Jump to content
Dogomania

martazobeniak

Members
  • Posts

    260
  • Joined

  • Last visited

Posts posted by martazobeniak

  1. Ja Royala i Puriny organicznie nie cierpię. Większość karm RC nie ma w składzie mięsa ani nawet mączek, tylko hydrolizowane białko z piór, dziobór, pazurów etc. Koncern eksperymentuje ostatnio z łuskami słonecznika i robakami mangrowymi. (Jedyna karma RC z suszonym mięsem to Sensitivity Control z kaczką i tapioką.) Nestle-Purina to natomiast ciągłe skażenia aflatoksynami i wielki proces, związany z zatruciami Benefulem. Moja Tina przy próbie podania jej w szczenięctwie PPP z łososiem (nie byłam jeszcze wówczas tak rozeznana w karmach) uciekała z kuchni, aż się kurzyło. Mimo kilkudniowych głodówek nie chciała tego jeść, jakby wyczuła, że coś jest nie tak. Osobiście, polecam Acanę, Husse, Marp, Planet Pet Society (najlepiej wersja bez zbóż). Karmię nimi rotacyjnie, choć podstawą u mnie jest Husse.

     

    Suchą karmę daję na śniadanie, na drugi posiłek w trakcie dnia - domowe jedzenie, gotowane lub surowe. Oczywiście, dodatki w postaci owoców, warzyw, jajek, białego sera, jogurtu, kefiru, olejów dla zapewnienia NNKT także stosuję.

    • Upvote 1
  2. A Trovet mokry na przykład? Mają spory wybór źródeł białka - przepiórki, strusie, koniny i inne cuda... W niektórych wersjach są ziemniaki, w innych ich nie ma. W mokrej z królikiem są tylko królik, ryż i minerały.

  3. Widziałam ostatnio reklamę nowego Brita Care bez zbożowego. Worek 12 kg w granicach 200 zł Cena bardzo podobna do Gosbi z ryżem ale Gosbi 15 kg Brit 12 kg

     

    @Anka, ale autor wątku różne opcje Brita wypróbował, o czym pisał w pierwszym poście: Próbowałem póki co brit premium, care (lamb&rice) oraz ariona z łososiem i za każdym razem to samo - pierwsze 2-3 dni wcina, później podchodzi do miski i nawet jej nie tknie bez dosmaczenia.

    Może psiakowi akurat Brit nie podchodzi (ja próbowałam różnych smaków z linii Petit i Carnilove - entuzjazmu też nie było). Poza tym, jak się nie mylę, w praktycznie każdej opcji Brita masz "białko" pochodzące z wszystkiego poza mięsem, a Gosbi jednak zawiera przede wszystkim suszone mięso, no i spore dawki dodatków na stawy, więc wydaje się lepsze.

  4. Nawet "podstawowa" Acana jest bardzo dobrą karmą i warto ją wypróbować. Jeśli Twój psiak z drobiem nie ma żadnego problemu, to ta wersja jak najbardziej może się sprawdzić. Ja po nią nie sięgałam, bo miałam podejrzenie, że psica uczulona na kurczaka, indyka nie toleruje wcale... także zaczęłam przygodę z tą marką od A. Lamb & Okanagan Apple (i ta bardzo pomogła w zwalczeniu uporczywego drapania się). Później w ramach rotacji były A. Grasslands i A. Ranchlands. Jak wspomniałam, za A. Pacifica suńka nie przepada. Husse i Gosbi obie warte uwagi. Zerknęłabym jeszcze na Fish4Dogs lub Planet Pet Society. Z tańszych karm chwalą sobie internauci np. Boscha w wersji z rybą i z jagnięciną. No i zostają, jak napisałam wcześniej w tym wątku, (jeśli pies zwyczajnie nie da się namówić na suche ekstrudowane krokiety) karmy wypiekane (Magnusson), półmiękkie (Bosch Soft+) albo liofilizowane (Alpha Spirit).

