Jump to content
Dogomania

Sylvia_76

Members
  • Posts

    1202
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by Sylvia_76

  1. [quote name='vena&vivi']A ja ciekawa jestem czy ktoś z dogiem niemieckim zrobiłby takie numery. Ja swoich za cholere bym ie nauczyła bo by na mnie patrzały jak na glupka i stwierdziły, że ona akurat teraz nie maja w planach tańczyć:evil_lol:[/quote] [quote name='Juszez']Tańczący dog, to by był dopiero show! :razz: [/quote] tańczący dog? proszę uprzejmie: [url=http://www.youtube.com/watch?v=e8rG9GIWiNQ]YouTube - Big Dog Dancing Great Dane - Canine Freestyle[/url]
  2. Śliczna? [URL=http://www.radikal.ru][IMG]http://s43.radikal.ru/i100/0810/f9/69777b1c5a81.jpg[/IMG][/URL]
  3. [B]Podsumowując dyskusję o tym czy we Włoszech można wystawiać psy z kopiowanymi uszami...[/B] Wieczorem, w dniu dzisiejszym otrzymaliśmy mail od organizatora wystawy w Finale Emilia (poniżej fragment tłumaczony z języka angielskiego): [B]... ENCI zmieniło poprzednie dyspozycje [U][COLOR=#ff0000]kilka dni[/COLOR][/U] przed Championship Of The Year w Rzymie. Opublikowaliśmy tę informację na stronie Klubu żeby poinformować wszystkich zainteresowanych tą wystawą. Obecnie we Włoszech ponownie jest możliwe wystawianie i ocenianie psów z kopiowanymi uszami.[/B] [FONT=arial] [/FONT] [FONT=arial]Zwracam uwage na wyróżniony fragment. Na tak ważna wystawę nie można było zgłaszać psów kilka dni przed wystawą.[/FONT] [FONT=arial] [/FONT] [FONT=arial]Zatem część właścicieli psów kopiowanych musiało wiedzieć o planach ENCI wcześniej.[/FONT] [FONT=arial] [/FONT] [FONT=arial][B]Wstyd.[/B][/FONT] [FONT=arial] [/FONT] [FONT=arial]Sylwia, Andrzej[/FONT]
  4. [B]Dlaczego nie pojechaliśmy na wystawe do Finale Emilia w sierpniu 2008 i co z tego wynika na dzień dzisiejszy...[/B] 25 lipca 2008 w ostatnim dniu urzędowania przed urlopem Włoski Związek Kynologiczny czyli ENCI wprowadził interpretacje przepisu o cięciu uszu u psów i wystawianiu psów z ciętym uchem na terenie Włoch od dnia 25 lipca 2008. W największym skrócie zamknięto na terenie Włoch możliwość wystawiania psów kopiowanych: niewazne czy w rękach krajowych czy zagranicznych, niewazne też kiedy urodzonych. W ten sposób zamknięto przed mnóstwem psów możliowość dokonczenia Championatu Włoch oraz Campionato Sociale (z wymagalną tegoroczną sierpniową wystawą w Finale Emilia). My na przykład dostaliśmy oficjalnego maila, że pomimo zgłoszenia Korka jeszcze kiedy przepis nie obowiązywał nie możemy uczestniczyc w tej wystawie. Taki mail dostały też włoskie i zagraniczne cięte psy. Pieniedzy nie za wystawę oddano, ani nie umorzono tym którzy nie zapłacili. [B]Teraz dowiadujemy się z wystawy w Rzymie czyli Campionato dell'Anno (12.10.2008) że WYSTAWIANE BYŁY CIĘTE PSY - BA, POSZŁO IM BARDZO DOBRZE. [/B] Dalecy jesteśmy od spiskowych teorii, ale zwyciestwo w Finale Emilia czyli tegoroczne zwyciestwo Campionato Sociale jawi nam się niespecjalnie uczciwie. Ot włoska etyka. [B]Wstyd.[/B]
  5. [B]Korek dostaje antybiotyk. Dlatego też nie pojechalismy na Słowację[/B] Mając na uwadze, że to jeszcze wegierskie reminiscencje w ramach protestu poważnie rozważamy ograniczenie gulaszu w rodzinnym menu :diabloti:
