Tagir

Potwierdzam!!! Suczka Chiko jest boska w tym nurkowaniu !!!:) Znajomi jakis czas temu pokazali mi takze filmik z nagranym AST'em i on rówiez switnie nurkował.Czyzby AST były specami od podwodnych zabaw??:) Moje bulinki uwielbiaja wodę ale zadna nie nurkuje! :lol:

Trzymajcie kciuki za Horacego.Bedzie on po raz pierwszy Handlerem na tej wystawie...:):):) Mam nadzieje ,że to Athamas wytrzyma..hihi Z mojej strony wielkie :thumbs:

Wielkie dzięki również z mojej strony za listę!! Widzę ,że w poszczególnych klasach jest tyle psów co na nie jednej całej wystawie..hahah Super! Bedzie na co popatrzeć :)

Hmmm..zastanawiam sie czy bedzie mozna liczyc że tak powiem od "Sił wyższych" :) na chocby liczbę zgłoszonych psów do poszczególnych klas ?? A może w późniejszym okresie i stawkę :roll: Nie mówię ze teraz ale może na dzień dwa przed wystawą...??? Nie wiem czy to nie przekracza jakis granic regulaminowych dlatego to bardzo skromna pytanio-prośba... :D Czy ktos sie do niej przyłącza?? :lol: :lol: :lol:

Zgłoszenie posłałem...uff ale i tak mam małe szanse na potwierdzenie....dzis już NIE przyjmuja zgłoszeń..tylko jeśli zrobia dodatek do katalogu.No ale byli na tyle mili ze przyjeli zobaczymy mam dzwonic za tydzień czy sie uda...:(

Słuchajcie ! Chciałbym jeszcze dzisiaj zgłosic psa na wystawę....jak myslicie dam radę?? Związek w Częstochowie jest otwrty od 15:30///nie wiem czy wpłacac pieniadze juz i przygotować szybko zgłoszenie czy poczekać az zaczna urzedowac?? Oj nie ma to jak opieszałość....:)

Białe sa baaaaaaardzo praktyczne przecież ! Jak idziesz z takim białasem na spacer zima do parku to spokojnie mozesz go puścić luzem nikt i tak nie zauważy...hahaha;) Acha Szelma cos ostatnio bardzo cieta na torby sie stala..hmmm ciekawe dlaczego??? :ices_bla:

Zdjęcia już są oto link zeby było prosciej..:) http://ja-mar.webpark.pl/mioty.html A bez czipów z tego co wiem to chyba do Angli nie wpuszczają..?!?

No to horacy sie postarał i powstawiał dziś zdjęcia do działu "mioty"..Jutro beda jeszcze tylko kosmetyczne zmiany. Zapraszam do ogladania moich szybciutko rosnacych szkrabów.....Przeszlismy juz małe kłopoty z kupkami ale teraz jest w porządku.:)

W tej chwili zrobiliśmy zdjęcia w zasadzie ogólne miotu.Za kilka dni rozbudujemy na stronie katalog - mioty-.Każdy szczyl bedzie miał indywidualna sesję zdjeciową z krótkim opisem młodziutkiego charakterku...:) Teraz idę na podokarmianie maluchów...(i tak w kółko -jedzenie-siusianie-spanie... :lol: )

Podesłałem zdjęcia szczeniaczków tufi. Prosiłem ją o wstawienie (z góry wielkie dzięki - doprawdy nie mam teraz do tego głowy).Teraz to juz od niej zalezy kiedy będą ja spadam do obowiazków...:) A muszę powiedzieć że w pokoju ze szczeniakami temeratura jak w tropiku dosłownie...zwala z nóg......;)

Maluchy zasnęły..ufff Nakarmione i wylizane śpią szczęśliwie pod lampą... :lol: Odpukać wszystkim apetyt dopisuje i brzucholki rosną !:) Szelma jest najdzielniejsza bullterierrką jaka w życiu widziałem.!!! Dajemy sobie razem z nią radę z tą całą zgraja rozbujników bez problemu ;) Jeśli mnie horacy jutro nie zawiedzie zamieszczę zdjecia na stronie!!! pozdrowienia dla wszystkich

