Leaderboard
Popular Content
Showing content with the highest reputation on 07/20/18 in all areas
-
Lepiej, lepiej :) A nasz jamniś do taki uwodziciel że ho ho....Chciał się zakumplować z Ajką ale go przegoniła - chyba woli mlodszych. Z Pyśkiem z kolei chciała się bawić (!) Telma ale chyba nie jest w jego typie. No 100 pociech z tymi psami.5 points
-
Elisabetko, tyle myśli wciąż kłębi się i atakuje, a nie wszystkie nadaja sie do ujawnienia. Bo przecież głównie chodzi o to, ze: NIE MUSIALO TAK SIE STAC!!!! Tak bardzo ucierpiała krucha, wrażliwa, oddana zwierzętom Istota. Jednak trzeba te myśli zmieniać, naładowywać pozytywną, mającą moc energią i słać w kierunku Basi, by szybko wróciła do zdrowia i zeby wypadek nie zostawił żadnych śladów tak na Jej ciele, jak i psychice.4 points
-
3 points
-
Przepraszam ,że dopiero teraz,ale wróciłam z bólem głowy,niezdolna do niczego. Wizyta potwierdziła,nie da się bardziej pomóc ,dr zlecił mocz na posiew co 3 m-ce i teraz stolec na posiew,dał namiary na neurologa i dermatologa na Śląsku w razie W.Był po wielkim wrażeniem wypielęgnowanego Czesia,przekazne Aldonce :) i tego,że pies jest dobrze prowadzony .Nie ma wskazań do kolonoskopii. Do lecznicy podjechały nasze ciotki plaskate,jak zobaczyły Czesia wariacjom nie było końca.Gdyby ciocia Ewa nie miała piątki swoich chorych psów w tym dwójki w pampersach,w tym z niewydolnością nerek Czesio miałby stały dom. Trochę rzeczy kupiłam Czesiowi ze Skarpety jak wspomniałam,plus koszt transportu,pieluchy. Ciotka marnosia z Małgorzątą M zasponsorowały Czesiowi wizytę w lecznicy :) Olga kupiła pakę pieluch i rękawiczki jednorazowe,środek dezynfekcyjny i chusteczki nawilżające :) Ewa wielką pakę ręczników,dużą butlę mydła,zabawkę,ściereczki i jeszcze parę potrzebnych drobiazgów :) Moje Hana i Zyta szeleczki dla Czesia ,chyba nie mam ich zdjęcia niestety :( zapomniałam,ale są świetne :) Wszystkie jesteśmy oczarowane Czesiem,widać,że czuje się kochany! Jest wyluzowany,przyjazny,rozbraja liżąc po rękach podczas przewijania,słodziak jakich mało!Pies ideał gdyby nie pielucha,ale mocno wierzę,że znajdzie domek stały . Kiedy odbieraliśmy Czesia ,zawsze z nami jedzie w transporterze,mina Aldonki ...no nie ,za mały,nie będzie mu wygodnie,on zawsze jeździ zapięty w pasy na tylnym siedzeniu...zatroskana,że aż nam było przykro.Jeszcze nie dotarliśmy na miejsce już telefon,wracamy,pytanie czy coś jadł ,nie chciał?ok zaraz mu coś przygotuję to zje po przyjeździe.Dojechaliśmy to radości z powitania nie było końca a Czesław na wszelki trzymał się od nas daleko haha. Teraz pora na foty...3 points
-
Właśnie zerwałam malinowe i cukinię i miseczkę różnych owoców, agrest, porzeczki, maliny, borówka i jeszcze dwie kieszenie opadłych papierówek : )2 points
-
Smyczku, On narobi takiego wrzasku, że nawet u Ciebie będzie słychać....2 points
-
2 points
-
1 point
-
Na schorzenia PESELowe nic się nie poradzi. A Miś Tobiś latka swoje ma.1 point
-
1 point
-
1 point
-
