Jump to content
Dogomania

Leaderboard

Popular Content

Showing content with the highest reputation on 03/13/18 in all areas

  1. Ta dammmm - a kogo my tu mamy ? I proszę o brawa dla mnie bo to mój pierwszy w życiu samodzielnie wgrany filmik, hihi :). Dzięki instrukcji kiyoshi, dzięki Iza <3.
    3 points
  2. Dzięki za słowa wsparcia i kciuki. :-) Tyś(ka), Mika i Hiltonek to zupełnie różne przypadki, ale obydwa dość trudne. Mika zachowuje się jak bardzo ruchliwe, dzikie zwierzątko, które wypuszczone na wolność popędziłoby przed siebie jak najdalej od człowieka. Wczoraj ją wykąpałam, bo była bardzo ośliniona po podróży (stres). Starałam się, żeby nie było to dla niej traumatyczne przeżycie. Dała radę. Noc była spokojna. Mika nie załatwiła się w domu. Na razie wstrzymuje. Byłoby super, gdyby zdecydowała się załatwić na zewnątrz. Od wczoraj wychodzę z nią na smyczy do ogródka. Nie lubi zakładania szelek, dopinania smyczy, ale musi się do tego przyzwyczaić. W ogródku Mika wszystko obwąchuje, nasłuchuje, momentami próbuje się uwolnić. Je, pije, nie ślini się, nie załatwia się pod siebie ze strachu, ale przed człowiekiem ucieka. Nie lubi dotyku.
    3 points
  3. Jeszcze domowe fotki Ollika. Gdyby ktoś szukał psa nie sprawiającego jakichkolwiek problemów, to pamiętajcie Cioteczki o nim.
    2 points
  4. Było pierwsze, dłuuugie si w ogródku - uwieczniłam na zdjęciu. :-)) Mice zdecydowanie ulżyło. :-)Świetnie, że załatwiła się na zewnątrz, a nie w domu.
    2 points
  5. sunia jest śliczna, jak zrobisz ogłoszenie na olx - wrzuć link to je wyróżnię :) edit: dostałam zaproszenie na wątek od Malwy, dlatego tu jestem; lubię wyważone słowa Poker i będę je lajkować, bo się z nimi zgadzam; doceniam pytania Patmol, bo sama nie mam śmiałości ich zadać, a jestem ciekawa odpowiedzi - zanim podejmę decyzję o deklaracji lubię mieć jasność sytuacji; lubię czarne psy :D
    2 points
  6. Skontaktowałam się z anecik.Będzie miejsce od soboty u anecik,dwa psiaczki wyjeżdżają do Warszawy. Koszt to 12zł za dobę wraz z wyżywieniem(pies powyżej 10kg).Obliczyłam średnią,że wychodzi 360zł.Koszt u Makili 300zł.Dokładam 60zł. MALWA jeżeli przyjmujesz tą propozycję to skontaktuj się jak najszybciej z anecik aby dograć wszystko.Te.507 179 468
    2 points
  7. Grzesinku zagladam i cmokam w nosek i oczenka chocby z dalekosci
    2 points
  8. ona jest w typie labradora, może odrobinę, może ktos od labradorów by ja wziął po co robicie takie tajemnice z tym hotelem? pani Aneta prowadzi dalej hotel, ale na wpis do CEDG swojej córki? przecież to działalność gospodarcza jest po prostu, żyje z tego/zarabia na tym że hoteluje psy lepsze schronisko niestety niz taki tajemniczy hotel, co do którego nie wolno żadnego pytania zadać
    2 points
  9. Wiesz co,wkurzasz mnie.Miałam się nie odzywać ale....Nikt nie neguje pomocy dla Kai.Tu jedynie chodzi o hotel w którym ma być umieszczona sunia albo już jest umieszczona.Skoro są wątpliwości a są o złej renomie Hotelu u Leona to dlaczego tak bronisz złych warunków.Czy byłaś w tym hotelu i osobiście i sprawdziłaś warunki aby twierdzić,że są super? Piszesz bzdury,że hotelik sprawdzony bo Twoja suczka była tam przez miesiąc.Być może przetrwała przez miesiąc. Ja zabierając od Makili i umieszczając jamnisia Maksia w hoteliku,osobiście byłam i sprawdziłam warunki w jakie ma trafić aby nie trafił z deszczu pod rynnę. Podkreślę,że zapewne nikt nie neguje pomocy dla Kai,trzeba pomóc Kai ale niech to będzie pomoc rozsądna,z głową.Płacić za hotelikowanie psa to wypada wiedzieć za co się płaci i w jakich warunkach ma przebywać pies.Czy kontaktowałaś się z innymi hotelikami o dobrej renomie,które na swoim karku nie mają minusów? Zapewne nie bo stwierdziłaś,że Twoja sunia przetrwała w Hotelu u Leona i ten hotel jest okey,nie wgłębiając się w opisaną sytuację na FB.Kiedyś był wątek na dogo i tam było wszystko wyjaśnione ale znikł. I jeszcze coś,nie pisz Kaji i tylko krótko Kai.
