Behemot

Kingilko, używaj opcji "Edytuj", jeśli chcesz coś dodać do postu, który napisałaś chwilę wcześniej. Pisanie kilku postów pod rząd w jednym wątku w krótkim odstępie czasu jest zabronione przez regulamin naszego forum :razz: To pierwsze i ostatnie ostrzeżenie. Jeśli nadal będziesz tak postępować, na jakiś czas pożegnasz się z forum :cool1:

Czy mogłabym spytać, jak przebiegła Twoja rozmowa z rodzicami Kamci? Czy Kamcia była przy tym obecna? I czy coś z tej rozmowy wynikło? Jeśli wolisz, napisz, proszę, do mnie na PW, chociaż pewnie wiele osób chciałoby na forum się o tym dowiedzieć...

[quote name='Pinczerek-Jacky']Niewiem kogo bo duzo was jest :D:D A jaki prezencik :D:D?? haha[/quote] Bardzo praktyczny - taki, żebyś przed końcem roku szkolnego miała czas na podciągnięcie się z polskiego :diabloti: Hmmm... na przykład mały odpoczynek od Dogo? Co Ty na to? :razz:

[quote name='Pinczerek-Jacky']Dobrze poprawka chamy * pasuje :P?[/quote] Noooo, teraz jest doskonale! Jeszcze napisz, proszę, kogo konkretnie miałaś na myśli, to dostaniesz ode mnie miły prezencik :diabloti:

[quote name='Pinczerek-Jacky']No hamy juz 2 raz !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!![/quote] Zajrzyj czasami do słownika ortograficznego :diabloti:

Racja, przecież rodzice powiedzą: Ach, bo nasza Kingunia jest taka inteligentna, ma bogatą wyobraźnię i same szóstki do domu przynosi, a tak zdolna, że książki o psach pisze.. no to może te opowiastki do książki były jej potrzebne :evil_lol: Skupcie się lepiej na samym Ajku, bo z jej licznych bajeczek ta jedna była skodliwa i doprowadziła - oby nie! - do nieszczęścia. Zasugerujcie wizytę u psychologa, ale nie będzie łatwo, bo coś mi się widzi, że Kingusia to oczko w głowie rodziców :cool1:

Lavinia mogłaby chociaż tu zajrzeć i zdementować albo potwierdzić wersję Nikki. Bo nieobecni nie mają racji :cool1:

[quote name='Sonix']A jest na dogo wątek o tego typu historiach? Jak coś to przekleje ;)[/quote] Na przykład [URL="http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=52127"]TEN[/URL]. Jeśli przeniesz tam swój post, to stąd usuń, OK? ;)

Przebrnęłam przez cały wątek, tylko trochę kartkując. Jeśli to wszystko prawda, to jestem w szoku :crazyeye: Chociaż właściwie bez powodu, bo takich sytuacji mamy coraz więcej... [B] Nikki-Charcica[/B], czy Ty na 100% jesteś przekonana, że to jest ten sam pies? Może nastąpiło jakieś nieporozumienie, bo ta intryga jest aż tak grubymi nićmi szyta, że w głowie się nie mieści... :shake:

Żadnych postępów w sprawie? :-( Zdecydowałyście się na rozmowę z rodzicami Kamci?

[B][COLOR=SeaGreen]Znowu zbaczamy z głównego tematu :razz: Niektórym wątki się mylą ;)[/COLOR][/B]

[quote name='Dobermania'] Czy rozwieszono plakaty w okolicy, rozmawiano z sąsiadami, zwłaszcza z tym, na którego działkę Ajek przeskakiwał? Może ktoś coś widział?[/quote] No i chyba jednak nie przeczytałaś całego wątku ;)

Jedna prośba: nie wklejajcie na forum zdjęcia Kamci, jeśli już takowe znajdziecie, to przekażcie je sobie na PW, OK? Nie róbmy tu publicznej akcji w stylu "Most Wanted"...

