Jump to content
Dogomania

malawaszka

Members
  • Posts

    78455
  • Joined

  • Last visited

  • Days Won

    5

Everything posted by malawaszka

  1. wspaniałe wieści <3 bardzo się cieszę :)
  2. oj ja to już w ogóle nie pamiętam jak to było :( Luna jak była młoda - tak, to było wtedy, ona raz chorowała na anginę, a potem długo, długo nic... taki lajf :( my na starość też więcej po lekarzach biegamy :/
  3. nie ma tatuażu, no mieliśmy już takiego łobuza - ma dom i dają radę, chociaż lekko im tez nie jest z takim psem - goście przestali ich odwiedzać :p tamten był z hod Grand Sen zdaje się, o ile dobrze pamiętam pisz co z Brokasiem!!!
  4. a kochany Sybiś to on jest chyba tylko z wyglądu, bo nijak nie jest taki z zachowania niestety, i życia z nim w mieście sobie nie wyobrażam
  5. No Lusia już do adopcji bo udało się babę przekonać, żeby jednak ją oddała do hotelu, skąd ją adoptowała wtedy. Już mam dom dla niej, za ok tydzień pojedzie. Ania jak Brokat? a ja... nie miała baba kłopotu to się zlitowała i wzięła se sznaucera średniego p&s... "bo na zdjeciu z Bolesławia wyglądał na takiego poczciwego staruszka" ... masakra! a okazało się, że to młodzik, a w dodatku agresor - średniaki, pieprzaki to moje najmniej ulubione ze sznaucerów - są jakieś zrypane, będę się teraz bujać z tym psem, bo nie będzie łatwo znaleźć dom - pies jest ogólnie super, był uczony, wykonuje komendy z PT, ale na widok obcych psów traci rozum - szarpie się, chce gryźć od razu, nawet użarł sukę mojej siostry - nie próbował powąchać, sprawdzić czy pies czy suka, od razu za szarpanie się bierze kretyn... bardzo nie lubię czegoś takiego u psów, bardzo! z moimi krasnalami spoko, myślę, ze u niego jest problem w dużej mierze agresji smyczowej, ale nie puszczę go luzem na innego psa żeby sprawdzić czy tylko smyczowej :/ nieładnie reaguje też na ludzi obcych na spacerach - też się szarpie, no dziwny bardzo, bo tu niby fajny, szkolony, mizia się ze mną, ale jakby był chowany pod kloszem i izolowany od świata... a wiedziałam, że będzie problem z nim, jak tylko się dowiedziałam w schronisku, ze był znaleziony w kagańcu... trzeba było sobie dać spokój wtedy i wziąć jakiegoś fajnego pieska :p ładny nie? kto chce? :p
  6. już nie do adopcji... ja mam dość ludzi... debile! małżeństwo się rozpadło, baba wzięła Lusię i teraz kręci - raz że mamy jej znaleźć dom, za chwilę, że za nic nie odda Lusi i ja robie z siebie debila, odbieram dziś telefony tylko o Lusię! maile, smsy, no jakiś obłęd, a ta teraz mówi, że jednak nie odda
  7. mam trochę wiadomości, w sumie to tutaj nic nie jest już na bieżąco bo nie ogarniam Tobi wreszcie znalazł dom, doczekał się i trafił do świetnej Rodziny - wreszcie ta klątwa z niego spadła i oby był już zawsze szczęśliwy - jak najdłużej jest przegrzeczny, Rodzinka w nim zakochana, pojechał w sobotę, zostawał już sam i jest w porządku <3 aaaa chwilo trwaj!
  8. bardzo, bardzo Wam współczuję i bardzo dziękuję, że tak ją kochaliście <3 za krótko zawsze... za krótko :(
  9. jutro postrzyżyny i zdjęcia będą Dziś wielki dzień! Do nowego domu WRESZCIE pojechał nasz TOBI!!! Tyle czasu jakaś klątwa na nim ciążyła, że aż niewiarygodne! Ale doczekał się - oby sioę ładnie zaaklimatyzował! Póki co wygląda to super! A my z Hugiem dziś mamy rocznicę :D
  10. WATACHA a Mentor coś dostaje na ta nadczynność? Moja Joga ma i ona dostaje tabletki
  11. Figa miała niedoczynnośc, umarłam ze śmiechu z batalionów brokatowych tarczycy hahaha
  12. Fajny łobuziak, jak będziecie miały już tekst do ogłoszeń to chętnie wrzucę na sznaucery
×
×
  • Create New...