Leaderboard
Popular Content
Showing content with the highest reputation on 06/29/20 in all areas
-
3 points
-
Co można powiedzieć o suni na tę chwilę: Jest bardzo, bardzo łagodna. Nawet w sytuacji, kiedy się boi, nie reaguje w ogóle agresją. Jest trochę nieśmiała wobec nowych sytuacji i obcych ludzi, ale szybko się przekonuje (na fotkach z Hanią, było to ich pierwsze spotkanie:)). Boi się nowych dźwięków i hałasów (jest wówczas trochę zaniepokojona). Ładnie chodzi na smyczy, zachowuje czystość. Dobrze dogaduje się z innymi psami, ale może próbować na początku ze strachu bronić swojej pozycji. Myślę, że dom z małymi dziećmi odpada ze względu na to, że sunia będzie się bała hałasów i krzyków, ale takie w wieku szkolnym jak najbardziej. Sunia jest spokojna i delikatna. Na koty na razie nie reaguje, ale to jeszcze jest do obserwacji. Jeśli chodzi o zostawanie samej w domu to nie powinno być problemu. Zostawiałam ją już samą w pokoju i była bardzo grzeczna. Zrobiłam jeszcze filmik, o który prosiła Tyśka, wrzucę go później.3 points
-
Dzisiaj wieczorem otrzymałam od Martuni wiadomość,która i ją i mnie powaliła...Pani,która dokarmia sunie zadzwoniła i powiedziała,że od wczoraj Hopi nie ma i nie wróciła na noc do małej,co zawsze czyniła.Objeździła na rowerze całą wieś i ani śladu,jak kamień w wodę.Już obie straciłyśmy nadzieję i nawet zakładłyśmy wersję najgorsza,że może została potrącona przez samochód i nie żyje :( W tym czasie gdy ze sobą o tym pisałyśmy, zadzwoniła córka Pani dokarmiającej,że jest!!! Nawet sobie nie wyobrażacie jak bardzo się ucieszyłyśmy na tę wiadomość :) Mamy nadzieję,że teraz Pani przetrzyma bezpiecznie te kilkanaście godzin Hopi i Holi do przyjazdu Murki.Nie mniej jednak jutro ma potwierdzić,że sunia jest i Kasia może przyjechać.Także do puki obie nie będą na pokładzie auta,to siedzimy jak na szpilach.... Kto tu zagląda i może to bardzo prosimy o trzymanie wraz z nami kciuków.3 points
-
To też jest dobry dowód w sprawie. Edit : przemyślałam :) raczej nie. Jeśli psy zostały odebrane jemu. To nie musi o nie dbać. Przestał zarabiać. Żeby nie popaść w długi złożył wniosek. Osoby/organizacje tam przebywające mogły to przewidzieć.2 points
-
Na pierwsze potrzeby ode mnie i od Bogusik została przelana kwota 100,00zł tj.po 50zł.2 points
-
Od rana nic nie robię - tylko zaciskam kciuki (u jednej ręki). Mam nadzieję, że zadziała.2 points
-
Oj tak, oby jak najszybciej taka wiadomość.2 points
-
I ja z calego serducha Anulko Boguniu sciskam ogromnie ogromnie za malenkosci dwa serduszka2 points
-
już wiem Arguś miał na koncie Stowarzyszenia dług 113.39 zł wpływy nowe to 473,39 zł na konto Stowarzyszenia - dług który był czyli 113.39 = 360 zł tyle ma Argo na koncie Stowarzyszenia do zapłacenia u Murki wg stanu na koniec czerwca mamy 1315,20 zł czyli jak Mari zrobi przelew do Murki na kwotę 360 zł to dług Argusiowy będzie wynosił 955.2 zł nie chcę zapeszać na razie ale pewna osoba obiecała pomóc Argusiowi jednorazowo jak się uda to będzie mniejszy dług + na zbiórce jest teraz 440 zł, może jakoś z długu wyjdziemy po mału ale musimy zacząć żebrać o stałe deklaracje i bazarki bo inaczej będzie krucho na dłuższą metę2 points
-
2 points
-
Siszarp zrobił się bardzo towarzyski i wszędobylski:) często mi się wpycha na plan zdjęciowy:)2 points
-
Straszny facet, natychmiast wyszłabym i nigdy nie wróciła albo jeszcze lepiej, wywaliłabym na zbity pysk.2 points
-
