Leaderboard
Popular Content
Showing content with the highest reputation on 03/27/19 in all areas
-
Najnowsze wieści mówią, że Faduś ładnie przytył, mniej boi się psów, a najlepsza wiadomość jest taka, że przedwczoraj z powodu przegryzienia smyczy (muszę zapytać czy to już tą nową :) ) trzeba było prowadzić go trzymając za szelki i nie kłapał zębami !!! Do tej pory było to nie do pomyślenia :) Dzisiaj Fado będzie miał zakrapiane uszy. Ciekawa jestem jak się to odbędzie i czy po tym zabiegu Fado znowu będzie się bał dotyku.7 points
-
I bardzo słusznie - jakiekolwiek emocje byłyby dla Toffika wezwaniem, aby jej towarzyszył. Moim zdaniem nie wystarczy, aby Toffi chciał być głaskany - niech zapracuje na to wykonaniem jakiegokolwiek polecenia. Wobec tego psa przyjęłabym strategię - NZD, nic za darmo. Głaskanie wtedy, gdy tylko Toffi będzie sobie tego życzył, obniży wartość uwagi człowieka - dla Toffika każde serdeczne odniesienie się powinno być nagrodą. Wtedy łatwiej zrozumie nowe relacje. On nie może dyktować, że jak chce czulości, to ją dostaje, a jak nie chce, to może pokazywać zęby.6 points
-
Tofik poznaje swoich psich kompanów. Docelowo nie będzie żadnego kennelu ale na razie, pod nieobecność w pomieszczeniu człowieka, dla bezpieczeństwa tam nocował.Zresztą on bardzo chętnie sam się lokuje w kennelu, widać,że czuje się w nim bezpiecznie. Od rana biega z psiakami po ogrodzie i jest bardzo przyjazny. Opiekunka nie będzie mu się narzucać , jak będzie chciał być głaskany to wtedy będzie go głaskać.Musi go spokojnie poobserwować. Pani Kasia przekazała Tofisia bez emocji, bez pożegnania. Z psami zapoznawała go obecna Opiekunka.5 points
-
Wiadomości i zdjęcia z dzisiaj :) Pani Bogusiu, dla Pani nasze słodziaki. Jak ich nie kochać?:):):) Pozdrawiam Tak Pani Bogusiu, Ajka dzisiaj też dała radę i załatwiła się na dworze. Jednak popołudniu musiałam ją nieść na rękach, bo przestraszyła się dużej ciężarówki i żadna siła nie mogła ją skłonić, aby poszła dalej. Ale dałyśmy radę. Ściskam Pani Bogusiu, Ania4 points
-
Kochana Sunia2000 dziękuję za opiekę nad Misiem. Smutno..ale ostatnią część swego życia miał bezpieczną i pełną Twojej czułości. Postąpiłaś słusznie, tak kazało sumienie...próbować. Nigdy nie wiemy jak będzie. Ludzie też się poddają i nie walczą, odchodzą. Serce płacze,ale taka jest kolej rzeczy. Oby każdy pies otrzymał szansę, jaką Misiu miał u Ciebie. Wykorzystał co było mu dane. Zastąp smutek nadzieją i idź dalej. Bądź ważna dla reszty małych potrzebujących. Ściskam mocno,ocieram Twe łzy i dziękuję.3 points
-
Witam,na wszystkie potrzeby wpłacę 100,00zł.Proszę tradycyjnie o nr konta. Pozdrawiam Miryca2 points
-
No chyba to TEN domek :) Przyjechali całą rodzinką - Tata senior, małżeństwo w średnim wieku i ich nastoletnia córeczka. Wszyscy bardzo mili zapatrzeni w Tinusię. Tinka początkowo nieco się bała, zezowała na mnie, ale po chwili pozwoliła się głaskać i nawet zaczęła rozdawać buziaki, co bardzo się podobało dziewczynce :) Mieli pieseczka, który chorował i odszedł w grudniu. Wydali na leczenie ponad 4 tysiące, co dobrze o nich świadczy. Pani pokazywała zdjęcia tamtego psiaczka m.in. jak wyleguje się w pościeli seniora :) Jedyny problem to jak