Jump to content
Dogomania

Sylvia_76

Members
  • Posts

    1202
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by Sylvia_76

  1. Borówka - dziękuję :) Stare fotki ale je uwielbiam, poza tym nie były tu publikowane [URL=http://www.radikal.ru][IMG]http://i063.radikal.ru/1104/32/d5fb8c187bad.jpg[/IMG][/URL]
  2. w związku z tym, że Smok skończył jakiś czas temu pięć lat meldujemy się i informujemy, że charakter i temperament wraz z wiekiem niestety nie uległy zmianie :diabloti: Dzisiejszy poranek wyglądał tak: [URL=http://www.radikal.ru][IMG]http://s57.radikal.ru/i155/1104/8a/e9d320a9fc93.jpg[/IMG][/URL]
  3. Zawsze kupowałam legowiska z ekoskóry. Teraz zastanawiam się nad kodurowym. Jakie macie zdanie o legowiskach z tego materiału?
  4. Witam serdecznie nowozadożonych :) Miłego obcowania z tą najfantastyczniejszą z ras.
  5. [quote name='JanuszT']Mam pytanie do bardziej " doświadczonych". Po jakim czasie od początku leczenia, podawania leków, robiliście badanie kontrolne? Mijam 2 m-ce leczenia i przybieramy się do kontroli. Ciekaw jestem jakie badania powinniśmy zrobić?[/QUOTE] W przypadku mojego psa badania kontrolne nie mają sensu, u nas normy były zawsze OK. Co jakiś czas próbujemy razem z wetem zmniejszać dawkę Eltroxinu i obserwujemy pilnie psa. U nas jest prosto - gdy objawy zaczynają wracać zwiększamy dawkę. Wtedy wszystko mija. Zauważyłam też, że Korek potrzebuje różnych dawek w zależności od pory roku (przesilenia, upały i mrozy są najgorsze, najlepiej czuje się i wygląda przy pogodzie unormowanej). Przypomniało mi się jeszcze, że prof. Lechowski powiedział, że pierwsze próby zmniejszenia dawki możemy podjąć dopiero po upływie min. 10 miesięcy od rozpoczęcia leczenia. [B]Agu[/B] - masz @ Co do weta - jeśli ten o którym piszesz jest również endokrynologiem to OK (choć ja i tak skonsultowałabym to jeszcze z innym). Jeśli zaś nie jest - tym bardziej bym poszukała endokrynologa. Niedoczynność tarczycy ma to do siebie, że nieleczona jest naprawdę groźna (może nie zostawiać śladu w wynikach), nie ma jednak sensu leczyć zdrowego psa. Mam nadzieję, że prezentacja prof. Lechowskiego trochę Ci pomoże.
  6. [quote name='Agu.']My pewnie za jakiś czas dołaczymy do grona chorych. Moja 16 miesięczna labradorka miała robione badania na hormony tarczycy i wyszło, że wyniki ma w dolnej granicy normy. Weterynarz stwierdził, że z czasem może się to pogłebiać i prędzej czy później dojdzie do niedoczynności. Badania miała wykonane, gdyż bardzo szybko się męczy i długo dyszy - nawet po krótkich spacerach. Oprócz tego bardzo często ma zapalenie ucha, a doczytałam, że to również może być objawem. Jedyne co na chwilę obecną możemy robić, to powtarzać badania, żeby wyłapać moment w którym zaczniemy podawać leki.[/QUOTE] Skonsultuj to jeszcze z jakimś dobrym wetem. Po pierwsze - niedoczynność tarczycy może nie ujawniać się w wynikach (na których jest zresztą zazwyczaj napisane, aby traktować je jako jeden z objawów, nie zaś objaw głowny). Mój pies wg wyników mieści się spokojnie w normach, zanim został zdiagnozowany wpadł prawie w tarczycową śpiączkę (jego aktywność bardzo szybko malała, przesypiał coraz więcej czasu, na końcu, gdy ustalono co mu jest przesypiał ponad 20 godzin na dobę - robiłam specjalne tabelki, gdzie wpisywałam każdą chwilę aktywności). Po drugie - często leki podaje się "diagnostycznie". Jeśli pies po podaniu zareaguje odpowiednio, to znaczy, że ma niedoczynność. W innym wypadku po prostu jest bez zmian. Po trzecie - nieleczona i ukryta tarczyca ma wpływ na serce (niszczy je). Nie czekałabym zatem długo. Przed leczeniem warto sprawdzić serducho, czy wszystko jest O.K. Po czwarte - jeśli chcesz, abym przesłała Ci prezentację dot. niedoczynności tarczycy prof. Lechowskiego (dla mnie to Guru tarczycowe i w ogóle diagnostyczne w Polsce) to napisz na mój mail: [EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL]
  7. [quote name='ma']Nie ma takiego przepisu nakazujacego zwrot pieniedzy. [B]Hodowca ma prawo nie zwracac pieniedzy za szczeniaka[/B]. Chyba ze pies zostal kupiony w celach hodowlanych i nie spelnial tego warunku juz w chwili kupna. Wtedy wskazuje to na zla wole hodowcy i prawnie nalezy sie zwrot pieniedzy. Ale tu trzeba wszystko udowodnic - i zla wole i to ze pies nie byl zdatny do hodowli juz w chwili kupna. No i musi byc umowa w ktorej jest napisane ze kupujacy chce psa do hodowli. A w sytuacji gdy nabywca jednak zmienil zdanie ( niewazne z jakiej przyczyny) i oddaje psa nie ma nakazu zwracac mu pieniedzy zaplaconych za szczeniaka.[/QUOTE] Interesuje mnie, gdzie zapisane jest prawo o którym mowa wyżej - w jakimś regulaminie ZKwP? kodeksie? Hodowca nie ma obowiązku przyjmowania psa ze swojej hodowli z powrotem do siebie, fakt. Może również zapewnić sobie w umowie [B]prawo pierwokupu[/B]. Inna jest sytuacja, gdy nabywca szuka nowego, dobrego domu dla psa, który do niego należy, gdy chce oddać go za darmo - i hodowca bierze go do siebie lub pomaga szukać domu, który psa adoptuje. Wtedy duży ukłon w stronę takiego hodowcy, świadczy to o zainteresowaniu losem zwierząt przez siebie wyhodowanych. Tu jednak oczekiwania nabywcy były inne: [quote][FONT=Times New Roman][SIZE=3]Jakiś czas temu zdecydowałem się na zakup psa około półrocznego od hodowcy. Niestety zostały mi przekazane błędne informacje na temat charakteru tego psa, pomijając inne problemy. Niestety z pewnych przyczyn pies wrócił z powrotem do hodowcy. Nie zostały mi jednak zwrócone pieniążki, które zostały hodowcy wpłacone za pieska. Mam umowę i na odwrocie potwierdzenie przyjęcia psa w dobrej kondycji jednak hodowca ( co nie zauważyłem w danym momencie) wpisał chyba celowo złą datę odbioru. [/quote][/SIZE][/FONT] [FONT=Times New Roman][SIZE=3][/SIZE][/FONT] Jeśli takie sytuacje jak opisana w poście autora wątku będą się powtarzać - nabywcy będą sprzedawać psy przez portale ogłoszeniowe (lub aukcyjne) nie informując o tym hodowców (oprócz tych, którzy zagwarantują sobie prawo pierwokupu).
  8. Sylvia_76

