Jump to content
Dogomania

Leaderboard

Popular Content

Showing content with the highest reputation on 12/09/19 in all areas

  1. I jeszcze kilka zdjęć z ubiegłego tygodnia :) Lakuś pozdrawia ze swoich ulubionych spacerków, na które wybierają się jak tylko słoneczko wstaje, bardzo się ich domaga jak tylko zobaczy że Małgosia ubiera kurtkę, a widać miejsc do spacerków tam nie brakuje :) Czas na spacerek :) jak tylko znajdzie dużą gałąź, zabiera ze sobą... na ognisko chyba zbiera ;) i tak może całą drogę :)
    5 points
  2. 3 points
  3. Szłam dzisiaj do rodziców z psiakami, spotkaliśmy Kiarę z Państwem. Widać, że sunia jest mega szczęśliwa i wpatrzona w swoich ludzi
    3 points
  4. Anusiu, co tu wybaczać, wiem jak brakuje Ci czasu. Czekałam cierpliwie i teraz pasę oczy. Trochę mi się, co prawda zamgliły, na widok tego kochanego łobuziaka, ale trudno, taki los, taka karma... Lakus u mnie, do noszenia, preferowal mniejsze patyki. Pewnie zmężniał... Ciekawa jestem, czy oddaje je Pani Małgosi. Zwykle, gdy mu patyk rzuciłam, przynosił go i kładł przede mną, ale gdy tylko schylalam się, by go podnieść, błyskawicznie go zabierał. I wydawał się wtedy niesłychanie z siebie zadowolony. Musialam być szybsza. Co się naprosilam... Uczyłam "zostaw", "nie rusz", wszystko na nic. I miałam wrażenie, że największą uciechę ma wtedy, gdy bawimy się w przeciąganie, kto komu tego patyka zabierze. A gdy szłam z patykiem i jakiś czas mu nie rzucalam, strasznie się niecierpliwil i tylko kombinowal, jak mi go wyrwać podstępnie. Bardzo cieszę się, ze mordka mu się cieszy. Widzę, ze jest szczęśliwy. Aniu, dziękuję Ci za tą radość. Podziękuj też proszę, Pani Małgosi! I czekam na ciąg dalszy, bo takie fotki mogłabym oglądać bez konca :)
    2 points
  5. hmm...to może warto sprawdzić ten dom w Ustroniu? może AMber będzie typowo domowa i wyprowadzana wyłacznie na smyczy? sama nie wiem..... Ja wiem Ewu, że bardzo się martwisz, ale wierz mi...możemy zrobić tylko tyle ile się da w danej chwili...kojec wewnętrzny jest lepszy niż- bezdomność, zimny kojec w schronisku, parwo czy inne choroby, śmierć....To jest dużo- to jest ich bezpieczeństwo i godne całe dalsze życie :) TO NAPRAWDE DUZO! trzeba dostrzegać dobre strony...zobaczysz że nawet sie nie obejrzymy a będą wszystkie na swoich kanapach :)
    2 points
  6. ewu..czy to nie będzie wydawanie na siłe/ ?? kochana- daj na luz! lepiej dać je do nieogrzewanego kojca nawet na tydzięń czy dwa ale rozsądnie dobrać domy. w tym kojcu na pewno jest jakaś budka? dużo słomy kocy i maluchy dadzą rade- sa odrobaczone, zaszczepione, odkarmione. Lepsze dwa tygodnie w kojcu niż całe zycie ... byle jakie... Pospiech jest złym doradcą.
    2 points
  7. Balbusia w dobrym zdrowiu, ostatnio wkradla się w serce mojej koleżanki, nie mogla jej wypuścić z objęć :-)
    2 points
  8. Dzień dobry, poproszę nr 1 Misia i nr 18 złote bombki za ceny wywoławcze.
    2 points
  9. Misia czuje się coraz pewniej w swoim nowym domku, Pan może koło niej swobodnie chodzić, czasami tylko wzdryga się na jakieś odgłosy, stukoty. Aha i lubi rozsiadać się na tapczanie :).
    2 points
  10. Sorki, ale dopiero teraz mogę tu przysiąść. Pan od 3 lat samotny. Ma bardzo pozytywne podejście do tematy. Dla niego pies, to przyjaciel, a wg jego słów Kenzo, to miłość od pierwszego spojrzenia. Jak zobaczył jego zdjęcie, to powiedział - tylko ten, żaden inny. Pan Tadeusz mieszka na 4 piętrze, ale jest winda. Moim zdaniem w jego mieszkaniu Kenzo będzie się dobrze czuł. Będzie mógł sam wybrać sobie miejsce na legowisko. Pan wie, że legowisko, to miejsce, gdzie królem jest pies. Pan pracuje w domu, choć czasem praca wymaga wyjazdów, ale nie są to częste sytuacje.Kenzo dostanie tyle czasu ile będzie potrzebował, żeby uznać dom za swój, a pana Tadeusza, za swojego człowieka. Będzie dobrze :)