Chciałam wszystkich przywitać na wątku chłopaków, choć Barytona i Bostona kojarzycie juz pewnie z wątku Lindy, bo od jakiegos czasu czekałam na ich przyjazd i tam o nich pisałam. Baryton jest starszym wilczastym psem, który jak wiele na Ukrainie został brutalnie potraktowany przez człowieka. Do schroniska trafił w krytycznym stanie z urazem głowy, bioder, kręgosłupa, postrzelony. Kiedy pierwszy raz go wypatrzyłam, to poprosiłam Marinę o wiecej informacji i dostałam screeny z forum, gdzie na bieząco był opisywany przypadek Barytona. Uwierzcie, że to cud, ze on samodzielnie się porusza. Baryton spędził w schropnisku Mariny kilka lat na wybiegu psiaków z problemami zdrowotnymi. Był bezpieczny, nakarmiony i zaopatrzony. Jednak wybieg z budami i klepiskiem zamiast trawy to nie jest szczyt psich marzeń. Długo chodził mi po głowie, ale ze względu na jego stan i wiek, nie potrafiłam się zdecydowac na sprowadzenie go. Wybrałam na DT zamojską Freyę. Dopiero niespodziewana śmierć jego niepełnosprawnego kolegi cudnego, radosnego husky była dla mnie sygnałem, że jesli nic nie zrobię, to on również odejdzie w schronisku. Jest tam tyle młodszych, zdrowych i piękniejszych psów, ze tylko ja jestem szansą dla niego na opuszczenie tego kojca. Transport z Ukrainy w dobie wirusa zakrawa na niemozliwość. Jego organizacja wymagała mnóstwa zachodu i pieniędzy. W zwiazku z tym, szkoda było żeby do Polski przyjechały tylko 2 psy ( jeden do kolezanki, która to wszystko organizowała, drugi do mnie), to zadecydowałam że damy szansę jeszcze jakiemus szczeniakowi. Stąd pomysł na Bostona. To ok 6-7 mies. podrostek, który zdążył w schronisku wyrosnąć juz w wieku wczesnoszczenięcego. Największy w kojcu, najgłośniejszy, taki typ przywódcy - chuligana 😉 Do tego buro czarny, gładkowłosy, z praktycznie zerowymi szansami na adopcję na miejscu. Z czasem zamieniłby tylko wybieg szczenięcy na kojec dla dorosłych psów i wtedy zniknąłby w tłumie. Psy bardzo długo czekały na swoją szansę i musiały dotrzeć do nas okrężną drogą. Na szczęście po wielu perypetiach dojechały. Dotarły wczoraj wczesnym rankiem. Okazało się, że Baryton jest w znacznie gorszym stanie, niż na wczesniejszych filmikach. Na moje oko też jest starszy, niż wpisane 8 lat, ale moze to kwestia wyniszczenia organizmu życiem przed schroniskiem. Odkryłam, że ma na grzbiecie paskudną, opuchniętą ranę. Konieczne jest jego leczenie. Baryton większosć czasu śpi, nie reaguje w domu na dzwięki, nie wiem, czy normalnie słyszy. Dopiero na dotyk podnosi głowę. Ranę zaopatrzyłam mu, zalałam antybiotykiem, podałam wczoraj i dziś rano przeciwzapalny i przeciwbólowy Cimalgex. Przed nim pierwsza wizyta u lekarza. Porusza się chwiejnie, całe ciało jest rozedrgane. W domu ja go podnoszę i na rękach znosimy. Psy trafiły do mnie prywatnie, na moje utrzymanie. Bedę bardzo wdzięczna za każdą pomoc dla nich - wsparcie na leczenie, kastrację młodego, pomoc w ogłaszaniu,. bazarki. Obu zabrałam jako Dom Tymczasowy, jednak ani jeden nie jest łatwym psiakiem i chyba trochę czasu i wysiłku zajmie szukanie im nowych rodzin. oto Baryton i Boston u nas oraz Baryton, kiedy trafił do schroniska.1 point
-
brawo Radku. i dziekujemy za mily bazarek1 point
-
1 point
-
Właścicielem posesji jest D. Prawdopodobnie on za pomocą swoich pełnomocników złożył wniosek o wyłączenie mediów. Za chwilę nie będzie prądu. Jeśli tam był .1 point
-
Dnia 2.07.2020 wysłałm kwotę 205 złotych dla Ibiska za lipiec 2020. W tytule przelewu napisałam: "Monika z Katowic z Dogomaniakami deklaracja stała dla IBISA za lipiec 2020". Daty poszczególnych wpłat, które skladają sie na powyższy przelew: 60 zł Monika z Katowic - 2.07.2020 35 zł Pani Anna ze Szczekocin - 20.07.2020 20 zł Pani Agnieszka - znajoma elik - 16.07.2020 10 zł Jolanta08 - 17.07.2020 10 zł sunia2000 – 1.07.2020 10 zł mari23 - 17.07.2020 60 zł Marzenna - moja koleżanka z pracy - 24.06.20201 point
