-
Posts
1245 -
Joined
-
Last visited
Posts posted by lizka
-
-
Dr Orzeł z kolei prowadził mojego ONka z zaawansowaną spondylozą - pies dożył prawie 16 lat :)
-
[quote name='konfirm13']A nie mówiłam, że mówiłam ;)
Pomiziaj go ode mnie :)[/QUOTE]
Neon wymiziany :D umierałyśmy dziś ze śmiechu - młoda miała taką owieczkę z Zakopca co po naciśnięciu na brzuszek beczy.
Neoś dostał ją jako kolejną do "zamordowania" - ile się chłopak nagadał pod nosem do niej, nabuczał, ile wyszczekał aż unicestwił bestię ;) dostał też szalik (powiązany w supły) do przeciągania się, łazi z nim za młodą i zaczepia ;) tak się siłowali że raz z łóżka zleciało dziecię a raz Pan pies :) szkód na zdrowiu nie zauważono.
Na umyśle obojga niestety tak ;)
KTO i DLACZEGO chciał się go pozbyć?????????? chyba nigdy nie zrozumiem ludzi -
konfirm gdzie kupiłaś to legowisko Bliss??
-
Hop w górę Jantarku! Może Cię ktoś wypatrzy w końcu..
-
[quote name='Romka']Lizka,co tam u Was słychać?:lol:[/QUOTE]
U nas dobrze :D Neon kochany, nie brudzi w domu, grzecznie sam zostaje co jakiś czas przychodzi na mizianko ;) trąca nosem moją rękę i domaga się pieszczot.
Śpi bardzo czujne i pewnie jeszcze trochę to potrwa, musi się zadomowić ;) Z córką w pełnej komitywie, szaleją tak że niewiele brakowało a laptop dziś wylądowałby na podłodze :/ W zoologicznym zaskarbił sobie Panie i dostaje gratisowe smakole :P
Spacery ok ale w drodze powrotnej ciągnie na turbodoładowaniu do domu, nic nie wącha, nie zatrzymuje się, tylko byle do celu ;)
No co ja Wam będę pisać - kochany psiak :D -
A ja dopiero to odkryłam ;) kilka razy mówiłam i nic potem wzięłam łapkę w rękę (za smaczka) i zaskoczył po paru razach, on pewnie umie ugotować obiad nawet tylko nie chce się wychylać ze swoimi zdolnościami :D teraz śpi smacznie obok mnie - no właśnie się obudził ;) sporo się chłopak drapie jak na moje oko :/ ale w karcie widzę że i odpchlenie było i odrobaczenie.. pod koniec miesiąca do weta idziemy, trzeba się zaszczepić na wirusówki i umówić na rtg - już Ci wspominałam że mam fobię w tym temacie ;)
Przekaż ode mnie i od Neo podziękowania dla pracowników schroniska :)) -
Też nie wiem czemu nie ma jeszcze domu, widziałam go dosłownie przez chwilę (kiedy byłam odebrać Neo) piękny, dostojny, ma w sobie masę uroku..
-
Pan Bystrzak Neo nauczył się podawania łapki :D Nie wiem po co mu to, pewnie po nic ale już umie - wszak psa trzeba zmęczyć fizycznie jak i psychicznie :P
Na imię reaguje pięknie ale jest bardzo niepocieszony kiedy kuchnia jest zamknięta a musi być bo wskakuje łapami na blat a niech tak by wskoczył go gara z wrzątkiem :/
Jak nic nie gotuję też wskakuje ale na stanowcze "zejdz" już schodzi (pewnie dlatego że od kiedy jest u mnie powtórzyłam to tysiąc razy) ;)
A wczoraj w nocy......spaliśmy razem w łóżku ;) Przyszedł na mizianko i tyko patrzyłam jak odjeżdża w krainę Morfeusza. Zarzucił mi łapę na ramię i tak padliśmy - TZ na nocce więc to będzie chyba naszym małym rytuałem :D -
Jantar gdzieś tam czeka na Ciebie TEN dom, jestem tego pewna!! Kciuki trzymamy z Neo nieustannie :)
-
Co do odległości domków, nie dalej jak kilka dni temu jechałam do schroniska w Łowiczu po swojego ONka z K-wa (pociągiem z przesiadką w W-wie w obie strony) także tym nie ma się co kierować ;)
Ważne by domek był sprawdzony porządnie, bo świadomość że Bafi nie jest na wyciągnięcie ręki chyba mają chociaż..znam przypadek że dom docelowy był pewien że psiak dojedzie do nich z tymczasowym opiekunem za darmo (bez zwrotów kosztów!) miej to konfirm na uwadze.. ludzie są różni -
Nie wiem jak to wygląda w innych miastach, w Krakowie KTOZ bierze takie wyjątkowe przypadki pod swoją opiekę (koszty leczenia)
-
W schronisku wielu rzeczy nie widać niestety, sama o tym wiesz najlepiej..