  6. Korek węgierski (Alu, dziękuję) [URL="http://www.radikal.ru"][IMG]http://s46.radikal.ru/i112/0810/68/a926c3300e82.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.radikal.ru"][IMG]http://s52.radikal.ru/i136/0810/fa/71bc7f2b2139.jpg[/IMG][/URL]
  7. [quote name='Aga - Czakra'] z autokaru wysypuje się gromada Rosjanek i ze łzami w oczach niesie swoje amerykany na rękach (pada deszcz) na teren wystawy, około 2 kilometrów... Serdecznie pozdrowienia dla wszystkich uczestników tego horroru. Wszyscy zwyciężyliśmy, bo przetrwaliśmy w tych oparach absurdu[/quote] w tym deszczu znajdował się ring dogów niemieckich... (organizatorzy zaproponowali nam ring pod gołym niebem, 5 stopni Celsjusza, deszcz). Niezapomniana wystawa... :angryy:
  8. Czego ci handlerzy nie zrobią? Zatańczą w rytm hitu? [URL]http://pl.youtube.com/watch?v=ok6vuPq-2AU[/URL] [IMG]http://s51.radikal.ru/i132/0809/02/1b6bb87f33a2.jpg[/IMG] ... a może to było hipnotyzowanie sędziego? Wszystko dla wygranej! :diabloti:
  9. [quote name='szachrajka']my równiez wymieńmy kutruazje pozdroawiamy z malowniczego kuj-pom :hand: suki i ja :evil_lol:[/quote] mazowieckie odmachuje :hand: i zabiera się do pakowania. Sznyyyyyycleeee!!!! już niedługo sznylce! :evil_lol:
  10. [quote name='jo-jo'] [FONT=Century Gothic]Z tego co kojarze to 3 lata temu podczas Europejskiej w Tulln dogi też były out, ale pod namiotami... Pytanie jak to będzie tu :roll:[/FONT][/quote] Szczerze mówiąc, namioty mnie nie pocieszają... Zbyt dobrze pamiętam relację Kasi Madzirowej z Budapesztu rok temu (ta sama pora), było kaszmarnie zimno, i ludzie i psy się pochorowały. Nie rozumiem, no naprawdę cieżko mi pojąć dlaczego puchate psy są w halach a dogi na zewnątrz... Swoją drogą - Europejska rok temu miała zupełnie inny problem, tam psy mdlały z gorąca, hale były tak przegrzane, że co chwila ktoś wynosił nieprzytomnego zwierzaka. Do tej pory absolutnie najlepiej zorganizowaną wystawa była tegoroczna Światówka (piszę o warunkach przy ringach dogów, o reszcie nie wiem). Ringi gogantyczne, hala przestronna, miejsca mnóstwo, super ekipy sprzątające, genialni ludzie z obsługi imprezy do pomocy (sami podchodzi i pytali czy czegoś nie potrzeba)...
  11. [quote name='MEGNUM']Natalia no mówię Ci, że każdy musi kolejkę do sekretariatu odstać i jeszcze spróbować swoich sił do wytłumaczenia w ichniejszym języku po co stałaś w kolejce, zeby sie na dodatek dowiedzieć, ze nie zapłaciłaś i albo płacisz albo cie nie ocenia bo swistek można podrobić!!! A Ty mi nie wierzysz:roll:[/quote] Bez przesady :) Węgrzy całkiem fajnie mówią po angielsku (w przeciwieństwie do np. Hiszpanów), do tego są bardzo pomocni. Z wystaw węgierskich mamy jedne z najmilszych wspomnień i mamy nadzieję, że tak pozostanie. Jedyny minus jaki jest - to ringi na zewnątrz. Nie wiem, jak Wy, dziewczyny, ale jeśli będzie zimno i deszczowo - zejdziemy z ringu i skończymy zabawę. Nie mam zamiary ryzykować zdrowiem psa. Przyznam, że jestem zaskoczonaL: trochę nie ta ranga imprezy i nie ta pora roku, aby ringi dogów były na dworze.
  12. [quote name='PANGEA']alerączki masz sprawne, nic nie przeszkadza Ci pisac[/quote] Pisać przeszkadza mi Duży, bo wrzeszczy, że za długo siedzę przed kompem :diabloti: ... ale niedługo znów wyjedzie do pracy :diabloti:
  13. Panienakabubu - a czy w jakimś regulaminie jest coś na temat gadżetow dozwolonych i zabronionych na ringu/wrzucanych na ring/rozrzucanych na ringu?