Cieszą dobre wieści o Belluni :) Chciałam poinformować, że na moje konto wróciła cała założona kwota 20,00 Nesiowata 15,00 Havanka 10,00 Radek 10,00 kiyoshi 15,00 mdk8 21,32 Margo3011 20,00 MALWA ==================== 111,32 Założyłam 107,92 zł. Nadpłatę po uzupełnieniu do 10,00 przelałam na konto Fundacji Nasze Bezdomniaki.1 point
-
Jutro jedziemy do Gucia z lekami i z nową porcją jedzonka.1 point
-
Byłam u wetki - Gucio dostanie jutro jeszcze jedną dawkę sterydu i kolejny tydzień będzie brał antybiotyk. Chciałam też zamówić te krople, których skład podała mi Poker, ale pani w aptece powiedziała, że ich koszt to 200 zł, a na receptę od lekarza ludzkiego - ok. 20 zł. Będę więc musiała poprosić lekarza rodzinnego, może wystawi receptę.1 point
-
Rozmawiałam z Basia wieczorem. Wówczas nie wiedziała jeszcze nic o mostku i zebrach. Mówiła jedynie, że jest potluczona i obolala. A przed moim telefonem dostała jakieś leki, bo z bolu i ucisku nie mogła mówić. I jeszcze mówiła, że bardzo się martwi o psa, ktorego miała adoptować Pani, która spowodowała wypadek..... Poza tym chce do domu, do rodziny i swoich zwierzat: Paczka, Elvisa i Kuki. Troche jej nagadalam, ze po powrocie do domu powinna trochę przystopować i zacząć myśleć więcej o sobie. Ale kto zna Basię, to wie, że ona przytaknie, ale i tak zrobi po swojemu....1 point
-
1 point
-
Biedna Kruszynka, tak ucierpiała w tym wypadku. Czuje wielki smutek ale i złość na los, a raczej na kierowcę. ...1 point
-
Damy (Betinka i Kami) dostały od Ewy Marty legowisko - bardzo dziękuję - Betinka pewnie będzie korzystać bo nie jest kanapowa. Na razie testują Mimronki i Tycia. Od Elig dostały zabawki za co również serdecznie dziękuję - na razie są testowane przez Ronisia - damska część się nie odzywa bo to jedyny facet póki co to co mają mówić :) Ja również dziękuję z calego serca za kocyki i poszwy - idą te rzeczy jak woda a przy takiej pogodzie jak ostatni to ciągle są potrzebne nowe. Pomijam skubaczy :) Ps. Legowisko idealnie dobrane do dodatków w salonie...hahahaha A u Betinki bez zmian - ma ogromny apetyt, ale ruch i karma light robi swoje - więc nie jest już paróweczką. Z psiakami fajnie się bawi i ciągle podstawia się do glasków. Uwielbia mizianie pod bródką. Zaraz jadę po odbiór foresto to będzie porządnie zabezpieczona .1 point
-
Damessa smutna bo jej ukochany Pan musiał pojechać...zostałam ja w odwodzie hahaha. Z czystością coraz lepiej ale wpadki się zdarzają. Damy dostały od Ewy Marty legowisko - bardzo dziękuję - jak braknie kanapy pewnie tam zalegną hahaha. Chociaż Betinka pewnie będzie korzystać bo nie jest kanapowa. Na razie testują Mimronki i Tycia. Od Elig dostały zabawki za co również serdecznie dziękuję - na razie są testowane przez Ronisia - damska część się nie odzywa bo to jedyny facet póki co to co mają mówić :) Ja również dziękuję z calego serca za kocyki i poszwy - idą te rzeczy jak woda a przy takiej pogodzie jak ostatni to ciągle są potrzebne nowe. Pomijam skubaczy :) Ps. Legowisko idealnie dobrane do dodatków w salonie...hahahaha1 point
-
Cudne pyszczydełko :) Gotowane warzywa mają mnóstwo wartości odżywczych :)1 point
-
1 point
-
