Jump to content
Dogomania

briards

Members
  • Posts

    290
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by briards

  1. nie wiem co mam sadzic o tym, ze hodowca z 20letnim stazem uwaza, ze gruby szczeniaczek to zdrowy szczeniaczek :/ w kazdym razie uwazam, ze hodowca zniszczyl tego psa pod wzgledem zdrowotnym i tyle
  2. a co do hodowcow to powinni zapewnic szczenietom optymalne warunki rozwoju i zrobic wszystko, zeby nie mialy czy tez nie mialy gorszej dysplazjii niz maja miec wg genow, a nie tylko odkarmic , zaszczepic i do nowego domu i zapewniac , ze peis bedzie super, a przedewszystkim nie trzymac szczeniat na plytkach z terrakoty nawet jezeli caly dom maja tymi plytkami to chociaz tam gdzie maja szczeniaki maja obowiazek czyms wylozyc, i karmic odpowiednio a nie np eukanuba , ktora rozwala trzustke i co tam jeszcze (choc sa i tacy co karmia chappi a mowia, ze eukanuba i potem sie przychodzi do domu i pies eukanuby nie chce jesc, dostaje rozwolnienia, nie osiaga swoich rozmiarow dla danego wieku itd itp) no i chyba hodowca ma obowiazek nie rpzekarmic szczeniat , zwlaszcza, jezeli jest hodowca z 15 czy 20 letnim stazem i to ras , u ktorych dysplazja jest bardzo czesta
  3. podsumowujac temat przeswietlen i dopuszczanai do hodowli psow oznakowanych A, B czy C (pomijajac fakt, ze w jednym kraju pies co ma B dostanie w innym A a w jeszcze innym moze i nawet C) pozwole sobie przytoczyc fragment z ksiazki pt brytyjskie psy pasterskie i zeby nie przepisywac calej strony 27 podam tylko jedno zdanie " W Swietle, tego co obecnie wiemy o dysplazjii stawow biodrowych i jej dziedziczeniu, system przyjety w Polsce ( i wiekszosci krajow europejskich), w ktorym wyklucza sie z hodowli wszystkie psy i suki, ktorych wynik badania jest gorszy od arbitralnie ustalonego jako graniczny (rozny dla roznych ras i w roznych krajach), nie znajduje uzasadnienia". oraz "doskonaly dysplastyczny pies, ktorego 20potomkow na dobre wyniki jest z pewnoscia lepszym reproduktorem niz pies wolny od dysplazjii, ale eksterierowo przecietny (Wilis)" rowniez na stronie 27 jest mowa o psie z dysplazja ktory dal prawie 50% zdrowych i o psie wolnym od dysplazjii ktorego tylko 30% jej nie mialo. wiec niech sobie ZK robi co chce z ta informacja i jak tak dalej pojdzie, ze nei bedzie sluchal co mowia specjalisci to hodowle wielu ras beda wygladac co raz gorzej , a takie piekne psy mielismy 10 lat temu :/
  4. teraz sie martwie co ja mam jeszcze zrobic, zeby sie psu nie pogorszylo, i az mi serce peka jak musze unikac psow na spacerach a ona uwielbia sie ganiac i bawic :(
  5. niestety umowy nie mam, brakuje dwoch wystaw do zrobienia uprawnien hodowlanych wystawy zaplanowane na ten i nastepny tydzien takze wpis 'suka hodowlna' bedzie , jakby ktos chcial sprawdzic, ciekawa jestem czy zwiazek w Belgii cos robi ze zlymi hodowcami , chociaz wyklucza psy z hodowli po ktorych szczeniaki maja powazne problemy zdrowotne, sproboje sie dowiedziec, gdzies na forum przeczytalam, ze w holandii za sprzedanie szczeniaka z dysplazja moga wyrzucic ze zwiazku , nie wiem czy to prawda czy nie. a swoja droga to jak napisalam kiedys do hodowcy w normalnej formie , inforumjacej, ze pies nie ma zeba to nawet sie nie zainteresowal i niebylo, zadnej odpowiedzi, co jedynie wlasciciel ojca sie zainteresowal