    prosze usunac

    [quote name='talita']Widziałeś jego rodziców? Wiesz jaką mają psychikę? Życzę Ci, żebyś nie miał problemów z psem i żeby miał u Ciebie jak najlepiej.[/QUOTE] Właściciel szczenięcia widział rodziców: [quote]coz moge wiecej powiedziec ze rodzice jego to chyba cos agresywni do obcych sa bo w tym ogrodko swoim jakby wyskoczyli to by mnie zjadly tak szczekala a jego tata to sztachete gryzl heh. [/quote] [quote]gdy wszedlem na podworko op niego to szczekal agresywnie na mnie [IMG]http://www.forum.**********/images/smilies/icon_neutral.gif[/IMG] jego bracia chwile tylko ale zaraz daly sie glaskac a on nie dystans i wogole a jest pierwszym samcem z miotu. [/quote] ... i nie przeszkodziło to mu kupić szczeniora. Nie zastanowiło go rownież, ze jest bez książeczki zdrowia: [quote]a co do ksiazeczki zdrowia to mu zaloze bo przy amstaffie mialem to robic ale jakos sie odwlekalo. [/quote] ... zreszta nic dziwnego, bo swjoemu poprzedniemu psu ten czlowiek rowniez nie zalozyl ksiązeczki... O "hodofffczyni" opinię ma dobrą [quote]i tak powiem wam na spokojnie ze nie najezdzajcie na wlasiccielke bo ma duze pojecie o dogach dzwonilem do niej dzisiaj i pytalem o zachowanie nasedo wszystko mi wyjasnila i nie jest to tak jak sie wydaje ze problemy itp... spokojnie ludzie wiem ze moja wiedza z wasza to ledwie splunac ale troche opanowania przed ocena kogos... a sobie nie dam wkrecic ze ktos mi bubla sprzedaje pare lat sie juz psami interesuje a na ludziach sie szybko poznaje kto ladnie klamie a kto prawde sciemnia itd itp ;] takze tego luz;] [/quote] mimo tego, że szczenię nie było ani razu ani odrobaczone ani zaszczepione: [quote]a co do szczepien nie wykonanych przez wlascicielke to powiedziala mi wczoraj bo dzwonilem do niej ze wszystkie szczepienia wykonuje po 5 miesiacu zycia.. nie wiem czemu ale tak robi. [/quote] Blizny są... nie wiadomo skąd: [quote] od czego? wlasciwie nie wiem... moze od miejsca gdzie byl sie zadrapal albo podczas zabaw jakis [/quote] źródło: [URL]http://www.forum.**********/showthread.php?t=19828[/URL]
  9. [quote name='Nita123'][B]saganka[/B], zmienił się rozmiar tabletki - tabletki są teraz co najmniej 2 razy większe. Może rzeczywiście lepiej przerzucić się na Euthyrox 200.[/QUOTE] Jeśli pies będzie reagował na leczenie Euthyroxem to świetny pomysł. My od niego zaczynaliśmy, niestety musieliśmy zmienić na Eltroxin (ten pierwszy lek był nieskuteczny). [B]Nita123[/B] - Korek jest cwany i świetnie swoim wielkim jęzorem oddziela ziarno od plew (czyt. przysmak od tabletek). U nas najlepsza jest po prostu komenda 'siad' potem 'paszcza' i włożenie mu tabletek poza 'strefę zrzutu', dlatego szlag mnie trafia, że tabletki są teraz o tyle większe. Zupełnie nie rozumiem, po co ta zmiana wielkości.
  10. Nie znoszę tego nowego Eltroxinu (dużego). Mojemu psu z racji wagi muszę podawać po osiem tabletek (dwa razy dziennie). To dla niego piekielnie niewygodne do przełknięcia. Nie słyszeliście przypadkiem o tym, by gdzieś zaplątały się jeszcze w aptece jakieś stare zapasy?
  11. Mały Koreczek i Wielka Krzywa Wieża :) [URL="http://www.radikal.ru"][IMG]http://s001.radikal.ru/i196/1005/bc/5c4a04fb88c9.jpg[/IMG][/URL]
