Jump to content
Dogomania

Leaderboard

Popular Content

Showing content with the highest reputation on 05/07/18 in all areas

  1. Moniko ja też udostępniam komu się da i gdzie mogę. Ziarno do ziarnka.... prawda?
    3 points
  2. Kolejny spacer odbył się wczoraj:) Jest coraz lepiej, w związku z tym we wtorek Majka odwiedzi z Martą Państwa w ich domu. Bardzo się cieszę, że Państwo wykazują sie dużą cierpliwością i są gotowi przyzwyczajać majkę powoli do siebie:) Cos mi mówi, że to właśnie ta Rodzinka:)
    3 points
  3. Mam nadzieję, bo Mufcia i piękna i urocza, pysio na spacerkach roześmiane zawsze :). Narazie miałam wymianę sms-ów w sprawie Mufci ale Pani nie zadzwoniła, więc widocznie nie była na dobre zainteresowana adopcją Mufeńki. Gusiaczku bardzo Ci dziękuję za piękne banerki mufciowe :). Witaj u Mufki :), i bardzo Ci dziękuję za pomoc dla suni :). Widzisz Mufeczko ile masz dobrych osób wokół siebie :). Dziękujemy i wzajemnie :). Mufcia pozdrawia :). I życzy dobrej nocy i jutrzejszego dnia Wszystkim Mufinkowym (podoba mi się to określenie :D). A na konto mufciowe przyszły pieniążki od: Marudy666 - 15zł Istar19 - 10zł Czarnej Kafki 10zł ślicznie dziękuję :).
    3 points
  4. Witajcie kochane Dziewczyny! Napisała do mnie Jolanta08 o małym Guciu z nowotworem. Złapał mnie za serce ten bieduś, więc udostępniam Go na FB przynajmniej dwa razy dziennie i będę udostępniać dopóki biedak nie zbierze calej kwoty na operację: https://www.ratujemyzwierzaki.pl/gucio-chce-zyc Na chwilę obecną Gucio ma zebrane 222 zł, ale bądźmy dobrej myśli! I smsy pomocowe też posłałam. Z serca pozdrawiam wszystkich.
    2 points
  5. Dobrze że udało ci się wypocząć ;) Wstawiaj zdjęcia i pisz na bieżąco, a ja jak wrócę do domu to wszystko uzupełnie ;) Dziś urodził się Janek. 4 kg, 57 cm... kawał chłopca a i tak wydaje się mały ;) Ja nie wstałam jeszcze z łóżka po cesarskim...ale jutro powinno być już lepiej ;) oby.
    2 points
  6. Tez kciukuje za oba psiaczki. Kręci się to szczęście DS-owe wokół nich, niechby wreszcie sie zmaterializowalo!
    2 points
  7. Dlaczego tylko poniedziałku? Całego nowego tygodnia słonecznego i udanego :).
    2 points
  8. No ciotka aleś mnie zaskoczyła, ale w sumie jest nagroda! Grześ! Boję się że Elisabeta mówiła na serio:( i fanowi;)
    2 points
  9. Czarnulka Ori jest oszałamiająca, delikatna, spokojna i chyba wreszcie wie, że życie jest normalne. Dobrze, że ma opiekę . A takich "przyjemniaczków" nigdzie nie brakuje. Szkoda, że dla niej nie ma odpowiedniej budy! Tam powinno być jej miejsce.
    2 points
  10. Krakowianka Funia "balkonuje" i pozdrawia wszystkich, którzy jej kibicowali i pomagali:)
    2 points
  11. A taki balkon ma jedyny męski przedstawiciel kociej rodzinki Misio:)
    2 points
  12. Ale się Oneczka nakręciła..... Łatki łatkami, gały najważniejsze.
    1 point
  13. Naszą małą mordkę kocham bardzo i może nie tyle nie życzę nikomu takiego małego łobuza, co nie życzyłbym naszej Gajce nieodpowiedniego i niecierpliwego domku:)
    1 point
  14. Dzwonił wet z lecznicy, jest wynik Gucia... Poprosili Tz- a na jutro rano na rozmowę... Trzymajcie kciuki................
