo.gl/forms/qdVtTYdlDYv8tBiI3
  12. Starszy psiak według mnie zawsze ma wpływ na szczeniora, szczeniak obserwuje starszego i przejmuje od niego zachowania, ale może wypowie się ktos bardziej doświadczony:)
  13. Śmierdzące mięcho się zdarza, biały ser też, kupujemy nasz miejscowy:) Natomiast Vetzyme upoluje jak najszybciej, jeszcze nie próbowałam. Choć witaminy B także sporo w drożdżach... Co do kontroli, spróbuje, aczkolwiek to chyba oznacza linkę na stałe i kaganiec też chyba musiałby być, bo pieron taki sprytny, przebiegły i szybki, że nie nadążam za nią. Gdyby ktokolwiek dał mi stuprocentową pewność, że po tym, nie wiem rok starczy?, kiedy cały czas byłaby na lince i pod kontrolą z ćwiczeniami psica zrezygnuje, jestem gotowa, ale sama już w to nie wierzę, a to jednak pies który spełnia się, biegając po otwartych przestrzeniach. Bardzo chciałabym pozbyć się tego problemu, ale jakoś nie potrafię:( Miliony, ah, jak wreszcie wygram w totolotka, to będą:) Coś szczęścia nie mam:(
  14. Psica jada surowe mięso, podroby, kości, do tego suplementy, w tym surowe jajka, drożdze, algi, olej z łososia, tran. Czasem owoce, warzywa, biały ser. Ale poszukam czegoś konkretnie na układ pokarmowy i rzeczywiscie zrobię USG, bo pozostałe badania wychodziły ok. Kiedyś też stosowałyśmy Rumen tabs. Większych zmian nie odnotowałam. Z pułapkami poćwiczę, na pewno:) Do tego czasu - myślę że przestawienie jej w mózg trochę zajmie bo nawyk jest mocno utrwalony, jak reagować gdy psica w odległości próbuje coś zjeść? Jeśli uda mi się odwołać w trakcie zjadania, mogę nagrodzić?;)
  15. Sowa, dałabym miliony każdemu, kto byłby w stanie oduczyć tego moją sunię, która nie była nauczona od małego, że z ziemi się nie je a dodatkowo przez kilka ładnych miesięcy w ten sposób się żywiła. O ile psica wie, że gdy jestem obok to lepiej nie brać, o ile często uda się ją odwołać kiedy widzę że leci w celu zjedzenia, i gdy chwyci coś twardego wypluje na mój ryk na pół wsi - na słabszy nie, o tyle z rzadkimi odchodami, gdy jest w oddali, będzie bezczelnie zjadać, dopóki nie dobiegnę . Jeśli coś zostanie i podejmę ćwiczenia, będzie ćwiczyć przy tym jak w zegarku i już tego nie weźmie, wręcz będzie omijać łukiem. Ale na następnym spacerze spróbuje znowu, może nie z tym samym ale z innym. Gdy "pałaszuje" nic do niej nie dociera...a odganianie od "smakołyka" przynosi tylko odwrotny skutek, bo zamiast przyjść do mnie to odbiega w przestrzeń, dopiero po chwili wraca (też błędy z przeszłości z wyrywaniem znaleziska, gdy dobiegłam). Czy jestem w stanie zmienić to, jeśli zamiast odganiać psa od "przysmaku" wyegzekwuje powrót i zaoferuje coś najlepszego, co pies najbardziej lubi?
  16. Zwracam się z dosyć powszechnym problemem, licząc że ktoś znalazł rozwiązanie. Mam psiaka, który niestety wyszukuje i zjada różne rzeczy. Sezon jesienno-zimowy jest najgorszy, gdyż pies wiecznie czuje głód. Nie chce zupełnie ograniczać psa linką (jest konieczna w terenach z dziką zwierzyną) ale poza tym korzystamy z kagańca. Posiadam kaganiec fizjologiczny metalowy, generalnie jestem zadowolona, psica przyzwyczaiła się do kagańca, biega w nim swobodnie a nie podje bułki/ciastka itp. Problemem pozostają rzadkie odchody, jest to bardzo nieprzyjemny kłopot, przed którym kaganiec nas nie chroni. Stąd moje pytanie, czy ktokolwiek zna kaganiec, w którym pies będzie mógł dyszeć a jednocześnie będzie zapobiegał zjadaniu tego typu "przysmaków"? Lub czy ktoś zna sposób na zabezpieczenie kagańca fizjologicznego tak, by pies nie miał możliwości wylizywania? PS Co do ćwiczeń jesteśmy w trakcie oduczania, raz z górki raz pod górkę, raczej będzie ciężko zupełnie wyeliminowac ten kłopot, dlatego kaganiec jest koniecznością.
