Jump to content
Dogomania

katrinko

Members
  • Posts

    173
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by katrinko

  1. Ja dołozę stałą deklarację 10 zł, ale dopiero od listopada, w tym miesiącu nie mogę nic wpłacić. Pietrucha204, spróbuję wygrzebać jeszcze parę rzeczy na bazarek, skoro chcesz wystawiać to chętnie przeslę ci zdjęcia, masz większą bazarkową siłę przebicia ;)
  2. Mieli kiedyś psa ze schroniska, nie wiem czy brudził, ale uciekał, przeskakiwał przez płot. Tak przynajmniej zrozumiałam, że chcą psa bardziej przewidywalnego, dlatego nie idą do schroniska, tylko szukają ogłoszeń.
  3. Sleepingbyday, tak czułam że wybierzesz inny domek. Wczoraj, pisząc relację z wizyty, wysłałam państwu od razu kilka dodatkowych zdjęć (z wątku pudelków), bo o to prosiła pani. Dzisiaj dostałam maila, że są zdecydowani go adoptować, dlatego proszę cię, poinformuj państwa o swojej decyzji jak najszybciej. Zaproponowanie im innego psa to bdb pomysł, jeśli wyrażą chęć oczywiście. Mam nadzieję że się nie zniechęcą odmową. Nie sądzę żeby chcieli psa ze schroniska, pani kładzie nacisk na to, żeby był łagodny w stosunku do dzieci i żeby nie brudził w domu (sygnalizował siusiu), to są rzeczy, których u schroniskowca trudno być pewnym od początku. Wolą psa sprawdzonego, trudno się dziwić.
  4. Przed chwilą zadzwoniła do mnie ta pani... i poprosiła o spotkanie. Wczoraj rozmawiałam z jej córką, a pani nadal jest zainteresowana adopcją pudelka. Mam nadzieję że to nieporozumienie nie wróży źle, umówiłam się z nią na jutro, o 17.
  5. Niestety, nie mam dobrych wieści. Zadzwoniłam do pani i powiedziała mi, że sprawa nieaktualna, bo czekała zbyt długo :( (Chyba stara się o innego, bo zapytała o którego psa chodzi).
  6. Ptaki nie kierują się zapachem, rodzice jak najbardziej mogą go odnaleźć i opiekować się nim dalej. Zobacz [url]www.ptaki.net/forum[/url] , też dobrze doradzają :)
  7. Biedak... na razie zapiszę sobie wątek
  8. Wpłaciłam 10 zł, jednorazowo, ale postaram się coś wpłacać w następnych miesiącach.
  9. Atos z kędzierzyńskiego schroniska, który jest na stronie Nadziei Dobermana, ma już dom. Jest za to inny dobek, Oxi:[url]http://www.kedzierzyn.schronisko.net/adopcja12329-3.html[/url]
  10. [URL=http://imageshack.us][IMG]http://img518.imageshack.us/img518/3822/p9140073sw5.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://g.imageshack.us/img518/p9140073sw5.jpg/1/][IMG]http://img518.imageshack.us/img518/p9140073sw5.jpg/1/w213.png[/IMG][/URL] i jeszcze jedno - zadomowiona, na kolankach.
  11. [URL=http://imageshack.us][IMG]http://img440.imageshack.us/img440/9357/obrazek23ab741it6.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://g.imageshack.us/g.php?h=440&i=obrazek23ab741it6.jpg][IMG]http://img440.imageshack.us/img440/9357/obrazek23ab741it6.ceb3af2849.jpg[/IMG][/URL] Nowinka - Jaga w nowym domku.
  12. Czy Jorgusia ma już domek? Tak wynika z wątku na miau?
  13. A czy mogłybyście podać jednak numer konta tu na wątku? Nie mogę otworzyć strony Proequo.
  14. U naszego naszego było na początku normą, że zabawa kończyła się szczypaniem i podgryzaniem. Oduczyłam go tego, bo dla nas nie było to zabawne ;]
  15. Atos z kędzierzyńskiego schroniska jest już na stronie Nadziei Dobermana, ale dam może kilka lepszych zdjęć: [URL="http://imageshack.us"][IMG]http://img155.imageshack.us/img155/1120/atos01ie6.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://imageshack.us"][IMG]http://img176.imageshack.us/img176/4791/atos02rb4.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://imageshack.us"][IMG]http://img210.imageshack.us/img210/6629/atos03jy4.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://imageshack.us][IMG]http://img183.imageshack.us/img183/6316/atos003mq9.jpg[/IMG][/URL]
  16. Abigail Thomas - Życie na trzy psy (właśnie czytam, dobra). Powinnam mieć w pracy zestawienie z motywem psa, sprawdzę.
  17. Ja też właśnie byłam zdziwiona, że nie pisałyście wczesniej o zadnych ranach czy otarciach, ale myślałam że spowodowane jest to tym, że nie chodzi po twardym podłożu. Takich ran naprawdę trudno jest uniknąć, wiem to z własnego doświadczenia, a raczej z doświadczenia mojego psa. Szegi ma tylko jedną niesprawną łapę, którą długo leczyliśmy, a po pół roku od wzięcia go ze schroniska z krwawiącymi ranami dalej miał krawiące rany, z którymi nie wiedziałam już jak radzić sobie, bo nie sprawdzał się żaden opatrunek, żaden bucik, byłam prawie zdecydowana na amputację. Teraz Szeguś chodzi już prawie normalnie, a i tak często ma otarcia na poduszeczkach, bo stawia łapę nie całkiem tak, jak trzeba... Dlatego osobiście jestem zainteresowana tym, jakie masaże czy inne zabiegi rehabilitacyjne miał przeprowadzane Ares. Neris, Chrupek, może wiecie coś o tym, jak był masowany w hotelu?
  18. A czy ktoś mógłby mi powiedzieć, jaki masaż był stosowany u Areska (ew. inne zabiegi?)
  19. Moja niewielka wpłata (Sołtys Bartosz i Marta - 30zl) niech pójdzie na boksery w potrzebie (afn).
  20. Mnie też Oskar (nie przyzwyczaiłam się do imienia Prezes!) zapadł gleboko w serce. Żal, że tak szybko pokonała go choroba, szczęście, że zdażył jeszcze - znowu - zaznać szcześcia. Twoją zaslugą jest, Oskarku, że polubiłam boksery! Szczęśliwej drogi, piesku.
×
×
  • Create New...