    1 point
  15. Jak on przygląda się tym lekom, powtarzam się ale ten psiak jest niesamowity
    1 point
  16. Dzwoniłam do domu Florka. U niego wszystko bardzo dobrze:) Jest grzeczny i przyzwyczail sie juz do nowej Rodzinki. Poprosiłam o zdjęcie. Pan obiecał, że córka zrobi i wyśle:) Nie mogę się nacieszyć domkiem dla Florka:)
    1 point
  17. Loluś kochany :) doskonale świadomy swojego wdzięku :)) och, och. A Loczuś zaczyna być pokazywany... może coś ruszy w jego sprawie.
    1 point
  18. My podróżowaliśmy z dwoma psami. Zazwyczaj jest oki. ale jakoś mniej przyjemnie było w podkarpackim (mam na myśli tylko restauracje). Mam nadzieję że Homerkowe serduszko tylko chwilowo szwankuje :(
    1 point
  19. poproszę zdjęcie Lolusia z każdej strony, muszę wiedzieć jak ma rozłożone łatki na pyszczku i swoim idealnym ciele :)
    1 point
  20. Homerek ma niebywałe szczęście,że trafił do tak wspaniałej Pańci :) Aż się buzia sama śmieje,oglądając zdjęcia...:)
    1 point
  21. I ja za Benitkę trzymam :) Nasze bursztynowe złotko :) A kicia... mam nadzieję, że nie ma kociej białaczki :( (fiv/felv) Oby zabieg minął bez komplikacji
    1 point
  22. Trzymamy za oczywistość 100% kciuki! :) I kotce kciuki potrzebne! Wiec zaciskam:)
    1 point
  23. Przejdź kawałek ulica o świcie, gdy nikogo nie ma, zachęcając psa smakolem lub piłeczką jeśli umie się bawić. Potem umów się, by ktoś znajomy zaparkował przed Twoim domem. Zachęcaj zabawką i smakolem do przejścia obok stojącego samochodu - stopniowo zmniejszaj dystans. Jak się uda - powtórz to na parkingu lub przed domem obok auta z włączonym silnikiem. Wytrzyma - to po kilkudniowych powtórzeniach na parkingu ktoś znajomy będzie jechał dalej od Was w tempie 5 km na godzinę. Potem trochę szybciej i bliżej. I tak milimetr po milimetrze, krok po kroku - nie spiesz się, nie zmuszaj, nagradzaj każdy krok bliżej auta. Dobrze byłoby nakłonić ją smakolem, aby do auta wsiadła,, zjadła coś, wysiadła. Maksimum cierpliwości i spokoju u Ciebie i dacie radę.
    1 point
  24. No to nie doczytałam. W każdym razie to już "lada moment". Biedna ta kicia,ale w tym swoim nieszczęściu miala dużo szczęścia,ze trafila na Ciebie Elu.
    1 point
  25. Miłego poniedziałku dla Wszystkich odwiedzających Grzesia!
    1 point
  26. Dzisiaj jestem u naszej Beni za Tobą, Havanko i bardzo to miłe w poniedziałkowy poranek. Na tym wątku to dziś będzie tylko czekanie i odliczanie godzin do jutra... Spokojnego dnia w Fan Klubie Beni. I nie tylko w Klubie.
    1 point
  27. Dzień dobry, Grzesiu. I już po długim weekendzie... Musimy jakoś przetrwać trudny czas powrotu do rzeczywistości. Damy radę. Spokojnego poniedziałku.
    1 point
  28. Apetyt po zabiegu miał :), samopoczucie pewnie wraca do normy. No to teraz z ząbkami na podbój ulic i parków ... Czy udało się zrobić RTG? ps. ładnie mu w różowym :)
    1 point
  29. Druga sunia, znaleziona przez siostrę mojej synowej, znalazła przystań u jej rodziców, czyli teściów mojego syna.. Będziemy z TZ pomagać w wyprowadzaniu, bo tam u nich tez spory zwierzyniec... Suczka ma ok. roku, początek cieczki; jest spokojna, łagodna, sporo wystraszona całą sytuacją. Do innych psów łagodna, zaczepia do zabawy, z kotami tez na razie ok. Dostała na imię Ori, Oreo - trzeba chyba powolutku przymierzać się do szukania dobrego domu, bo pomimo ogłoszeń nikt dziewczyny nie szuka:(.
