Jump to content
Dogomania

basaga

Members
  • Posts

    84
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by basaga

  1. Ano, widzisz jak się można zaskoczyć? J :baby: ak byłam mała, też miałam pudla i był bardzo mądry, na imię miał Atos.
  2. Teraz już nadążam. Trzymam kciuki. A swoją drogą psinka ma śliczny pyszczek :D
  3. basaga

    uszy foksów

    Piszcie o uszkach swoich foksików. Czy im stają, jak sobie z tym radzicie, co o tym myślicie? Jak taki piesek z "naprawionymi" uszkami nadaje się do hodowli? Itp.
  4. Dzięki, dzięki, dzięki!!! Prawdę mówiąc dopiero noszę się z zamiarem posiadania jamniczka, ale taka moja"wada", że takie rzeczy lubię wiedzieć wcześniej. Pozdrawiam :D
  5. Cóz, jakimś wybitnym specjalistą nie jestem, ale może problem tkwi w tym, że właśnie zbyt się z pieskiem cackacie. Może biedactwo nie czyje się pewnie, bo tak naprawdę w jego stadzie jest zaburzona hierarchia? Nie zrozum mnie źle, rozumiem, że piesek jest kochany, ale może troszkę źle mu to okazujecie?
  6. tomek1906 Ja chyba nie nadążam... www.basaga.republika.pl
  7. ZEMAT Ależ nie jesteś złośliwy, to pytanie samo się nasuwa... Nawet się go spodziewałam... Jest ciężko, nie ukrywam, ale nadążam :D I mam bardzo dobrego męża :P Najtrudniej jest podczas mokrości..., ale nie jest tragicznie, bo wtedy pieski wolą siedzieć w domu :o
  8. ZEMAT pyta Odpowiadam: dokładnie nie wiem, ale duże... i do tego ogród (klapa w drzwiach i pieski mogą 24 na dobę tam i z powrotem). I jeszcze chodzimy sobie na spacerki, ba na szczęście mamy gdzie :lol:
  9. O.k. nie obrażam się, bo faktycznie dość głupio z tym pytaniem wyszło. :lol: Pozdrawiam
  10. To znowu ja. A jak się ogonek zachowuje, kiedy piesek jest czymś bardzo zainteresowany?
  11. ad. 1 rzeczywiście trochę dziwnie... ad.2 Rozumiem, że jeśli kąt mierzyć między grzbietem a ogonkiem, to będzie rozwarty? Cóż, na pewno lepiej by było gdyby stał sztywno do góry, ewentualnie kładł nię końcem na grzgiecie. Przyznam, że w sytuacji kiedy ogonek wskazuje odbyt, nie wiem co poradzić :roll:
  12. Chociaż jak wszyscy doskonale wiemy, bassety są bezkonkurencyjne :Dog_run:
  13. Ze zdjęcie sądzę, że to foksik, a ogonek ma kształt odwróconej literki U. Jeśli tak, to ogonek bym zostawiła. Znam foksa (niestety już na obłoczku :cry: ), który miał długi i zaręcony ogon, dotykający grzbietu. Został Championem Polski (IKARUS v. Eberwinkel). Jeżeli piesek urodziwy, ogonek nie będzie przeszkadzał w zdobywaniu laurów, ponieważ dokładnie nie wiadomo jak piesek taki ogonek ma nosić.. A jeśli chodzi o ogon jako kręgosłup - nie ma tam niczego co uniemożliwiałoby operację. Ale ja odradzam. A skąd piesek?
  14. basaga

    ZK dla psów

    To jeszcze raz ja, oczywiście włodzia nie ma żadnego ZK.....! :lol: :lol: :lol:
  15. basaga

    ZK dla psów

    Nie znam ZK włodzi, ale chętnie dowiem się jak było?
  16. Ano mam je wszystkie w domu... :o I jeszcze 4 koty... :o Nie wierzysz, zajrzyj na stronę www.basaga.republika.pl Pozdrawiam
  17. Wszystkie pieski są kochane, ale bassety najsłodsze. (hmm, nie wiem co powiedzą moje pozostałe pluszaki, jak się dowiedzą co tu wypisuję...). Jak ktoś ma głód wiedzy na temat bassecików, zapraszam na moją stronę, są tam cytaty z książek, moje spostrzeżenia, trochę o pielęgnacji i inne ciekawe (mam nadzieję) rzeczy. I są też kotki... :D Pozdrawiam www.basaga.republika.pl
  18. Słusznie, słusznie. :lol:
  19. Stopień pokrewieństwa nie ma nic do posiadania przez szczenięta metryk. Syn może kryć matkę a ojciec córkę, tylko hodowca musi wiedzieć po co to robi i co chce uzyskać ponosząc pełną odpowiedzialność za swoje poczynania.Stanowczo nie polecam osobom początkującym w hodowli.Potrzebna jest do tego duża znajomość genetyki oraz przodków na których inbreed ma się oprzeć. Zgadzam się całkowicie. Inbreed kumuluje też cechy niepożądane. Pozdrowiania :P www.basaga.republika.pl
  20. Krycie w pokrewieństwie, cóż pamiętajcie że kumulują się cechy dobre :P i ZŁE :evil: . Jastem biologiem, więc trochę się w genetyce orientuję, wiem co mówię. W każdym razie - powodzenia. www.basaga.republika.pl
  21. Dla mnie nie ma roznicy, czy karmie rasowca czy kundelka. Na szczescie dowiedzialam sie prawdy o puszkach i karmach typu chappi. Ale jest jeszcze pelno ludzi, ktorzy mysla jak ja na poczatku - ze to najlepsze, co mozna dac psu. I przeciez do najtanszych nie nalezy - za zwykle gotowane jedzonko place mniej, niz za puszki. A kto ma pewność, co tak naprawdę jest np. popularnej pedigree , czy nawet eukanubie. Odnoszę mimo wszystko wrażenie, że wszystkie "karmy z najwyższych półek" to objaw naszych polskich kompleksów. Każdy pies jest inny, nie wszystkim służy to samo. Ile właścicieli psów, tyle sposobów karmienia. Nawet wśród wetów są na ten temat różne zdania. Mimo wszystko, wydaje mi się, że lepsza pedigree niż resztki ze stołu.
  22. Wszystkie moje psiórki (i rasowe i nie) są jednakowo dobrze traktowane. Pies to pies, takie samo serce i ciało. Nie wyobrażam sobie, aby champiom miał mieć lepiej niż kundelek. One wszystkie kochają tak samo i ja je tak samo kocham. :iloveyou:
  23. Ja mam w sumie 6 piesków. :D Oj, różnie to bywa... te, które się nie bardzo lubią raczej się nie widują. Ale ja mam na to warunki, leśniczówka, ogród i te sprawy. Suki niehodowlene są wysterylizowane, to bardzo bodre rozwiązanie.
  24. W takim razie wielka kocha dla beagielków!!! :lol:
×
×
  • Create New...