Jump to content
Dogomania

Vectra

Moderators
  • Posts

    13361
  • Joined

  • Last visited

  • Days Won

    4

Posts posted by Vectra

  1. Ewa, brakuje tu Twoich opowieści ;)

    To już nie te czasy , co były w modzie opowieści :D

    Teraz nastąpiła era hejtera ;)  moda na czepianie się o przecinki , kupki i kropki :)

     

    a że szukałam czegoś tam starego , to się przywitam ładnie , po długiej nieobecności :)

     

    Żyjemy , mamy się świetnie i jest nas gromadnie bardzo dużo :D 

     

    PS a te dzienniki dogomaniackie , to były bardzo przydatne ;) potrzebowałam info z jakiegoś 2008 roku i znalazłam :)

     

    Buziaki dla wszystkich starych i nowych 

  2. a ja miałam w tym roku u Emilki , ciekawe progesterony ..
    w piątek było 2,8 , w sobotę 2,6 .... w poniedziałek 1,7 , w środę 3 ... w czwartek 5 :)
    kryliśmy sobota i poniedziałek - wynik 5 szczeniąt ;) które wczoraj skończyły 3 tygodnie
    tu dr Marczak , mówił że może być tak że suka nie zajdzie w ciążę , przy tak skaczącym progesteronie

    u Terrierka szło płynnie ... było 3 w poniedziałek , wtorek 4,3 , kryliśmy czwartek - sobota
    w sumie urodziła 8 szczeniąt , w tym jedno martwe
    te maluszki skończyły dziś 10 dni ;)


    moim zdaniem , rozkładać na drobne czy to wina psa czy suki
    czasem się zdarza , że suczka nie zajdzie i raczej nie należy szukać winnego ;)


    Ja zawsze kryje wg zaleceń dr Marczaka , czyli jak jest w granicach 5 (wtedy jest owulacja) dwa dni po tym kryjemy.
    Póki co (tfu tfu) na 5 kryć 5 trafionych.

    Raz się nie udało , ale suczka była badana przez innego weta , w innym laboratorium. Niestety w labach wtedy był taki ruch przez szalejącą babeszje , że wyniki przychodziły z dobowym opóźnieniem.
    Wynik , to puste krycie i zakończone ropomaciczem.
    Widać tak zadecydowała matka natura.

  3. wczoraj tj 18 maja , Terrierek zrobiła miejsce na jedzenie ;) wydaliła ciążący balast

    na świat przyszło 8 maluszków , z tymże jedna suczka urodziła się martwa.
    ale mamy 7 bobasów , w różnych kolorach :)
    poród naturalny , bardzo szybki - najdłużej szła martwa sunia , potem 4 sztuka w 30 minut , godzina przerwy i 3 szczeniaki w 30 minut

    no i Terrierek odzyskała apetyt :)

    [IMG]https://fbcdn-sphotos-a-a.akamaihd.net/hphotos-ak-frc3/t1.0-9/10366139_889005424459170_7461835372534761673_n.jpg[/IMG]

  4. Jakoś nie siwieje , to oszronienie na pysiu , to ma od kilku lat takie samo.
    Apetyt też ma wilczy :diabloti: zęby w komplecie i jak wróg za płotem , to idzie jak młoda łania :diabloti:

    No i niech ten stan tak trwa jak najdłużej.

  5. to odświeżę moją czarną prawie 12 letnią Lalkę :)

    [IMG]https://fbcdn-sphotos-g-a.akamaihd.net/hphotos-ak-prn2/t1.0-9/1538848_861126030580443_609651298_n.jpg[/IMG]

    [IMG]https://fbcdn-sphotos-e-a.akamaihd.net/hphotos-ak-frc1/t1.0-9/1970919_861125017247211_1052393540_n.jpg[/IMG]

    [IMG]https://fbcdn-sphotos-a-a.akamaihd.net/hphotos-ak-prn1/t1.0-9/p417x417/1240036_862592700433776_6270236458700319152_n.jpg[/IMG]

    z prawej prawie 8 letnia Klementyna i Lalka

    [IMG]https://fbcdn-sphotos-f-a.akamaihd.net/hphotos-ak-prn2/t1.0-9/1491578_868011346558578_418012473888000020_n.jpg[/IMG]

  6. My mamy dziś 58 dzień , od dwóch dni Terrierek ma 37 , 36,8 , 37,4 temperaturę

    ale dziś szczęka mi opadła ;) pierwszy raz od kilku tygodni , zjadła suchą karmę :mdleje: sama się upomniała :multi:
    chyba jej dzieciarnia zeszła z żołądka ;)
    no i czekamy , nienawidzę tych ostatnich dni - bo i suczka taka biedna :( no i to czekanie