  12. Stęsknilismy się za Wami Przyjaciele, wracamy na Dogomanię :) Korek jak zawsze poluje na jaszczurkę... [URL="http://www.radikal.ru"][IMG]http://s004.radikal.ru/i206/1004/7a/0326a569e072.jpg[/IMG][/URL] albo ćwiczy prezencje [URL=http://www.radikal.ru][IMG]http://i066.radikal.ru/1004/71/d7a9f2fb44bf.jpg[/IMG][/URL]
  13. [quote name='123mariszka']Słuchajcie, niech ktoś zrobi coś z tą hodowlą! To są ich profile na nk może w ten sposób szybciej jakieś służby trafią do [URL]http://nasza-klasa.pl/profile/8148192/gallery/album/2/7[/URL][/QUOTE] Mariaszka - ale co proponujesz? Lincz? Oficjalne drogi zawiodły. Na hodowlę poszło kilka skarg do ZkwP - i nic. Całkiem niedawno (kilka miesięcy temu) na Allegro ta hodowla sprzedawała dogi bez rodowodu. To również jest zbyt lightowe, aby związek zareagował. Aby obraz był prawdziwy - w dogach mamy mnóstwo syfu. Wiesz, że ta hodowla nie jest najgorsza? Są zdecydowanie barwniejsze (i zeby było śmieszniej również są nie do ruszenia, przynajmniej na razie się nie udało). Podsumowując: ani handel psami bezpapierowymi, ani fatalne warunki przetrzymywania zwierząt, ani to, że w ciągu kilku lat przez hodowlę przewija się kilkanaście psów, po których ślad ginie nie są wystarczającymi argumentami, by takie hodowle zostały zawieszone. ZKwP ma to w nosie, Klub Doga - Komisja Hodowlana ma to dokładnie w tym samym miejscu. Żyć nie umierać. Wstyd mi, że jestem członkiem takiej organizacji i naprawdę nie dostrzegam już różnic pomiędzy hodowlami papierowymi a tymi bez - i w jednym i drugim przypadku są te, które dbają o zwierzaki i takie, w których jest nędznie. Wszystko zależy od ludzi a nie od przynalezności do ZKwP, może byłoby inaczej, gdyby związek w jakikolwiek sposób chciał dyscyplinować swoich członków. Od jakiegoś czasu zastanawiam się, co takiego trzeba zrobić, by wylecieć z ZKwP?
  14. Pora na 3 tygodnie wakacji :diabloti: Zabraliśmy dmuchanego rekina czyli zjeżdżalnie wodną, frisbee, zestaw do robienia baniek mydlanych, piłki wszelakie oraz mnóstwo, mnóstwo wołowiny... Jak widać każde z nas ma własną wizję wspaniałych wakacji. Mniam - rzekł Korek
  15. Witajcie, mam problem. Pies był od stycznia na Eltroxinie, z dawki startowej (1 tabletka 100mg Eltroxinu na każde 10 kg psa dwa razy dziennie) po kilku miesiącach zeszliśmy do połowy tej dawki (rano i wieczorem). Wszystko było O.K. Objawy (puchnięcie, sucha skóra, ospałość, otępienie - "depresja") ustąpiły. Na początku tego miesiąca wróciło (pies cały czas na tej samej dawce, bez zmniejszania): opuchlizna, senność, siusianie mniejszym strumieniem moczu, "brzydkie oczy", do tego doszły nam wyłysienia na sierści przypominające rysowanki dla dzieci z rodzaju "połącz kropki". Wróciliśmy do dawki startowej ze stycznia. Tyle, że poprawy nie widzę. Jutro znów idę do weterynarza. Mam do Was pytanie: czy Wasze psy również reagują latem (przy upałach) nasilonymi objawami choroby (powrotem objawów)? P.S. Co do wyników - u nas są dobre. Nigdy w nich nie było niedoczynności tarczycy. Mamy wszystkie inne obajwy (łącznie z brakiem drugiej frakcji nasienia), wyniki zawsze były dobre. Na tych z Ideexu jest na samym dole napisane, aby traktować je jak jeden z objawów, nie jak diagnozę.
  16. Sylvia_76

