julita104
-
Posts
1513 -
Joined
-
Last visited
Posts posted by julita104
-
-
[quote name='diabelkowa']normalnie dawno mnie tak nikt nie chwalil :) no to wysylam PW do niuski ]:->
haha niuska zmienila avatar hahaha nie dziwie jej sie ;)[/quote]
:evil_lol: :evil_lol: -
ale jak patrze jak dyskusja sie rozwija to mi rece opadaja z powodu nowych wynurzeń pseudo psiarzy
cytat: "Uwielbiam zwierzęta i jestem przeciwna zabijaniu itd.. Ale są sytuacje, że uśpienie to jedyna możliwość :"
normalnie az sie we mnie gotuje :angryy: :mad: :angryy: :mad:
to ja wogole psychiczna jakas jestem po z yorkami dreptałam na pt i do psiego przedszkola :-) -
moze jak sie znudzi to tez sie pozbedzie?
za ten glos sprzeciwu to mnie tam zlinczuja pewnie zaraz :P
ja mam dwa psy i licze ze wszystko pogodze jak dziecko sie pojawi.
w zyciu nie przeszlaby mi przez glowe mysl zeby pozbyc sie psa.
rozumiem ze dziecko jest wazne, ale wypowiedzi takich osob mozna potraktowac tylko i wylacznie jako brak dobrych checi pogodzenia dziecka i ziwerzaka.
niestety to nie pierwsze miejsce gdzie spotykam sie z tego typu wypowiedziami.
ostatnio na spacerze baba sie mnie spytala "to co pani zrobi teraz z psami?" (jestem w bardzo widocznej ciazy). wybałuszyłam na nia oczy bo wogole nie wiedzialam o o chodzi. teraz juz wiem co miała na mysli
wakacje, dziecko , szczekajacy pies (wedlug wiekszosci ludzi przeciez to niemozliwe zeby to była wina czlowieka )itp - coraz wiecej psow bedzie trafiało na ulice :placz::placz: -
ratujcie !!!
zobaczcie co niektorzy wypisuja - dziecko sie rodzi, piesek rozrabia to trzeba go wyrzucic lub uspic :angryy:
a niestety moja siła głosu nt szkolenia czy odpowiedzialnej miłosci wobec czworonoga jest w mniejszosci
pomozcie przemowic ludziom do rozumu.....
[url]http://www.forum.e-mama.pl/viewtopic.php?t=18310&postdays=0&postorder=asc&start=0[/url]
niestety opinia ze gdy rodzi sie dziecko to pieska trzeba wyrzucic jest coraz wiecej :((((((( -
[quote name='owczarnia']Sorry za sarkazm, ale najbardziej chyba głupota pańci.[/quote]
otóż to :bad-word::zly7: -
[quote name='Martach1'][SIZE=6][COLOR=red]Nadal będe wdzięczna za wskazanie trasy z dworca Łódź - Kaliska do terenu wystawy.[/COLOR][/SIZE]
[SIZE=6][COLOR=#ff0000]Bardzo prosze o pomoc bo za 4 godzinki mam pociąg.[/COLOR][/SIZE][/quote]
ja bym polecila autobus lini 99
wsiadasz na przystanku dworzec łódź kaliska a wysiadasz za 16 przystankow na przystanku o nazwie stadion start
chyba najprosciej dla osoby spoza łodzi.
a w ktora strone masz wsiasc to spytasz na dworcu albo na przystanku. masz jechac w strone startu, srodmiescia a nie retkini.
tu masz rozkład
[URL="http://www.mpk.lodx.pl/rozklady"]www.mpk.lodx.pl/rozklady[/URL]
ew taxi
42650-50-50
9191
nie wsiadajcie w taxi pod dworcem bo to zazwyczaj oszusci - taka niestety prawda. zadzwoncie i zamowcie lepiej
nt pytan co do zabrania ze soba psa nie wystawianego
ja zawsze wchodzilam z moimi psami jak ich nie wystawialam - konieczna jest ksiazeczka zdrowia + zasw o szczepieniu. siedzi weterynarz ktory rzekomo bada psy ale my badani nigdy nie bylismy. (moze dobrze nam z oczu patrzy :-) ) -
a co tu taka cisza?
-
a ja mam pytanko
kapałam moje yorki co 2-3 tygodnie
teraz przez pare miesiecy nie bede mogła sie schylac, meczyc itp itd (lekarz zabronił)
i tu jest problem bo jak nie schylac sie kąpiąc półtorakilowego psa :shake:
wymysliłam sobie ze co jakis czas pojade psy wykapac u fryzjerki do ktorej chodzimy, ale to sa dwa psy, wiec duzo czasu, one nie sa do tego przyzwyczajone-stres, straszne ceregiele.
Mysle wiec o suchym szamponie albo rekawicy ekonetti. Czy taki suchy szampon to rozwiazanie dorazne czy moze zastapic np co druga kapiel?
