Jump to content
Dogomania

Leaderboard

Popular Content

Showing content with the highest reputation on 11/21/18 in all areas

  1. Takie właśnie dostałam wytyczne po łyżeczce, rozbełtane z łyżeczką wody, suchego zakaz do odwołania. A teraz na spokojnie pokażę Wam kompanię Duszkową, na zdjęciu brakuje jeszcze jednego kota, Mimisi i Duszka. Tak zwane wariatkowo
    4 points
  2. Duszek w domu, szczęśliwy. W lepszej kondycji niż przed operacją, ale wiadomo na razie na lekach. Jutro na 10 jedziemy na zascyki. Spójrzcie jaki zadowolony. Teraz na spokojnie mogę zająć się bazarkami :) Kosztów jeszcze nie znam bo nie było decydenta w lecznicy, jutro będę wiedziała.
    4 points
  3. Mamusia i czarnulka jadą do Wrocławia. Jedna do mnie , a druga do koleżanki, która miała pod opieką Dropsa. Załatwiłam dziś rano, po g.8. Dam koleżance pierwszeństwo wyboru suni. Już szykuję spanka, szeleczki, ręczniki do kąpieli i gotuję jedzonko.
    4 points
  4. Nestea jutro jedzie do domku :-) a tymczasem rozrabia w domu z młodszym synem, którego bardzo lubi :-)
    3 points
  5. Pani Agnieszka ,o której pisze Hania brzmi naprawdę bardzo dobrze w rozmowie i po sprawdzianie ich kota na psa,miałam szukać kogoś do wizyty p/a dla Lemi.Dzisiaj mi też napisała,że Lala jest śliczna i będzie w jej sprawie rozmawiać z Hanią.Jeżeli test kocio psio wypadnie dobrze to myślę,że warto sprawdzić ten domek.
    2 points
  6. Ciekawi mnie zawsze, że wszyscy ludzie posiadający inne zdanie czy inny punkt wiedzenia od tego, które posiada autorka wątku są traktowani jak hejterzy. Widzę duży kłopot w tym, że przez taką postawę i przyjęcie obronnej pozycji głosy rozsądku, naprawdę w tym wątku niezbędne, są ignorowane albo wręcz uznawane jako spam. zapominamy trochę, że nie tylko chodzi tutaj o człowieka ale także i przede wszystkim co podkreśla sama Sylwia, o zwierzęta. A wybaczcie brak wiary, ale nie sądzę żeby którakolwiek z osób które poklepują Sylwię po plecach teraz, weźmie odpowiedzialności za 60 zwierzaków za jakiś czas. to oczywiście jedna z potencjalnych sytuacji, i nie musi wystąpić ale jest prawdopodobna. Na ryzyko trzeba się przygotować i nim zarządzać, udawanie że go nie ma nikomu nie pomoże. A dokładnie z taką sytuacja mamy tu do czynienia.
    2 points
  7. Co do wieku, to Lala jest typem spokojnym i trudno mi określić wiek po zachowaniu. Sunia przytyła kilogram :) Wczoraj okazało się, że Lemi razem z Holi pójdą do jednego domku. Inna osoba (Pani z Lubonia) zainteresowana Lemi została o tym poinformowana, a ja dzisiaj zaproponowałam jej Lalę, która charakterem zbliżona jest do Lemi. Pani jest zachwycona sunią. Dzisiaj kot tej Pani będzie miał sprawdzian pod względem reakcji na psa w domu, czy w ogóle jest szansa akceptacji. Pies sąsiadów ma pomóc to sprawdzić. Jeśli okaże się, że jest cień szansy, to Pani będzie zdecydowana na Lalę. Ma mi dać znać dzisiaj wieczorem, albo jutro. Podam numer tel. do elik w celu ustalenia szczegółów.
    2 points
  8. Cudownie ,że dobre wieści.Oby tak dalej. Kocik żyje i to najważniejsze.Jagusko, odetchnij. Za ciepło po operacji też nie może być . Pewnie wetka cos powie ,ale myślę ,że dobrze by było go karmić małymi porcjami częściej ,żeby żołądek nie unosił przepony. Adasiowa, fajnie ,że nowa wielbicielka futrzaków pojawiła się na dogomanii. Bardzo się przyda nowa krew.