    Pies na plaży

    Nie potrafię znaleźć żadnych aktualnych przepisów w tym zakresie. Kto wie, jak wyglądają przepisy prawne jeśli chodzi o wprowadzania psów na plaże w sezonie letnim. Nie piszę o miejscach gdzie stoi tabliczka z zakazem - bo to jasne, tam nie wolno, ani o tych, gdzie jest tabliczka z informacją, ze psy milie widziane - bo to też jasne ;) Piszę o tzw. dzikich plażach, niestrzeżonych, gdzie przy wejściu nie ma zakazu. Można czy nie można?
  17. Jesteśmy bardzo zadowoleni po wystawie krakowskiej bo: - było uroczo i miło, - w znakomitym towarzystwie, - nie padało :cool3: Korek zaprezentował się znakomicie i nawet fakt tradycyjnego ostatnimi czasy przerypania z Boree nie psuje nam w żaden sposób dobrego humoru. Skomentujemy to tak jak zwykle Szpakowski komentuje porazki reprezentacji Polski: [I]"najwazniejsze, ze taka sytuacja przytrafia nam sie podczas sparingów przygotowujących do sezonu :diabloti:"[/I] hi hi
  18. [url]http://s57.radikal.ru/i156/0906/e6/5e74a3388805.jpg[/url]
  19. Dziękujemy :) Najfajniejsze jest to, że nawet podczas odwyku wystawowego wciąż mamy wrażenie, jakby go wcale nie było :)
  20. A w jaki sposób wet sprawdzał jego kościec? Ja zrobiłabym już pewnie RTG bioder, ale ja jestem panikarą. Podstawianie się psa może być spowodowane wieloma powodami, a czasem bez powodu- ot, pies tak po prostu ma. Nie wiem, czy wyrobienie mieśni tyłu ma wpływ na to, że pies się będzie odstawiał? Musisz poczekać aż odezwie się zdroworozsądkowa Pangea :)
  21. Dzięki dziewczyny :) Korkosmok trochę poszalał w zeszłym roku w Hiszpanii i zdobył tytuł Champion CEDDA Dziś dostaliśmy fotkę nagród, które do nas idą pocztą :) Wklejam ją z ogromną dumą :cool1: [IMG]http://s53.radikal.ru/i140/0906/6d/05263c60d4bc.jpg[/IMG]
  22. hau hauhau Hau, hauhauhau hau hau :shake: (tłum: to już wiem dlaczego Duża nie pozwoliła jej zjeść)
  23. [B]Znalazłem, znalazłem...[/B] [IMG]http://s46.radikal.ru/i111/0906/12/597b6e0aab5e.jpg[/IMG] [B]Moja własna jaszczurka, mniam[/B] [IMG]http://s59.radikal.ru/i164/0906/55/0c5be9c9d9f9.jpg[/IMG]
×
×
  • Create New...