    2 points
  10. Jak tu jak zwykle milo ;) Kupiłam obrożę u swojego weterynarza (a dokładnie pani weterynarz) dla Grzesia - koszt 55zł.
    2 points
  11. 2 points
  12. W ramach nabywania nowych doświadczeń Tobiś był dzisiaj w gościach u pewnej starszej Pani, która ugościła misia pysznym jedzonkiem. Po minie wnoszę, że mu smakowało :) Po za tym dziś znowu byliśmy na lasero i magnetoterapii - Tobiś sam wszedł do gabinetu i od razu udał się na materacyk, gdzie dają parówki i przy okazji coś tam sobie robią przy łapce ;) Jak sobie przypomnę tego wypłoszka, który na pierwszych wizytach musiał być wnoszony do gabinetu i postawiony na podłodze od razu krył się pod krzesłem, to pękam z dumy. Ten piesek robi tak ogromne postępy, że to aż niewiarygodne. Po rehabilitacji zwykle spacerujemy trochę po osiedlu i dziś znowu był mały przełom - Tobiś po raz pierwszy miał ochote pospacerować, zamiast od razu po szybkim siku wracać do domu. Obeszliśmy wszystkie kąty, obwąchaliśmy wszystkie psie listy, trochę się pogapiliśmy na różne cienie i tak nam miło zeszło 20 minut. Jak tylko zakroplimy malucha przeciwkleszczowo i będzie cieplej, zaczniemy zabierać go w różne miejsca, bo chyba powolutku czas zacząć poznawać świat poza osiedlem ;)
    2 points
  13. Sunia nie musi jechać do hoteliku. Może trafić do schroniska, bo tam babsko chce odprowadzić suczkę. Nie zawiezienie Kaji do hoteliku oszczędzi koszty. Cy z osób wypowiadających się chce ktoś Kaję wziąć do siebie pod opiekę jako DT/BDT ? Już widzę tłum chętnych.... Pisałam, ze hotelik sprawdzony, bo moja suczka po wyjściu ze schroniska była tam przez miesiąc. Nie mogłam wziąć jej od razu, bo szłam na zabieg łokcia. Przez ten miesiąc spokojnie i dobrze sobie tam żyła, miała badania i trochę przytyła. Nie mam żadnych zastrzeżeń co do miejsca i opieki, bo suczka krzywdy nie zaznała. Miałam z tego miejsca zdjęcia. Wszystko było ok. Skupmy się na konkretnej pomocy dla psiaka, a nie na prywatnych komentarzach. To Kaji nie pomaga.
    2 points
  14. Nie sieje paniki. Po prostu zapytalam. I okazało sie od razu ze musialas prostowac swoje informacje. Dlaczego hotel u leona jest zamknięty, a ktos inny/ o tym samym nazwisku w tym samym miejscu otworzyl nowy hotel dla psów?
    2 points
  15. Hotel u Leona jest wykreślony z ewidencji działalności gospodarczej z dniem 15 grudnia 2017r, https://prod.ceidg.gov.pl/CEIDG/Ceidg.Public.UI/SearchDetails.aspx?Id=256d4f86-b42b-4c93-9a42-35a51028bbce czyli nie ma już tego Hotelu, nie ma takiej działalności na takim samym numerze nipu i regonu, to samo imie i nazwisko, jest całkiem inna działalność gospodarcza https://prod.ceidg.gov.pl/CEIDG/Ceidg.Public.UI/SearchDetails.aspx?Id=918fd5e8-bd22-41a5-83bd-a55044c9b106 nawet adres sie zgadza/ dopisałam że adres sie zgadza AS-KLIMA Aneta Sosin Adres głównego miejsca wykonywania działalności woj. MAŁOPOLSKIE, pow. wielicki, gm. Wieliczka, miejsc. Węgrzce Wielkie, nr 206, 32-002, poczta Węgrzce Wielkie Adresy dodatkowych miejsc wykonywania działalności - Adres do doręczeń woj. MAŁOPOLSKIE, pow. wielicki, gm. Wieliczka, miejsc. Węgrzce Wielkie, nr 206, 32-002, poczta Węgrzce Wielkie Przedsiębiorca posiada obywatelstwa państw Polska Dane dodatkowe Data rozpoczęcia wykonywania działalności gospodarczej 2017-12-18 - Przeważająca działalność gospodarcza (kod PKD) 43.22.Z Wykonywanie instalacji wodno-kanalizacyjnych, cieplnych, gazowych i klimatyzacyjnyc
    2 points
  16. a gdzieś na dogo/ na FB jest wyjaśnienie w sprawie tych zarzutów wobec hotelu U Leona, bo one brzmią całkiem poważnie ile tam jest teraz psów? nie byłoby jednak bezpieczniej wybrać dla psa hotelu, który nie jest kontrowersyjny? daj może linki do tych wygranych spraw sądowych, oczyszczających z zarzutów, bo napisałaś wyżej że są wygrane sprawy sądowe lub daj po prostu chociaż sygnatury wyroków - i sprawa będzie jaśniejsza
    2 points
  17. Dziękuję za zaproszenie.To dalej makila (Aneta) działa? Hotel u Leona. Takich miejsc nie wspieram i jestem przeciwna umieszczaniu tam psiaków! Zabraliśmy kilka lat temu z tego miejsca jamniczka Maksia,który był przetrzymywany cały czas w małym kenelu.Jamniczek miał wg.Anety kilka tygodni życia a w innym hoteliku żył jeszcze 2 lata w normalnych warunkach. https://web.facebook.com/events/433410960156243/permalink/538598312970840/ Jeżeli znajdziecie inne miejsce,chętnie pomogę.