KOCHANI !!! MALUCHY JUŻ SĄ NA ŚWIECIE !!! Obrodziło niesamowicie nigdy bym nie przypuszczał ,że tak bedzie i troche mnie to przeraża....! Mam 9 zdrowych i silnych szczeniaczków niestety byly tez 3 martwe płody z którymi nie było juz co robic...:( SZOK normalnie bo w sumie było ich 12...!!!! Mam 5 suczek i 4 pieski...Psiaki jak na facetów sa najwieksi ok 350 -400g sunie mniejsze od 270-320g.Sześć białych ze znaczeniami (w tym jedna suczka czysto biała), dwa tricolory i jeden piesek płowy (w tej chwili) Tzrymajcie kciuki za mnie bo mam przed soba nie lada wyzwanie..... :lol: Acha zapomniałem dodac że obyło sie bez Veta dopiero po porodzie byliśmy na RTG i zastrzyku ;) Zdjęcia postaram się do jutra podoklejac a jeśli nie bedzie ich tu to z pewnościa na mojej stronie... Lecę do maluchów cycki popodsuwac..:):):)

Z tego co wiem jest 7 pieknych piesków.Gratulacje dla hodowcy i przyszłych włascicieli :laola: Moja Szelminka dzis juz też wyraźnie się zmieniła .Być moze dzis urodzi więc trzymajcie kciuki za mnie. Oj bedzie sie działo bedzie... :jumpie:

No ja niestety nie "wytawiam się" w Szamotułach ale chetnie spotkam sie z wszystkimi chetnymi na cytadeli z moją Kikunią bo Szelminka zbyt ciężarna się juz zrobiła na zabawy. Podajcie tylko dokładna date i godzine....!

Myślę ,że to mozliwe. Bywa ,ze ktorys z zarodków ginie i zostaje wchłoniety przez organizm.Jest to możliwe tylko we wczesej fazie ciąży później może to powodowac poronienia lub zbyt wczesny poród.

To nasza pierwsza ciąża.Miałem 99% pewności ale jako niedoświadczony hodowca chciałem to stwierdzić na pewno.Było by głupstwem przekarmiać psa i go utuczyć gdyby okazało sie, że jednak nie jest w ciąży.Przeciez zmienione zachowanie i wzmozony apetyt moze byc równie dobrze objawem urojonej ciąży a powiekszona macica po cieczce to normalka.A tak juz wiem na czym stoje.:) Fakt obrodziło w ciężarne ostatnio.Szelma dostala cieczke dużo wcześniej niż myślałem.Gdyby miala ja dopiero we wrześniu to była by chyba jednyna szczenna ze znanych mi suk w tym czasie a tak jest ich przynajmniej 3 co nie napawa mnie zbytnio optymizmem.Chciałbym aby moje psy znalazły szybko dobre domy a tak może to troche potrwać. Tym bardziej , ze zależy mi również na właścicielach pragnących zjawiac sie na wystawach.No zobaczymy jak to bedzie na razie przede mną czas porodu i wychowywania osesków..;)

Jasne ,że nie chodzi mi o liczny miot ! Wręcz przeciwnie nie chcę takiego.Bałbym się o Szelme strasznie gdyby juz na USG wyszło ponad 5 zarodków, ale wiem że często jest wiecej niz widac więc tak "statystycznie" chce sie przygotowac..:) To pijmy za zdrowie wszystkich przyszłych mamuś...! :drinking: :thumbs:

No jak na razie to jeszcze spokojnie...:) mamy jakieś 5 tyg do narodzin. Zastanawiałem sie jak to jest z tym USG. Nawet weterynarz nie chcial dokładnie liczyć zarodków bo często jest tak ,ze rodzi sie zupełnie inna liczba szczeniat jaka była przewidywana.Czy macie jakies doswiadczenie w tym wzgledzie?? Może znacie jakies przypadki??

