Jump to content
Dogomania

Leaderboard

Popular Content

Showing content with the highest reputation on 07/28/19 in all areas

  1. Przepraszam, że nie napisałam nic o domku Gratki ale jakoś tak po pierwsze myślałam, że napisze Alaskan a po drugie coś mi się pochorował mój nowy tymczas / biegunka z krwią, wymioty, brak apetytu :-(/. Już piszę co i jak. Dom na końcu miejscowości. Duży bliźniak, w jednej części państwo, w drugiej teściowie pani. W domu 3 synów: 14, 12 i 8 lat. Dwa koty po przejściach, z niełatwymi charakterami. Psa chcą wszyscy domownicy a chłopcy mieli test smyczy :-). Przez jakiś czas, nie pamiętam tylko przez ile, wychodzili "z psem" rano, popołudniu i wieczorem choć psa jeszcze nie ma :-). Test zdany śpiewająco. Co zaskakujące, najbardziej obowiązkowy jest ten najmłodszy :-). Ponieważ teściowa pani boi się o swoje pielęgnowane od 20 lat roślinki to państwo kupili działkę obok żeby pies miał miejsce do spokojnego biegania i robienia co tylko chce. Zakupiona działka będzie solidnie ogrodzona, ogrodzenie już zamówione. Wczoraj jak tam byłam pan wraz z synem przesadzał piękne tuje, które dotąd rosły przy płocie a teraz tego płotu nie będzie i tuje są przesadzane na zakupioną działkę. Wyjazdy, urlopy, jak z całą rodziną to z całą czyli oczywiście z psem. Zdarza się, że państwo wyjeżdżają sami / tzn. pani i pan/ na krótki urlop np. tydzień. Wtedy sunia wraz z dziećmi będzie pod opieką dziadków. Już uzgodnione :-). Pan pracuje za granicą, miesiąc jest w domu, miesiąc go nie ma. W chwili obecnej choruje i przez najbliższy miesiąc w domu będzie. Dzieci maja wakacje więc cała rodzina na spokojnie może się z Gratką zgrać :-). Pani pracuje. Jednak biorąc pod uwagę, że chłopcy mają zajęcia w szkole w różnych godzinach Gratka zostawałaby sama max. na kilka godzin bo mało kiedy jest tak, ze nikogo w domu nie ma. Oczywiście szelki, obroża adresatka - wszystko będzie zakupione jak zapadnie decyzja, ze Gratka właśnie do tej rodziny trafi. Pani chce zabrać sunie do sklepu i kupić te rzeczy po wszelkich przymiarkach żeby dobrać jak najlepsze. Adresówka będzie grawerowana, zamówią zaraz po adopcji. Mają zaufanego weterynarza u którego leczą koty, sunia też tam będzie leczona i ogólnie prowadzona. Gratka będzie miała wstęp do wszystkich pomieszczeń w domu. Spać będzie tam gdzie sama będzie chciała. Koty śpią z państwem :-). Jeśli Gratka będzie miała trafić do państwa, pani rozważa możliwość pojechania do hoteliku w jeden dzień, żeby Gratka ją poznała, żeby np. pobyły, pospacerowały razem. I pojechania następnego dnia żeby z nią pobyć i ewentualnie ją zabrać. Żeby nie była dla suni taką zupełnie obcą osobą co to przyszła i zabrała psa ze znanego mu otoczenia. Jak coś nie napisałam - pytajcie :-).
    5 points
  2. Zostawiłam go i wróciłam po paru minutach, dołek się powiększył:)
    3 points
  3. To naprawdę bardzo miłe,że zaglądacie na wątek psiaków,które były /a zawsze pozostaną w naszych sercach / pod moją i Anulki opieką :) Obie nie szukamy aplauzu ale wiele wpisów na wątku utwierdzają nas w tym,że decyzja o wspólnej adopcji jednak była słuszna. Dziewczyny i rodzina szczęśliwi i to najbardziej cieszy :) Święty Franciszek jednak czuwa gdy podejmujemy taką, a nie inną decyzję :)