Tina zareaguje na kotka, który jest ulubieńcem dziewczynki. Na razie, bo wszystko na to wskazuje, że zostanie zdetronizowany przez Tinę :) Umówiliśmy sie z państwem wstępnie na jutro, że pan przyjedzie po mnie i pojedziemky z Tinusią zobaczyć jej potencjalny dom. Jeśli ja i Tinusia zaakceptujemy warunki, Tina nie zje kotka, to wrócę do domu sama :( A o Tinusie był dzisiaj drugi poważby telefon, do domu z ogrodem w Dulowej, do yorczki, która tęskni po odejściu jej przyjaciółki. Powiedziałam, że juz jest rodzina, która chce adoptować Tinę i że zadzwonię, gdy będzie już pewne.2 points
-
2 points
-
Bo Grześ potrafi rozbroić każdego. Nawet nie musi się uśmiechać, jego widok porusza człowieka. Trzymaj się Czarnulku, jak dotąd, życie przed Tobą. I w końcu znajdzie się ten człowiek, który jest Tobie przeznaczony. Szkoda tylko, że tak długo nie chce się ujawnić.2 points
-
Tofik dojechał. Poznał nowe psy , teren. Na razie jest przygaszony bo nie wie czemu Pani Kasia go zostawiła. Strasznie się boję ale to jest ostania deska ratunku..2 points
-
Cudnie śpią doopka w doopkę. Faktycznie są bardzo podobni do siebie, prawie jak rodzeństwo. Rodzina rewelacyjna. Będzie dobrze.1 point
-
Poproszę cegiełkę za 30 zł : )1 point
-
Ja też potwierdzam,że to cudna,niesamowita rodzina.Bogusik miała nosa.Nie każdego jest stać na przeciwności,trudy.Najlepiej oddać i pozbyć się problemu.1 point
-
Dorzuć jeszcze 10 złotych stałej od kwietnia ode mnie.Oby się udało!Po niedzieli wpłace.Konto jakie?1 point
-
Nie, nie pojdzie. Po rozmowie z Kasia uznalam, ze wiedza o tym czym był guz z boku brzucha/ nad lapa na nic sie zda. Fabia jest w takim wieku, ze jesli nawet histopatologia wykazalaby sprawy nowotworowe, to Fabii nie możnaby podawać już chemii. Teraz, kiedy wiemy jak reaguje na narkoze wziewna, wiemy, ze mógłby być problem z dalszymi operacjami.1 point
-
1 point
-
Nie wiem czy dobrze zrozumiałam. Szukasz domu tymczasowego dla szczeniąt w Warszawie? Pomogłabym, ale pracuję w pełnym wymiarze godzin, a to są maleństwa, wymagające sporo uwagi. Czy one były szczepione na wirusówki? W ostatecznej, ostateczności gdyby sytuacja była podbramkowa no i mój mąż się zgodził na szczeniaki, to mogłabym wziąć na tymczas, ale moim zdaniem lepiej dla maluszków, żeby dał im domek ktoś kto będzie w stanie im poświęcić więcej czasu.1 point
-
na nową drogę dla psiaka nie ma co żałować, ja też zawsze coś daję, ale.... taki gest ;) ;) na pewno dobrze wróży PIkusiowi :)1 point
-
Wczoraj miałam zapytanie na OLX. Pytanie brzmiało - A jakie ma jeszcze ubranka Nawet nie postawił znaku zapytania. Zablokowałam dowcipnisia. Ale był też pierwszy telefon z konkretnymi zapytaniami. Dzwoniła pani, sądząc po głosie, w średnim wieku. Sympatyczna. Stracili pieska w styczniu. Chorował na serduszko. Pani mieszka z ojcem, mężem i córką w Swoszowicach. Ma porozmawiać z resztą rodziny i oddzwonić. Zadzwoniła dzisiaj i umówiliśmy się na godzinę 17:30. Zobaczymy co z tego wyniknie.1 point
-
Zaglądam ... proszę nr 76 b za wyw ... Pozdrawiam1 point
-