  7. [quote name='Alicja']nie martw się , ja aby dojść ilości to na kartce imiona muszę wypisac :lol:[/QUOTE]
    to dużą kartkę musisz brać i ze 3 długopisy :evilbat:

    odpowiem , ułatwię :diabloti:

    psy mam 4 , a reszta to nie psy , tylko suczki :grins:
    Franio , Miecio , Grzesio i Henio

  8. Gratulacje , piękna para :loveu:

    my dziś mamy 56 dzień :mdleje:

    [IMG]https://fbcdn-sphotos-a-a.akamaihd.net/hphotos-ak-prn1/t1.0-9/10305607_884832334876479_556744832075940150_n.jpg[/IMG]

    a pierwsze maluszki skończyły tydzień :loveu:

    [IMG]https://scontent-b-fra.xx.fbcdn.net/hphotos-prn2/t1.0-9/10291866_884916448201401_4033094232454421418_n.jpg[/IMG]

    [IMG]https://fbcdn-sphotos-e-a.akamaihd.net/hphotos-ak-prn1/t1.0-9/10296762_884915231534856_8466792978535236110_n.jpg[/IMG]

  9. tak , z wtorku na środę wykluło się 5 maluszków :) 3 pieski JUPIIII i dwie suczki

    poród naturalny , bezproblemowy

    [IMG]https://fbcdn-sphotos-c-a.akamaihd.net/hphotos-ak-prn1/t1.0-9/10298844_880766148616431_4471483874237359303_n.jpg[/IMG]

    teraz czekamy na Terrierka , ale ona dziś 50 dzień - zaczęła nieco jeść :grins:

  10. U mnie temp 36,5 , kopanie , dyszenie - gra w piłkę też była , więc czekamy na szczeniaczki :grins:


    Ja nie zmieniam karmy , bo u mnie psy całe życie są na karmach wysokoenergetycznych

  11. [quote name='wilczy zew']Pysiu,jaki wiek musi miec pies aby zostac repem?[/QUOTE]
    od tego roku jest nowy regulamin , który zezwala na młodzieńcze uprawnienia hodowlane samca
    pies w klasie młodzieży , musi mieć zaliczone 3 wystawy , w tym jedną międzynarodową lub klubową od 2 różnych sędziów
    uprawnienia można wbić do rodowodu jak pies skończy 12 miesięcy

    ale gdy samiec ukończy 18 miesięcy , musi mieć dorosłe uprawnienia ... tak jak to było do tej pory
    czyli 3 wystawy w tym międzynarodowa lub klubowa - w wieku od 15 miesięcy

  12. Do tej pory , dwa razy rodziła 60 i 61 dzień :cool3:
    dziś Emila ma 55 dzień :grins: jest tłusta ..... ale za piłką drze jak wściekła :diabloti:
    plus taki , że szybciej się męczy ;)

    Terrierek natomiast , przeszła na bretarianizm :shake:

  13. ale to było moje śniadanko :diabloti:

    a mój niejadek wygląda tak - to jest z wczoraj czyli 41 dzień

    [IMG]https://fbcdn-sphotos-b-a.akamaihd.net/hphotos-ak-frc1/t1.0-9/10177353_876066472419732_4076076617627001940_n.jpg[/IMG]

    Emila w 49 dniu wyglądała tak

    [IMG]https://fbcdn-sphotos-g-a.akamaihd.net/hphotos-ak-frc3/t1.0-9/10151143_873316282694751_5289276473831602793_n.jpg[/IMG]

    Dziś mamy 54 dzień i widzę że miskę zjada na kilka razy ;)

  14. Doświadczenie , a co to takiego ? ;) każda ciąża , to nowe doświadczenie. A niejadka mam po raz pierwszy.
    Trochę mnie uspokoiłyście , ale i tak osiwieje do rozwiązania.
    Dobrze że Emilka ma apetyt , to pierwsza dama w kolejce do rozwiązania. Ledwo się już toczy , ale je , fakt na raty , bo ciasno w brzuchu , ale wciąga.
    Natomiast Terrierek - bardzo zdrowo się odżywia ... dziś jedyne co zjadła , to bułkę z masłem :shake: i nie że nie ma miejsca na żarcie , bo wciągnęła 3 kajzerki z połową kostki masła. Wczoraj jadła tylko biszkopty , a poprzednio kotleta schabowego.
    Kupiłam jej te gerberki , to uciekła od miski ... tak samo reaguje na karmę. Na zapach tuńczyka , miała odruch wymiotny. Normalnie kocha tuńczyka.
    Spróbuje z białym serkiem ... jakąś jajecznice ?

    Ona zacznie jeść ? :modla:

    Tak poza tym , to jest normalnie aktywna , za piłką lata jak trzeba ;) jedynie nie skacze :diabloti: a to takie mało w jej stylu ;)
    W domu udaje obłożnie chorą małą suczkę .....

