Jump to content
Dogomania

Leaderboard

Popular Content

Showing content with the highest reputation on 07/19/19 in Posts

  1. Wczoraj miałam zapytanie o Malwinkę, ale nic z tego nie będzie pani jest po udarze, mieszka sama i ma problemy z chodzeniem - chyba nie czytała treści ogłoszenia. Wczoraj tez rozmawiałam z pańcią Meli - sunia faktycznie zachwyca Rodzinę swoim zachowanie i charakterem - grzeczna, posłuszna, cicha, uwielbia kanapę i wszelkie poduchy;):). Mela poduszkach;)
    4 points
  2. Z tą właśnie nadzieją napisałam tekst dla Małego: Za miłość i wierność, skazany na głodową śmierć... Mały, miał kiedyś swój dom, ale kiedy nadeszła starość, zdrowie zaczęło szwankować a resztki psiej urody gdzieś się rozmyły, nie był już nikomu potrzebny. Stał się niepotrzebną, zbędną rzeczą, której należało się pozbyć. Został więc wywieziony na zupełne odludzie i tam zostawiony na okrutną, głodową śmierć. Kiedy leżał już pokonany przez głód i pragnienie, pogodzony z nadchodzącą śmiercią, został cudem znaleziony i przetransportowany do gabinetu weterynaryjnego. Już na pierwszy rzut oka widać było jego straszliwe wychudzenie, stan zapalny pyska i oczu, poranione łapy. Pani doktor podjęła walkę o jego życie. Został poddany leczeniu i intensywnie karmiony. Powoli wraca do żywych, zaczyna machać ogołoconym ogonem i nieśmiało prosi o głaski. Jest bardzo spragniony bliskości człowieka i jego miłości. Rośnie nadzieja, że stan zdrowia Małego poprawi się, ale co z nim dalej będzie? Nie może zawsze mieszkać w lecznicy. To ogłoszenie jest apelem do LUDZI o wyjątkowej wrażliwości, bo tylko na nich możemy liczyć. Jeżeli ktoś z Państwa chciałby dać dom temu sponiewieranemu psu na stare lata, to prosimy o kontakt z Zamojską Fundacją Dla Zwierząt i Środowiska ZEA, pod nr 609 160 440. Pokażmy Małemu lepszy świat i dobroć ludzką. Ogłoszenie zrobiłam na Kraków. Można korzystać z tekstu, można go dopasować do własnych potrzeb. Gdyby ktoś jeszcze mógł pokazać Małego w innych województwach, miałby większe szanse. Może ktoś "fejsbukowy", mógłby go tam też pokazać. Facebook to duże możliwości ! http://www.wujekfranek.pl/0,0,0,0,0,0,0,0,187623,0,0,0,podglad,ogloszenia.html https://www.olx.pl/oferta/maly-skazany-na-glodowa-smierc-CID103-IDAMXlr.html https://gratka.pl/zwierzeta/za-milosc-i-wiernosc-skazany-na-glodowa-smierc/oi/12858383 https://opole.lento.pl/za-milosc-i-wiernosc-skazany-na,8089985.html
    3 points
  3. Czuje się jak widać na zdjęciu ,) Gips do pachwiny - trochę przeszkadza ale spryciula radzi sobie bardzo dobrze...
    2 points
  4. Bardzo dziękuję za chęć pomocy. Udało się, jutro mały przyjeżdża do Myśliborza a to tylko 80 km od Szczecina. Stamtąd sama mogę spokojnie go odebrać :-).