    3 points
  4. Morelka coraz bardziej wyluzowana, sama zachęca do zabawy! Przyniosła zabawkę na kanapę Państwo przeszczęśliwi!!
    3 points
  5. Ja też tak myślę,że jeszcze trochę i zapomni kruszynka o wszystkim :) Taką mamy wszyscy nadzieję,że te skrzywdzone psiaki już nigdy nie zostaną porzucone i będą właśnie jak napisałaś: do końca życia szczęśliwe!:) Jeszcze jedno zdjęcie Atilki otrzymałam przed chwilą :)
    3 points
  6. 2 points
  7. Wspólnie z Zagrodowy Pies Polski podjęłyśmy decyzję o przekazaniu Fado niewykorzystanych przez Abi funduszy w kwocie 824,50 zł. Abi, podobnie jak Fado, jest psem wycofanym, nie szukającym kontaktu z człowiekiem. Pomimo tego znalazła swoje miejsce i ludzi,. którzy ją pokochali, choć Abi nie wykazuje chęci kontaktu z Nimi. Mamy nadzieję, że gdy Jamor przekona Fado, że człowiek nie jest dla niego zagrożeniem i Fado przestanie kłapać na oślep zębami, znajdziemy dla niego dobrych Ludzi. Zagrodowy pies polski bardzo serdecznie dziękuję
    2 points
  8. Korzystamy z położenia Krakowa (40 minut za miastem takie fajne szlaki) - Kudłacze/Lubomir z wczoraj :)
    2 points
  9. Oby wszystko pięknie się goiło i operacja przyniosła zamierzony efekt! Trzymam za to mocno kciki:)
    1 point
  10. ..z domeczku wyszla pani starsza ktora znam z widzenia czasem Pani i jej maz tez mocno starszy i schorwany ida na autobus w kierunku centrum z plecaczkami duzymi nieraz ich spotykalam bardzo spokojni starsi ludzie to wlasnie u nich ta tragedyja ogroamna i jeszcze te upaly ...matko jedyno ... wiec jak starsza pani wyszla z domku i troszke jej sie udalo nawolac piesiow moze 6 , moze 8 reszta byla w domku juz to zaraz zamknela drzwi ....ja probowalam wolac troszke pod tym domkiem aby sie czegos dowiedziec jak mozna pomoc ...tym wszytkim biedom upal , nad upaly , nie mozna tam spikojnie wypuscic psiakow boc nie ma gdzie panstwo starsie wiec nie wezma na smyczki chocby po dwa trzy psiselki .... jeno jak sie um uda yleciec tym wszytkim to wtedy tak poszaleje na tej uliczcze zgroza zgrpza boc tam w tych domach innych , przeciez ludziska sa przeciw , i wyglada na to ze nikogo to nie interesuje czy mauja co jesc ... Panswto chodza czasem i w lachamanch , ale widzialam po oiesielkach ze odzywione te ktore wylecaly na te uliczke blyszczace zadbane napewno starsi ludzie przygarniali i przygarniali i nie panuje juz nad ym wszytkim zyciem .... napewno wtedy jak jada z tymi plecakami-to po jedzonko dla calej gromadki sami nie jmaja a psiaki nakarmione tylko ze swiat podly ogromnie i wszytko przeciw .. zalamalam sie kompletnie...
    1 point
  11. kochani napisze tutaj choc troche ... dzis mialam w pracy wstrzasajace ogromne przezycie wlasnie wykladalam tony poscieli ,kiedyuslyszalalm ogromny wrzask pisk ... lament ogriomny na dworze tuz przy drzwiach mojej pracy ...matko zbieglama na dol , kilka nas zlecialo i panie z kuchni tez myslalysmy ze jakiegos pisnunia potacil saochod ... okazalo sie ze tuz przy posesji , za plotem za ogrodzeniem-jest maly domek zniszczony ....malo widoczny z tego domku wylecialy wybiagaly piseki matko jedyno ...mnostwo kilkanascie ..dorosle roznej masci roznej urody niezwyklej wszystkie kundaleczki jeden zaatakowal naszego goscia ktory siedzial w ogrodku przy zajezdzie .... ugryzl w noge i mnie tez dopadl ten bielutek mysle ze pilnowal swojego stada ze bronil zaciekle gosc nasz spokojnie probowal odgonic jednak tego bialego ostrego piesia ... ja lecialam i probowalalm wolac nawolywac zaganiac do ich domku te pozostale ludziskow tam malo na tej ulicy , same domki i ogrody z naprzeciwak wyjrzalal ,,somsiadka,, krzyczalal cos do mnie abym spadala .. abym nie dokarmiala ,,gnoju, smrodu , rozmnazalnikow ze czego ja tam szukam ... darla sie babola przez te okan swoje ,ktore na przeciw wlasnie tego domku bidusnego .. ze tam od lat rozmnazlania , ze same sie zjadaja ... ze glouja ze ci starzy zbieraja i rozmnazaja , ze tam smrod i ubustwo i ze to sie skonczy bo policyja zabierze psiakow troche ... i ze mnie tez ona zalatwi , boc jak ja tutaj obok pracuje i sie jenteresuje tymi .. to ona zaltwi ze ja nie bede pracowac ... zslag z ta baba szlag nawet nie zwrocilam porzadznie uwagi na nia , jeno rzeklam ze trzeba przecie w tej tragedyji pomoc na litosc!