Neo to jeszcze taki dzieciak, kładzie się całym sobą na mnie żeby go miziać bez końca, jak kończę upomina się o jeszcze tym swoim gderaniem pod nosem ;) Ale z dzieciaka wyrośnie 40kg ON więc granice wprowadzamy od początku (oczywiście nie o mizianko tu chodzi tego nigdy dość ;) -
[quote name='Marycha35']Kochany Neo:):):) On mówić potrafi, zobaczycie;)!!!![/QUOTE]
No jakby Ci to powiedzieć, on dużo mówi, mruczy coś tam po swojemu pod nosem, taka papla mała z niego, wdaje się w dyskusje ze mną nawet ;)
Sprzętem nr 1 w domu jest oczywiście lodówka, uwielbia pod nią spać w ciągu dnia :) w nocy śpi w pokoju na dywanie albo pod drzwiami do łazienki, legowisko ma w poważaniu.
Fascynuje go balkon ale jeszcze boi się na niego wyjść, w windzie obszczekał swoje odbicie w lustrze 1go dnia a dziś...no padłam!!
Nad łóżkiem w pokoju mam obraz psa, Neo leżał pod łóżkiem i wystawiał się do miziania a tu nagle patrzę, zesztywniał łeb w bok przekręcił i mruczy coś pod nosem powarkując - psa zauważył :D -
konfirm patrząc na zdjęcia Bliss widzę ogromną zmianę ALE ogon to miała taki od zawsze, cudna kita :)
Imię zostaje, Borysowe zostało to i Neonowe też.
P.S. Chłopak zna komendę "siad" :D wiedziałaś Romka?? -
[quote name='Marycha35']Bardzo dobry tekst!!! Może jeszcze info o umowie potrzebne...:)[/QUOTE]
Zgadzam się :) -
A Jantarka gdzieś ogłaszacie w necie czy ma tylko wątek tu, na dogo ?
-
A będzie zdjęcie Bafi w tym nowym wdzianku?? :D
Trzymam niezmiennie mocno kciuki za TEN WYMARZONY dom dla niej!! -
Pierwszy wspólnie spędzony dzień za nami :)
Rano Qpa (normalna) i siQ - Neo nie podnosi nogi, nie znaczy terenu co chwilę tylko sika raz a porządnie :D
Do psów - super
Uwielbia się bawić, zamordował z zimną krwią 2 pluszaki ich flaki latały w powietrzu (ale one miały i tak iść na rzez) ;)
Windy się już nie boi, po schodach wejdzie ale zejść to już nie koniecznie
Zagląda do śmietników, zeżarł by wszystko co leży na ziemi i zdatne do zjedzenia więc trzeba mieć oczy dookoła głowy
Jest piękny, kochany i dziękuję temu, kto się go pozbył ;) -
Jantar do domu!!!!!!! Gdyby nie to, że obiecałam wrócić z jednym psem już byłbyś u mnie :(
On nie jest stary, wybiegł z boksu z prędkością błyskawicy, uśmiechnięty i skupiony pychol, no pies marzenie!!!!!! -
OK, i tak nie śpię bo musimy zaraz wyjść na siQ/Qpe (NIC nie zrobił od wyjścia ze schroniska do tej pory!) ale raz że nie miał co bo nic nie jadł wcześniej a dwa mnóstwo wrażeń. Popatrzcie na zdjęcia Neo z dziś - na pierwszym widać żebra bez lupy na następnych jest klata - WCIĘICIE - zadek ;) musimy nad tym popracować :D Wiecie jaki on pocieszny? Jak je to merda ogonem cały czas :D Borys był typem maczo (LOVE YOU!!) ale Neo..no dzieciak do kwadratu ;) znosi zabawki małej z pokoju.
P.S. Mała nie poznała go jeszcze bo śpi jak zabita ale Neo zdążył już ją wylizać po wystającej spod kołdry ręce ;) -
Dziękujemy :)
Romka no mówiłam że fatalnie wychodzę na zdjęciach.. nawet moja mama to potwierdza :-/
Wybaczcie że tak krótko ale padam na pysk po całym dniu, jutro zdam szczegółowe relacje, Neo zjadł kolację i PADŁ, jest też wykończony, świetnie radzi sobie w tłumie za to (na Centralnym zawojował straż ochrony kolei, kilku facetów ;) i... żula - w pociągu podobnie)a moje wcześniejsze obawy co do wchodzenia do pociągu to musiałam wykrakać chyba ;)
Nie wiem czy uwierzycie, na moim osiedlu jest kilka klatek które mijaliśmy, Neo szedł przede mną i zatrzymał się dokładnie pod wejściem do naszej klatki! tzn swojego nowego domu :D
Romka DZIĘUJĘ ZA POMOC!!!!!! :) -
Nikt nie chce kochanej, mądrej Suni?? Ona tak wypatruje swojego człowieka :(
-
Co u Jantarka?? Czemu jeszcze nie ma domu?? Piękny pies i wcale nie stary... w kwiecie wieku :D
-
Dzięki, NIE PUSZCZAJ!! :D Na wątku Maxa właśnie byłam ;)
O wagonie też nie miałam pojęcia, mam go na uwadze :)
Sunia on 13 lat szuka swojego kawałka podłogi
in Już w nowym domu...
Posted
Sunia do DOMU!!!! Podbijam pięknotkę :)