  5.  Acana z tego co widzę wcale dużo drożej nie wychodzi lecz nie pamiętam żeby ktoś polecał ją dla niejadków. 

     

    Mojej wybrednej mordzie najlepiej wchodzi Acana Grasslands (i chyba najładniej pachnie), za nią jest A. Ranchlands. A. Pacifica już entuzjazmu nie budzi, chociaż kudłata ogólnie lubi rybne smaki. Jeśli byłbyś skłonny wskoczyć na tę półkę cenową, to może zerknij też na Marp? niejadki ponoć się zachwycają...

     

    A z tych, które podawałeś od początku, i tak Gosbi oraz Husse nieźle się prezentują. Z Gosbi zwłaszcza ta wersja z jagnięcinką i rybką może okazać się smakowita.

  6. tak, próbowałem już woda, rosołem, 'wkładką' i na prawdę trzeba się namęczyć żeby zjadł ta porcję, a jak Husse wypada jakościowo względem pozostałych karm?

     

    Jak wypada Husse? Hmmm... Powiem tak: to nie jest Acana, Purizon ani Orijen. Nic 'holistycznego i nowatorskiego', ale to całkiem porządne tradycyjne karmy, w większości zbożowe, ale bez kukurydzy i soi. Zdarza się pszenica. Są wersje tylko z ryżem (Sensitive) i bezzbożowa z ziemniakami. 

    U mojej Tiny akurat się sprawdziły - wybawiły mnie od problemów z drapaniem się i z uszami na szczenięcych Royal Canin. Nie mam zastrzeżeń. Przy Orijenie (powoli wprowadzanym) przytrafiają się biegunki, na Acanie wypróżnienia w 'stałej' formie, ale nawet 4-5 razy dziennie, jeśli Tina zje pełną dzienną dawkę. Przy Husse tego typu problemów nie ma, a i włos mi się podoba, zwłaszcza przy łososiowej wersji. 

     

    Twój labek to jeszcze junior, więc porównam Ci na razie wersje juniorskie karm, które wymieniłeś:

    - Husse Valp Maxi (dla dużych ras) - na pierwszym miejscu min. 58% kurczaka, na drugim miejscu ryż, na czwartym i piątym pszenica; chondroityna i glukozamina 1000 mg / kg;

    - Husse Valp Lamm & Ris - na pierwszym miejscu jagnięcina 28%, na drugim ryż, na trzecim, czwartym i piątym: częściowo hydrolziowany kurczak, ryba i tłuszcz zwierzęcy; pszenicy brak, jedynym wypełniaczem jest ryż w ilości ok. 25%; brak glukozaminy i chondroityny;

    - Husse Valp Sensitive - na pierwszym miejscu min. 59% kurczaka, na drugim miejscu ryż, następnie tłuszcz zwierzęcy, siemię lniane, hydrolizowane białko kurczaka; brak pszenicy; brak glukozaminy i chondroityny;

    - Canivera Puppy & Junior Large Breed: na pierwszym miejscu suszony kurczak (27,5%), na drugim kukurydza (niestety), dalej ryż, tłuszcz zwierzęcy, dehydratyzowane białka zwierzęce; chondroityna i glukozamina: zaledwie po 50 mg / kg;

    - Canivera Puppy & Junior Lamb & Rice All Breeds: na pierwszym miejscu suszona jagnięcina (18,5%, więc niewiele),dalej kukurydza, ryż, tłuszcz zwierzęcy, dehydratyzowane białka jagnięce bez podanego udziału procentowego; chondroityny i glukozaminy brak;

    - Exclusive of Gosbi  Puppy dla szczeniąt ras średnich i dużych: na pierwszym miejscu suszone mięso kurczaka (28%), ryż (22%), tłuszcz z kurczaka (konserwowany mieszaniną tokoferoli), suszone ryby (9%), suszona jagnięcina (9%); chondroityna 1000 mg / kg;

    - Exclusive of Gosbi Junior Lamb & Fish dla szczeniąt ras średnich i dużych: na pierwszym miejscu suszone mięso jagnięce (34%), ryż (33%), suszony łosoś (9%), mączka rybna suszona w niskiej temperaturze (6%); chondroityna 1000 mg / kg;

    - Markus-Muhle Black Angus Junior: na pierwszym miejscu mielone wysuszone mięso wołowe - black angus (20,2%), następnie mielony brązowy pełnoziarnisty ryż, mielone suszone mięso z kaczki (9,1%), mielona pełnoziarnista kukurydza, mielone suszone mięso ze śledzia (5,6%); chondroityny i glukozaminy brak.

