Witam,
Jestem nowa na forum i bardzo potrzebuje Waszej pomocy. Od kilku tygodni próbuję złapać chorego, bezpańskiego psa w Markach pod Warszawą. Piesio jest bardzo nieufny i mimo codziennego karmienia nie chce podejść, ucieka i zatrzymuje się dopiero po kilkudziesięciu metrach. Słyszałam, że sposób na klatkę-łapkę jest dość skuteczny więc chciałam go wypróbować. Zatem moje pytanie: czy ktoś z forumowiczów nią dysponuje? Chciałabym go złapać do następnego tygodnia, bo pies jest w coraz gorszym stanie. Mam dla niego już nawet DT, problemem jest to, czy zdążę zanim choroba go zniszczy. Jeśli powinnam napisać ten post w jakimś innym miejscu to z góry przepraszam.
iza