    2 points
  5. Pani Wioletta kupiła trymer i sama wykonała zabieg aby niepotrzebnie nie stresować Atilkę wizytą u gromera :) Po domowym SPA...:) A tak lubię czesanko i nawet się przy nim rozanielam....:):)
    2 points
  6. Operacja Blusi ustalona na 6 sierpnia. Prosimy razem z jej panią o trzymanie kciuków. Musi wszystko być dobrze. A to wczorajsze zdjęcia po przymusowej kąpieli, ponieważ na spacerze Blusia postanowiła się uperfumować ;)
    2 points
  7. I ja też przybiegłam do Okruszka.Gdyby były potrzebne pieniążki na weta to pisz.Podeślę coś.Zapewne będzie potrzebny dobry szampon leczniczy aby wyleczyć skórę. Ogromnie się cieszę,że pomogłaś temu biednemu psiakowi.Kilka dobrych lat temu ja też pomagałam ze Szczytna psiakom(brałam na BDT).Pomagała bardzo Anetek100 , magenka1 i marchewa.
    2 points
  8. Kochane trzymajcie kciuki! Jest duża szansa, że Okruszek w sobotę dojedzie do Myśliborza skąd miałabym go odebrać. To już tylko ok. 80 km od Szczecina!
    2 points
  9. Mówisz, masz :) Mały na fejsie. Pozwoliłam sobie samowolnie podprowadzić Twój ujmujący tekst. https://www.facebook.com/profile.php?id=100001461799274
    2 points
  10. bazar z biżuterią https://www.dogomania.com/forum/topic/350253-~~mega-z-biżuterią-do-3007-dla-lakiego-i-sbm/
    2 points
  11. Zrobię na Poznań https://www.olx.pl/oferta/pokazmy-malemu-lepszy-swiat-i-dobroc-ludzka-CID103-IDAN2ip.html
    2 points
  12. nie zrozumiałam :( czy mam rozumieć, że pies rozumie zasadę przyczynowo-skutkową?
    1 point
  13. A ja w imieniu piesków bardzo Tobie dziękuję za pracę przy bazarku oraz kupującym i podrzucajacym za pomoc.
    1 point
  14. Dzwoniła Pani, i nawet wydała mi się całkiem fajną, rozsądną osobą - ma jednak dzwonić kolejny raz, bo miała obgadać z partnerem kwestię ewentualnego wzięcia kota. Czekam więc na ten drugi telefon, bo będzie wtedy już na pewno wiadomo, że jest zdecydowana. Po rozmowie wiem, że dom jest niewychodzący, ale Pani bywa też DT, miała sporo zwierzaków (lub ma?) - o to dokładniej oraz o kwestię wizyty PA zapytam podczas ewentualnej rozmowy. Jeśli byłaby zdecydowana, 11 sierpnia będzie bliżej niż w Gdańsku, jeśli niczego nie mylę, oprócz pobytu w Krakowie jedzie przez Łódź i mogłaby nawet podjechać gdzieś bliżej.
    1 point
  15. A zadowolenie z życia jest ściśle powiązane z zawartością miseczki:)
    1 point
  16. Dość się należała na dechach w życiu. Teraz najwygodniejsze poduszki i łóżka jej się należą :)) Bardzo się cieszę, że suczynka tak fajnie trafiła i rozpoczęła nowe życie :)
    1 point
  17. T Bardzo się cieszę. Na razie nikt nie pyta o sunię. Może szafirka wpadnie i napisze jak tam Gratka, czy są jakies nowe informacje...
    1 point
  18. 1 point
  19. Przywitamy się w piątek z nieustającymi życzeniami zdrowia Blondasku.
    1 point
  20. Oruś wygląda wspaniale ! Gdyby nie te zamglone oczka i posiwiały pyszczek, to byłby z niego jeszcze całkiem dziarski chłopak !