  14. [quote name='leepa']Podwójny handling to wystawianie psa przez dwie osoby, a nie podrzucanie mu piłki na ringu. [B]To(piłka) jest dozwolone, podobnie zresztą jak smakołyk.[/B] W sumie nie wiem co o tym myśleć. [B]Jakby psa dobrze wyszkolić to by na ta piłkę po prostu nie reagował[/B].[/quote] Hmmm... ciekawe, co jeszcze dopuszczalne jest [B]na ringu[/B]? Mój pies znakomicie wystawia się np. gdy trzymam mały konar drzewa (najlepiej z dużą ilością liści). Serio - często wykorzystuję to podczas robienia zdjęć. Mogę wejść na ring z takim konarem i machać nim przed nosem innych psów? Ostatecznie można wytresować resztę, by na niego nie reagowała, prawda? A serio i bez złośliwości - uwierz, gdyby handlerzy o których piszę trzymali te swoje smakołyki ukryte w dłoni (i niezbyt aromatyczne) nie rozrzucając ich wokół/przed siebie, albo korzystali z małych piłeczek, również ukrytych w dłoni, nie rzucając ich przed nosem innych psów - pewnie ten wątek by nie powstał. Być może nie powstalby, gdybym miała małą ozdóbkę a nie molosa. Byc może nie powstałby gdyby nie fakt, że w niektórych państwach MUSZĘ pojawić się na BOGu. P.S. [B][U]Co dokładnie oznacza double handling?[/U][/B]
  15. Szanujemy przeciwników cięcia uszu u psów, szanujemy też ich poglądy. Dopóki jednak decyzje w tym zakresie są różne (jako że zostały pozostawione indywidualnym regulacjom krajów członkowskich FCI) zamknięcie drogi do wystawiania kopiowanych psów na tegorocznej Wystawie EuDDC zmniejsza jej rangę do [B][B]Najważniejszej Wystawy Dogów Niekopiowanych, Dogów Kopiowanych ur. do 01.05.2008 oraz Dogów Kopiowanych Urodzonych Później, Ale Nie Wszystkich[/B][/B] :eviltong:
  16. [quote name='kwiatek82']Aaaa - ja na razie widzialam jedynie przypadki piszczenia zabawka spoza ringu :) to jeszcze moge jakos zrozumiec - ale podrzucanie innemu psiakowi zabawki pod nos zeby "moj" sie lepiej wystawil to juz co innego - dla mnie to tez dziwne i niedopuszczalne ! Oba psy sie nakrecaja i wtedy wystarczy chwila zeby stracic nad tym kontrole. nie mowiac juz nic o tym ze czlowiek tez nie jest supermanem zeby utrzymac np doga.[/quote] Kwiatku - nawet piszczenie zabawką zza rungu jest w niektórych krajach/na naiektórych wystawach/przy niektórych sędziach niedopuszczalne. Sędzia zwraca uwagę, przy kolejnej - dyskwalifikuje psa. To jednak (takie wspomaganie zza ringu) mi nie przeszkadza zupełnie - nie powoduje nakręcania jednego psa na drugiego. Co innego, gdy mój dorosły samiec spotyka się z pełną agresji reakcją ze striny innego dorosłego samca molosa - a to częste na wyborze BOG (dogaże nie stosują ani przysmaków ani zabawek na swoich ringach, więc do BOBa jest raczej spokojnie). Nie po to unikam ze swoim psem sytuacji "zapalnych" aby na wystawach (wyborach Grupy) spotykał się właśnie z takimi, mało tego - stymulowanymi przez człowieka.