  6. niestety nie mam tego zdjecia, zostalo w poznaniu po wpisie do rodowodu (podobno musza zostawic? ) tez wolalabym je miec, zeby miec chociazby porownanie przy nastepnym zdjeciu (ktore napewno zrobie we wroclawiu) nie wiem czy za 6 czy 8 miesiecy? kiedy powinnam je zrobic? no i moze we wroclawiu robia je bez prawdziwej narkozy? sadze, ze przeklamania w rodowodzie nikt nie jest w stanie sprawdzic bo wiele pokolen juz nie zyje i nie da sie pobrac DNA, jezeli nawet w pierwszym pokoleniu to mozna zrobic (a , ze hodowca mial dwie suki , identycznie wygladajace z czego tylko jedna miala miot w zeszlym i w tym roku, to mogl podlozyc od drugiej suki do tej pierwszej, bardzo duzo hodowcow tak robilo/robi, zwlaszcza, ze w hodowlach jak jest wiecej suk to maja cieczke z dokaldnoscia nawet co do jednego dnia) i nawet jezeli w pierwszym pokoleniu juz by to wyszlo to i tak mnie nie stac na to, sadze, ze koszty zagranica sa kolosalne, hodowcy mam do zarzucenia to, ze kupowalam psa do hodowli (i to za duze pieniadze, jezdzilam po wystawach, testach psychicznych itd i ze pies dostawal wszystko co najlepsze ) i zostalam zapewniona wiecej niz raz, ze bedzie hodowlany i ze zadnych wad nie ma a wyszlo, ze nie ma jednego zeba , tylko, ze w wieku 4 miesiecy to akurat zmienial i ja nie umialam stwierdzic czy ma wszystkie czy nie i zaufalam jak mi powiedziala, ze wszystkie ma. a psa z dysplazja do tego zeby miec w domu psa dla dziecka czy tez specjalnie do noszenia na rekach i kolosalnych kosztow zwiazanych z leczeniem dysplazjii to moge sobie kupic gdziekolwiek i za nie wielkie pieniadze
  7. w sklepie krokodyl na ulicy koralowej , u mojego znajomego (wspol-dystrybutor belcando na szczecin)
  8. wiem, ze nie mozna wywolac dysplazjii przekarmieniem tyle, ze ta rasa akurat ma sklonnosc do niej i mimo, ze wszystko w rodowodzie ma A powinien na to uwazac hodowca bo jak widac przynajmniej na zdjeciu jako zdjecie mojego psa wplynelo bardzo, nie wiem co mam zrobic i co napisac temu hodowcy
  9. jedyne co sprwia,ze zaczynam wiezyc, ze faktycznei ma ta dysplazje to to , ze do 4go miesiaca byla u hodowcy (w dobrej wierze postanowilam, ze tak bylo bo kto sie lepiej zajmie psem niz hodowca) bo nie moglam jej wczesniej odebrac no i hodowca ja przekarmil, bardzo dlugo zajelo mi zrzucenie nadwagi u niej, jeszcze teraz ma troszeczke za duzo:/
  10. a poczym poznac, ze to 'false positive', zrobilam zdjecie rtg w wieku 15 miesiecy u weta w szczecinie , co nie ma uprawnien do odczytu ale wysyla zdjecia do wroclawia i wpis do rodowodu pochodzi z tamtad (przy okazjii czy to jest legalne?) no i po zrobieniu zdjecia wet stwierdzil, ze nie ma wlasciwie po co wysylac do wroclawia bo jest dysplazja, ulozenie na zdjeciu bylo dobre (choc 'przestrzenie' po jednej stronie byly milimetralnie wieksze niz z drugiej - no i tam gdzie byly troszke wieksze , staw wygladal gorzej od drugiego) no wiec wzielam samo zdjecie i pojechalam do lek uprawnionego, powiedzial, ze zdjecie nie jest najlepszej jakosci chociaz cos widac, wpis w rodowod dal C (co u suki moze byc), stwierdzil , ze pies ma stawy zmienione (nie dlugo bedzie mial bardzo duza dysplazje) i juz niedlugo bedzie mial problemy z chodzeniem, ma chodzic na spacery tylko na smyczy, dostawac caniviton + normalne jedzenie, i w dodatku jak zobaczyl rodowod to nie uwierzyl, ze to jest rodowod psa , ktorego mu zdjecie pokzalam (bo w rodowodzie same A , tylko 2- B) i stwierdzil, ze gdzies jest przefiksowany rodowod, a moj pies nie ma zadnych objawow dysplazjii, jest bardziej aktywny niz wszystkie psy co znam i spotykam, i nigdy nie mial, w wieku 8 miesiecy lek ten ze szczecina dotykal jej stawy i wszystko i nic nie stwierdzil (wiec jak po 6 miesiacach mzoe byc tak tragicznie?) co mam o tym myslec? czy to false positive ? czy lekarz w szczecinei dal mi zdjecie innego psa przez pomylke (o ile to mozliwe)? czy tez faktycznie rodowod jest 'przefiksowany' w ktoryms pokoleniu (wiem, ze takich zeczy bylo i jest mnostwo wsrod wszystkich ras od kad weszly badania na dysplazje)? acha i do kontroli (ponownie rtg pod narkoza!?) ma pojsc wg jednego lekarza za 8 mieseicy a wg drugiego za 6.. i juz sama nie wiem
  11. briards