Tak bardzo miałam ogromną nadzieję,że da się pomóc Czesiowi,że Niedzielski coś wymyśli,poradzi. Czesio jest wspaniałym psiakiem a przy tym ślicznym.Ja miałam przyjemność poznać pierwsza Czesia i do tej pory jestem nim zauroczona(charakterem,wyglądem).Taki jest właśnie kochany nasz Czesio jak widać na filmikach. Cudowny pies o wspaniałym charakterze,tak go odbieram.1 point
-
Muszę się nacieszyć maluchem, który jest cuudoowny!!! W poniedziałek przyjeżdża po niego pan. Trudno mi się będzie rozstać z maluchem... Pomalutku wychodzi z niego charakterek terierka...Do obcych jest nieufny, nie podchodzi, potrafi warknąć albo szczeknąć jak ktoś chce pogłaskać. Do domownikow mega przylepa, uległy, podporządkowany, bardzo posłuszny!!1 point
-
Podwójna radość Boguniu :) Też bardzo się cieszę :)1 point
-
1 point
-
Irysku, od dzisiaj prezentujesz się na moim olxie w Krakowie :)1 point
-
Biorąc pod uwagę niedawny stan psychiczny suni, Abunia zachowywała się wręcz rewelacyjnie. A pewnością nie bez znaczenia był tu sposób postępowania Joli i tego, jak przygotowała całe przedsięwzięcie :) Jazdę sunia przyjęła zupełnie spokojnie. Na prośbę Joli, zastrzyk został zaaplikowany w samochodzie. Jola głaskała Abi i odwracała jej uwagę od tylnej części ciała, a w tym czasie zrobiony został zastrzyk. Rozluźnioną sunię, Jola zaniosła do gabinetu. Po ogoleniu brzusia ujawniła się blizna prawdopodobnie po sterylizacji. Dla pełnej jasności zrobione zostało USG, które nie wykazało obecności ani jajników, ani macicy. Po powrocie, na widok zagrody i psów, Abi merdnęła ogonkiem. Wyglądało to na radość z "powrotu do domu" :) Sama weszła do swojego boksu. Dla mnie rewelka1 point
-
Ano cicho bo Pralina się odchudza a to proces długotrwały -kto się odchudzał, ten wie :). Poprosiłam Hanię o parę teraźniejszych fotek aby je wstawić do ogłoszeń aby nikt nie zarzucił potem że ogłaszam innego psa niż na zdjęciach (tych sprzed roku):). Nie wiem czy to tylko moje odczucie ale Pralinka już o wiele ładniej wygląda niż wtedy zaraz po zwrocie.1 point
-
Abi w podróży do weta na ewentualną sterylkę Na razie tylko powiem, że Abi była już wysterylizowana. Zachowywała się bardzo dzielnie, świetnie przygotowana przez Jolę. Jak widać, nie widać przerażenia w jej ślepkach, ani nawet strachu :) Była tylko zaniepokojona zmiana sytuacji. Kochana dzielna dziewczynka.1 point
-
Skoro się nie liczy to trudno ;) Nie będę więcej tak się czaić. Grzesio jest uroczy, chociaż wiadomo że maltańczykiem nie jest to ludzie nie rzucają się na telefon... ale na pewno jak ktoś go pokocha to już tak na zawsze :)1 point
-
Ale slicznota z Grzesia. Taki pozytywny piesek - mnie juz zlapal za serce! Oby jeszcze kogos, tego kto podaruje mu dom na zawsze :)1 point
-
Tak, Eliczku... Hmm... Ale moje banery są oryginalne i niepowtarzalne takie, jakie są. Najważniejsze, że są podlinkowane. Przydają mi się, bo jak wędruję po Dogo, to sama z nich wchodzę po kolei na "swoje" wątki.1 point
-
I znowu z wątku Pelikanka... Monika z Katowic o tym wie, więc wszystko w porządku. No chodź tu, Mufeczko... Dziękujemy, Moniko.1 point