Jump to content
Dogomania

Patikujek

Members
  • Posts

    9907
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by Patikujek

  1. Ja szukałam kogoś kto ze mną będzie, bo ja to nawet wcześniej jako widz rzadko bywałam, a już na pewno nie przyglądałam się jak to wszystko ze strony wystawcy wygląda. Gdyby nie moja pomocnica to byłoby ciężko. Ale tobie życzę powodzenia i wierzę, że bardziej rozgarnięta ode mnie jesteś
  2. Ale maluszek ci się ładnie wybarwia! Coś mi się zdaje, że ona końcowo wcale taka znów ciemno-wilczasta nie będzie
  3. Niby fajnie podjechać pod same ringi, ale pod warunkiem, że każdy da radę a nie wybranych częśc osób. Do tego smród spalin...No a poza tym potem spróbuj dojść pod te ringi jak na około krąg samochodów, że w ogóle nic nie widać i przejść się nie da do ringów....Dla mnie i samochody i stoiska powinny być z dala od ringów a już przede wszystkim namioty. Fakt! Wygodne jest jak się jest tym co pod samym ringiem się rozwali, ale już mniej dla pozostałych...
  4. Mały bezproblemowo. Tym bardziej że my taki tłok na ringu mieliśmy hahaha Wuafono, że perfekcji nie było, ale on ma r miesiące i nie wymagam tego od niego. Tym bardziej, że ja sama nie miałam do końca pojęcia co robić. Jednak skoro nasze krytyczne guru wystaw powiedziało, że było całkiem fajnie to mam nadzueje, że tak było. Boje się trochę kolejnej bo będę sama i nikt mi nie potrzyma Blu. Bedzie w klatce, ale mimo, że potrafi w domu w niej zostawać to nie wiem co będzie w obcym miejscu, gdzie straci mnie z oczu. A wy gdzie debiut planujecie? (Pewnie już pytałam, ale moja pamięć nie jest moja mocną stroną hahaha)
  5. Na FB hahahah Ale specjalnie dla ciebie IDS Leszno Jestem jaki Jestem z Korczówki - naj. szczenię w rasie. Lokata pierwsza Hahahahahaha A wrażenia... Bo cóż... Nie wiem czy kiedykolwiek będzie to mój świat. Fajnie spotkać tyle psiarzy jednak ja nie jestem amatorką imprez masowych. Dodatkowo Leszno było wg mnie słabo zorganizowane. Samochody mogły wjechać prawie że pod ringi, a stoiska były poza głównym placem :/ ringi były dziwnie poukładane. Znalezienie swojego a następnie wejście na niego to był już wyczyn. Cieszę się niezmiernie, że była ze mną koleżanka obcykana w tych sprawach bo pewnie do dziś szukałabym swojego miejsca A najlepsze, se na ring wchodziłam w ostatniej chwili :P Byłysmy wcześniej pod ringiem i mówią że do puli to jeszcze 13 psów. No to my na spokojnie idziemy jeszcze się rozejrzeć. Po chwili wracamy a tam się okazuje, se właśnie nas wywołują. Rzuciłam wszystko i jak stałam tak poleciałam. Nawet nie zdarzylam młodemu fryzury poprawić hahaha
  6. O właśnie to, to... Póki nie podchodzisz to jest ok. Na wystawie wszyscy tak umierali, że było im obojętne. A ogólnie to nie była taka agresja na odległość już. Bo u Doroty też luzem biegali razem. Jednak lepiej żeby za bardzo do siebie nie podchodzili. Początkowo ok było, tylko Alduin chciał gwałcić Blu a ten na to dośc mocno reagował. Na drugi dzięń już sobie zapamiętał i nie chciał Blu z Alduinem się kolegować. Niestety popołudniu Alduin kiedy nie zauważyłyśmy sprówał raz jeszcze wleźc na Blu, a ten się już na całego wkurwił i tak oto by ratować psy mam dziurki w ręce i siniaka :P Potem była jeszcze ciężka noc w jednym pokoju :P Na szczęście na wystawie psy miały tak dość, że współżycie im nie w głowie było hahaha
  7. Drużyna ABB Puli wersja XXL czyli komondor Cuuudny chłopak
