Leaderboard
Popular Content
Showing content with the highest reputation on 09/08/20 in all areas
-
3 points
-
Dzień dobry, zapraszamy na zakupy. Wczoraj wracam sobie z pracy i przed moim blokiem zobaczyłam panią, z cudnym kundelkiem. Pani z mężem wcześniej mieli sunię foxteriera, która dożyła starości. Ten słodki wyploszek jest ze schroniska w Mysłowicach, u Państwa jest od soboty. Pani jest nią zachwycona. Powiedziała, że obie nawzajem uratowały sobie życie. Bardzo mnie takie sytuacje wzruszają. Nawet teraz, jak to piszę mam "świeczki" w oczach.3 points
-
2 points
-
Chyba wreszcie dobre wiadomości. Cała siódemka już poza kliniką i wydaje się, że ich życiu już nic nie grozi. 5 maluchów w domach stałych (w tym 2 domy tymczasowe - brązowej suczki oraz pieska, który był razem z tym z biała głową, który odszedł - zakochane złożyły ofertę domu stałego. Maluch który był u mnie - dzisiaj rano pojechał do domu stałego - jesteśmy zaproszeni na spotkanie z pieskiem a ja dodatkowo na rozmowę z Panem o Modiglianim - bo oboje uwielbiamy. Dwa malce w tymczasach czekają na domy - z jednym prowadzę rozmowę, może coś z tego będzie. A Iza u której jest kudłatek - jutro ma także rozmowę w sprawie domku... Trzymajcie kciuki, ale dzisiaj będę miała pierwszą od dawna wyspaną i spokojną noc. Bardzo Wam dziękuję za wsparcie i pomoc.2 points
-
Biały piesek z kojca gminnego przygarnięty przez fajnego człowieka! :)2 points
-
Już są protesty w internecie - zdaniem niektórych pies powinien być tylko na łańcuchu. Za chwilę zaczną krzyczeć hodowcy zwierząt futerkowych, że jak oni nie będą wykorzystywać resztek poubojowych, to resztki z rzeźni będą niszczyć środowisko. Już raz w sejmie taka ustawa przepadła. Senat oprotestuje dla zasady - ktoś wie, czy prezydent poprze jakąś ustawę zawetowana przez senat? Dopóki nie uda się skutecznie opodatkować wszystkich zdolnych do rozrodu psów, przede wszystkim tych na wsi, przy zwolnieniu od podatków wysterylizowanych, nie zmieni się nic. Nadal będzie niekontrolowany rozród i zapełnione schroniska. Pies powinien być dobrem trudniej dostępnym - wtedy będzie szanowany. Co do uprawnień dla organizacji społecznych byłabym baaaaardzo ostrożna. Nie może być tak, że ktoś sobie powoła organizację społeczną i dostanie prawo wchodzenia do mojego domu. Przepraszam, ale nie wszyscy ludzie - także nie wszyscy członkowie organizacji społecznych - mają wystarczającą wiedzę na temat dobrostanu zwierząt.2 points
-
Wszystko dobrze u Grzesia. Kupiłam mu Esseliv na wątrobę i już mu podaję.2 points
-
2 points
-
No i widzicie drogie ogrodniczki, dopiero teraz mam chwilkę na bazar...... Bardzo proszę :))))) Dobra decyzja :) Jak bardzo, bardzo, bardzo go potrzebujesz, to coś tam jeszcze chyba będzie :) No przykro mi, że się schował.... Pod koniec tygodnia mam luźniej to zrobię fotki i wybierzesz sobie :))) A książkę o kaktusach już masz ???? Jakiś miesiąc temu, na grzędzie tuż obok domu, w biały dzień / godz.18.00/ chodził sobie jeż. Pomyślałam sobie, że mój piechu go zaraz pożre, to go wyniosę za ogrodzenie, tam ma większe pole na popas :). Ale coś za bardzo się plątał w jednym miejscu, zaglądam tam, a tam gniazdko z maluchami, jeszcze białymi, to już zostawiłam towarzystwo w spokoju, niech dorosną :). Tak mamuśkę jeżykową zaczęłam dokarmiać, wieczorem wstawiałam miseczkę z jedzonkiem, rano wyciągałam. I w piątek przy miseczce leżał maluśki jeżynio, ewidentnie go odrzuciła. Po telefonie do Pani od jeżyńków, zawiozłam go do ZG, ale nie udało się go uratować. Jak wróciłam było już po 20.00, ale jeszcze poszłam zobaczyć co u rodzinki, a tam mamuśka z maluchem w zębach się wyprowadza. Zobaczylam gdzie się przenosi, i od piątku monitorowałam rodzinkę. Jeden maluch wrócił do starego gniazda i tam sobie mieszkał, zapchlony strasznie, dziś kupiłam proszek na pchełki, i zabrałam go do kontenerka, troszkę pomieszka u mnie, później pojedzie do fachowców. A około 22, wołam swojego Rudzielca do domu, a on nie ma zamiaru iść i stoi w jednym miejscu przy płotku i gapi się na grzędę, to ja za latarkę i patrzę co tam jest, no i jest drugi jeżynio, no i teraz mam dwa. Będę szukała reszty, jak są, i pojadą wszystkie na zimę do hibernatorów, same nie dadzą rady zahibernować, za matutkie. No i mam jesienne sierotki, wybaczcie mi nieobecność na wątku i opóźnienia w wysyłkach, nie mogłam ich samych zostawić..... A dziś wysłałam, bukowa, Grażka123, sonia 71, czekajcie na paczuchy.2 points