Moge juz oficjalnie sie pochwalić. Szelminka moja kochana jest w ciąży!! Mielismy dzis USG i widzac było 3 małe pęcherzyki a w nich zarodki.Strasznie sie ciesze , że wszytko sie pomyslnie układa i w okolicy 25 września przyjda na swiat małe bulątka :D Pojutrze powinienem zrobic aktualizacje strony na która serdecznie zapraszam.No i moze w końcu uda mi sie też umieścić więcej nowych zdjęć moich suń....:)

13 lat temu kupiłem sznaucerke min. (czarno srebrną)....no i dopiero po tym fakcie i przeczytaniu ksiazki dowiedziałem sie ,ze parwdopodobnie moja pociecha jest tzw. "dzwonkiem alarmowym". jak sie okazało nie tylko dzwonkiem ale i wiecznym utrapieniem.Kochamy ja bardzo ale uczciwie powiem ze nie zaryzykuje nigdy wiecej...Za kazdym razem kiedy przychodzili goscie było szczekanie - NIE USTAJACE -oraz to co ty teraz przezywasz czyli wycie podczas nie obecności.Dopiero jakos od 6 mc to wszystko sie skończyło bo sunia zachorowała i nie ma po prostu sił.Kiedys nie było specjalistów od zachowania.Moze oni ci pomoga. Jeżeli nie to poprostu znajdź lepszy dom temu psiakowi bo nie dasz sobie rady. Przykro mi ze tak pesymistycznie piszę ale po tych kilkunastu latach mam prawo...Tobie zyczę udanych mimo wszystko konsultacji ze specjalista...pozdrawiam

Bez nerwów....moja Szelma tak do 5-6 mc też sikała i bałem sie ,że nie przestanie...!:)Później wszystko samo sie unormowało. A Kika(6,5 mc) jeszcze teraz sie załatwi...(w ciagu nocy) w dzień sygnalizuje kiedy jej sie chce i nie ma problemu . No i tez zależy czy akurat nie ma psiak jakis perturbacji jelitowych bo wtedy nie ma siły i tak sie wypadek zdarzy..;) Nie denerwuj się !!! wszystko sie ułoży! :D

No i mam juz wszystko za sobą, a raczej przed....:) Krycia odbyły się bez specjalnych komplikacji i z bardzo fachową pomocą...:) No może z racji tego ,że moja Szelminka to przecież jeszcze Virgine była pierwszy raz nie był łatwy.Teraz czekamy kilka tygodni i robimy USG.Musze sie przyznać ,że nie oparłem sie przed badaniem progesteronu.Przed kryciem robiłem 3 badania co 2 dzień.Wyniki były takie....0,75 - 1.07 - i w piatek w dzień pierwszego krycia 4,17. Bałem się ,że pojadę za szybko ale ten ostatni wynik był dla mnie bardzo pocieszajacy..;) Liczę, że na koniec września urodzą się śliczne i zdrowiutkie bulątka...:))))

Zapraszam wszystkich na moja stronę.Jest już zamieszczone info o kryciu Szelmy. Niedługo zamieszczę też nowe zdjęcia Kiki...:)A krycie zbliża sie dużymi krokami...No juz nasuwaja mi sie pytania.Pies jest juz doświadczonym reproduktorem no ale dla Szelmy będzie to pierwszy raz.Czy mielibyście jakieś wskazówki jak mam postepowac z niedoświadczoną suką, tak żeby nie zepsuć sprawy..???

Dzieki staff-ka za rady ! Chyba faktycznie zrezygnuję z tych badań. A jesli chodzi o wybór pieska dla mojej suni to kierowałem sie kiloma rzeczami nie o wszystkich można oficjalnie na forum mówić dlatego wolałbym sie nie wypowiadać dogłębnie....:) Powiem tylko, że zdecydowałem sie na krycie krajowe i po porównaniach wzgledów zdrowotnych jak i skojarzeniowych ( bilansu wad i zalet przyszłych rodziców) dokonałem takiego a nie innego wyboru. Dziękuję za Wasze rady sa dla mnie bardzo cenne. Najbardziej chyba to przydadza mi sie krótko przed porodem no i zaraz po....:)