bric-a-brac

Gdyby mu ktoś ukradł, powinien to zgłosić na policję... A nawet jeśli powiedziałby, że mu uciekły, to podejrzane będzie, że oba jednocześnie. Kurcze, nie chcę w to wierzyć, że gdyby udało się go namierzyć, nie byłby ukarany:placz:. To byłoby straszne. Tylko właścicielowi mogło się chcieć zacierać ślady poprzez wycinanie numeru z ucha...

[quote name='Sylka']Dziewczyny mail mailem, ale nie macie podanego zadnego kontaktu. Wysylanie takiego maila nie ma sensu wysylac. Jesli osoby ktore wiedzialaby cos nie wiedza gdzie to zglosic.[/quote] Tak, zgadza się, dlatego czekamy na Ice, ja tylko dałam propozycję;)

Ale mógł to sobie dobrze zaplanować, skoro był w stanie wyciąć psu kawałek ucha?:placz: Jeśli był zbyt leniwy by psy wywieźć dalej, to myślę, że w tamtych okolicach jest szansa by go zlokalizować

Tylko musimy chyba zaczekać na Ice, bo to jej psiak teraz. ALe myślę, że takim mailem można obiec sporo ludzi:) A czyje dać kontakty, telefony, maile, to chyba też w uzgodnieniu z Ice, podobnie jak ten numer konta:roll:. Czekamy!;)

Kilka dni temu, na trasie lubelskiej, pomiędzy Garwolinem a Kołbielą, około 50km od Warszawy w kierunku Lublina zostały znalezione 2 rasowe psy przywiązane do drzewa. Dog (suka) nie przeżyła - miała wycięte ucho w miejscu, gdzie powinien być tatuaż... Suka chart, widoczna na zdjęciach, walczy o powrót do zdrowia - nie miała tatuażu. Jeśli znacie kogoś, kto miał dwa psy tych ras lub może znać ich byłego "właściciela", kontaktujcie się z: i tu jakiś mail czy telefon Jeśli możecie, roześlijcie proszę tego maila wszystkim ze swoich kontaktów, być może w ten sposób uda się znaleźć winnego. a dalej zdjęcia co Wy na to?

Napiszmy jakąś wspólną treść-apel maila + zdjęcia i roześlijmy do wszystkich z prośbą by i oni rozsyłali dalej. Ludzie reagują na takie apele, a nikomu nie sprawi problemu, by maila wysłać dalej ...

[quote name='ARKA'] Sluchajacie-moze zacznijmy zbierac pieniadze [B]na wyznaczenie nagrody[/B] za wskaznie winnego. [/quote] bardzo dobry pomysł!!!

[quote name='Iv']tak sobie pomyslalam,ze przeciez te biedne psy ten potwor mogl przywiesc z innego wojewodztwa i tam je zostawic!!!:-([/quote] To prawda:roll: ale z drugiej strony, skoro nie chciało mu się psów oddać to schroniska, to czy robiłby sobie kłopot długą podróżą? Albo po prostu akurat gdzieś dalej jechał i przy okazji pomyślał sobie, że się psów pozbędzie:placz:

I w ogóle jeśli ta osoba jest z tamtych okolic (bo mogła wywieźć psy gdzieś dalej), to tam naprawdę niemal każdy każdego zna. Warto poszukać tego pseudowłaściciela:angryy:

Czyli między Kołbielą a Garwolinem, tak? A w którym dokładnie miejscu, z drogi chyba nie bardzo było widać? I czy było bliżej do Garwilina czy Kołbieli? Znam tam trochę osób, popytam czy ktoś zna może właściciela tych dwóch ras, żadno ktoś ma jednocześnie charta i doga:mad: Jeśli chcesz odpisz na priv

Ukłony należą się osobie, która nie przejechała obojętnie, tylko psy zabrała:klacz: Można jakoś pomóc?

Piękna PONka na allegro: [url]http://www.allegro.pl/show_item.php?item=85104694[/url] ;)

A ja przypominam, że czekam na maila ze zdjęciami i resztą:) Teraz trzeba jej szukać stałego domu w Warszawie albo okolicach:) ALe tu chyba łatwiej o dom niż w Zakopanem:) Więcej ludzi:)

Wpłata na konto to darowizna, ale od niej powinien podatek opłacić wpłacający, i to też dopiro po przekroczeniu jakiejś kwoty (wiecie może jakiej?). A ja dalej "podaruję" rzeczy materialne, ale to take nie przekroczy chyba tej kwoty darowizny do opodatkowania (?)

Też wychodzę z tego założenia;)

Każdy na każde żądanie dostanie pełne sprawozdanie:))) Wpływy, wydatki, potwierdzenie ze schroniska:) Na stronie o mnie nie chcę nic wklejać, bo nie prowadzę żadnej fundacji czy czegoś takiego i nie chcę mieć kłopotów z US albo TOZ:shake: Ale będę wszytko wysysłać na maila:) Dziękuję!!!