    1 point
  21. Zrobiłam na Warszawę https://www.olx.pl/oferta/czy-nie-zasluguje-na-milosc-i-dom-CID103-IDAMZ0F.html
    1 point
  22. W życiu Pandy co jakiś czas przychodzi moment by pozować do dziwnego zdjęcia razem z workiem karmy i to się znowu wydarzyło bo zrobiłem zakupy ponieważ stara karma skończy się za ok tydzień. I tu pojawił się mały problem bo sprzedający wystawia elektroniczne rachunki, a ja wolę skanować papierowe bo są bardziej wiarygodniejsze przy rozliczaniu. W każdym razie wstawiam zrzut ekranu rachunku i link do oferty na allegro: https://allegro.pl/oferta/taste-of-the-wild-wetlands-kaczka-indyk-13-kg-7972125315?utm_source=notification&utm_medium=buyerCart&utm_campaign=transaction-notifications:buyerCart&snapshot=MjAxOS0wNy0xM1QxODo0MjowNi4zNjFaO2J1eWVyO2U5YWE1YzlhMDA4YTAwZGIxMzgwNGZlZjkyOWQ5MWIwMDFkYmNkMTRjZTgyMzU1YjY0NDJlNmU5NzVhZTNhZjg%3D Tygodnie poszukiwań obroży w pandy zakończyły się porażką więc na pocieszenie kupiłem jej taką dziwną, kolorową;) Mojej dwójce też je kupiłem by wyglądali jak trojaczki:P W tym przypadku nawet elektronicznego rachunku nie dostałem więc wrzucam zrzut ekranu z maila potwierdzającego zakup i link do oferty na allegro: https://allegro.pl/oferta/wodoodporna-obroza-dla-psa-paisley-szer-2cm-rozm-s-8282260627?utm_source=notification&utm_medium=buyerCart&utm_campaign=transaction-notifications:buyerCart&snapshot=MjAxOS0wNy0xNFQxMToyODo1MC4xMzJaO2J1eWVyO2UwZDgyNTg4NWZiY2RlY2MyY2RkZmM5ZDg3ZjA4MDhiMDMxYTBlN2I2ZjJjYzQwNGIzMDEyNzM3ZGIzNTM4ZWQ%3D Nie lubię jak się nie mogę okazać papierkiem:/ W każdym razie całą trójkę dzisiaj wykąpałem by żadnemu nie było przykro, że ktoś jest czystszy i jutro założę piękne, biało kolorowe obroże, które pozostaną takie...może do wieczora, zwłaszcza w przypadku mojej dwójki bo Panda jest generalnie czystym psem, a przynajmniej nie kula się w piachu:) Rozliczenie: Stan z 09 lipca: +1989 zł 13 lipca: -159,49 zł za karmę Taste Of The Wild 13 kg 14 lipca: -18,99 zł za obrożę Stan na chwilę obecną: +1811 zł
    1 point
  23. Jeszcze nie wszyscy wpłacili więc nic się nie stało :) A wiem, że ma nowy dom i że sprawca został złapany, ponieważ jest to napisane w poście na fejsie. Cytuję: UDOSTĘPNIAJCIE ten post jeśli możecie, mam nadzieje ,że uda się odnaleźć tego kto to zrobił :( ps. pies jest obecnie pod opieką lekarza na obserwacji !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! EDIT: pies ma się dobrze, jest poobijany i przerażony ale przeżyje,jest u weterynarza - to suczka - już ma nowy dom który na nią czeka <3 teraz najważniejsze to pomóc policji znaleźć tego człowieka , wiem ,że jesteście źli , ale powstrzymajcie się proszę od wyzwisk i gróźb w komentarzach <3 UDAŁO SIĘ SPRAWCA ZŁAPANY!!!!! DZIĘKUJE WAM JESTEŚCIE WIELCY <3 <3 Było 290 komentarz i 20 tys. udostępnień. Jednak w fejsie jest siła :)
    1 point
