Garguś jest chory :( Naprawdę 'super' moment sobie wybrał. Właśnie wróciliśmy od weta. Ma 'hot spot'- ostrą miejscową alergię. Dostał zastrzyki i w czw mam przyjechać na kolejny. Wojtusia mam wieźć w ptk do kontroli. 4 wizyty weterynaryjne w przeciągu tygodnia... Chyba sprzedam nerkę ;)