Leaderboard
Popular Content
Showing content with the highest reputation on 05/09/20 in all areas
-
6 points
-
Dzisiaj krótkie info od Hani o Bixiku,a jutro będzie więcej...:) Młody jest rewelacyjny Szczeka, taki jest groźny... :) Śliczny, oczka jak węgielki4 points
-
A któż to sie do nas tak pięknie uśmiecha !? Nasza malutka kruszynka ! Witaj w lepszym świecie Bixi !!!4 points
-
Bardzo nam z Tycią miło , że tyle życzliwych osób troszczy się o nią. Wieczorem odwinęłam opatrunek i jest wielka poprawa. Obrzęk jest mniejszy , rana też zmalała, więc nadal będę stosowała maść homeopatyczną chociaż żel z aloesu mogę w każdej chwili mieć do dyspozycji . Tycia na szczęście nie dobiera się do łapki , uszyty przeze mnie woreczek zdaje egzamin. Dziś momentami podpierała się chorą łapcią. Malizna ładnie je, sio i koo w większości na ogródku. Dziś nie burczała ani na Dolarka , ani a sunię gdy przechodzili blisko jej miski. Oczywiście nadal jest noszona po schodach w ręcznej lektyce i wtedy dostaję mnóstwo buziaków. Ona chodzi za mną jak cień. Aż się martwię , że tak bardzo się przywiązuje do mnie. Śpi z nami i na szczęście nie zeskakuje sama z łóżka. Chodzenia na smyczy na razie jej nie uczę ze względu na łapkę. Szelki kocie ma założone i dzięki temu mam do czego przywiązać tasiemki od woreczka. Dziś nie mam zdjęć. Jutro może coś cyknę.4 points
-
Od niedawna i Reszka ze szczeniorkiem też w bezpiecznym i przyjaznym dla zwierzaków miejscu - dojechali szczęśliwie do szafirki:) Hania napisała , ze świetni są, Reszka kręci ogonkiem, mało jej nie odpadnie:) Sunia zjadła tabletkę z ręki, a potem wcinała kolację z synusiem:). Jutro więcej informacji od Hani:)3 points
-
Wysłałam zdjęcie maluszka swojej córci, pomagała w opiece, a dzisiaj rano były też łzy. Bixi łamie serca;)2 points
-
Spodobała się,na imie ma teraz Latka---łatka zwiedza,wszędzie jej pełno:) pani nazywa ja trzpiotką zwiedziła dom,ogród,przepędziła wróbelki żadnego stersu,panu zwineła chusteczki była na spacerku,zapoznała się z Piorunem,wszystko ok będą fotki2 points
-
wieści z rana są takie: Tonio bardzo spokojny, lezy sobie w jednym miejscu, kaszle nadal, mało zjadl ale cos tam podziubal. Nie wiadomo czy niedoslyszy czy po prostu nie reaguje na razie na glos bo idzie tak przed siebie w ogrodku jakby niedoslyszal albo nie wiedział zeby podejsc.. Niech odsapnie, moze za pare dni sie rozkreci bardziej, bo ten kaszel tez pewnie go mocno meczy Z dalszych smsów jeszcze streszcze : W nocy grzecznie spał, dostał lekarstwo z pysznym pasztetem. No a potem to już był na kapie ;)2 points
-
2 points
-
2 points
-
Gdyby Ciocia jeszcze kiedys takie przecudne torebunie miala na bazareczek wyczarowala to prosze serdecznie zaraz dajcie mi znac no ja prawie z ta torba czarna lulam juz ...nie dam sobie odebrac za nic musze ja miec na oku i cieszyc cieszyc zakrawa to na chorobe psychiczna jak nic .... ale jestem holik zakupoholik strasny ... cierpiacy teraz okropicznie bo be pracki narazie ..2 points
-
Z calego serca modlitwa za istotki od samiuckiego ranka2 points
-
Przy anginie ropnej nie ma kaszlu, są wymioty (w początkowej fazie) i wysoka gorączka. Przerabiałam sto razy u dziecka. Kaszel psa po pierwsze z sercem mi się kojarzy.1 point
-