    2 points
  9. Witajcie serdecznie :) Dołączam do grona trzymających kciuki za powodzenie operacji Duszka. Bardzo dziękuję Jagusi za utworzenie bazarku, wczoraj wpłaciłam drobną kwotę na podane konto. Pozdrawiam cieplutko, Ania
    2 points
  10. Hej, "nowam" tu, ale sprawa Sylwi/Runy jest mi znana od kotki Zenobii. Powinna dostać w dziób kilka lat temu , że nie prosiła o pomoc wcześniej ale ona taka "zosia samosia". Jak nie jedna z nas z resztą. Ja jej bić nie będę i ręki do hejtów i krytykowania nie dołożę. I jest mi bardzo przykro jak czytam wręcz podłe posty. Jestem z Sylwią w kontakcie na FB, choć jak wiecie sami, że czasem odpisze szybko czasem za tydzień. Widzę, że sporo tu informacji aktualnych i tylko dlatego się dopisuję by wiedzieć jak i gdzie pomóc. Całusy Sylwio i wszystkiego najlepszego z okazji urodzin. Prezent urodzinowy dla dzieciaków jedzie a ja się odezwę koło pierwszego :-). Beata J.
    2 points
  11. Oważyłam się i zadzwoniłam. Dusio żyje, ma się lepiej, oddycha nieźle tym płuckiem, na razie wszystko się trzyma w środku, to szycie. Po południu wetka go przywiezie. Teraz muszę psi kamper przygotować, taki kennel tylko jak wielki transporter, zmieści mu się i kuweta i dywanik i miseczki, żeby mu nie przyszło do głowy wskakiwać na wysokości. Można się chyba tak bardzo ostrożnie cieszyć, jak myślicie?
    2 points
  12. Ja wierzę w cuda! parę razy ,sama byłam świadkiem
    2 points
  13. Nie przyjmę ani Abi, ani żadnego innego psa dopóki nie zwolni się miejsce. Mam komplet psów szczególnych - psy stare, chore, sprawiające jakieś problemy. Psy prawdziwie niechciane i nieakceptowane przez większość społeczeństwa. Początki zwykle były trudne albo nawet bardzo trudne. Z czasem sporo udaje się poukładać i wypracować, ale pewne rzeczy pozostają u psów niezmienne i trzeba je po prostu zaakceptować. W niektórych sytuacjach psy już przez sam fakt znalezienia się w warunkach domowych zmieniały swoje nastawienie i zachowanie. Z kojca zwiewały, w kojcu załatwiały się i niszczyły, a po przeprowadzce do domu nie sprawiały takich problemów. Z doświadczenia wiem, że w przypadku wielu psów przeprowadzka do domu przynosi korzystne zmiany. Psy, które miały uwielbiać przestrzeń, swobodę, bycie na zewnątrz stawały się w szybkim tempie domatorami. Po prostu wcześniej nie miały wyboru. Abi z tendencją do niezależności, ucieczek, a jednocześnie lękami moim zdaniem nie powinna trafić do budy. Tylko pogłębią się jej problemy. To nie będzie dla niej szansa, to będzie zdeterminowanie jej życia. Przed nami okres fajerwerkowy, już od początku grudnia zaczynają się niespodziewane wystrzały. Abi panicznie bojąca się burzy może się też bać fajerwerków. Przeprowadzka w tym okresie jest jeszcze bardziej ryzykowna pod względem ucieczki i jeszcze bardziej stresująca dla Abi. Przejęłaś opiekę nad Abi w momencie, gdy groził jej powrót do schroniska. To duża odpowiedzialność i duże ryzyko. Podjęłaś decyzję i jesteś przekonana o jej słuszności. Masz pełne informacje o zachowaniach Abi, sprawdziłaś dom, poznałaś ludzi. Na razie Abi ma lokum, ma kasę. Może warto przesunąć w czasie tę adopcję i spróbować intensywnie szukać innego DS. Przemyśl wszystko jeszcze raz na spokojnie biorąc pod uwagę plusy i minusy.
    2 points
  14. Z legowiskiem jest trochę zamieszania ale zadziałało terapeutycznie :) Z zachowania Roxi widać że nie miała legowiska...spała na dywanach, no może kocyku. Dostała pachnące nowością...rozpakowałam, posadziłam, zjadła pyszną kosteczkę i słusznie uznała za swoje :) W końcu zachowuje się jak prawdziwy pies :), czuje się dobrze ma swoje miejsce w domu...poznała zwyczaje domu, zaprzyjaźniła się z psami. Nabrała pewności i upomina się o swoje. Szczeka, biega...wesoło merda ogonkiem. Teraz tylko żeby wynik badania był dobry!
    2 points
  15. Zapomniałam jeszcze napisać, ze Luna i Lola zamieszkały po sąsiedzku i ich właściciele już umówili się na wspólny spacer do pobliskiego parku!