  24. Wiersz o bezdomnych psach - znalezione w sieci " Jest tylu wśród was. Twa fascynacja mną prysnęła jak czar. Wywiozłeś mnie daleko gdzieś Bo przeszkadzała Ci moja sierść. Na pożegnanie dostałem pięścią w nos. Skazałeś mnie na okrutny los Na głód i chłód Na bezlitosne pcheł kąsanie Nie na szybką śmierć Lecz na powolne w mękach konanie. Biegałem w amoku – łapy zdarłem do krwi. Nie odnalazłem powrotu – który mi się śni. Mój przyjacielu – czym dla Ciebie jest pies? Odpowiedź jest prosta Pies to nie istota – to zbędna, niepotrzebna rzecz. Pies – to tylko pies – bez serca, uczuć i łez. Czy źle Ci służyłem? – wiedz, że wszystko znosiłem – Pragnienie i głód. – Ataki Twej złości. – Przenikliwy ból. – Rozpaczliwą samotność długich dni. Nie byłem wcale głaskany Teraz to wiem – byłem po prostu niechciany. Człowieku! – obojętnie, kim jesteś i jaki masz w życiu cel Wiedz – los mści się, czy tego chcesz, czy nie. I Ci których kochasz, poświęciłeś im tyle lat, Wierni zasadom coś wpajał im od lat po drabinie z bielutkich obłoków do tęczowej, świetlistej bramy? … Uchylona, choć nie słychać Twych kroków. Nie znając szacunku, pójdą w Twój ślad Zabiorą Ci godność, wywiozą gdzieś w świat. Wywiozą Cię do przytuliska dla ludzi, Ludzi niechcianych Nie wiem czy będziesz tam dobrze traktowany Szacunek w świecie ludzi jest mało znany Lecz wiem co czuł będziesz To co ja teraz czuję – tęsknotę i niezapomniany zapach Zapach, którym pachnie utracony dom. I płakał będziesz, aż braknie Ci łez. Uwierz! – mówi Ci to Twój pies. Sam sobie kiedyś zadasz pytanie Za co? – tak podłe traktowanie Za miłość, wierność i oddanie W zamian jest właśnie takie traktowanie. Nagle – jak we mgle widzę, coś o twarzy człowieka Rozchyla trawę – patrzy, niedowierza – czy to jest pies? Mówi – piesku, kto ci to zrobił serce ma z kamienia. Nie – to nie złudzenie z wycieńczenia, To przyszła śmierć z twarzą człowieka – stoi i czeka. Wśród szumu drzew i wysokich traw, Wydaję moje ostatnie tchnienie. Człowieku! – przyjacielu ślę Ci przebaczenie. Twój pies. I tak z braku szacunku i z ludzkiej głupoty W ponurym lesie, wśród wysokich traw To nie jedyne – ostatnie tchnienie Psów wyrzucanych od lat." Może wykorzystać fragmenty do ogloszenia Małego?
    1 point
  25. Też o tym myślałam. Nie będzie łatwo, bo mnóstwo psów młodych i urodziwych nie moze znaleźć domów, ale zdarzają się przecież cuda, dlatego trzeba próbować. Spróbuję napisać tekst dla Małego.
    1 point
  26. Normalnie wierzyć mi się nie chce, że nikt o nie nie dzwoni. Swoje wyróznione ogłoszenie mam na mój numer i nie miałam żadnego zapytania. Dostałam wieści od ich mamy. Zakochała się w swoim nowym pańciu. śpi z nim, wszędzie za nim chodzi. Nauczyła się wychodzić na ogród drzwiczkami dla kota. Państwo są nią zachwyceni.
    1 point
  27. Ja już nie mogę doczekać się soboty. I jednocześnie boje się. To dla nich ogromna szansa. Mam jednak nadzieję, że wszystko pójdzie dobrze. Pojadę z nimi do nowego domu, najważniesze żeby Nadia nie wywinęła jakiegoś numeru. Pani rewelacyjna w rozmowie.
    1 point
  28. Też jestem tego zdania. Bez serc, bez ducha, to szkieletów ludy... Jak pomóc temu biedakowi, bo pomoc na pewno mu potrzebna. Może zacząć od ogłaszania go w necie?