[quote name='Kora'][B]bric-a-brac[/B], po rozmowie z Iza sprawa wyglada tak: Twoja aukcja jest bardzo potrzebna i w momencie kiedy zbierzesz jakas ostateczna sume Iza podpowie Ci, jakie sa potrzeby. Arka ma racje w przypadku Celestynowa jedzenia nie brakuje, sa inne potrzeby prad, opal, sloma, szambo:roll: bo co z tego ze psy beda najedzone kiedy beda marzly lub bez opalu, pradu nie bedzie mozna gotowac, operowac! Iza Twoja inicjatywe przyjela z nadzieja, nie podobala sie jej jednak propozycja ze zbiorkami w szkolach przez zupelnie jej nieznane osoby. Miala przykre doswiadczenia i ja sie jej nie dziwie:roll: ! Szkoly sama w swoim zakresie organizuja akcje i to wystarczy dzieci osobiscie przekazuja dary to dla nich wielkie przezycie bardzo pouczajace. Pomysl czy nie sprawi Ci satysfakcji ze pieniadzmi z aukcji zaplacisz za ktores z tych wymienionych medii, Ty je bedziesz wplacac i jako osoba wplacajaca bedziesz widniala na wplacie jako sponsor![/quote] Kora, dzięki za wiadomość:) I małe sprostowanie - nie było mowy o zbiórkach w szkołach!!! Nawet nie mam takiej możliwości. Może ktoś jeszcze dzwonił w tym samym czasie, ale ja nie mówiłam o szkołach. Sama wystawiam aukcje na allegro i trochę pomagają mi znajomi. Nie zależy mi na byciu sponsorem, bo to nie ja nim jestem;), ja tylko zbieram pieniądze. I chodzi o to, że potem mam nie wpłacać gotówki na konto, ale coś za to kupić. Ale ta słoma czy opał brzmi nieźle:lol: :lol::lol: Pewnie niedługo skontaktuję się ze schroniskiem i wspólnie coś wymyślimy:) Dzięki!

Chodzi o to, że osoby, które wpłacały kasę będą chciały zobaczyć skan faktur, nie każdy zgodziłby się na przekazanie schronisku gotówki. Ale jak zadzwonię jeszcze raz, to ustalimy co możnaby kupić, nie ważne czy ja sama czy jakoś za pośrednictwem schroniska, aby był jakiś dowód wpłaty waldi481, odpisałam na maila, bo tamta aukcja to właśnie moja:) Dzięki wszystkim! A ja, gapa, myślałam, że sama kupię szczepionki:oops::eviltong:

Tanitko, ale zakup szczepionek chyba będzie dobrym pomysłem, prawda? Tym bardziej, że mówiła o tym ta Pani, najprawdopodobniej dyrektorka. Poza tym przy takiej ilości zwierząt zawsze znajdzie się coś fizycznego, co można kupić. A swoją drogą gdzie się kupuje szczepionki? Bo w lecznicach to pewnie będą najdroższe?

Arka, masz rację :fadein: Chodzi tylko o to, że nie powinno się odrzucać jakiejkolwiek pomocy:roll: Jeśli ja zbieram kasę na dary, to niemiło jest słyszeć, że schronisko nie popiera takiej akcji:placz: Mam nadzieję, że tylko początek jest taki byle jaki i że dalej współpraca pójdzie gładko;)

Może nie "nie chcą" darów, tylko woleliby pieniądze. A jeśli chodzi o dary, to Pani wspomniała, że potrzebują szczepionek i kasy na sterylizację. Tylko, że dużo łatwiej jest przekonać ludzi żeby dołożyli się do karmy niż do szczepionek - brak karmy po porstu każdego chwyci za serce. A jeszcze trudniej byłoby zebrać kasę jeśli ludzie wiedzieliby, że schronisko dostanie właśnie pieniądze zamiast darów - to może budzić podejrzenia:roll: A z czego się utrzymują nie wiem, muszą mieć jakąś pomoc, bo to bardzo duże schronisko... Ale nie wiem, mogę spytać jak pojadę

Podobno mają bardzo duże rachunki, bo duży teren i mnostwo zwierzat, wiec na pewno kasa jest potrzebna. Ja zamierzam kupić coś po uzgodnieniu co chcą, ale przez telefon powiedziano mi, że woleliby kasę na konto:roll: Ja rozumiem, że pieniądze są potrzebne, ale jeśli ktoś chce coś kupić, to chyba nie ma co marudzić:shake:

Kiedyś ktoś temat ich strony poruszał tutaj na dogo, bo znalazłam przez wyszukiwarkę. Chyba mają za duo pracy żeby to zrobić. A przecież na stronie możnaby też prowadzić wirtualne adopcje. Spytam jak pojadę:roll: Może będą patrzeć chętniej po tym jak zawiozę pierwszą pomoc;)

Ja pojadę tam mniej więcej za 2 tygodnie, jak dobrze pójdzie, to może nawet wcześniej:lol: Wtedy chętnie napiszę co tam słychać:) Porobię też zdjęcia:)

Kurka, nie umiem edytować... biorę 'save' i nic nie dopisuje:roll: W razie czego mogę wystawić, [email][email protected][/email]