  17. Kwiatku - niestety Panienkabubu spotkała się z podobnymi przypadkami bokserów (a raczej ich właścicieli) co ja. Ja nawet rozumiem te psy - nieustannie naręcany na piłeczkę, gdy widzi, jak "handler" rzuca ją (na sznurku) w stronę innego psa - napina się, chcąc się na niego rzucić, ale jak się przy tym wystawia!!! :angryy: Pies w stronę którego ta piłka została rzucona nie jest z kamienia, nie pozostaje w pozycji, baaa, chce zdobyć taką fajną zabawkę. I tak mamy sytuację: pan od boksera (inna waga i pana i psa) i ja od doga (inna waga i moja i mojego psa). Pan od boskera zrobił to w celu jak najkorzystniejszego zaprezentowania swojego psa, ja - jestem w stanie nawet odpuścić BOG, aby tylko mój pies nie uczył się takich zachowań (inny pies próbuje go zjeść broniąc swojej piłki), nie mowiąc o szarpnięciu mnie (nie dam rady tak przygotować psa, by nie reagował na piłki, które kocha i nadlatują same w jego stronę, razem z psem zresztą), ale czasem MUSZĘ być na BOGu aby nie stracić pozostałych wniosków. Mało tego - taka nadlatująca piłka psuje ustawienie mojego psa, ale to jest już najmniejszym problemem. To samo niestety dotyczy także innych ras, nie tylko bokserów. A może po prostu walczyć by double handling (bo to chyba także double handling? handler + pies + zabawki na ringu, handler + pies+ rozrzucane na ringu smakołyki) był bezwzględnie tępiony. Na tegorocznej Światówce mój TZ został stanowczo upomniany przez gospodarza ringu aby nie chodził wokół ringu (poza nim) tak szybko (ja wystawiałam psa), bo [B]dzwonią mu klucze[/B] przeczepione do smyczy na szyi i może to zostać uznane za podwójny handling, co równa się dyskwalifikacji psa. Przesadzili? Być może. Jednak wolę przegięcie w tę stronę. Naprawdę nie przeszkadza mi pokazywanie psu zza ringu zabawki (piszczenie nią), wołanie go. Zabawkom na ringu, smakołykom podstawianym pod nos innego psa aby sprowokować swojego do większego zaangażowania w wystawienie (obronienie smakołyka), czy smakołykom rozrzucanym na ringu przed psa - stanowcze NIE! P.S. Na tegorocznej wystawie klubowej jedna z hodowczyń wrzucała zabawki [B]na ring.[/B] Nikomu z organizatorów to nie przeszkadzało... Panienkabubu - zamierzam zgłaszać takie przypadki organizatorom. Najwyżej dostanę kolejną łatkę dziwnej właścicielki :) przyzwyczaiłm się już :)
  18. [quote name='Baskaaa']No właśnie myślę też o kupieniu frisbee, tylko nie wiem jakie ;) Łatwiej to wyciągnąć z pyska aniżeli wkładać rękę po łokieć do pyska w poszukiwaniu piłki tenisowej :P[/quote] Baskaaa - poszukaj mojego postu z pytaniem o frisbee na wątku freesbiowym. W odpowiedziach, które dostałam powtarzał się jeden model - ten kupiłam. (jest niezniszczalny, nazwa niestety się starła). Jeśli nie znajdziesz tego postu, poszukam w mojej skrzynce mailowej zamówienia.
  19. [quote name='PANGEA']hop hop hop Jest tu ktoś?? hop hop, echo!! Miesiąc od poprzedniego postu minął :shake: Żyjecie??[/quote] Ja tak, ale wciąż jeszcze jestem przed hospitalizacją. Za miesiąc spróbuję potwierdzić ponownie swoje istnienie :lol:
  20. Generalnie większość jesiennych naszych planów zostaje mooocno zmieniona. Spróbujemy tylko pojechać na sznycle, potem na bogracz, a na koniec może zakąsimy bryndzové halušky. Potem ludzka część teamu sprawdzi na ile w Polsce poprawiło się jedzenie szpitalne :shake:.
  21. [quote name='Baskaaa']Macie jakieś pomysły jak urozmaicić psu czas? :) Oprócz zabawy w 'wyszarp mi zabawkę'? ;) [/quote] u nas hiciorem wciąż jest frisbee (na zmianę z piłeczką) :lol:
  22. [quote name='kwiatek82']:) u nas ziimnooo i deszczowo :( Unce wbrew pozorom [B]pogoda nie przeszkadza[/B] i szaleje na dworze :) Witamy ![/quote] Korek jak pada nie wyściubia nawet nosa :) marszczy się,otrzepuje ze wstrętem i patrzy z wyrzutem "jak możesz robić mi coś takiego? pada a ja chcę siku... no zrób coś, prooooszę..." Musimy przyjechać do Was na lekcje pt. "deszcz jest fajny" :)
  23. Zobaczyć? Ależ proszę :) [URL="http://www.radikal.ru"][IMG]http://s39.radikal.ru/i086/0809/87/c96b7d013e33.jpg[/IMG][/URL] Wszystkich nam życzliwych zawsze chętnie również zapraszamy do domu lub na wspólne spacerki :)
×
×
  • Create New...