  8. Taborecik CD A Bendzi ciągle pędzi Mój najpiękniejszy Mała pirania I rodzinne foto A pedofil dalej pilnuje swych ofiar I na koniec mój biały pies w wieczór przed wystawą hahahaha
  9. Ostatni weekend był szalony i dalej mam dość, ale było wesoło. Benji odwiedził mamę, a ja poznałam koleżankę, z którą pisze już od pół roku, ale osobiście nie było okazji się poznać. Niestety Blu nie do końca dogadał sie z koleżanki afem. Nawet była mała ostra spinka, ale koniec końców uważam weekend za udany! No i zapomniałabym wspomnieć, że wystawę w Lesznie także. Chłopaki spisali się na medal podczas wystawy, Benji na ringu również. Jedyne co było ciężkie to ta jazda. tym bardziej, że skoro chłopaki się nie dogadali to nie mogli razem jechać z tyłu i w ten sposób Blumek jeździł na kolankach z przodu hahahaha (nadal mam zakwasy :P ) Aff pedofil :P Cześć dzieci, jestem Zbyszek. Pobawimy się? No nie bój się, nie będzie bolało! Cuuudo! Wujek Gagi To taki chodzący taborecik. Duży taborecik bo nawet Dorotka się za niego dała radę schować Blumek w różu <3 Ile szczeniąt widzisz na obrazku?
  10. WOW ile fot Ale najpiękniejsza ta przy zachodzie słońca =, gdzie psiaki biegną w wodzie!!!!
  11. Biedne zdechlaczki moje też tylko leżą i nawet jeść za bardzo nie chcą...
  12. Niesamowity przeskok temperatury w tak krótkim czasie. Pamiętam, że jeszcze chwilę temu śnieg miałaś! Czyli w Norwegii w ogóle psów się nie szczepi na wściekliznę
  13. Ja go kupowałam pod wystawy. A hodowca, a właściwie hodowczyni akurat moją dobrą koleżanką jest, więc by się dogadało, no ale przestrzegali żeby nie czesać bo utrudni to dredzenie, a tego bym ja sama nie chciała
  14. Nie! Zabili by mnie jakby choć szczotką dotknęła. Jego nie można rozczesywać bo się nie będzie dredził. Jednak muszę przyznać, że sama w szoku jestem, że mały ani jednego koltunka nigdy nie miał. A kąpany jest, suszony ręcznikiem, biega , skacze, je.... Z resztą nawet brud po 2 godzinach się wykrusza
  15. Blu ostatnio dużo w szelkach chodzi ze względu na zalecenia, ale sama wolę u niego akurat obrożę. U psa który fajnie chodzi na smyczy to szele są fajne, ale u psa jak mój Blu szelki się słabo sprawdzają. Pies ma większą siłę podczas ciągnięcia a ja mam mniejszą kontrolę nad nim. Jak do csegos wyrywa to trudniej mi go utrzymać, a na obroży jednak minimalnie większe panowanie mam. Benji natomiast będzie pewnie w szelkach w przyszłości chodził bo obroża kręcąc się może dredy wyrywać, ale to dopiero jak będzie ładnie na smyczy chodził
  16. Właśnie dlatego mój Baks nosił szelki! Nie dla mojej czy jego wygody, ale dlatego że obrożą gubiła się we włosie i nie było widać fudnyj wzorków
  17. U nas też takie upały że poszliśmy na ten spacer a trwał on 20 minut bo wszyscy umierali. Co do ruchliwości to Blu wiecej sie rusza, ale robi to tak bardziej na luzie, natomiast Benji częściej gdzieś odpoczywa, ale jak już ruszy to z powerem na 100%
  18. Kiedy normalny człowiek ma czegoś dość to się tego pozbywa, a co robi Patrycja mając męczącego, psychicznego psa? . . . . Bierze drugiego :P hahahahaha Kto rozsupła ten węzeł gordyjski? Zterroryzowany Blumek
  19. No to coś niecoś z dzisiaj Dałnik :P Mała torpeda kochająca wiatr we włosach
  20. No to już stary chłop jest. Ponad pół roku!
  21. Będzie nosił...wkrótce... Na razie jeszcze się nie da. Jego kudły mają teraz tę paskudną długość, że są już za długie i zasłaniają oczy, ale jednocześnie za krótkie by je spiąć jakoś
×
×
  • Create New...