    2 points
  18. Kłamiesz MALWA. Pani Aneta nie wygrywa "po kolei" żadnych spraw sądowych, bo jedyna sprawa sądowa to ta - jaką wytoczyła mi 2.5 roku temu za pomówienia pod jej adresem. Śmieszny wyrok w tej sprawie jest nieprawomocny. Złożyłam apelację. O prawomocnym wyroku na pewno poinformuję na Dogomanii bo tutaj wszystko się zaczęło. NATOMIAST PRAWOMOCNYM WYROKIEM za winną uznana została Dogomaniaczka gabrysia2424, która zawzięcie broniła hotelu, posuwając się do kłamstw i pomówień pod adresem Dogomaniaczki AgaG. AgaG jako społeczny inspektor Krakowskiego Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami dnia 7.02.2015 skontrolowała ten hotel i ujawniła przetrzymywanie w nim ciężko chorych psów w ciasnych klatkach kennelowych bez dostępu do wody (Maks i Masza) oraz psa w ciasnym boksie na zanieczyszczonej odchodami palecie (Gryz) (zdjęcia można zobaczyć na FB - link podała Anula w swoim pierwszym poście). W TYM MIEJSCU Anula - DZIĘKUJĘ CI ZA CZUJNOŚĆ. gabrysia2424 pomawiała AgaG, że zamykała klatki do zdjęć i że klatki w których spały psy nigdy nie były zamykane. gabrysia2424 tak zawzięcie broniła hotelu koleżanki, że zapomniała iż właścicielka sama napisała na dogo, że zamykała klatki na noc. TU PODDAJĘ POD ROZWAGĘ myślącym Dogomaniakom: by uważali na opinie o hotelu wystawiane przez koleżanki właścicielki ?
    1 point
  19. 1. https://www.gumtree.pl/a-psy-i-szczenieta/krakow/ogrom-wdzieku-na-krotkich-lapkach-+-mufcia-szuka-nowego-domku/1002252927500911151692809 2. http://adopcjapsa.pl/adopcja-psa-pies-szuka-domu,ogloszenie,162738,Lw==.html 3. http://www.morusek.pl/ogloszenie/381395/Ogrom-wdzieku-na-krotkich-lapkach---szuka-nowego-domku/#.WqPHQLODNdg 4. https://gratka.pl/zwierzeta/suczka-mufeczka-blaga-o-dobry-domek/oi/2749658 5. http://krakow.lento.pl/samotna-mufeczk-prosi-o-dom,6588989.html 6. http://www.krakusik.pl/ogrom-psiej-milosci-na-krotkich-lapkach-mufcia-do-adopcji-379662 Kilka ogłoszeń Mufci na głównych portalach. Coś się dzieje na alegratce, zrobiłam ogłoszenie ale nie widzę go w swoim panelu jak się zaloguje, nie mogę go edytować, dziwne.
    1 point
  20. Takie sobie kijki przynoszę ze spacerów : Ulubiona zabawka musi być zawsze na oku, nawet podczas jedzenia
    1 point
  21. Wielki cudny smoku witaj witaj niechaj sie najnajlepsiutenko wiedzie lapenkom wszytkim i domkowi
    1 point
  22. 1 point
  23. Tak w praktyce Karusia wygląda zakaz wchodzenia na kanapy i do łóżek. Pani poszła sobie z remontowcami, drzwi do pokoju z koszyczkiem były zamknięte, a Karusek wcześniej nie dał się zamknąć i został sam. No to sobie poszedł na piętro i wpakował w jakąś pościel. Nie posprzątał człowiek legowiska, to niech ma! I nie chce piesek zejść na dół, mości się tylko i za grosz wstydu nie ma! Nie miałam sumienia go wyrzucać, choć brudny niemożebnie ;). A to piękna panna Lasencja w całej krasie:
    1 point
  24. Ja również zaglądam do Benitki i zostawiam wszystkim buziaczki i życzenia udanego dnia.
    1 point
  25. Saba i Bambi przywitają wiosnę w już nowych domach. Poczują zapach świeżej, zielonej trawy i radość ze spacerów. Żal tych, które nigdy tego nie doświadczą. Trzymam kciuki za szczęśliwą podróż do domu !