Kurcze chciałabym jak najlepiej rozwiązac tą sytuacje, ale zeby ani psy sie zbytnio nie stresowały i włos wyglądał ok. -
[quote name='Agata_B'][SIZE=4][COLOR=red][/COLOR][/SIZE]
Sabinko wytłumacz mi jedą rzecz . . . - ty w ten dzień, w który zginęła Lili miałaś już nową Yorkę ???[/quote]
nie miała, a co to wogóle za pytanie?
chyba taką ciekawosc mozna sobie darowac
a wogóle to po co odgrzebujecie temat sprzed roku ????
juz nie wpominając o tym że Sabinka od pół roku nie bywa na dgm. -
[quote name='Kamcia_14'][B][I]Taa... najnowszy wynalazek !! Guma orbit dla psa. Odświeża [/I][/B]
[B][I]oddech i czyści zęby . Dwa w jednym ![/I][/B]
[B][I]Za jedyne 20 zł !! Prawdziwa okazja :evil_lol:. [/I][/B][/quote]
jak moja sunia miała cieczkę to dostawała drażetki odswieżające oddech w kształcie malutkich kosteczek :-)
działało i jakże rozkosznie wyglądało :-)
jej to chyba wszystko jedno było, ale pancia miała radoche :-) -
[quote name='Gwiazdeczka*'][B]zreszta jak zwracasz komuś uwage to nie musisz na kogoś naskakiwać[/B][/quote]
a ty nie musisz pisac dwoch postow jeden pod drugim
Jak coś piszesz to pomysl najpierw
Zastrzyk zastrzykowi nie równy. Nie wiesz co psu podawano-jaki lek.
Mógł to by antybiotyk, a równie dobrze mógł byc to steryd, bo weterynarze sa rozni.
Jak się dowiesz to wtedy będzie można porozmawiac.
I nie naskakuje na Ciebie tylko spokojnie stwierdzam fakty.
Bazyl a masci zadnej nie trzeba ? -
[quote name='Gwiazdeczka*'][B]niestety tak majej babci suka dostawała zaszczyki(długo) bo podobno maść jest mniej skuteczna ale zaszczyki daje sie tylko bardzo odporyn psom bo podobno delikatne mogłyby umrzec nawet jak dawali sabie to bylo ryzyko!!tak mówił weterynarz[/B][/quote]
zastrzyki to raz
dwa pomysl czasem zanim napiszesz takie pierdoły -
[quote name='Tolutkowa']Czytałaś mój scenariusz :evil_lol: ? Toż ja tam to napisałam! Większość ludzi pada z wrażenia kiedy im mówię, że york to pies myśliwski i naprawdę potrafi baaaardzo dużo dzięki swojej inteligencji, zwinności, sprytowi i wielkiemu serduchu!
Dlatego wpadłam tutaj abyście mnie dokształcili, postudiowałam troszkę różne tematy i .... jednak wiekszość wolałaby ozdóbkę :shake: . Dobrze, że nie noszą psiaka jako kołnierza :diabloti: .[/quote]
zmeczony york swietnie sie sprawdza jako kołnierz!
jak wracamy ze spaceru (jakiegos wyjazdowego) albo z cwiczen to jeszcze chca przez okno powyglądac w aucie i Toli zdarza sie na ramieniu obok szyi usnac. Idealny kołnierzyk :evil_lol:
Ale racja, że wiekszosc wolałaby ozdóbkę, bo tak sie york kojarzy - mała rozszczekana szczota która nic tylko lezy na kanapie i szczeka w wolnych chwilach.
ale cóż jest piękniejszego niż taki piesio (to oczywiście Majutek, kopiuję ze strony, myślę że nikt sie nie obrazi, a fotka autorstwa Wind jest cudna)
[IMG]http://www.agility.strefa.pl/obrazki/galeria/majka/images/IMG_7861x_jpg.jpg[/IMG]
zreszta yorki nadaja sie nie tylko do sportów
chętnie towarzyszą w podróżach rowerowych (idealnie mieszczą się w koszyku), są dobrymi piechurami i towarzyszami podrozy - a nawet jak sie zmęczą to można takiego towarzysza wziąc pod pachę i isc dalej :-)
A do takiego pokazu mozna by tez dorzucic pokaz tanca z psem. Nie wiem czy jest jakis tanczacy york w Polsce (nam sie spodobało, ale Tofik dopiero "raczkuje"), ale moze na jedna dyscypline mozna by inna rase przemycic a york mógłby towarzyszyc. -
[quote name='waldek2']Jeżeli chodzi o hodowle Bakarat to mogę pomóc.
Oto OCEAC Bakarat - wspaniały reproduktor
Oraz moje osiem pociech po właśnie oceanicu
[/quote]
Osiem!!!!!!!!!!!!
Niesamowite!!!
Maluchy przecudne!!!!
Gratuluje!!!!! -
[quote name='nadzieja']moj 6 mies York uwielbia zdjecia i ludzi rowniez nadawal bysie na wybieg:)[/quote]
i jestes przekonana ze ogromny rozwrzeszczany tłum ludzi i fleszy zrobiłby mu przyjemnosc?
szczerze wątpie...
co do pokazu - nienawidze pokazów z yorkami :( Utrwalają stereotyp yorka jako laleczki
przy temacie pokazu w promenadzie było pare fajnych pomysłów -
[URL]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=10398&page=13[/URL]
hasło przewodnie imprezy [B]" wolimy taplac się w błotku niż tkwic na marmurach w srodku"[/B]
jak juz yorka trzeba pokazac jakos to polecam jako sportowca,towarzysza a nie laleczke zabaweczke.