    2 points
  11. Tak mi przykro, ze nie moge pomoc. Tylko patrze z daleka, sle dobre mysli, zaciskam kciuki... Cudowne maluszki, cudowne mamusie. Oby wszystkie mialy wspaniale, dobre domy! Basiu, wspolczuje tego, co przezywasz a Jaage podziwiam... Wspaniale, ze mozesz liczyc na pomoc grupy niezawodnych Osob. Oby sie wszystko udalo !
    1 point
  12. Pozwoliłam sobie zrobić jeszcze jedno ogłoszenie ogólne, z apelem o DT: https://www.olx.pl/oferta/potrzebne-domy-tymczasowe-dla-szczeniat-pilne-CID103-IDCOMC2.html A nóż widelec się ktoś zgłosi, choćby jeden tymczas, to już by było coś.
    1 point
  13. Całkiem niezły ruch na bazareczku,co bardzo cieszy :) Mikołaj też wywędruje od Gabrysi...:)
    1 point
  14. Dziękuje za zaproszenie :) Samotność liczb pierwszych- jedna z moich najukochańszych książek....kupujcie :) <3
    1 point
  15. Radku, nie ma innego wyjścia, to dla jego dobra. Lepszy kennel przez jakiś czas niż ponowna operacja, po której będzie powtórka z rozrywki, czyli 3 miesiące rekonwalescencji.
    1 point
  16. Dziękuję bardzo, zapisuję :) Cieszę się,że Misiu znalazł dom, bo u mnie mu źle :(
    1 point
  17. Tyle dobrego się dzieje. Super. Trzymam kciuki za Alficzka.
    1 point
  18. Spokojnej nocy spokojnego tygodnia lapekom i paniom
    1 point
  19. Dziewczyny, Kori to nie żaden karelski pies na niedźwiedzie. Z wyglądu trochę podobny, ale takie podciąganie go na siłę pod rasę może tylko zaowocować kolejną nieudaną adopcją. Husky'm tez nie jest. Zaczekajmy spokojnie, może to dłużej potrwa, ale znajdzie swój dom, jestem tego pewna. Nic na siłę.
    1 point
  20. No i na koniec wiadomość o Kenzo - nasz łobuziak ma dom:) Dzisiaj na wizycie u pana była elik i daje zielone światło, mam nadzieję, ze tym razem się uda, dla nas będzie to tez ogromny stres:) Myślę, że jak Ela upora się z obowiązkami to napisze parę słów:). Pan Tadeusz przyjeżdża po Kenzo w sobotę. Bardzo dziękuję Elik za wizytę
    1 point
  21. Grześ to już w całkiem zimowej oprawie. Może wreszcie ktoś go zauważy na tle śniegu? Bo raczej ciężko czarnemu ukryć się w bieli. Powodzenia księciuniu!
    1 point
  22. Oby coś dało, bo Blekuś już tyle czasu czeka.
    1 point
  23. Zdrowie najważniejsze. Może Grześ odprawia jakieś tajemne rytuały żeby nikt nie dzwonił?
    1 point
  24. Oj, dbac to ona sama o siebie potrafi, jak mało który pies. Jesli tylko niose coś w rękach, to jest pierwsza, wyrywa z dłoni i nigdy nie da się poszkodować. To samo, jak wracamy ze sklepu z zakupami, idzie z nosem w torbie od drzwi do kuchni. Z tymi jajkami to już przegięła, wszyscy pytają o jajka, a ja mówię, że nie ma bo psy zjadły. Rodzina i znajomi wtedy milkną, bo myślą że ja im specjalnie wszystkie daję, bo mam świra. Potem pytają, czy nie szkoda tak wszystkie psom dawać. Nasze kury są naturalnie karmione, nie żadnym badziewnym granulatem, więc jajka są najlepsze z możliwych i stale ktoś o nie pyta. Z założenia dla psów miały być gęsie, a teraz wychodzi na to, że my musimy się gęsimi zadowolić ;)
    1 point
  25. Wprowadziłam psiaki do domu, cofnęłam się po Szagusia .... mały "biegnie" do wejścia a w oczach strach - zostawiła :( Wzięłam na ręce..., wtulił się w oczy patrzy po twarzy liże...
    1 point
×
×
  • Create New...