Leaderboard

Za godzinę rozpocznie się Nowy Rok. Oby był lepszy dla dobrych ludzi oraz zwierząt. Tylko ze aby tak się stało, musiałoby zwyciężyć Dobro. A na razie kroluje Zło i trudno uwierzyc, ze cos moze sie zmienic. Dlatego z coraz większym trudem przychodzi składać życzenia typu "szczęśliwego Nowego Roku". Niech choć będzie spokojny. I oby pojawiła się nadzieja na normalność. Sobie tego życzę oraz ludziom, którzy czują podobnie. Spokoju i normalności. Wtedy bezkarnego bestialstwa, okrucieństwa oraz porzucenia zwierząt nie będzie.

A ja poproszę serduszka za 50 zł. Chciałbym życzyć wszystkim Dogomaniaczkom i Dogomaniakom oraz wszystkim pieskom zdrowia, spotykania tylko dobrych ludzi na swojej drodze oraz dobrych domków dla tych, które na domek czekają. Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku!

Ja mam Hbo go. Ogladam mr robots i pijemy winko. Pies od soboty nie chce jeść . Zjada skubany tylko z ręki. Krewetki i mięcho. Karmy nie rusza.

Poproszę serducho za dychę na dobre zakończenie starego roku ;)

Nussi Pojechała :) Hania napisała: Nussi pojechała niedawno, bardzo fajni ludzie Wszystko wysłuchali, o wszystkim chyba pamiętałam Ubrałam ją kompletnie Dałam trochę karmy Przekazałam dokumenty i leki Nr tel Pani mam :)

Szczęśliwego Nowego Roku .... spełnienia marzeń :)

Jemu nic nie pomaga:( Zasłonięte okna. głosna muzyka. łazienka;(Nic. Ponad 50 kilo psa a taki cykor. W łóżeczku to on śpi codziennie:))).Syn ma duży narożnik:)

Na cito, to mogło być w tydzień po adopcji! Jak tak długo go przetrzymali, to muszą jeszcze wytrzymać do znalezienia nowego odpowiedzialnego domu, albo płacić za hotel. W końcu teraz to jest ich pies! Wnerwiają mnie okrutnie takie nieodpowiedzialne indywidua.

Myślę, że tyle zechcą dla Oskarka zrobić, żeby mógł poczekać u nich na nowy dom. Skoro był u nich 2 lata, to jeszcze trochu mogą go przechować. To będzie ponad jego siły, gdy przyzwyczai się do nowego DT i znowu będzie musiał odejść. Już może być bardzo źle :( Jeśli tego nie zrozumie4ją, to znaczy, że go wcale nie pokochali, a lęk separacyjny jest tylko wymówką.

Życzę zatem, by za rok, o tej porze, można było przeczytać Twój Malagos wpis, ze byl to rok udany. Że obfitował w szczęśliwe i radosne wydarzenia, a choćby tylko dobre, spokojne, normalne dni...i w dobrym zdrowiu, koniecznie! Życzę tego z całego serca.

Ale rozgadałyśmy się :) Kto do nas jeszcze dołączy? Zapraszamy!

To samo u nas. Nowy Sącz też nie strzela - ale urząd urzędem a ludność swoje ;)

Wpadłam na chwilkę, życzyć Nussi, by nadchodzący Rok był zapowiedzią nowego, szczęśliwego życia w nowym domu. Niech ci się już tylko szczęści w życiu !

Na koniec się ruszyło:)

Tyle kasy w niebo,szpitale w gotowośći,psy w stresie i My rok starsi:(Z czego tu sie cieszyc. Moja kolezanka ma dyzur w szpitalu,zyczyłam jej spokoju. A ja to chyba ogłuchne,telewizor na fullll.:(i jestem zmuszona oglądać gł***ie reklamy,

Wszystkich domowo świętujących zapraszamy!

Hopne, dla tych którzy dzisiaj nie tańczą na salach balowych. Dla tych siedzących z psiakami i kotami. Ostatnio widziałam że o dzieciach z autyzmem wspominają jeśli chodzi o fajerwerki i wybuchy. Że ten huk jest dla dzieci przerażający. Może w końcu dotrze do ludzi że to bez sensu: te fajerwerki.

juz poprawiłam :) bardzo dziękuje za czujność Livko :) :)

anica,tylko napiszę,że jesteś niesamowita w swoim działaniu.

No właśnie. Głównie po to, aby zrobić aktualne zdjęcia psiaka, bo nie można go ogłaszać ze zdjęciami z przed 2 lat.

Mój Brutus się nie bał.W mieszkaniu stał przy oknie i patrzyl a na dworzu skakał i chciał łapać. Do policji by się nadał.

Melduję się u Kofi - fajna psinka :)

Witam w Sylwestra i życzę udanej zabawy sylwestrowej, prosząc jednocześnie, abyście pamięrtali o zwierzaczkach w potrzebie.