    1 point
  30. 1 point
  31. Ten schroniskowy smuteczek i beznadzieja całkiem zniknęła z Mufciowego pysia :D.
    1 point
  32. O rany, trzymam kciuki!!! Wreszcie coś ruszyło z adopcjami. Dzisiaj jest też wizyta pa dla suni, która jest u nas 2 lata... nie robię sobie wielkich nadziei, ale gdyby zdarzył się cud, to ten dom jest na Śląsku, więc można by organizować wspólny transport.
    1 point
  33. dziękuje:) wieści od Mikusi płynął strumieniami. Sunia jest oczkiem w głowie mamy Pani, która po śmierci Soni, przelała na mała uczucia i postanowiła wynagrodzić jej złe życie.... Z Misiem Mikusia szleje w ogrodzie a potem odsypiają wspólnie:) spacerki tez są:)
    1 point
  34. Kikulinek ze swoim Panciem :) Dostałam te zdjęcia zaraz po powrocie z Sycylii, ale ciągle brakowało czasu, żeby z telefonu skopiować na dysk i potem na wątek :)
    1 point
  35. Ogromnie kochanej cioteczce dziękujemy. I taka wzruszająca historia. Uratowaliśmy likwidowane schronisko w Buku - juz jest i niebawem oficjalne otwarcie. Jednocześnie... uratowaliśmy 6 psich żyć - takie powiązanie na dobry początek. W niedzielę trafiła do schroniska wynędzniała, wystraszona, biegająca po parku owczarkowata sunia. Długowłosa, więc tylko w dotyku było można wyczuć jaka chuda. W poniedziałek rano ...............urodziła 6 szczeniąt. Nie wiem skąd i jak, gdzie je miała. Po prostu są. Wiem że spotkam się z krytyką, iz psów dużo i ślepy miot powinien zostać uśpiony, wiem... ale nowe uratowane z takim trudem schronisko i narodziny... nie mogliśmy z Pawłem takiej decyzji podjąć. Dzieciaki są - matka dobrze karmiona, a na jedzenie rzuca się z apetytem. To jak - wybaczycie? Mamusia już spokojnie reaguje na ludzi. Ogólnie kochana suka niezwykłej urody. Nikt jej nie szuka.
    1 point
  36. U Pandy wszystko dobrze:) Chociaż myślę, że słuch jej się pogarsza bo czasem nie słyszy jak się ją woła nawet w pokoju:/ A może jedynie nie chce słyszeć albo przyjść... W każdym razie dzisiaj kilka fotek takich z życia wziętych, mniej ładnych i bez pozowania. Nowy kot Sylwester, jak widać, bardzo polubił Pandę w charakterze koleżanki, a może trochę zabawki;) Lubi łapać jej merdający ogon, tylne łapki i w ogóle całą Pandę:) Ona nie zwraca na to uwagi o ile nie łapie ją od przodu za głowę, co zdarzyło się może 4 razy, z czego 2 razy zakończyło się odszczeknięciem Pandy i uwolnieniem się od natręta:) Panda przy misce też ma jego towarzystwo, ale nie broni jej, a on nie wkłada tam głowy kiedy Panda je. Trochę ją rozrusza;) A z rzeczy zdrowotnych to nie licząc przycięcia wilczych pazurów (już zrobione) to pozostaje sprawa zabezpieczenia na pchły i kleszcze. Póki co, postawiłem na Fiprex, ale oczywiście zmienię wg życzenia:) Póki co to jedną tubkę ma na dwa razy czyli miesięcznie odliczam jej 7,18 zł (czyli 7 zł). Tydzień temu w sobotę była zakrapiana po raz pierwszy w tym roku. Rozliczenie: Stan z 25 lutego: +1050 zł 21 kwietnia: -7 zł za Fiprex Stan na chwilę obecną: +1043 zł
    1 point
  37. Psu sama miłość nie wystarczy do życia.Psa trzeba karmić,szczepić,leczyć. Jesteś niepełnoletnia,mieszkasz z rodzicami? Jeśli tak to chyba musieli się zgodzić na psa w domu.Więc niechże mu pomogą bo to nieludzkie nie udzielić pomocy cierpiącemu psu.
    1 point
×
×
  • Create New...