  7. a co sądzicie o gosbi? też słyszałem wiele dobrego :) o próbki na pewno napiszę

     

    Ja "siedzę" raczej w żywieniu małych psiaków. Jedno mogę powiedzieć - w ich przypadku Gosbi raczej chwalone, chociaż osobiście nie wypróbowałam. Jakoś po odkryciu Husse niespecjalnie szukałam dalej.  

     

    A jest jeszcze jedna sprawa... Twój psiak nie jest czasem na etapie wymiany zębów? może dlatego mniej chętny na suche... Próbowałeś trochę namoczyć tę karmę ciepłą wodą lub rosołkiem? 

  8. Ja z wymienionych mogę polecić Husse. Moja shihtzaczka poznała (głównie w ramach próbek) około 40 różnych karm, a różne rodzaje Husse jako jedyne (prócz Acany Grasslands i Planet Pet Society bez zbóż) zjada na dłuższą metę bez kaprysów. Szczególnie podeszła nam wersja Lax & Ris, po której ma dodatkowo bielutki włos tam, gdzie ma być biały. Po Optimalu Mini robi się w tych miejscach biszkoptowa. ;)

    Husse ma specyficzną formę sprzedaży, bo tych karm nie ma z reguły w sklepach  - zamawia się bezpośrednio u lokalnego dystrybutora z darmową dostawą do domu. Na dobry początek możesz poprosić o konsultację i darmowe próbki, bo takimi dysponują. Mają na razie jedną bezzbożówkę - kurczaka z ziemniakami, mają też kurczaka i jagniecinę w opcjach dla dużych ras.

     

    Wielu właścicieli większych psów chwali sobie karmy od Planet Pet Society - nie tylko dwie bezzbożówki, ale także "tradycyjne" zbożowe formuły dla dużych / aktywnych ras. Inne "smakowite" opcje dla Ciebie to np. Fish4Dogs albo Marp - sprawdź, czy ceny będą się mieściły w Twoim budżecie. 

     

    Markus-Muhle to faktycznie specyficzne karmy, bo tłoczone na zimno. Mają postać większych, twardych wałeczków, na tyle kruchych, że da się je przełamać w palcach. Nie pachną intensywnie, nie są tłuste w dotyku ani nie mają żadnej obsypki z wierzchu. Jedne psiaki za nimi szaleją i nie chcą już zwykłych ekstrudowanych krokietów, a inne się do nich nie przekonują - możesz zamówić próbki (za 15 złotych dostałam cały karton MM i bliźniaczej  Lupo Sensitiv - razem około 30 próbek w sumie trzech rodzajów karmy) i zobaczyć, jak podejdą Twojemu psiakowi. Plusem tego typu karm jest to, że można je spokojnie spakować do kieszeni jako spacerowe smaczki - kompletnie nie brudzą.

     

    A jeśli Twój psiak nie da się przekonać do tradycyjnych krokietów, zawsze pozostają karmy wypiekane (Magnusson), półmiękkie (Bosch Soft+) albo liofilizowane (Alpha Spirit). 

  9. Np. Taste of the wild, Simpsons Premium, Acana, Purizon, Nutro Choice, Lukullus, Markus-Muhle, Enova, Optimanova, Gosbi, Naturea, Alkee, Marp, Fish4dogs, Canagan, Renske, Alpha Spirit, Wolfsblut...

    Wybór jest duży, a co pies, to inna opinia :D

     

    Ja bym do listy dodała Farrado, Husse, Planet Pet Society bez zbóż. 

     

    Moja kudłata dostaje na jeden posiłek dziennie susz, na drugi gotowane lub surowiznę. Jakoś nie ufam suchym karmom na tyle, by nie dawać niczego innego. Jest wiele publikacji, które wskazują na to, że gotowe karmy warto uzupełniać choćby od czasu do czasu np. owocami, warzywami, jajkiem, białym serem, surową kością z mięsem itp.

