Gonia, przeczytałam Twój wątek o Kajtusiu, który odszedł nie doczekawszy się DS i dla którego schronisko było dobrym domem. Widzę, że dawno nie zaglądałaś na Dogo, a na pewno Twoja obecność wiele znaczyła. No w każdym razie słowa uznania za to co zrobiłaś dla psiaka. Pozdrawiam.