-
1 point
-
Najważniejsze, że są już bezpieczne. Na wszystko przyjdzie czas, na ogłoszenia też :)1 point
-
1 point
-
1 point
-
1 point
-
1 point
-
Na ten też :) Dla podniesienia ciśnienia poskacz trochę na bazarkach - pomoże :)1 point
-
1 point
-
1 point
-
Pani rano dzwoniła do Marty,że sunie są ,więc zaraz powiadomiła Murkę.Kasia już chyba jest w drodze bo planowała wyjechać ok. 11 Czekamy jak na szpilach na wiadomość,że wyruszyła z suniami do hoteliku i dopiero wtedy odetchniemy....1 point
-
Jaaga, proponuje najpierw maleńka zmianę w tytule wątku - "Niepełnosprawny Baryton i supersprawny Boston ' i dalej jak napisałaś. Wydaje mi się, że Boston jest bardzo inteligentnym chuliganem i szybko zorientuje się, kto u Was jest numerem jeden wśród psów. Nie będzie walczył o jedzenie, będzie miał więcej miejsca dla siebie - i podporządkuje się temu numerowi jeden, choć wszedł w okres, kiedy hormony najbardziej buzują. Na pewno będzie wymagał szkolenia - zanim dasz mu cokolwiek, miskę, uwagę, pogłaskanie, wymagaj siadania. Nie będzie trudne, starczy wyłapać kiedy siada sam, nazwać słowem - siad, dobrze - i podać smakol. Jeśli weźmie go ktoś z Krakowa, mogę zaoferować dwie lekcje za free u trenera młodszego ode mnie i moją pomoc - już bardziej teoretyczną, wspomagającą. Baryton straszliwie biedny.1 point
-
wszedzie jestes mile widziana1 point
-
1 point
-
1 point
-
1 point
-
1 point
-
Otrzymałam od Dory 70 zł (z bazarku Poker) na ogłoszenia. Wyróżniam za 6 zł na miesiąc. Wyróżnione ogłoszenia: 6x11 = 66 zł zostaje 4 zł czyli jeszcze 1 ogłoszenie (D) https://www.olx.pl/oferta/rudasek-figielek-czeka-na-dom-CID103-IDFus9Y.html (D) https://www.olx.pl/oferta/nero-1-5-roczny-mily-psiak-czeka-na-dom-CID103-IDFqsrt.html#40cf02b9d4;promoted (D) https://www.olx.pl/oferta/sliczna-koteczka-10-miesieczna-czeka-na-dom-CID103-IDEsDrN.html (D) https://www.olx.pl/oferta/pepsi-2-5-miesieczna-koteczka-czeka-na-odpowiedzialny-dom-CID103-IDFvVGe.html (D) https://www.olx.pl/oferta/serafin-kilkuletni-kocurek-czeka-na-dom-CID103-IDFvVX8.html (D) https://www.olx.pl/oferta/sezam-2-5-miesieczny-kocurek-czeka-na-dom-CID103-IDFvXdq.html (D) https://www.olx.pl/oferta/snicers-maly-kotek-czeka-na-dom-CID103-IDFxqUC.html (D) https://www.olx.pl/oferta/dwupak-kocurek-i-koteczka-czekaja-na-dom-CID103-IDFxr9h.html (S) https://www.olx.pl/oferta/bursztyn-piekny-duzy-rudy-kocurek-do-adopcji-CID103-IDFufNA.html (S) https://www.olx.pl/oferta/sliczne-kocieta-do-adopcji-CID103-IDFuGpp.html (S) https://www.olx.pl/oferta/nefri-szuka-domu-CID103-IDFln1K.html (K)1 point
-
1 point
-
1 point
-
Zasady bazarku: Trwa do 4 lipca 2020 roku do godziny 21.00. Cioteczki i Wujkowie zgaduja, jak ma na imie moj byly chlopak, o ktorym zdarzylo mi sie pisac kilkukrotnie. Pierwszy strzal kosztuje 5 zeta, kolejne po zlotowce mniej, ale minimalna stawka to 1 zloty. Osoba, ktora trafi ma przywilej przeznaczenia calej zebranej na tym bazarku kwoty na wskazany przez siebie cel, zwiazany oczywiscie z dogomania. Dlatego tez przy pierwszym strzale nalezy ten cel juz wskazac. Celem unikniecia watpliwosci na pw podam wczesniej to imie. Mysle, ze osoba ogolnie powazana i uznana jest Nadziejka i to do niej wysle te wiadomosc, uzyskujac wczesniej jej zgode. To co prawda troche wykluczy ja z zabawy, ale taki juz los Wielkich Sprawiedliwych. Mam nadzieje, ze to sie trzyma kupy. Prosze Was o ewentualne uwagi.1 point
-
1 point
-
1 point