Dziękuję bardzo, jutro pakowanie :)))) W ubiegłym roku zareklamowałam przesyłkę do uxmal, odpisali, że jak przesyłka w końcu doszła, to termin dostarczenia nie ważny, no, monopolista. Dlatego wolę kuriera, cena niewiele wyższa, a jest na drugi dzień :) Dziękuję :) No, się dogadacie ......... Hi hi hi :) Dzięki misiowa specjalistko :))) Witam serdecznie i zapraszam do przegladania :) Isiaczku, a rzeknij coś :)))) Piwonia drzewiasta zaczyna kwitnąć1 point
-
przeuroczy przecudowny malenki i mamunia dziekujemy dziekujemy za ratunek wszelki1 point
-
1 point
-
Psiaki przekazane Hani:)1 point
-
1 point
-
Też pytałam ewu czy to DS, ewu mi napisała, że nie jest to DS, więc z tego wnioskuję, że Tofik nadal szuka domu. I tak sobie myślę, że pewnie będzie wiele zależeć od tego jak Tofik będzie się sprawował, dlatego nie ma jasnej, jednoznacznej odpowiedzi.1 point
-
I doopa blada ! Nie dał sobie założyć szelek, uciekał, w końcu mega przerażony schował się do najdalszego kata skąd nie było sposobu go wyciągnąć. Bronił się zębami, nawet lekko mnie ugryzł. Miałam rękawiczki, wiec nie mam śladu. Dość długo siedział w tym kącie, teraz widzę, że wrócił na posłanko. Mnie nie chodzi o naukę chodzenia na smyczy, tylko boję się puścić go luzem do ogrodu. Mam dość spory teren, pełen zakamarków. Nie mam pewności czy sam wróci do domu. Mnie przede wszystkim chodzi o załatwianie się. Wczoraj zrobił kupsko na posłanku, które po sprzątnięciu przykryłam jego szmatką. Od tej pory na nim śpi. Dzisiaj zrobił kupę na rozłożony ręcznik i nawet wcelował jak trzeba. Ale nie widzę śladu sików. Tylko wczoraj trochę popuścił podczas pogoni. Każda taka akcja go cofa, bo dzisiaj jadł z ręki i kręcił się z nami po kuchni. Dlatego, póki nic mądrego nie wymyślę, postanowiłam dać mu spokój. Może potrzebny mu po prostu czas. Teraz wiemy, dlaczego przyjechał przymulony.1 point
-
Oneczko jeśli Tobie pasuje , to może być poniedziałek .1 point
-
1 point
-
Trzymam kciuki za dobrą podróż.1 point
-
1 point
-
Przydałaby się. Spróbuję zamówić, jeśli istnieje możliwość. Zaraz jadę do konfirm31 po szelki typu guard, bo te poprzednie zdjął. Jak uda nam się je założyć, to wyjdziemy na dłuuugiej smyczy. I tym razem usiądę spokojnie na ziemi i poczekam, aż się uspokoi. Poprzednim razem stałam i może to go dodatkowo stresowało. Rano spędził z nami w kuchni razem z suczkami. Dałam mu antystresanty, które odesłała mi Pani Lilki (ona daje co innego).1 point
-
spokojnego dzioneczka1 point
-
1 point
-
znowu jestem druga za Patrycja1 point
-
Poproszę nr. konta wpłacę coś na maluszka.1 point
-
Teraz proszę o uwagę. Ogóś jest rozliczony, zostało 30zł z groszkiem. Ale kończę bazarek dla Ogósia, otworzyłam przed decyzją o wyjeździe do Pani Anny. Chciałabym też w podziękowaniu za Kasi trud, troskę o naszego pieska, ogromną podróż za śmieszne pieniądze, za całość opieki nad piesuniem przekazać wszystkie dostępne mi środki na leczenie starowinek u Kasi. Nie na opłatę DT niektórych (wiele jest bezpłatnie), tylko stricte na koszty weterynaryjne. Jeśli ktoś z bazarkowiczów nie zgadza się z moją decyzją, zwrócę wpłacone pieniążki.1 point
-
Pieniążki za wysyłkę też dotarły na konto - z nadpłatą :) Dziękuję bardzo. Wpisałam do rozliczenia i zrobiłam dodatkowy przelew do DORA1020 dla szczebrzeszyńskich bezdomniaków.1 point
-
1 point
-
jaki śliczny misiu takiego jeszcze nie robiłam1 point