Leaderboard
Popular Content
Showing content with the highest reputation on 09/21/21 in all areas
-
Jestem już, troszkę mi zeszło, ale wyjazd planowany był od jakiegoś czasu, raz nawet odwołany w ostatniej chwili, dlatego nie ujawniałam celu podróży, żeby nie zapeszyć. Byłam kochani u Naszego Kofffffanego Lolusia, wytuliłam, wygłaskałam i trzeba było wracać, mam nadzieję, że moja nieobecność na bazarku zostanie wybaczona. Poznał mnie, mimo, że nie widzieliśmy się chyba z 6-ść lat, bardzo go kofffffam :))) Jakaś fotka będzie, tylko mężuś chwilowo nieobecny, a aparat w samochodzie. Pomału ogarnę wpisy :)3 points
-
3 points
-
3 points
-
On się tak wtulił żeby Ci bardzo podziękować za uratowanie życia, żeby Ci pokazać jak dobrze mu było z Tobą, ale rozumiał też, że czas mu w drogę, po nowe życie ..... a na DT to się nadajesz, tego jestem pewna :-))3 points
-
Super, że tyle nas tu już jest i taka pomoc się dzieje. Sytuacja rodzinki jest tak różna niż jeszcze kilka dni temu! Ktoś wyrzucił te psie życia na poniewierkę, a tu - figa! Poniewierki nie będzie! :D2 points
-
Wiem, że dla Czakiego pierwsza opcja - worek miłości, najlepszej opieki, dreptanie po trawie i zaloty do panienek to lepszy wybór niż ciężkie leczenie bez żadnych gwarancji, i pewnie gdyby mógł o sobie decydować, to właśnie to by wybrał. Czytałam opis dzisiejszego badania - wiem, nie zostawia złudzeń ..... ale człowiek bardzo chce wierzyć że można uratować, że coś da się zrobić, dlatego zapytałam .....2 points
-
Kicia zachęca do zakupów. Kicia to kotka uratowana z wątku https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=1853302 points
-
2 points
-
Dianka w nocy zjadła suchą karmę. ♡ Z rana dostała mała puszkę mokrej i miskę suchej. Z mokrej karmy zostały jej po jednej małej i dużej puszce. Maluchy rozrabiają :)2 points
-
1 point
-
Kochana innej opcji nie dopuszczam do siebie. Tylko serce mi pęka kiedy myślę, że ona tam w tej klatce sama, porzucona... A mogli zaczekać na Arka do 22 i oddać Melę. Oczywiście najważniejsze, że żyje. Nie czuję się na siłach podejmować decyzje odnośnie kolejnego domu dla niej, dla Natki. Bardzo jesteśmy z Elą wdzięczne, że weźmiesz na siebie rozmowy i podejmowanie z Anetka decyzji. My jej na pewno nie opuścimy, będziemy szukać finansów i pokrywać wszelkie koszty, ale nie umiem w tej chwili rozmawiać z domami. Może już w ogóle się do tego nie nadaję. Mamy z Elunią pod opieką Gucia, Fido, Natkę, Bonusa i Lukę. Gucio i Bonus mają ogłoszenia i nikt sensowny nie dzwoni. W sprawie Bonusa w ogóle nikt. Teraz dochodzi Mela. Miałyśmy w tym tygodniu na weekend wypuścić ogłoszenia dla Luki, która jest u mnie w domu, ale musimy się wstrzymać, bo teraz nie odbiorę żadnego telefonu albo od razu przystąpię do ataku.1 point
-
1 point
-
1 point
-
Wszelkie pozdrowienia dla P Marty i calego stadka zasylam z serca1 point
-
Dobrej nocy wszystkim zaglądającym na bazarek 🙂1 point
-
Dziękuję też bardzo bardzo serdecznie osobie z dogo, która przesłała mi pakę ciuszków dziecięcych na bazarek ❤❤❤ .. i moim kochanym dzieciom, które przejęły ode mnie tę pakę w sytuacji, kiedy nawet nie byłam w stanie jej otworzyć z powodu pękniętego łokcia jednej ręki, i kupiły większość ciuszków na pniu za 500 zł ❤❤❤ Jutro przeleję tyle na konto Fado. :)) Z pozostałych ciuszków zrobię bazarek jak już będę bardziej sprawna. Na razie nie dam rady.1 point
-
Ja dzisiaj na strasznym niedoczasie, jeszcze na nowo coś mnie rozkłada, więc z opóźnieniem podsyłam Wam filmik z dzisiaj: Maluszki dzisiaj dostały ten syropek na robale :)1 point
-
1 point
-
Rzucilam dzisiaj haslo wśród znajomych, że potrzebujemy kocyków, ręczników, podkładów i zabawek dla suni i jej dzieciaczków. Smaczki gryzaczki dla mamuni już mam. Jak tylko będę miała już rzeczy to zawiozę osobiscie suni. Dokupię jeszcze miseczki dla wszystkich. Chlopaczkom niebieskie a dziewczynkom rózowe.1 point
-
1 point
-
Klausik jest szczęśliwy mając własnego misia.1 point
-
Minimalnie lepszy dzień Dusinego oka. Prawie cały czas było otwarte. Mrużenie tylko po przebudzeniu i przez parę minut po podawaniu leków. Dzień wolności od "kołnierza hańby".1 point
-
A to już najświeższe, bo dzisiejsze wieści : Lucuś absolutnie nie toleruje przy mnie żadnych stworzeń-nawet Pchełkę już "ustawił ",że do mojego łóżka się skrada po cichutku na mizianko,ale jak Lucek podniesie główkę, to od razu zeskakuje i biegnie do sypialni żony. Na spacerach też pilnuje by jakiś piesek ze mną się nie spoufalił- ale takie Jego prawo po tych schroniskowych przejściach.Obiecałem Mu,że zapewnię Mu szczęście na maksa i dotrzymuję słowa ! W domu jestem pod Jego "kontrolą"-gdzie Ja tam On ! Jak przyjechał Darek z Rodzinką, to mój Obrońca wszystkich przywitał tubalnym szczekaniem! On teraz swobodnie chodzi po całym domu- nie raz sam idzie na górę sprawdzić co robi Pchełka,nie raz kładzie się na moim łóżku i potem schodzi na dół na taras.Już w pełni się zaaklimatyzował !1 point
-
Druga wizyta nie zaszkodzi 🙂1 point
-
Dzień dobry I zapraszam.1 point
-
Wszystko posadzone, w deszczu....1 point