Jump to content
Dogomania

Leaderboard

Popular Content

Showing content with the highest reputation on 03/31/20 in all areas

  1. Obowiązkowo przy śniadaniu :) Ogórcio uwielbia chlebek ryżowy bezglutenowy z humusem z buraka :) (Ogórcio uwielbia wszystko co człowiek ma na talerzu, na kwaśno, na słono, na słodko, wszystko i w każdej formie, ważne żeby lądowało do miseczki z ludzkiego talerza albo żeby ludzka ręka podawała prosto do paszczy ) Coś człowiek ma do jedzenia, znaczy że dobre ! więc z Kuleczką pilnujermy i czekamy aż się podzieli :) A tu coś do mnie mówią, więc słucham , bo Ja grzeczny jestem , mądry i kochany
    5 points
  2. Biały kocurek, który kiedyśtam mial jechać do domu ale nie pojechał, został dziś zabezpieczony i jest na tymczasie u Kasi Żre, odważny, mruczący, ale mocno zabiedzony i chudy Po ogarnięciu się będzie szukał znów domu, nie potrwa to raczej długo :)
    4 points
  3. No wlasnie, tylko niektorym sie poszczesci a ta cala reszta...? te cudne psie serca, czekajace na cud, ktory sie nie zisci...:( Prawie kazdy z nich, gdy tylko dac mu godne warunki, rozkwita. Pokazuje milosc, oddanie dla czlowieka, wdziecznosc. A takze wielka madrosc. Wiele z nich zyje w cierpieniu. czesto sa bardzo chore. Swiadomosc, ze kazde schronisko kryje tak niewyobrazalne cierpienie, jest potworna i nie do przyjecia. Nie wiem, po co to pisze. Tyle razy juz chyba kazda z nas, dawala upust swej rozpaczy z powodu bezsilnosci, niezgody na to wszystko, co moznaby zmienic. Tylko, ze tym "na gorze" sie to nie oplaca. Bo jeszcze, gdyby to bylo jakies fatum, sila wyzsza, ale nie jest tak, one nie musialyby by tak cierpiec i to boli i wkurza najbardziej.
    3 points
  4. Dostalam dwa zdjęcie z DS Bezy. Jeszcze jest troszkę niepewna, ale jestem dobrej myśli. Zadzwonię do Państwa jutro. Dzisiaj nie chciałam męczyć, poza tym miałam sądny dzień w pracy i niedawno skonczyłam sprawy zawodowe. Wrzucam zdjęcia. Zasłoniłam twarz Pana, bo nie pytałam o zdogę na umieszczenie jego zdjęcia:
    3 points
  5. Chociaż z Tyci taki mikrusek, odnalazłam ją i bardzo się cieszę, że rysuje się przed nią lepsza przyszłość. Szczęśliwej drogi kruszynko ! Znajdziemy ci domek jak z bajki !
    3 points
  6. Uff, ale na to konto miałam dziś dzień wolny w pracy, wszak pojechaliśmy z Tomkiem z gminną sunią na sterylizację i potem zwieźliśmy do Mazowszanki. W lecznicy kolejka na ulicy, bo tylko jeden pacjent może czekać w poczekalni. Ale odstaliśmy, potem 1,5 godziny w samochodzie (mamy wprawdzie przyjaciół w Makowie, ale nie chcemy nikogo narażać wbijają na herbatę, he, he). Lunka w samochodzie wariowała, dobre 15 min, potem odpuściła i lezała mi na kolanach. Rano spacer po sadzie: W poczekalni, już po podaniu premedykacji, zasypiała powoli...
    3 points
  7. I voila ! Luna u nas. Cicha, spokojna, trochę wystraszona. I strasznie chuda. Wydaje mi się, że jak sobie podje, to nie będzie z niej mini wyżełki , bo pysk i nochal ma duże. Tylko końcówki uszu ma łyse i tak jakby nadgryzione. Może to z powodu niedożywienia ? Mój Dyzio zgarnięty z wiejskiej ulicy też takie miał. Same wróciły do normy. Ale jeszcze spytam malagos co ona na to. https://images91.fotosik.pl/340/ac0c8c6d54eb4dfdgen.jpg
    3 points
  8. i jeszcze jedna optymistyczna wiadomość do poczytania: https://www.poradnikzdrowie.pl/aktualnosci/u-wlascicieli-psow-i-kotow-covid-19-sie-nie-rozwija-aa-qs5c-9csH-VYgi.html Pozdrawiamy i życzymy Wszystkim zdrowia
    2 points
  9. Czesia nie może długo chodzić bez buta po twardym podłożu bo obciera palec, po trawie to co innego. Obecnie palec się zagoił i zostawimy go w spokoju
    2 points
  10. Dobry wieczór, Czesia po sterylizacji szybciutko doszła do siebie co widać na załączonych filmikach
    2 points
  11. I ja zgłaszam swoją obecność aby nacieszyć oczy Tycią.Jest cudna i nietuzinkowa.Ogromnie się cieszę,że otrzymała pomoc,to jak dla mnie jest wielką radością a szczególnie w tym czasie.