     

    Są produkty traktowane jako suplementy diety czy wręcz remedia:

    na piękną sierść: surowe jajko, oleje rybne i roślinne (kokosowy, lniany, z pestek winogron, z ogórecznika, a nawet oliwa z oliwek);

    dla wysycenia koloru: marchew, algi;

    jako naturalny antybiotyk i środek przeciw pasożytom: czosnek, wrotycz;

    - dla zapewnienia zdrowia stawów: chrząstki, łapki, uszy, imbir;

    na dobre trawienie / jako probiotyk: jogurt naturalny / grecki, kefir;

    przy alergiach: olej kokosowy, miód;

    przy zatwardzeniach: tarte jabłko, oliwa z oliwek;
    przy rozwolnieniach: ugotowany do miękkości ryż, przetarta dynia;

    przy koprofagii, przy problemach z florą bakteryjną w jelitach: ananas, żwacz;

    jako suplement wapnia: surowe kości, skorupki jaj, biały ser, naturalny serek homogenizowany, jogurt;

    - jako 'wypełniacz' i źródło cennych mikroelementów: zielone warzywa, np. szpinak, brokuł, cukinia, fasolka szparagowa.

  10. Sucha karma NIE CZYŚCI zębów. Weź pod uwagę budowę psiej szczęki i sposób jedzenia - psy nie przeżuwają pokarmu, nie rozgniatają go dokładnie. Nawet jeśli nie łykają, a rozgryzają krokiety, drobne okruszki potrafią utknąć im w przestrzeniach międzyzębowych. Dodatkowo, suche karmy napakowane są węglowodanami, które przyczyniają się (tak u ludzi, jak i u zwierząt) do problemów z zębami. Robiono ostatnio badania porównawcze między psami karmionymi w różny sposób - u tych, które wcześniej jadły surowiznę lub gotowane, przejście na suchą karmę powodowało pojawienie się początków kamienia nazębnego juą po ok. 3 tygodniach.

     

    Puszki, przynajmniej te, które nie zawierają prawie samego czystego mięsa - też są często 'oskarżane' o psucie psich zębów, nawet w większym stopniu od karm suchych. 

     

    Jedyny pokarm, który realnie powoduje oczyczczanie zębów, to surowe kości z mięsem. Surowa kość działa ścierająco, dodatkowo, usiłując ją dokłądnie obgryźć z mięsa, pies musi ją sobie przekładać i gryźć pod różnym kątem. Samo surowe mięso zawiera enzymy pomagające zwalczać osad / kamień nazębny. Jedno i drugie nie ma w sobie cukrów, w które bogate są suche karmy (z uwagi na obecność wypełniacza - zbóż / ziemniaków / roślin strączkowych).

  11. 13 miesięcy dla psa rady dużej to jeszcze wiek juniorowy i przy karmie dla juniorów bym została jeszcze jakiś czas. Pies dużej rasy osiąga dojrzałość fizyczną w wieku ok.2 lat.

     

    Ale TOTWy to chyba generalnie karmy ALS? Ja bym powiedziała, że nawet szczeniorka można wrzucić na normalną wersję. W przypadku większości bezzbożówek obok wersji puppy dla tych, którzy obawiają się karmić całe życie jedną formułą, są też wersje dla każdego etapu życia. Na taką przy psie w tym wieku można spokojnie przejść.

  12. Ja bym proponowała (w kolejności alfabetycznej): Arion, Brit (Premium lub ciut droższy Care), Joserę lub Planet Pet Society. Pod uwagę można by wziąć jeszcze ewentualnie Fitmin. Pamiętaj, że "tanie karmy" z reguły nie są tanie! Żeby zapchać psa zbożami, musisz mu takiej słabej karmy dawać znacznie więcej, co powoduje, że karmienie Chappi czy Pedigree może być droższe w dziennym rozrachunku od karmienia Britem! Nie wspominam już nawet o tym, że psy tyją nie od białka czy tłuszczu, a od węglowodanów. 

     

    Gdyby Twój brat miał jeszcze wątpliwości, pokaż mu ten link: http://bialyjack.pl/o-karmach-i-cenach

    Odnosi się do małego psa - przy labradorze różnice będą o wiele większe. 

×
×
  • Create New...