    1 point
  12. Przepraszam za brak polskich fontow, korzystam z grzecznosciowego komputera zagranica. Pani Abi moze dostac tylko psa calkowicie bezproblemowego, ocenionego wczesniej przez dobrego szkoleniowca. Ja rozumiem, ze chcialoby sie dac ten dom takze tym bezproblemowym inaczej, ale naprawde tu musi trafic pies przeswietlony na dziesiata strone. Jamor jest niedaleko - moze on pomoze wybrac taki psi ideal?
    1 point
  13. Przekleiłam swój post z "Metamorfoz" I ja dopiszę kolejny rozdział do wątku Dredzia w schronisku : Już jako Halinka w hoteliku u Murki Pierwszy dzień w DS z nowym imieniem Bajka. Po prawie trzech latach w DS.
    1 point
  14. Grzesio się pokazuje; upały nam nie straszne, można się chłodzić w cieniu na chłodnej trawce:)
    1 point
  15. Jeszcze zapomniałam napisać o kilku sprawach. Na posesji obok jest pies, który nie lubi innych psów, za suczkami przepada. Psiaka widziałam jak biegał po swojej działce i Gratka będzie miała fajnego kolegę do zabawy. Sąsiadka pani i pani już się zastanawiają gdzie im zrobić "tajemne" przejście żeby zwierzaki mogły się odwiedzać. Między innymi z powodu tego psa pani chce suczkę nie psa, lepiej żeby sąsiedzi się lubili niż darli koty między sobą :-). Z "testu smyczy" pani mi opowiadała jak wyszedł na "spacer z psem" ten najmłodszy syn. Spotkała go jakaś pani i zaskoczona, że widzi samo dziecko prawie za miasteczkiem pyta go gdzie są rodzice. Na co on odpowiada, że rodzice w domu a on wyszedł na spacer z psem. Pani się rozgląda i stwierdza - ale tu nie ma żadnego psa! A synem pani mówi "ale będzie!" A tak w ogóle to pani psiaka szukała od kwietnia i dopiero Gratka jest takim psiakiem, który spełnia praktycznie wszystkie pani wymagania i marzenia :-). Imię Gratka może zostanie, może nie... Zależy co powie szafirka. Jeśli Gratka na to imię reaguje to raczej zostanie, jeśli nie to pewnie będzie zmienione bo pani wolałaby jakieś takie, które łatwo byłoby zdrobnić :-).
    1 point
  16. Będzie miała swój azyl, oczywiście :-). Gdzie? To się okaże jak przyjedzie i jakie miejsce sobie wybierze. Pani opowiadała, że znajomi mają psiaka i ten pies ma swój azyl w którym bardzo lubi siedzieć w takiej jakby duuużej skrzyni, która jest jednocześnie ławą w salonie. Ponieważ u pani jest też taki mebel to pani już myśli że jeśli sunia będzie chciała to oni jej właśnie tak wytną w tej "ławie" wejście żeby tam sobie mogła wchodzić i obserwować cały dom. Wszystko będzie zależało od tego gdzie Gratka będzie chciała mieć ten swój azyl. Jeśli np. wybierze sobie do tego sypialnię któregoś z synów, to pani też nie ma z tym problemu. A terenów spacerowych tam multum. To koniec miejscowości Dołuje i zaraz jest las i łąki, łąki, łąki... Zwłaszcza pani zależy na spacerach z psem :-). Ta kupiona działka to ma być takie miejsce do zabawy a tereny wokół posesji to spacery...
    1 point
  17. Przelałam dla Bezuni 152,00 zł z bazarku. Gdy znajdą się na koncie, bardzo proszę o potwierdzenie. Link do bazarku.
    1 point
  18. Na pewno część osób sugeruje się treścią ogłoszenia, ale większość jest wzrokowcami, sugeruje się pierwszym wrażeniem... Liczę na osoby, którym Tania tak bardzo sie spodoba, że nie zniechęci ich ich dalsza część ogłoszenia, więc jeśli tylko się uda warto spróbować zrobić Tani zdjęcia takie typowe do ogłoszeń.