  17. Dywan i koc to zły pomysł bo nawilżają, to już lepiej bez niczego. Ja znam wiele osób, których psy w ciągu dnia są w domu a na noc są wypuszczane w celu stróżowania. Oczywiście posiadają budy a w domu temperatura to góra 20 stopni i pomieszczenie, w którym jest pies jest wentylowane. Psy są zdrowe i mają się dobrze. Trzeba pamiętać, że zimą najgorzej jak wstaje słońce, by nie wypuszczać psa bezpośrednio z ciepełka na tak duży mróz. Może pomóc długi spacer przed pozostawieniem na zewnątrz.
  18. To u nas podobnie ze zmęczeniem,masz rację, pewnie muszę skrócić sesje:) Dziękuje!
  19. Harley i nie spowodowało u Ciebie plucia zabawką, by szybciej dostać smakola? Moja psica nie ma problemów z puszczaniem zabawki, problem jest z jej natychmiastowym powrotem z zabawką do mnie. Wraca, ale często ko kilku rundach honorowych. Natomiast żarcie jest dla niej, wydaje mi się, nawet nieco bardziej atrakcyjne niż zabawa. Z tego powodu pomyślałam, że jeśli nieraz z zaskoczenia nagrodzę żarełkiem, będzie chciałą wracać szybciej:) Potem myślę wycofać to żarełko.
  20. Odświeżam temat, czy u psa, który zauczył się, że samodzielne bieganie z zabawką i podrzucanie sobie jej jest fajne, którego ciężko czasem przekonać, że razem jest jeszcze fajniej a uwielbia jedzonko można spróbować co kilka rzutów nagrodzić za przyniesienie po komendzie na puszczenie od razu smakolem?
  21. Może za mało powtórzeń, pies jeszcze nie rozumie polecenia? Wchodzenia na kanapę mozna nauczyć tylko na komendę, poza tym nie pozwalać. Uniwersalna porada to jak najwięcej ćwiczeń posłuszeństwa codziennie i jak najmniej głaskania za darmo:)
  22. Pies był uczony komendy wyjdź z nagradzaniem pochwałą i smakolem za wykonanie?
  23. Wyprowadzanie psa na smyczy, o ile na tej smyczy nie będzie tylko dreptał przed Tobą a dostawał zadania do wykonania jest okey, aczkolwiek warto choć kilka razy w tygodniu zapewnić psu możliwość swobodnego biegania z nauką przywołania:) Psiaka trzeba nauczyć, że kota się nie goni, odpoczywania w towarzystwie kota, możliwe że na początku trzeba będzie bardzo pilnować obu podczas przebywania razem w jednym pomieszczeniu. Poza tym na początek warto wziąć urlop, by być z nowym psiakiem i uczyć przydatnych zachowań, nie dopuszczać do negatywnych. Warto nauczyć psiaka odpoczywania w zamkniętej klatce, co po urlopie pozwoli spokojnie wrócić do pracy, bez obaw, że maluch coś zmajstruje.
  24. EKG wyszło dobrze, serce zdrowe. Diagnoza nowej p wet - kaszel kennelowy, podobno epidemia jest niedaleko naszego miejsca zamieszkania, gdzie często bywamy. Psica w badaniu miała tylko gardło zaczerwienione i obrzęknięte, temperatura w normie, węzły chłonne też dobrze. Mam nadzieję, że zastrzyki pomogą. Czy mogę jeszcze coś podawać psicy? PS Dzisiaj sprzątałam budę, otworzyłam dach i zobaczyłam, że niektóre deski czarnieją. Może ktoś wie, co mogę z tym zrobić?
  25. Oczywiście, przyczyny szukamy. Po dzisiejszej wizycie u weta, dam znać. Myślałam o ciele obcym, może podczas niuchania dostał się jakiś kłos trawy itp. Ale czy wtedy byłoby tak, że jednego dnia kaszel pojawiałby się rzadko a drugiego byłoby go więcej? Tak bywa. Pies niecodziennie zostaje w budzie a mimo tego kaszel występuje, nie zauważyłam zależności miedzy czasem spędzonym w budzie a częstotliwością kaszlu. Ile czasu pies musiałby być odizolowany od alergena by przestać wykazywać reakcje?
×
×
  • Create New...