    2 points
  16. A tu wczoraj u nas, jak czekały na wyjazd do Warszawy
    2 points
  17. Luna tez już w nowym domu w Warszawie - dzisiaj rano rozmawiałam p. Krystyną - jest wszystko dobrze, Luna tez troszkę płakała w nocy, ale je, wychodzi na spacery, choddzi za panią krok w krok po mieszkaniu, ale w nocy wybrałą spanie obok pana. I jak to Luna - wszystkim rozdaje buziaki. Luna jeszcze u nas
    2 points
  18. Nesti jest cudowna:) mam nadzieje, że jutro podbije serce swojej nowej Pani, a przede wszystkim, że będzie grzeczna. Powodzenia sliczna...a za swoim młodym ludzkim przyjacielem pewnie będzie tęsknić...świetne zdjęcia:)
    1 point
  19. Nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło ;) Okazało się że rzygacz uśmiercając ruter oddał mi przysługę, gdyż....okazało się, że właśnie skończyła mi się umowa promocyjna i rachunek podskoczył o 50zł na miesiąc. Nowa umowa podpisana, ruter wymienią mi w piątek i wszystko się dobrze skończyło. I jak tu się gniewać na koty? I nerwy mi trochę puściły bo Duszek trzyma pion, jest ok. Fajnie.
    1 point
  20. Dobry wieczór, moi kochani Opiekunowie! Dziś - i ja, i Filipek - mamy grubsze ubranka, bo zimno, zimno! I szczerze mówiąc - wolimy teraz siedzieć w domku. Wychodzenie na spacery w listopadzie jest zdecydowanie przereklamowane.
    1 point
  21. Zapraszam na bazarek dla Bercika :https://www.facebook.com/events/1084439381714159/?active_tab=discussion
    1 point
  22. To jeszcze imionami polecę. Lewy róg od góry: Bianka, Krzyś, Kituś, Psotka, Myszkin Ciumka, Zuzia, Skarpetka, Majka, Ursus, Jeżynka, Yoshi, brakuje kotki Misi i oczywiście Duszka i Mimisi.
    1 point
  23. Małgosiu ja juz nie mam siły piec tych ciasteczek :( dla Tobiego uzbierałam prawie 5tyś - to chyba z tonę musiałam upiec - wszystko śmierdzi, całe mieszkanie nie da się wywietrzyć :( zasłony co chwilę piorę, narzuty.... ale co mam zrobić :( zawsze może być gorzej tfu hehehe więc nie skarżę się:D
    1 point
  24. Witaj Aniu na Dogomanii Serdecznie dziękuję za wsparcie, paczka poleci jutro. Jestem bardzo ciekawa jak ocenisz Pułapkę. Zaglądnij czasem tu do nas
    1 point
  25. Ja juz napisałam, że ja się oczywiscie zgadzam. Ale nie chciałabym żadnej presji czy nacisków w tej sprawie wywierać na ala123, bo to ona jest decyzyjna. A na pewno są ważniejsze rzeczy niż wydarzenia na FB.Ja osobiście nie lubię FB i nie mam swojej strony takiej typowej, ale FB jesdnak jest doskonałe do informowania szybko i sprawnie i masowo. a jednocześnie mogę wrzucać posty na Elberta Kota, bo to mój profil/ społeczność - wprawdzie z założenia koci, do kocich ogłoszeń zrobiony , ale przez polubienia/obserwowania dociera też do innych ludzi /pokazuje im się w aktualnościach., jeśli Elberta polubili lub kliknęli obserwuj - a tych osób co kliknęli trochę jest
    1 point
  26. Też tak mam , często wspominam moje kochane zwierzątka i cieszę ,że w moim życiu były tak cudowne istoty
    1 point
  27. Dzięki Jolu, papużki nimfy są cudowne, jako dziecki miałam Maciusia, by mega inteligentny i cudowny. Tak bardzo mi smutno............. Tosia była kochana, taka radosna, śpiewała czasem przez cały dzień. Nie wiem, może jestem nienormalna, ale czasem rozmyślam o wszystkich zwierzątkach, które miałam w życiu i serce cały czas boli.
    1 point
  28. Na konto maluszkow wplynęły następujące kwoty: Jolanta08 - 30 zl Havanka - 30 zl helli - 300zł Z całego serca dziękujemy!!