    1 point
  29. Dzisiaj w lecznicy w Izbicy poznałam Małego. Mały to stary, bardzo wychudzony, wyniszczony pies, który został znaleziony na pustkowiu. Przez całe swoje życie strzegł na pewno :swoich", a gdy się zestarzał - wywieziono go i zostawiono na pewna śmierć. W chwili znalezienia wyglądał jeszcze gorzej, niż na dzisiejszych zdjęciach - miał stan zapalny pyska, oczu i był tak chudy, ze wetka przyniosła go na rękach. Teraz Mały mieszka w lecznicy, jest leczony, intensywnie karmiony. Na pewno w niedługim czasie jego stan zdrowotny poprawi się, Mały podreperuje być może też swoją chorą psią duszę. Ale co dalej? Wetka uratowała mu życie, ale psu trudno będzie mieszkać w lecznicy... Mały jest bardzo przyjazny, spragniony kontaktu; macha tym swoim wyskubanym ogonem, nieśmiało prosi o głaskanie, jakby nie wierzył, ze ktoś zechce patrzeć na niego, dotykać, Tak sobie zamarzyłam, ze może spóbować zawalczyć o dobre życie dla tego biedaka... Tyle już cudów zdarzyło się tutaj na dogomanii, może i Małemu ktoś ofiaruje miejsce w swoim domu? Myślę, ze przydałby się przede wszystkim dobry, wzruszający tekst, taki od serca i do serca... Czy ktoś chciałby ze mną spróbować pomóc Małemu? Ja na razie nie mam innego pomysłu na pomoc temu tak strasznie upodlonemu psu, nie mam pomysłu na tekst, trochę się chyba wypaliłam, na razie mam tylko łzy. Ja wiem, ze szanse są bardzo małe, ale jakieś zawsze są...
    1 point
  30. Będę obradowac ze 2 lata a i tak guzik z tego bedzie:( Parlamentarny zespół do spraw zwierząt porażka:(Uśmiac się można.
    1 point
  31. Dzi.ękuje Murko:) zdjęcia są super,od razu zamienie w ogłoszeniu dziekuje Nadzieko,że "ciągniesz" za sobą petycję:):):):):) prosze podpisujcie osoby pomagające w realu nie dają juz rady:( to nie jeden kotek czy piesek wyrzucony na ulice ,ale stada:( i patologia,która rozmnaża na potęge zwierzęta,nie zależy im czy szczeniak albo kocię przeżyją,będą następne:( mamy do adopcji 6 szczeniaków i 30 małych kotków;( mimo ogłoszeń nikt nie dzwoni:( niestety moja psychika wysiada....jak pomóc? gdzie umieścić te maluchy,które czekaja na domy? może ktos zna jakieś rozwiązanie?
    1 point
  32. Witaj malagoska u Okruszka! Już sobie umyśliłam, że wezmę go na tymczas do siebie. Mam praktykę w psiakach siedzących po kilkanaście lat w schronach to może jego też ogarnę? Na razie jest problem z transportem bo to dokładnie wschód-zachód Polski czyli Szczytno-Szczecin.
    1 point
  33. NikaEla a ja chciałam bardzo przeprosić. Odczytałam to pierwsze PW i czekałam na numer konta. Tylko absolutnie nie zauważyłam, że ten numer konta jest już dopisany. Na bazarek , przyznam szczerze, nie zaglądałam po jego zakończeniu... Trudno, moja strata - rozumiem decyzję o anulowaniu mojego zakupu. Może jeszcze kiedyś te rzeczy upoluję na kolejnym bazarku :-). Jeszcze raz przepraszam...
    1 point
  34. Może niepotrzebne były te nerwy po obu stronach. Z wiadomościami, mailami, SMSami mam tak, że po przeczytaniu prawie od razu kasuję.
    1 point
  35. Bardzo Panią przepraszam w takim razie, ale nie przyszło mi do głowy ze przed zakończeniem transakcji, nie będzie Pani chciała dłużej ze mną konwersować. Przepraszam, bardzo mi zależało na tej białej sukience i stad moje zdenerwowanie. Przepraszam jeszcze raz.
    1 point
×
×
  • Create New...