Jump to content
Dogomania

Leaderboard

Popular Content

Showing content with the highest reputation on 11/29/19 in Posts

  1. Zdjęcia Igusia Zdjęcia Imbirka Na jutro wszystkie 3 domy potwierdziły przyjazd :) mała sunia do Swarzędza ma juz imie: Hana, druga sunia pod Wrocław będzie: Maja. Piesek do Opola jeszcze nie wiem. Mam juz tez domy dla pozostałych dwóch szczeniaków...Trzymajcie za mnie jutro kciuki...nie wiem co przyniesie ten dzień pod kątem emocji ludzkich...trzymajcie zwłaszcza za moje stalowe nerwy...chyba nie warto pomagać (ludziom) wiecie.... Do jutra
    4 points
  2. W domu tymczasowym jest sobie taki Rysio. Zrobiłam mu jakiś czas ogłoszenie na OLX, jest też ogłaszany na facebooku, ale odzew na razie marny. Dostałam dzisiaj nowe zdjęcia, prawda że fajny? :> Moje ogłoszenie jest na Warszawę, może ktoś mógłby ogłosić małego na inne miasto np. Kraków? Facet z jajami Z kolegą
    4 points
  3. On powinien mieć swojego, normalnego człowieka, który będzie za niego odpowiedzialny i będzie się nim zajmował, a nie zakład, którym on - pies będzie się zajmował. Po to miał zwróconą wolność, by teraz mógł żyć normalnie i godnie. Uważam, że to zły pomysł, tym bardziej, że on lgnie do człowieka, a tam miałby tylko kraty i pustkę. Bo niby kto miałby się nim zajmować po 15.00?
    4 points
  4. Feluś dalej prowadzi bardzo leniwe życie. Spacery dłuższe niż 5 minut go zupełnie nie interesują- zdecydowanie jest fanem szybkich wyjść za potrzebą. Za to kocha spać i leżeć na kanapie.
    3 points
  5. 3 points
  6. Rozmawiałam wczoraj z Rafałem,Rexsiu ma sie dobrze:) Mam fotki,wysłałam do sue,ona wstawi Rex kocha wolność,co widać na zdjęciach,ale też chce być blisko człowieka niestety jeszcze nie wykąpany Rafał pytał czy Rex może iśc do adopcji do zakładu pracy,do 15 tej w kojcu,potem biegający wolno nie decyduję sama,wiadomo,że nawet takie miejsce byłoby dla niego lepsze niż takie w jakim był ale wydaje mi się ,że trzeba mu dać sznsę na normalny dom ON-ki często choruja na stawy ,trzeba to brać pod uwagę,że Rexiu ma juz swoje lata i cały czas był na dworze on powinien wdług mnie mieszkać w domu co Wy na to?
    2 points
  7. Dzięki za zajrzenie dziś do Trekusia. Wszystko udało się świetnie, Trekuś narkozę zniósł dobrze, szybko się wybudził, chętnie wrócił do domu, choć wyszedł z samochodu nieco chwiejnym krokiem. W gabinecie i samochodzie był "grzeczniutki" - jak określiła to ładnie Dexterka. Chociaż przy zastrzyku podobno piszczał strasznie i wtedy został nazwany histerykiem :D Tutaj jeszcze nieświadomy co się kroi.. Ba! Radosny nawet! Niestety - stało się!
    2 points
  8. 2 points
  9. 1 point
  10. Koniczynkę za dychę poproszę.
    1 point
  11. Uffff, odetchnęłam z ulgą. Myślałam, że mi się w oczach troi.
    1 point
  12. Mi też. Zwłaszcza na te grzyby. Grzybiara ze mnie niewyobrażalna. Grzyby mogłabym jeść na okrągło, pod każdą postacią i w każdej potrawie. No może w rosole zrezygnowałabym z grzybów, ale poza tym wszędzie mogłyby być grzyby.
    1 point
  13. Z moją babcią Ptysią by się nadał, sofę by symetrycznie wyleżeli ;) Może on nie lubi zimna .Babcia Ptysia miga się od dłuższych spacerów jak się tylko zimno robi, w ciepłe dni lubi połazikować dużej.
    1 point
  14. przywitam sie, choc nie tak kolorowo
    1 point
  15. Dzień dobry :) Poproszę jeszcze :) Nr 31 - 28 zakładka kotek Nr 52 - 5 szt NR 126 Nr 127 b i można mnie podliczać :)
    1 point
  16. 1 point
  17. Dzień dobry Kawa, ciasteczka, książka i nawet okulary przygotowane - czyli zaczynamy weekend!!
    1 point
  18. 1 point
  19. Zastrzyk podany :) Pani Ania przysłała cieniutkie igły do podskórnych..., nim się zorientował - zrobiony :)
    1 point
  20. 1 point
  21. Teraz największym problemem będzie transport Tani tutaj do nas. P.Ola może przyjąć sunię tylko w czasie, kiedy będzie więcej dni wolnych od nauki (jest nauczycielem). Planujemy, że będzie to czas pod koniec grudnia, bo być może rodzice p. Oli będą wtedy wracać ze Sląska. Gorzej, jeśli taki ich wyjazd nie dojdzie do skutku; wtedy trzeba byłoby szukać płatnego transportu, a to w obecnej sytuacji trochę mnie przeraża, bo koszt ogromny jak dla jednego psa. Na razie myślę tylko o tym, że chyba i Tani się udało:)
    1 point
  22. Bardzo cieszę się z planowanej adopcji Tani, wreszcie trafił się dom dla niej idealny. Jest tak kochaną sunieczką. Trochę oczywiście martwię się o początek, że znowu poczuje się zagubiona, ale może teraz aklimatyzacja przejdzie już szybciej. Do tego na pewno łatwiej w psim towarzystwie.
    1 point
×
×
  • Create New...