Ja rozumiem, że takie są czasy i moda i zadania jakie nam ktos wyznacza i ze yorki to takie fajne laleczki ktore mozna ubierac w sukieneczki, ale kurcze no najzwyczajniej w swiecie to jest straszne i jestem na nie.
Ubierzmy jakiegos boksera, spaniela czy innego psiaka w przyciasną niewygodną szeleszczącą kiecke i wypchnijmy na wybieg wsrod tłumu ludzi-tez sie nie ucieszy :(
ale jak najbardziej jestem za pokazem yorka od innej strony.
pokazy na ktorych yorki prezentuja swoje umiejetnosci w agility lub obedience zawsze robia furore, bo ludzie sa w szoku ze niby taki krasnoludek a tyle umie.
Majutek to klasa swiatowa, ale yorkow sportowcow znajdzie sie wiecej napewno. -
[quote name='Megula']:crazyeye: Dawalam i winogrona i rodzynki.. pierwszy raz o tym slysze. Co jeszcze jest szkodliwe? Co z papryka?[/quote]
bo to zależy od ilosci jaka podasz
zreszta jak psa boli napuchnięty żoładek i pójdzie na noc spa to nie zawsze widac ze cos jest nie tak
jest dużo tematów na dgm o szkodliwosci zarowno warzyw i owocow jak i roslin
wystarczy poszperac
pierwszy z brzegu dla przykładu:
[URL]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?p=1562987#post1562987[/URL]
[URL]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=24463&highlight=truj%B1ce[/URL]
[URL]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=17995&highlight=truj%B1ce[/URL] -
[quote name='Moonek']
My jemy winogrona- dwie kulki dla Sammi- bawi sie nim no, i to w koncu to owoc (witaminki).
Paseczek szyneczki na kolacje, bo inaczej sie nie da zjesc posilku( tak sie patrzy w oczy, ze czlowiekowi w gardle staje ).
No i tak mysle ile to male w siebie wcisnie "poza kolejka". A i tak kiedy tylko ruszymy szczekami ona juz jest przy nas:eviltong:
Wasze tez takie "smakosze"?
Pozdrawiam[/quote]
winogrona sa trujące dla psów
szynka zawiera duzo soli, tez nie jest najlepszym pomysłem -
-
[quote name='agamich']Mam wrażenie, że impreza jest organizowana bardziej z punktu widzenia handlowej strategii centrum (wiele osób w centrum, które chciałyby zobaczyć yorki) niz dla przyjemnośći właścicieli yorków.
Do bani. [/quote]
no zdecydowanie
a juz napewno nie ma tu zadnej przyjemnosci dla psa
hałas, zamieszanie to raczej psa nie cieczy
i jszcze jak o scenie przejdzie dziecko ciagnące na siłę przerazonego pieska to tylo nóż sie w kieszeni otwiera :mad:
taka impreza niestety utrwala w społczenstwie przekonanie ze york to taka fajna laleczka na kanape. -
niemniej jednak poki co to odmiana nie uznana u nas
-
[quote name='invictus hilaritas']ja jak mialam swinke morska to ona i moj Onek bardzo sie kochali , ona stawala na lapkach a on ja lizal ;)
musisz tylko pieski i swiniaka przyzwyczaic do siebie.. wydaje mi sie ze nie byloby problemu ;)[/quote]
dosc zywiołowe mam psy
najpierw to musze z mezem pogadac
powiedzial ze zaden wiecej zwierz, nawet kochanek, nie wchodzi juz w rachube
ale podpytam pare osob w pracy jesio jutro. -
a czy taka swinka mogłaby mieszkac w domu z pieskami?
-
[quote name='Vici i Jeannie']dzięki, ale sama jak patrzę w ten rysunek to nie bardzo cos rozumiem, chyba to stwierdzic musi weterynarz:roll:[/quote]
no zdecydowanie diagnoze musi postawic vet -
[quote name='Vici i Jeannie']od czego to się robi?:oops: od za duzej masy ciala?[/quote]
od nieprawidłowej budowy rzepki
[URL]http://www.vetserwis.pl/rzepka.html[/URL]
piesek juz niepotrzebny - trzeba sie go pozbyc
in Wszystko o psach
Posted
[quote name='Chefrenek']Pewnie straszyć nim chce :D[/quote]
to ja bede straszyc moim psem z avatarka :P
hehehe
a co do alergii - ja bym nie oddala moich skarbow nawet jakby alergia była. chyba zawsze da sie cos wymyslic.
moj maz ma alergie na psa i zył całe zycie z psem u rodzicow, troche prychał i smarkał ale jakos zyl :P
teraz mamy psy bezsiersciowe i jest ok, ale jakby były siersciowce tez musiałby zyc :P
no od meza to napewno pies jest wazniejszy, nie :diabloti: hihihi (dobrze ze moj maz nie czyta forum :P)