O tym decyduje prawny opiekun - pani Kasia. Wierzę, że chce dla Toffika jak najlepiej. Nie pozbyła się psa, mimo trudności "walczy" o niego. Na podstawie informacji na wątku postrzegam Toffika jako psa nadpobudliwego o mocnym charakterze. Pierwszy, najważniejszy okres życia w okropnym domu: "Toffik lat ok 6-7 ,wykastrowany.Wiele złego doświadczył od ludzi od najmłodszych lat.Najpierw nieodpowiedzialna ,okrutna rodzina.która zamykała go w ciemnej komórce,nie wychodził na spacery,a gdy się w domu załatwił był bity.Broniąc się pogryzł właścicielkę,kyóra oddała go do schroniska." Potem wiele zmian. Dla psów nadpobudliwych zmiany i duża ilość bodźców to katastrofa. Problemem Toffika jest to, że przekroczył pewną granicę, reaguje silną agresją. Biorąc pod uwagę jego przeszłość jest to uzasadnione. Szansą dla niego jest dom z ogrodem, bez innych zwierząt, z jednym, doświadczonym opiekunem. W żadnym hotelu się nie odnajdzie, zawsze będzie wymagał określonych warunków i odpowiedniego opiekuna.

Też myślę podobnie, ale gdyby mieli się psa pozbyć w jakiś inny sposób, bo już go nie chcą, a kasy na hotel pewno nie będą chcieli wydawać, to lepiej nie ryzykować. Ludzie najpierw słodzą, a potem są do wszystkiego zdolni. Gdyby byli odpowiedzialni, to daliby Basi znać, że jest trudna sytuacja i trzeba WSPÓLNIE rozglądnąć się za nowym domem, wykazaliby się sami zaangażowaniem. Widzisz Elu, jak miało niby być. Może jego problem więc to tylko wymówka? Szkoda, bo teraz pies ma wrócić z łatką trudnego do adopcji. Lęk separacyjny, jazgotanie, niszczenie to chyba po agresji druga przyczyna przez którą ludzie psa nie adoptują.

Najkochańsze dziewczyny pod słońcem, życzę Wam z całego serca ,naprawdę Szczęśliwego Roku!!!

Jestem i ja, powodzenia dla farciarek.

Zaglądam :)

Też tak uważam Radku. Wtedy przynajmniej jednego problemu by nie było - wstawania o tak wczesnej porze.

Wygląda na to , że sunia miała maluchy, bo ma cycusie wyciągnięte. Cieszę się , że ją zobaczę. Mąż też zadowolony , że chociaż tak możemy pomóc.

Z przyjemnością Gabrysiu,ponieważ Tigra jest przykładem,że właściwe ukierunkowanie i odpowiedni ludzie sprawili,że możemy teraz cieszyć oczy oglądając taki filmik :) Cudna Tigrunia i jej Rodzina! :)

Zazwyczaj to całkiem rozwiązuje problem. Moi klienci mieli takie sytuacje, gdzie behawioryści nie pomagali, a drugi pies jak za pomocą magicznej różdżki likwidował od razu problem. Akurat u małych psów wiele osób w ostatnich latach decyduje się na "braciszka " lub "siostrzyczkę" dla swojego psa, ale wiem, że z większymi psami czy kundelkami jest trudniej. Czasem jednak nawet obecność kota pomaga. Również myslę, jak Anula, że takie przerzucanie go teraz gorzej wpłynie na jego psychikę i najlepiej gdyby jego dotychczasowi opiekunowie zdecydowali się trzymać go do czasu znalezienia nowego domu. Dziękuję Elu, maluszki już są na swoim wątku.

Jeżeli będą fajne zdjęcia i treść to znajdzie dom.Przecież wcześniej znalazł dom to teraz też,tylko w tekście napisać,że jest poszukiwany dom z osobą niepracującą.

Ta druga latała w cieczce, więc ona na bank.

I ja jestem :)

Mnie też się podobają :). Wątek zapisuję :) A czy łaciata grubaska, nie jest zaciążona?

Postaram się pamiętać. Teraz kieszeń świeci pustkami, ale po nowym roku będzie wypłata.

Różyczka, jeszcze niepewna wszystkiego, zrobiła ogromne postępy od czasu wydarcia jej spod podestu przez Aldonkę. Tak było...

Poproszę 33 za wyw :)

Jutro rano z bazarku leci: 150.00 zł do Szanty 373.00 zł do Bandy Nie jest nam łatwo, za każdym razem, dzielić .... Staraliśmy się ,proporcjonalnie do zadłużenia Beneficjentów, podłatać dziurę w skarpecie. Sytuacja u mestudio jest kiepska bardzo :( znów dokonali wyboru pomiędzy swoimi a zwierzaków potrzebami .... Trzymajmy kciuk za Szantę - jest w nowym domku i niech tam zostanie już na zawsze w miłości i zdrowiu :) Po Nowym Roku, który niechaj Wam sprzyja pod każdym względem, zrobimy kolejny O!Volumen. Dziękujemy z całego serca, Kochani, za pomoc w pomaganiu i do zobaczenia :) G&S&O

Ponieważ jutro rano wyjeżdżam i wracam dopiero po świętach, już dzisiaj Z okazji nadchodzących Świąt Bożego Narodzenia składam Wszystkim sympatykom zwierzaczków z tego wątku serdecznie życzenia zdrowych, radosnych i szczęśliwych Świąt Bożego Narodzenia oraz Szczęśliwego nowego 2020 Roku.

tak, mimo wakacji na wsi, Pączuś nie ścierał pazurów wystarczająco i się zawijały. U weta bardzo sprytnie wczepił się w transporterek (mamy materiałowy) i wet nie mógł go wytrzepać, mimo że obrócił do góry dnem przenoskę. Bestia :) No i tapicerka najlepsza, tapczan do cna zniszczony, teraz niszczy się fotele ;)

Śliczne panienki życzą miłego dnia :)