    2 points
  12. Ja sama nie wiedziałam, to działo się tak szybko; Jo37 w rozmowie powiedziała, ze szkoda transportu i trzeba dać szansę jeszcze jednemu psiakowi i wtedy zaczęłyśmy zastanawiać się, kto jeszcze może jechać. Była informacja ze schroniska, że małych suczek nie ma, więc pojedzie piesek. Zdajemy się na szafirka, który jutro dobierze jeszcze jednego psiaka. Schronisko w czasie pandemii jest zamknięte, więc nie było mowy o wyjezdzie i zrobieniu nowych zdjęć.
    2 points
  13. Czekałam na nowy wątek i też będę u ksieżniczki Maliki. Piękne imię już dostała a znając tradycje wątków Anuli i Bogusi, wiem, ze dostanie też najlepszy domek pod słońcem ! Chętnie zostanę świadkiem niesamowitej metamorfozy, jaką przejdzie ta psia istotka. Moze w odpowiednim czasie, przydam się do ogłoszeń ?
    2 points
  14. Figuniu - te psiaki mają tylko nas. Niektórym uda się pomóc i tym należy się cieszyć. Przywitam się u suni. Razem z nią i sunią ze złamaną łapką pojedzie jeszcze jakiś piesek. Zobaczymy jakiego weźmie dla mnie Szafirek.
    2 points
  15. Biedny bardzo. Myślę, że po wyjściu ze szpitala nabierze zaufania do ludzi, już nikt nie będzie go kłuć zastrzykami, brzuszek nie będzie boleć, skóra za jakiś czas zacznie wyglądać inaczej.
    2 points
  16. Zakupione km elficzkowa - 20 km - wpłacone nesiowata - 20 km - wpłacone Anula - 100 km - wpłacone Bogusik - 50 km - wpłacone Jo37 - 20 km - wpłacone Tola - 20 km - wpłacone Havanka - 20 km - wpłacone Poker - 20 km - wpłacone betka - 30 km - wpłacone malti - 20 km - wpłacone mdk8 - 10 km - wpłacone Mazowszanka13 - 15 km - wpłacone omi - 10 km - wpłacone Jolanta08 - 10 km - wpłacone jola_li - 10 km - wpłacone Livka - 20 km - wpłacone lipsik - 30 km - wpłacone dwbem - 10 km - wpłacone mama malti - 20 km - wpłacone Isadora7 - 15 km - wpłacone /15 zł nadpłata/ elik - 30 km - wpłacone ------------------------- mamy 500 km Aldrumka - 10 km - wpłacone mila-ada - 20 km - wpłacone Tianku - 15 km - wpłacone Bgra - 20 km - wpłacone konfirm31 - 20 km - wpłacone Jolanta08 - 10 km - wpłacone Aska7 - 20 km - wpłacone b-d - 30 km - wpłacone MikAga - 50 km - wpłacone iwna 5702 - 20 km - wpłacone Isiak - 20 km - wpłacone sonia71 - 30 km - wpłacone RUTA 93 - 20 KM - wpłacone jankamałpa - 30 km - wpłacone koja - 30 km - wpłacone Anna G. R. spoza dogo - 80 km - wpłacone miryca - 150 km - wpłacone --------------------------------- mamy 1075 km Radek - 10 km - wpłacone kasiasekret - 50 km - wpłacone Jadrann - 20 km - wpłacone Astra 126 - 25 km - wpłacone b-b - 10 km - wpłacone / 5 zł nadpłata / Ingrid 44 - 200 km - wpłacone Karen116 - 60 km - wpłacone Proszę sprawdzać czy odnotowałam wszystkie wpłaty.