[quote name='dealer']paru zauwazylo...probowalo ja hmm...wyciszyc?stepic? nie wiem jak to nazwac ale ....dostali po glowach i to od ''gory''..... [/quote] Tak było. W parę osób próbowaliśmy obnażać jej kłamstwa, wręcz wyśmiewać je, co - szczerze mówiąc - miało doprowadzić do tego, by przestała pleść bzdury i w ogóle przestała się udzielać na Dogo. Dopóki plotła bajki o łeścikach, było to tylko żenujące, ale jak widać wykorzystała swą mizerną fantazję do tego, że się polansować kosztem bezbronnego psa. Nie mieliśmy pojęcia, co Kamcia wyczyniała na PwP, gdybyśmy mieli, natychmiast byśmy wszystkich tam ostrzegli. Bardzo, ale to bardzo żałuję, że nie mogłam udowodnić, że Kamcia i Arytokratka to ta sama osoba - wówczas obie zostałyby zbanowane i nie doszłoby do tego nieszczęścia :cool1:

[quote name='serek']Moze tylko lekko jezyk wystawic[/quote] A więc nawet nie może ziać w te upały? :crazyeye: Masakra :shake:

[quote name='serek']3.ona ma specjalny kaganiec co nie da jej otworzyc pyska [/quote] A więc jeśli jakiś pies ją zaatakuje, nie będzie mogła się obronić. A wody z kałuży chociaż może się napić w tym kagańcu? :roll:

[quote name='serek']racja troche glupio, ze tak go wypuszcza. i jeszcze jedno foksterierka ma 6 miesiecy...ale niewiadomo co psu sie moze stac. pytalem sie jej czy sie nie boi ona twierdzi ze nie...[/quote] Nie no, jasne, bo co znowu tak wielkiego może się stać takiemu psu puszczonemu samopas?:roll: 1. Potrącenie przez samochód 2. Pogryzienie przez inne psy 3. Pogryzienie innego psa 4. Zatakowanie przez wkurzonego przechodnia 5. Zaatakowanie przechodnia 6. Nażarcie się jakichś świństw z trawnika 7. Zgarnięcie przez straż miejską 8. Ucieczka za suczką Wielkie aj waj :roll:

[quote name='serek'] Moja kumpela ma foksteriera i ma dopiero trzy miesiace i [B]go puszcza swobodnie samopas po calym osiedlu[/B], bo ma pewnosc, ze nie ucieknie. Jest bardzo madry (raczej madra):D[/quote] Przede wszystkim to bardzo "mądra" jest ta Twoja kumpelka :roll:

[quote name='justys95']A ten w kombi jest niezwykły? :evil_lol: ja mam taki i jakoś nie widze nic nadzwyczajnego :evil_lol:[/quote] Chyba się nie rozumiemy :evil_lol: W bagażniku kombi można wozić psa, bo nie jest to bagażnik zamykany, a poza tym znajduje się we wnętrzu samochodu, za tylnym siedzeniem. Mówiłam o bagażniku w samochodzie typu sedan - to chyba pewna różnica :cool3:

[quote name='Czarne Gwiazdy'] a jaki to niezwykły? Moje jeżdżą w bagażniku i nie widzę w tym nic złego. Ofkors to kombi lub hatchback'u. Nie w sedanie :evil_lol: [/quote] Ja tam się nie samochodach nie wyznaję :cool3: ale to nie był kombi tylko samochód z takim zwykłym bagażnikiem.

[quote name='dealer']chyba bym go tez przewiozla....w bagazniku oczywiscie....[/quote] A potem do Wisły w betonowych bucikach :diabloti:

[quote name='Vectra'] w bagażniku ? ale rozumiem samochód typu kombi :cool3:[/quote] Kiedyś kierowca taryfy, którą zamówiłam, żeby pojechać z Sonią do weta, chciał, żeby jechała w bagażniku - takim zwykłym :roll:

[quote name='zasadzkas'] A że kłamczucha niezrównoważona to nie widać po twarzy, naprawdę. [/quote] Ale po postach na Dogo widać :cool1: Może nie powinnam się wypowiadać na ten temat, bo sama nie uczestniczę aktywnie w szukaniu domów dla potrzebujących psów, ale po raz kolejny widać skutki nieprzemyślanego wydawania psów do DT osobom niesprawdzonym... Co oczywiście nie zwalnia od odpowiedzialności Kamci, a raczej jej rodziców.

[quote name='ARKA']Czy dogo kamcie ukarało, czy zostala zbanowana forever? i tak nic tu po niej,nic. [/quote] Kamcia nie została zbanowana. Skąd ta myśl?

[quote name='dealer']:angryy: :angryy: :angryy: :angryy: napisalam cos...ale jednak zrezygnowalam..... [/quote] A co tu pisać :roll: Wszystko już zostało napisane :roll: Gdyby Ajek nie uciekł, Kamcia też by się nim nie opiekowała, bo przecież nie miałaby czasu... ocenki trzeba poprawić :angryy: