Jump to content
Dogomania

BeataSabra

Members
  • Posts

    2866
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by BeataSabra

  1. [quote name='sota36']Powiem jedno - legowisko przyjechalo! Zaszalalam i zamowilam najwiekciejsze! Jak rozlozylam w przedpokoju - oniemialam, w przeciwienstwie do mojego Gutka, ktory rozwalil sie na nim![/quote] fotki fotki
  2. [quote name='BlackSheWolf']matko... komentarze tych ludzi mnie dobijają :( np. "Ja jadłem psa w sosie... smakował jak indyk i był bardzo dobry" gdzie my zyjemy ?? :([/quote] pozgłaszałam tego typu teksty do moderacji. Może WP je usunie.......
  3. [quote name='noemik']Beatko, podałam twój telefon potencjalnemu chętnemu na kota. Dobrze zrobiłam? Mam opis na gg, że koty szukają domu i ktoś do mnie napisał. Mam nadzieję, że się nie pogniewasz... powinnam była zapytać przed wysłaniem...:-/[/quote] Super zrobilaś. Tylko napisz mi na PW co to za osoba. Znasz ją ??
  4. [quote name='Tweety']norweskie leśne są superowe:-) Sońka to taka mieszanka norweskiego z rosyjskim niebieskim jak to mnie ktoś próbował oświecić. Lucky, nie objadaj ciotki, do domu!:razz:[/quote] Lucky jeszcze trochę poobjada Ciotkę na razie domu brak.....
  5. [quote name='Tweety']moja Zuzka z zazdrości o Miauciki "wydepilowała" już sobie językiem cały brzuch i część łapek:shake: . Boję się, że dopóki maluchy będą u nas to będę mieć kota tej drogiej rasy, Devon czy jakoś tak (sorry, na rasowcach się nie znam:oops: najwspanialsze są dachowczaki:loveu:), co to szczycą się tym, że futra nie noszą nawet w zimie:evil_lol:[/quote] Moja Mała nie je tzn. pójdzie skubnie troszkę suchej karmy liźnie odrobinkę puszkowego ale jest to malutka ilość. Dopadłam ją wczoraj i wpakowałam w nią 30 ml jedzonka na noc. Rano dostanie taką samą porcje. Byłam z nią u weta fizycznie nic jej nie dolega. Jak dalej tak będzie to dla pewności pobierze jej wet krew. Tequila odpukać wczoraj nigdzie nie nasikała..... Te łyse koty to Devon Rex. Ja tam wole norweskie leśne. Lucky to straszny żarłok. Gdzie on to mieści?? Zdrowiutki brykający powoli szuka nowy dom.
  6. [quote name='Toska']:lol: dziękujemy , ale nam do spania jeszcze daleko :evil_lol: właśnie diabełki się obudziły , zaraz opuszczamy apartament i idziemy brykać do kuchni i przedpokoju .Godzinka pewnie zleci jak nic , potem kolacja i dopiero lulu :eviltong: nocne życie się prowadzi , a co ?! ale nie dziwota , że mnie biednej potem się głowa kiwa w pracy i dziwnie na mnie patrzą :evil_lol:[/quote] No to mój Lucky to janiołek zjadł i śpi. Ja tez idę spać.
  7. [quote name='BIANKA1']Mojego 15 letniego Ciapka wet leczył 3 miesiące na kocią depresję , bo kot nie jadł . Karmiłam go strzykawką Portagenem . Po 3 miesiącach zmieniłam weta , na tego co teraz chodzę . Ale wyniszczenie organizmu było już nieodwracalne . Nerki . Dlatego nie jadł .:cool1:[/quote] Bianka ja tak długo czekać nie będę. Ona pierwszy dzień nie je. Skubnęła trochę sucha karmę trochę w nią wpakowałam puszkowego jedzenia. Jak nie będzie poprawy to robimy badania krwi i USG. Kociuszki pora na dobranoc Pa pa słodkich snów.
  8. Ja nie zaglądałam bo byłam z moją Małą 4 kg kocicą u weta. Strajk głodowy temperatura ok osłuchowo czysto biegunki nie ma. Wet powiedział że albo jakaś choroba się rozwinie albo :obrazic::nerwy: z zazdrości o Tequile i Lucky. Kociuchy cudne
  9. Doktor Paweł powiedział że to nic poważnego. Głaski dla najpiękniejszego kociucha.
  10. [quote name='Tweety']Beatka: 1. firma mająca siedzibę na ul. Sienkiewicza, przekroczyli trzykrotnie terminy, które sami ustanawiali. Dopier jak im mój TZ powiedział, że teraz to niech sobie wsadzą te okna w co tylko chcą(a były robione na wymiar i do nikogo innego nie pasowały) to łaskawie, w ramach przeprosin, zeszli nieco z ceny 2. Teqilka może lać z zazdrości albo może jej cos nie pasuje. Moja Puska chronicznie nie cierpi fioletowej pościeli mojej Moniki i lała na nią za każdym razem jak zakładałam, dopóki nie zajarzyłam, że to jest problem pościeli a nie kota:evil_lol: Ad 1. dzięki za info. Wczoraj dzwoniłam do jednej firmy (nie tej o której piszesz) i wymiana 1 okna 150 na 150 u nich 900 zł (z montażem i demontażem) Ad 2. Co do Tequilki chyba wiem o co chodzi Mała nadal ją tępi sporadycznie ale jak sobie przypomni o Tequili to jej spuści łomot...... Tequila nie jest dłużna często podbiega do Małej palnie ją łapą albo gryźnie w ogon. Więc chyba muszę spacyfikować Małą i wtedy Tequila powinna odpuścić.... druga sprawa ona jest zazdrosna o tymczasowicza nosze go na rękach karmie przytulam a ona go powąchać nie może......
  11. [quote name='ulvhedinn']Fajny taki wózek, tylko nieco zziajany :evil_lol: KrA nigdy nie traci humoru, chyba że jest umierająca, a głupia łapa to stanowczo za mało :eviltong: Aktualny wybryk- ściągnięcie i pożarcie paczki płatków owsianych- ciekawe co będzie jutro.... :mad: Fona, tudzież cała reszta cioć (i wujków też :eviltong:) - zapraszam do Wrocławia w celu obejrzenie KrAksy na żywo :multi:[/quote] Ulv jak będę z Sabrą na AR to się zgłoszę i Was odwiedzę. Tylko na razie nie wiem kiedy zbieram kasę.......:oops:
  12. [quote name='fona']kurcze, to za mala na ciecie... to wredota, zazdrosna... moze jej przejdzie....[/quote] mam nadzieje że jej przejdzie.... Jutro pójdę do weta i zapytam się co z tym fantem zrobić...
  13. [quote name='Tweety']ale Teqilka chyba jeszcze przed rujką? mało kto ciacha przed pierwszą[/quote] Tequila jest przed rujką. Trafiła do mnie w wieku 7 tygodni 10.VII. Jasna doopa jak nie przestanie lać to marny jej los........ Przesikała mi na wylot łóżko i kołdrę.......
  14. [quote name='noemik']Kawaler Perfetto szuka domku idealnego, a oto i on: [IMG]http://img297.imageshack.us/img297/175/imgp0574qj2.jpg[/IMG][/quote] Niuniek jest cudny......:loveu::loveu:
  15. [quote name='Tweety']ja wymienialam 2 lata temu ale im powiedzialam, ze w zyciu ich nie polecę:mad: kaj ta hemoglobina Ci uciekła?[/quote] Hemoglobina poszła ale nie powiedziała Kaj idzie. Do lekarza mam się zgłosić za tydzień. Skutek uboczny leku na jedno ma pomóc a drugie rozwala. Tweety daj mi znać na Pw co to za firma i dla czego ich nie polecasz.....
  16. [quote name='sushki']Łoj...wyprawa na osiedle Wandy zajęła nam 2h. Sushi dzielnie zniosła podróż tramwajami. W drodze powrotnej z os. kolorowego na rondo Grzegórzeckie ucięła sobie drzemkę. Weterynarz zmierzył temperaturę (jest ok) zerknął do buzi i dał 2 tabletki. Mamy jej dawać po 1/4 3 x dziennie. Niestety, nie jest to łatwe. Pierwsza dawkę możemy uznać za zmarnowaną - coś tam dziabnęła, ale generalnie nie udało nam się dać jej ćwiartki do pyszczka i zgnietliśmy to i dali do mięska. Wróciliśmy do tych konserw, co były na początku, bo jakoś intuicja mi podpowiada, że to z powodu innego jedzenia. Niby z tej samej firmy, ale chyba jednak nie za dobre... Trzymajcie kciuki, żeby przeszła jej ta biegunka Na szczęście Sushi bawi sie i szaleje jak zwykle W piątek wizyta kontrolna.[/quote] Super że się bawi i szaleje to znaczy że nie jest źle. Myślę że dobrze Wam intuicja podpowiada. Kciuki trzymam Pozdrawiam serdecznie.
  17. Dajcie po wizycie znać co u małej..... Strasznie się denerwuje i martwię co u niej.... przepraszam Was że tak mecze i nudzę.....
  18. [quote name='fona']ale z Sabrą są fajne :)[/quote] OK pogadam z Sabrą bo nie wiem czy będzie chciała dzisiaj pozować.. Ale dopiero wieczorkiem zrobię bo Idę do lekarza z wynikami- coś mi hemoglobina uciekła i hematokryt.
  19. [quote name='Tweety']dzielny kociuszek:-)[/quote] Bardzo dzielny. bardzo ładny Bardzo grzeczny Bardzo mądry- żadnej wpadki nie było. na razie z moimi kotami się nie bawi jeszcze troszkę i go zapoznam z Tequilą. Mam pytanie czym można zapach kocich siuśków zlikwidować ?? Tequila nasikała mi do szafki na buty- mały problem szafka stara pójdzie na śmietnik. Ale również nasikała mi na mój fotel :mad::mad::diabloti:. Zasypałam fotel neutralizatorem w proszku ale niewiele dał. Czy ktoś z Was ma namiary na firmę wymieniającą okna?? Moje okno jest w stanie agonalnym..... Poszukuje firmy która mnie nie oskubie z tego co i już nie mam i sprzedaje w systemie ratalnym.
  20. [quote name='fona']Ja bim ściała fotkę nową... ;)[/quote] Fona obiecuje zrobić nowe foty. Może tym razem bez Sabry :loveu:
  21. Jesteśmy po wizycie kontrolnej u weta. Mały przybrał od soboty 100 gram. KOCI KATAR POSZEDŁ PRECZ LUCKY JEST ZDROWY.....:loveu::loveu::kociak::cool2: w poniedziałek odrobaczamy niuńka. Ma nadal jeść saszetki convalescent. Kochane Ciocie Maluch Szuka Domu.
  22. [quote name='sushki']U niego, on przyjmuje w dwóch miejscach, a nam bliżej na ul. Stanisława skądś tam... ...ale niestety Sushi ma biegunkę i jedziemy dziś na os. Wandy. Nie wiem co sie stało, bo jedzenie dajemy jej z animondy i sucha karmę tez ma z animondy...ale może coś zjadła, bo ona bierze do pyszczka wszystko co spotka na swej drodze...[/quote] Oj ten łobuz..... Co to maleństwo wchłonęło?? Mam nadzieje że to chwilowe. Trzymam kciuki za szybkie ozdrowienie. A może ona nie chce się szczepić ?? Za każdym razem jak było planowane szczepienie ona coś kombinowała... Stanisława ze Skalbmierza. Ja pierwszy raz jak tam jechałam to zabłądziłam. To jest za Almą.
  23. [quote name='sushki']Wizyta u weterynarza ustalona na jutro ok. 18:00 Prawdopodobnie będziemy małą szczepić :thumbs:[/quote] jutro ?? To chyba nie u doktora Pawła......
  24. Hej Hej Co tam U Sushi ?? Jak się czuje ? Rozrabia bardzo ?? Będziecie dzisiaj u doktora Pawła ?? Ja będę o 16 z Lucky
  25. [quote name='BIANKA1']Lolek :evil_lol: Super :lol: A co tam ..........,bedą mieli Lolka :diabloti:[/quote] To im jeszcze Bolka do kompletu trzeba dać no i Tole.
×
×
  • Create New...