    1 point
  19. W skrócie, bo piszę z tel. Gacunio to kochany, cudny szkrab. Do mnie już się cieszy, daje głaskać. Nawet kilka razy usiadł przede mną i dawał mi łapkę. Kupki nadal rzadkie. Tabletki połyka bez problemu. Muszę mu zamówić specjalistyczną karmę - mokrą, bo suchej, ani psich smaczków nie zna
    1 point
  20. No to przywitamy się po burzowym wieczorze i nocy. Słoneczko świeci już całkiem nieźle, ma być bardzo ciepło. Może jakoś się to przetrzyma. Lala wypoczywa po burzowych emocjach - -miała bardzo niespokojny wieczór, nie było żadnego miejsca będącego odpowiedniego miejsca, w którym można się schować. Życzymy Jagusce i małej lisiczce spokojnego dnia, wypoczynku i "naładowania akumulatorów" na nadchodzący tydzień.
    1 point
  21. Poproszę 56 w KT - trójkąt z masą perłową, wysyłkę listem zwykłym, rachunek i numer konta :)
    1 point
  22. W upały dobrze schować się pod magnolia.Wszystko ok. Nadia odbywa samodzielne spacerki wokoło domu i po ogrodzie. Flora jak przystalo na stateczna sunie więcej odpoczywa w cieniu. Florka po kąpieli obrazila sie. Ale po uczesaniu jej przeszlo. Nie wiem kiedy uda się to z Nadia.No czas pokaże. Dobrej nocy. Jola Nadia i Florka.
    1 point
  23. Łatwo pokochać psa idealnego, ale trzeba mieć wielkie serce , żeby pokochać psa, który nie jest doskonały i nie zachowuje się tak jakbyśmy chcieli. Jestem pełna podziwu dla Pani, moim zdaniem Abi trafiła na doskonały dom i wspaniałych opiekunów.
    1 point
  24. Granulka pojechała dzisiaj do swojego domku stałego . Zamieszkała w Łodygowicach niedaleko Żywca. Trzymajcie proszę kciuki za aklimatyzację maleństwa. Przed chwilą otrzymałam od Pańci Granulaki (która teraz będzie się nazywała Nulka-Nula-Nuleczka) takie sweet focie . Dziękuję Wam Kochani za wspieranie Granulki w jej drodze po nowy domek a Kasi za opiekę nad maleństwem <3.
    1 point
  25. Wczoraj:" I znowu zgrzeszyliśmy dobry Boże." Wybraliśmysię w czwórkę ( z ojcem, bratem i mężem). Dawno żadne z nas się tak nie śmiało. Przed ten byłam na " tajemnice Joan" - świetny film. Oraz " pamiątki Claire Darling" - taki do zastanowienia się. Nadrabiamy filmowe braki
    1 point
  26. Pani Jola mówi, że każdego dnia jest lepiej. Teraz Nadia widząc tulącą się Florkę sama podchodzi i dwa razy liznęła Pani rękę. Panie są bardzo wrażliwe i dostosowują kontakty do chęci Nadii:) Jesteśmy z Elą przeszczęśliea, że trafił im się taki super domek:)
    1 point
  27. Udanego czwartku dla wszystkich! Co prawda ma być cieplej, ale może jakoś da radę to wytrzymać. A jak śliczne kociątko?
    1 point
  28. Elu na jakie miasto z\robić małej ogłoszenie? Piękny tekst !:D
    1 point
  29. Świnie są dobre, troskliwe i czułe. Proszę ich nie obrażać porównaniami do ludzi. Myślę, że dzisiaj jeśli chce się powiedzieć, że ktoś jest potworem, to właśnie należy nazwać go człowiekiem. :( Biedna sunia, chociaż dobrze, że mogła wrócić do normalnego domu i ludzi, których zna.
    1 point
  30. Wszystkim popaprancom zbokom pseuduchom zwyrodnialcom nalezy sie stokroc smierc powolna w ogromnych mekach za te wszystkie istotki bezbronne na swiecie calem
    1 point
  31. Dzis Blusia już bardzo dobrze o wiele lepiej niż pierwszego dnia Bambisia i niż moja Lala co też była operowana i to 2 razy a ona lata po mieszkaniu bez problemu tak jak by nie miała operacji chyba to prawda co wet powiedział że to wyjatkowo silny organizm, cieszy mnie to o 14 idziemy na kroplówkę z antybiotykiem i innymi lekami przeciwzapalnymi i nie wiem jeszcze co bo wstrzykują do kroplówki 5 jakiś leków. Na razie wszystko ok. Jeszczedzis mam na wizytę jutro musze kombinować znów
    1 point
  32. Trochę nam tu ciasno: Usiądź se matka w kuchni: Ale nie w kuchni pod stołem, bo tam też zajęte: Pies nakolankowy: Psy okołoboczne:
    1 point
×
×
  • Create New...