Pani Opiekunka nie pozwoli na pokazywanie zębów, pan Kasia doradzała metodę smaczków, nie jestem przekonana czy to skuteczne... Powoli wszystko trzeba zaobserwować. Trzeba też pamiętać,że ludzie mają być bezpieczni i muszą się nauczyć odczytywania sygnałów ze strony Tofika.Jeżeli nie znajdzie się odpowiedni dom , to być może Tofik zostanie tam na zawsze, oby tylko nie sprawiał poważnych kłopotów. Jedyną alternatywą jest schronisko a to żadna alternatywa. Zrobiłam co mogłam, mam nadzieję,że nie zostanę sama z utrzymaniem Tofika. Dziękuję Wam za to ,że jesteście, że pomagacie ,że dzielicie się swoją wiedzą i doświadczeniem.1 point
-
Bardzo martwiłam się o Toffika i z niepokojem czekałam na pierwsze wiadomości z nowego miejsca. Teraz lżej mi na duszy.1 point
-
1 point
-
Dziękuję za zaproszenie.1 point
-
1 point
-
Proszę o cegiełkę za 10zł i płatne dopiero w kwietniu będzie1 point
-
1 point
-
Ostatnio byłem u fryzjera sam, teraz będziemy z Asią, więc Asia dopilnuje ogona:)1 point
-
Ode mnie też 10 km i puszka.1 point
-
Jednym słowem: huragan. Wszędzie jej pełno, wczoraj wskoczyła na dekoder i próbowała bić się z telewizorem... Próbuje wdrapywać się na blat w kuchni. Regularnie siedzi na komodzie w salonie - obok Kredki. Nie ma ani krzty respektu przed nikim. Od starszej kocicy już dwa razy dostala po nosie i nadal próbuje ją zaczepiać. Od Dorotki nauczyła się ciągnąć kocury za uszy. Na dworze wszystko ( liście, gałązki, kamienie) bierze do dzioba. Siku, owszem, zrobi ale koo tylko w domu. Reasumując: ogłoszeniowo przydatnych informacji nie mam.1 point
-
Jeszcze szykuje się dom dla Lilki, ale trafi tam po sterylizacji. Pod Wrocławiem, mieli 2 psy ze schroniska, teraz mają jednego, wizytę p/a robiła im węgielkowa i mówiła, że poleca dom. Państwo po Lilkę wyjadą do Krakowa.1 point
-
1 point
-
Nie wiem, Kochane Dziewczyny, ja znam tego psa tylko z opisów. Nie odważę się niczego sugerować na odległość, bo to może być fatalne w skutkach dla psa lub człowieka. Jednego jestem pewna - Toffik wymaga pracy razem z kimś, kto zdecyduje się dać mu stały dom. Chyba Patmol przywołała tu internetową stronę Herve Pupiera - warto zobaczyć moim zdaniem. Ale uwaga - pies, który we Francji pogryzie domowników, idzie pod igłę. Pupier pracuje z psami, które demonstrują agresję wobec obcych i brak podporządkowania właścicielowi, ale nie stwarzają prawdziwie niebezpiecznego zagrożenia wobec właściciela. Trening w kagańcu - to jest częste jedyne skuteczne rozwiązanie, jeśli nie wiadomo, na co pies zareaguje wybuchem.1 point
-
1 point
-
fakt, 8 lat to jeszcze nie jest źle. Moja miała 11 i prawie do końca szalała. A teraz mam blisko 14-latkę ale ta już ledwo chodzi niestety choć chuda jak szczapa, ze starości bo je normalnie.1 point
-
Na filmach tańczy, ale on chyba tak ma, ja myślę że on na swój sposób jest szczęśliwy1 point
-
Poryczałam się ze wzruszenia, jak wariatka. Pani Ania co jakiś czas przysyła mi niespodzianki w postaci fotek szczęśliwego Reksiulka. Wyobraźcie sobie Reksio jest już rok w DS. Ze słów Pani Ani bije morze miłości i zachwytu nad Reksiem. A ja morze łez właśnie wylewam. Wszystkie psiaki, które wydałam do adopcji mają super domki, ale Reksio i Jagusia najbardziej mnie wzruszają. Od p. Ani mam SMS-y i MMSy, a od Jagusiowej Kamili fotki i info na wątku1 point
-
No nie wierzę, to nasz zamojski wystraszony Misiulek, ale zmiana!:)1 point