    Jeszcze 3 tygodnie do rozwiązania , u Emilki do 10 dni

  15. To pierworódka , do tego ona zawsze jest niejadek ...
    drugą też mam w ciąży , to pochłania jak wściekła - ale ta to już matka zaawansowana ;)

    Karmię ją z ręki , robiąc z siebie pajaca. Pierwszy raz mam niejadka. Do tej pory suki jadły.
    Dosmaczam jej , cuduje - by chociaż trochę jadła.

    o masz suczke , po moim kochanym Alamo :loveu:

  16. Powiedzcie mi , czy to jest normalne że suczka nie je ? kurde dziś jest 39 dzień od pierwszego krycia ... no jest tak grymaśna łajza przy misce że szok.
    Dodam że ten egzemplarz nigdy żarty nie był. W pierwszych 2-3 tygodniach od krycia jadła jak przeciąg ... a teraz coraz gorzej :(
    W sumie od krycia przytyła 2 kg .. ważyła 13,300 , teraz ma 15,300

    zacznie jeść ? czy co robić ?

  17. [quote name='Unbelievable']no ale kurde, nie wiem jak wasze psy, ale moje nie będą sobie gmerać w ranie jak powiem, że nie wolno. Gramuś bardzo lubi się nad sobą użalać i wylizywać i wygryzać jak mu się coś dzieje, ale wystarczy go parę razy upomnieć i nie będzie nic ruszał.[/QUOTE]
    Wiesz co , co pies to obyczaj. Moje mają w dupie co się dzieje z ich ciałem , słowo "nie wolno" też respektują.
    Poza jedną jednostką , o nazwie Marysia. Pisałam , ile razy w ciągu 10 minut zdejmowała cały opatrunek i raz ze szwami. To co miała czyszczonego krwiaka na uchu.
    Miała kołnierz , nadzór 24 godziny na dobę. Ale to wystarczyła sekunda , kawe zalewałam , ona była przy mnie na smyczy w domu i zdejmowała wszystko.
    Miała obsesje żeby to zdjąć i gdy była na oku , grzecznie leżała i nie dotykała. "usypiała czujność" chwila nieuwagi i masakrowała.

    Ja myślałam że oszaleje ...

    A z dobrych wieść :diabloti: trzeba znów jej ucho podciąć , bo jest mały krwiak :mdleje: I aż się boje i weci też. Że znów będzie terroryzowała opatrunek.
    Czeka mnie ze 3 tygodnie warty , 24 godziny na dobę. Zużyje 2 tony plastra , 3 tony bandaży i 80 kołnierzy :evil_lol:


    Kołnierz zdejmuje sobie o drzewa. Tak idzie , mimo że na smyczy , to wali bokiem o co napotka.

    I uwierz , nie pomaga NIC ... groźby , prośby. Mimo że wie że nie wolno , mimo piłki , konga , smaczków , kości.
    Wszystko jest cacy i jest grzeczna , byle na nią patrzeć. Oko przymykasz i wsio jest ściągnięte.

    Ajda po zerwanym więzadle , miała serio mocną rane , bez kołnierza chodziła .. miala wyczesane na to.
    Rekin po sterylce , gdzie było z innymi przygodami. Absolutnie się nie interesowała. Większe mniejsze opatrunki inne psy mają NIC nie potrzeba , nawet kołnierza.
    A Marysia jest masakra ....

    Serio , jak będę ją sterylizować , to poproszę wetów , by ją wprowadzili , w śpiączkę farmakologiczną na czas gojenia rany :evil_lol:
    Bo widok flaków na podłodze , na pewno mi się nie spodoba i kto to posprząta. A dam sobie rękę uciąć , że zrobi wszystko ten potwor , by zdjąć szwy.
    Nawet jak będzie w pancernym kubraczku.

  18. [quote name='Itske']Nie mogę tego znaleźć - z ziemniakami jest tylko dla dorosłych, dla maluchów i karmiących znalazłam tylko z rybą f[COLOR=#333333][FONT=Arial]orza 10 Puppy Junio[/FONT][/COLOR], podrzucisz namiary?
    Cioteczki, Wasze rady są bezcenne! Dzięki![/QUOTE]
    [URL]http://sklepzkarmami.pl/dla-hodowcow/482-breeders-puppy-all-breeds-venision-potato-31-17-8020245101098.html[/URL]

    wersje dla szczeniąt tylko są u mnie jadalne ;) więc od 0 do 11 lat jedzą karmę puppy
    starter też nie jest zły , ale wg mnie lepiej się sprawdza dla szczeniąt których mamy mają mniej treściwe mleko.
    Jak suka ma kaloryczną śmietanę , to dokarmianie tym starterem kończy się sraczkami.

    Niestety karma RC jak by kto jej nie chwalił jest nie do przejścia jeśli idzie o "zapach" kup
    dlatego szukałam innej karmy ;) póki co forza jest oki doki :)
    ale jak to bywa , nie u wszystkich się sprawdza

×
×
  • Create New...