    1 point
  29. Nie ma to jak takie wieści z rana , od razu ma się lepszy humor. Powodzenia szczęściarze
    1 point
  30. Dzięki Murko za wieści o butkach, a Kejciu za gratis ciasteczkowy :).
    1 point
  31. Może na razie wstrzymajmy się z nową karmą, bo wygląda na to, że Max przestał się drapać:) Póki co kupiłam nowe opakowanie Canivitonu, koszt 101,80 zł (niestety podrożało sporo i taniej nie udało mi się znaleźć): https://www.fotosik.pl/zdjecie/pelne/306ecbc3e3d8c9b6
    1 point
  32. Nie ma sprawy, naszykuję ręczniki. Będę gotowa na czwartek.
    1 point
  33. Co Wy Kobietki....ja i pisanie książki?..w życiu!,nie umiem. Likunia pomimo wielu zawirowań życiowych,to jednak szczęściara! ..Ma Domek marzenie i Przyjaciela bez którego nigdzie się nie rusza, a i On bez niej ruszyć się nie może poza zasięg jej oczek, bo Lika zaraz larum podnosi....(zazdrosna pewnie,żeby Rikuś innej panienki sobie nie znalazł...hehe). Majeczka dogadzała pieskom od początku z jedzonkiem i rozpuściła oboje.Teraz Lika wybrzydza , że hej...to fe, to nie zjadliwe.. i Pańcia dwoi się i troi, żeby dzieciakom przypasowało co na psi stół podaje. Wszystko w porządku u Liki, bardzo pilnuje się domku i posesji, nigdzie nie ma zamiaru się wybierać. Pozdrowienia od Likuni i Jej Opiekunów dla Wszystkich Cioć i Wujaszków. Miłość kwitnie....to nic ,że posłanko ciasne.
    1 point
  34. Zakończyła się zbiórka dla Miłej na Ratujemy Zwierzaki, do wypłaty jest 1071,60 zł. Jak tylko cała kwota będzie na koncie fundacji - dam znać.
    1 point
  35. Dziewczyny mam wiadomość dnia! :) Dzisiaj w Hoteliku byli Państwo,którzy chcą zaadoptować Holi i jak zobaczyli też Lemi,która nie chciała za nic dzisiaj wyjść z pokoju,to postanowili dać też jej dom :) Pani Aneta mi powiedziała,że nie mogli by jej tam zostawić bo i ona skradła ich serducha :) Państwo zakupili już wszelkie akcesoria x 2 i tylko jeszcze zostały adresówki.Po powrocie z planowanego wyjazdu zaraz w poniedziałek jadą po sunie do Hoteliku :) Rozmawiałam też z p.Agnieszką z Lubonia i poinformowałam,że adopcja Lemi jest nieaktualna.Pani Agnieszka jest chętna dać dom innej suni,nie koniecznie z długą sierścią i nie koniecznie musi być młodziutka.Głównie chodzi o charakter aby nie miała lęku separacyjnego,tolerowała koty i była ułożoną,spokojną sunią.Choć wizyty p/a tam nie było to wydaje mi się,że to może być dobry domek
    1 point
  36. Ale pewnie za to wczoraj do późna rozdawałaś :) Będziesz miała, gdy od ostatniego lajkowania upłynie 24 godziny. Będą się pojawiały kolejne lajki z upływem doby od kolejnego lajka :)
    1 point
  37. No i kociaki - Anastazja i Alik też już u siebie w Warszawie:) Dzisiaj otrzymałam wiadomość, ze maluchy bawią się i śpią na zmianę, czyli wszystko jest w porządku;) Pani napisała, że maja apetyty i pięknie korzystają z kuwetki, na co ja odpisałam, ze to zamojskie mądralki ;). Bardzo się cieszę, ze trafiły do jednego domu:) Anastazja i Alik u siebie :)
    1 point
  38. Wspaniała wiadomość!!! Bądź zawsze szczęśliwa i kochana Luneczko!!!
    1 point
  39. Najnowsze niusy - wczoraj do nowego domu w Warszawie pojechała "mała" Lola. Pan Michał przyjechał po sunię osobiście z 9 - letnim synem i zabrał jeszcze jej mamusię Lunę i dwa kociaki. Wyjechali z Zamościa pózno, bo dopiero po 20, ale wszystkie zwierazki szczęśliwie dotarły do swoich domów. Wczoraj rano dziewczyny zostały wykąpane, Lola była tym zachwycona! Dzisiaj dzwonił p. Michał - Lola trochę płakała w nocy, ale jest coraz lepiej; syn nie poszedł dzisiaj o szkoły, tak był przejęty nowym członkiem rodziny. Lola jeszcze u nas
    1 point
  40. Suka jest u nas na przechowaniu po operacji. Jutro porobię jej ogłoszenia. Szukamy domu!!!
    1 point
  41. Życzę Wam wszystkiego najlepszego:)
    1 point
×
×
  • Create New...