-
Rozliczonko razem z kramiku 98 zl! posylam do janeczkimalpy Cegielka Zycia Olena84 6 zl dziekuje mam na koncie agat21 num 10 serce ratanowe szare za 10 zl! mam na koncie Aldrumka num 7 kogucik z drewienka kolorowy 2 zl mam na koncie Cegielenka Zycia Besia11 5 zl dziekuje! mam na koncie Ciocia koja nadplata wielka razem 75 zl dla Polenki! Cudnie dziekuje Num 1 mikolaj niezwykly za 30 zl! dziekuje stokrosci! przebija Ciocia na 40 zl! pieknie dziekuje! Num 2 ramka biala zdjeciowa 10 zl dziekuje cudnie! Kamila Proc agat21 Nadziejkowo Bardzo serdecznie zapraszamy na kolejny Polenkowy kramik Roznosci ksiazki przecudne na kazdenka pore roku i na prezenta sa roznosci przydasie zagramy do 24 wrzesnia do godz 22.00 Milion smutkow w calej 9kg kalekiej bieduni umeczonej suni...zajrzyj Dobraduszko1 point
-
Serduszko kochane Dunajku modlimy calun czas1 point
-
Słyszałam, że zażarta walka była o jeden z tych punktów ..., o zwiększenie uprawnień organizacji społecznych. W projekcie ustawy - organizacje społeczne nie mogłyby wchodzić na prywatne posesje i samodzielnie przeprowadzać interwencji - odbierać zwierząt. W projekcie ustawy wejść na prywatną posesję / prywatne schronisko itp - tylko w obecności policji + lekarza weterynarii + (tu też nie mogli dojść do porozumienia - nie było zgody na obecność przedstawiciela organizacji społecznej) Ciekawa jestem co uzgodniono i czy jest punkt o kontroli organizacji społecznych? Uważam że powinien być!1 point
-
1 point
-
1 point
-
1 point
-
1 point
-
1 point
-
Dobrze, że jeżowa mama u Ciebie się zagnieździła. Maluchy będą miały szansę :)1 point
-
1 point
-
1 point
-
Bezczasowa jestem:(,ale od 14 mam wyczekany urlopik:-D Będzie sie dzialo:-D1 point
-
Myślę, że psy, nawet starsze, dość szybko przystosowują się do nowych warunków, zwłaszcza jeśli idą do lepszych (tutaj: z kojcowych do domowych). U kikou też zdaje się, że jest mniej psów - no i spadną też koszty. Może nieznacznie, ale troszkę... Nie mam prawa podejmować decyzji, ale gdyby ode mnie to zależało to bym poparła przeprowadzkę. Z tym, że przedtem wypadałoby sprawdzić Argo do kotów i pomyśleć co się stanie jak będzie je zawzięcie ganiał u kikou...1 point
-
1 point
-
1 point
-
1 point
-
1 point
-
1 point
-
1 point
-
Bazarek z przeznaczeniem 1/3 dla Fido: Elektronika i drobiazgi1 point
-
proszę nr 7, 15, 16, 24, 32, 38 cw1 point
-
Był właśnie pierwszy telefon w sprawie Greya! :D Pani z Opola, mieszka z mężem i najmłodszym synem (15 lat) w domu z dużym ogrodem. Mieli zawsze dużo zwierząt, ostatni duży mieszaniec odszedł z powodu raka kości i chcą ratować jakąś bidę. Pani wie co to radysy, i tym bardziej chce dać dom psu, który przeżył to okropne miejsce. Z rozmowy pani bardzo ciepła i pro-zwierzęca. Bez problemu zgadza się na wizytę pa, a na razie dałam jej namiar na dexterkę, żeby mogli z mężem pojechać poznać naszego chłopaka :) Zobaczymy, ale odczucia po rozmowie mam bardzo pozytywne.:)1 point
-
Wczoraj zastałam taki widok po karmieniu kur. Oczywiście to chwila, mam tez filmik jak na łapach w kucki sie wtedy porusza wyjadając kurom jedzenie.To efekt ćwieczenia łap w wózku. Jestem zaskoczona. Nie liczyłam na to, ze nawet na taką chwile zobaczę Lindę stojącą o własnych siłach. w domu wybiera widać dla niej łatwiejszą opcję ciągnięcia łap za sobą, ale na twardym terenie wolała sie podniesć, niż je znowu ocierać do krwi.1 point
-
1 point