    2 points
  17. Stała się rzecz niesłychana.... Beza ma prawdopodobnie dom!!! Super rodzinka, umiejąca radzić sobie z trudnymi psami, mieli 2 rodezjany. Pani została przemaglowana przez Jagę, jej mąż był na spacerze z Państwem i Bezą i też jest nimi zachwycony. Ja nie mogłam się nagadać z Panią. Wygooglowałam sobie dom, tuż za nim mają piękny las i góry. Lubią spacery, będą uczyli Bezę od początku co może, a czego nie powinna (rzucać się na gości). Mamy obiecane zdjęcia i relacje. Jak już będzie bezpiecznie, zrobimy wizytę poadopcyjną. Nie mogę uwierzyć, że to się dzieje:)
    2 points
  18. Ha! Udało mi się zainteresować siostrę :) Prosi o licytację w jej imieniu. Proszę za wywoławczą :)
    1 point
  19. Super, że te dwa też. I mój biedny, miziasty i kochany Tymianek :( Będzie miał świetny domek, ale jeszcze nie umiem się tym cieszyć. Oby się wszystko udało po drodze, fajna, ale i bardzo skomplikowana akcja
    1 point
  20. Niedoszły DS dla Lilu powinien mieć tylko pluszaka albo leniwca.
    1 point
  21. Na koncie szczebrzeszyńskich bezdomniaków jest z bazarku 200zł pieniążki zostana przeznaczone na karmę serdecznie dziękuję:)
    1 point
  22. Przecudna psinka z Elka :) Lilu znajdzie dobry i cierpliwy domek. Widać to nie było miejsce dla niej ...
    1 point
  23. Autobus będzie rzeczywiście wesoły. Oby tylko szczęśliwie dojechali. A ja się tak nie bawię , ktoś mi skradł moją Kulkę.
    1 point
  24. Jaki on kochany ten Ogorek, po prostu cudo:-) Domek z ogrodem dla niego zeby sobie pilnowal, cudny pysiu:-)
    1 point
  25. Wydaje mi się, że lepiej w domu blisko ludzi. Ja miewałam nawet po kilka dużych psów (ONki i rottki) nawet w niedużym mieszkaniu zapewniając im długie spacery i zabawy i były szczęśliwe, w domu sobie spały lub przychodziły po pieszczoty. Więc taki maly naprawdę będzie szczęśliwszy w domu niż samotny na tarasie.
    1 point
  26. To wątek Bezy ;) Dzwoniła o nią pani, ale z upośledzoną umysłowo dorosła córką, dodatkowo z padaczką. Pani rozsądna, bardzo dobrze się z nią rozmawiało, jednak Beza to zdecydowanie nie pies dla nich. Nie wiemy, jak zareagowałaby przy ataku padaczkowym i ponoć zdarzyło sie, że kiedy mamy nie było, to córka otworzyła komuś drzwi. Nie chciałabym, żeby Beza przypłaciła życiem udział w takiej sytuacji, a tak mogłoby być, gdyby zaatakowała w drzwiach.
    1 point
  27. Są takie chwile, kiedy płakać mi się chce ze wzruszenia. W obecnej sytuacji bardzo ciężko jest robić bazarki, szukać finansów dla psiaków. W takiej chwili okazuje się, że są Ludzie, którzy cały czas myślą o naszych podopiecznych. Absolutnie wspaniali Rafał i Małgosia oraz Ludzie z mojej firmy, którzy wrzucają do puszki w firmie złotówki za każde przekleństwo znowu nas uratowali:) Ponieważ inicjatorem tej akcji puszkowej jest właśnie Rafał, kwoty przeznaczone w tym miesiącu na psiaki opiszę jako wpłatę od Małgosi i Rafała. Z całego serca dziękuję za wsparcie aż czterech psiaków. Dzięki temu jestem spokojna o marzec. Co będzie w kwietniu, nie chcę myśleć, bo na pewno będzie trudno. Na razie cieszę się jak dziecko z tego, że mam na rachunki marcowe. Dziękuję z całego serca! Beza dostała 250 zł:)
    1 point
  28. Uroda Lolusia wszystkich zachwyca bez wyjątku.Cudny jest.
    1 point
  29. Mnooostwo pozdrowien dla calej druzynki rodzinki plastelinkowej kotelkowej
    1 point
  30. zdrowenka wszelkiego calej druzynce plastelinkowej niechaj ten strach te zle moce odejda precz
    1 point
×
×
  • Create New...