    caniviton

    dziekuje za odpowiedz, pies nie ma problemow z chodzeniem ani zadnych po za tym, ze zdjecie rtg zaniepokoilo weta i kazal dawac canviton i za 6-8miesiecy do kontroli
  12. briards

    caniviton

    a co bylo z twoim dogiem na co pomogl ?
  13. a po co tak wlasciwie uzywasz tego olejku norkowego , bo na zniszczona siersc jest miliard lepszych sposobow (odzywki czy szampony pomijajac dobre zywienie czy lavete super)
  14. briards

    caniviton

    Co sadzicie o preparacie o nazwie caniviton 30 ? cos on daje ? czy jest to sposob weta na wyciagniecie 160 zl raz na 3 miesiace ?
  15. moje tego nie robia, robila to jedna z czarnych siostr Cashmera, na wystawie co ktos obok niej przechodzil szczypala go w tylek i to mocno :=)
  16. briards

    Cieczka

    zajrzyj na www.aniwa.com w dziale breeding ..tam jest pelno tego typu rysunkow
  17. czy jest jakas strona klubowa albo milosnikow beardedow ? z jakich hodowli z Polski czy z Europy warto kupic szczenie? Moze znasz linki? Ktore maja piekne psy o znakomitym charakterze ?
  18. bingo ma dosc mocno wysuniete dwie przednie jedynki (przodozgryzowo)
  19. jakbys jeszcze na to nie wpadl to one sa sobie na pismie bo tak jest zk tak wymyslil a tak na prawde to i jeden i drugi moze bezkarnie robic drugiewgo w konia
  20. briards

    wystawianie

    Ja zdjec nie robilam bo akurat nie mialam kliszy do aparatu ale wlasciciele robili kilka , ja jeszcze nie widzialam , ale dam ci znac jezeli zobacze
  21. W niemczech np i pies i suka potrzebuja 3 oceny bardzo dobre i moga byc z klasy mlodziezy tylko, ze tam robia tet eksterieru i charakteru psow, podobnie we francjii czy innych krajach, i u nas powinno sie robic test eksterieru i charakteru psom oraz wpisywac oceny za kazda rzecz w odpowiednie rubryczki wtedy poziom hodowli moglby wzrosnac , natomiast przy zaostrzeniu suk do doskonalej skonczylo by sie to zle dla ludzi, ktorzy nie maja koneksjii i znajomosci a maja psa bardzo dobrego natomiast ci wszyscy sedziowie, hodowcy i ich przyjaciele ktorzy tym rzadza dalej nawet i dostateczne psy wciagali by w oceny doskonale
  22. briards

    wystawianie

    nie za klem tylko przed klem - trzonowiec,no i go ma tylko ulamany o jakas polwe ,swoja droga to ona nie ma dolnego p2 to wtedy drugi za klem ale na to zaswiadzczenia chyba by nie dali ?;-)
  23. Talis jest przepiekny zycze powodzenia tylko jego ojciec ma problem ze zgryzem
  24. briards

    Happy Dog

    karma sredniej jakosci, ja nia nie karmilam
  25. briards

    wystawianie

    jest to gorny zab , trzonowiec pierwszy przy kle, jej nie przeszkadza zupelnie i zauwzylam, ze go ulamala wieczorem jak patrzylam na jej zeby, niestety w toruniu to nawet lek wet , ktory sie zna na psach trudno znalezc a co dopiero stomatologa lek wet (z tego co wiem tutaj nie ma), a moze wiecie o jakims w Toruniu albo w Szczecinie (chyba bede jechac jutro do szczecina (ze dopiero wczoraj wrocilam ze szczecina to niewspomne ) i moglabym ja wziac ze soba tylko jezeli tam jest jakis lekarz
×
×
  • Create New...