    1 point
  26. To nawet nie chodziło o siooo i kooo tylko o jej zachowanie. Nie chciała zrobić kroczku, nie chciała jeść. Ale dawna Dosieńka wróciła. Kochana...
    1 point
  27. Pieniążki w kwocie 150,- i karmę zawiózł Dżekusiowi w sobotę TZ Anecik, za co bardzo, bardzo serdecznie dziękuję. Tabletki wyślę pocztą. Pani Kornelia prosiła, by wszystkim z całego serca podziękować, bardzo się wzruszyła. Nie chciała przyjąć całej kwoty, tylko 120,- Zadzwoniła do mnie i mówi: "Ten Pan mi daje 150,- a przecież na badania potrzebne jest 120,-" Powiedziałam, żeby nie miała skrupułów i wzięła całość. Słyszałam podczas tej rozmowy tel. jak Dżekuś szczeka na TZ-a Anecik. Zdjęcia są, tylko anecik musi wrzucić. Jeszcze raz w imieniu swoim i Pani Kornelii bardzo, bardzo dziękuję za wsparcie dla Dżekusia
    1 point
  28. Sara dla panci moze byc oparciem, szczegolnie, ze teraz ktos dodatkowo interesuje sie psem.Nie pozwolimy psinie zginac, ale szukac nowy domek? Mysle, ze pancia nie bila psa, tylko zaniedbywala. Ale wielu ludzi nie wie, ze o psy trzeba dbac i jak dbac. Przy tym problemy finansowe. Trzeba poobserwowac. Jak tam ze splata rachunku, prosze podac wysokosc wystawionego rachunku i ile juz wplynelo na to konto. Dobrze by bylo byc na biezaco.
    1 point
  29. Widzisz Anula, dla mnie ma znaczenie gdzie będzie pies bez względu na to czy są zbierane pieniądze czy nie.Za darmo też nie dałabym psów do złych warunków. A przez słowo "szkoda" mam na myśli ,że co jakiś czas na dogo robi się jatka. Chyba nagromadzone emocje kipią. Dużo można wyrazić nie urażając nikogo. Na FB są wyrażane opinie przez kogoś, często nieznane osoby.
    1 point
  30. Widzę że JUTRO to wielki dzień i dla Sabci i dla Bambi. Powodzenia Sabuniu w swoim domku:).
    1 point
  31. Dzień dobry, Grzesiu. Dzień dobry, Wszystkim. Olenko, śmiało. Zmieniaj się na wiosnę. Przyzwyczaimy się szybko do Twojego nowego awatarka.
    1 point
  32. Wizyta dla Matiego jutro ok. 15. Mocno trzymajmy kciuki!!!
    1 point
  33. Hau! Dzisiaj minęło 9 lat odkąd wprowadziłem się do pana. Z tej okazji wrzucam aktualne zdjęcia, coby nikt nie zapomniał, jak wyglądam :)
    1 point
  34. Elik nie rozumiem skąd ta złość, na Patmol? Jak to jest, Patmol robi wizytę PA to jest dobra, swój człowiek a jak ma swoje zdanie na temat hoteliku, to już Patmol zła, niemalże troll? Ratowanie psa to nie tylko wyrwanie go ze złych warunków, ale również umieszczenie go w miejscu , w którym będzie miał bardzo dobrą opiekę i warunki dużo lepsze niż w schronisku. Nie znam tego hoteliku, ale to co napisała Anula, daje do myślenia, do tego dochodzą informacje, że toczą się sprawy sądowe, które może nie dotyczą tego konkretnego psa, ale jednak innego zwierzaka. Rozumiem, że w tej sytuacji można mieć wątpliwości dotyczące standardów opieki, jakie zapewni ten hotelik. I chyba właśnie wątek dotyczący pomocy danemu zwierzęciu powinien rozwiewać wszelkie wątpliwości.
    1 point
  35. Terra, czyli mamcia, to niezła aparatka:) pierwsza jest do wychodzenia z boksu, ale muszę ją zapinać na smycz i potem pilnować, żeby mi się nie wymksnęła w bramce, bo wszędobylska jest bardzo i każdą dziurę sprawdza. I tylko szuka pretekstu, żeby sobie podziamgotać:) Celi jest najbardziej nieśmiała, ale już jest o niebo lepiej niż na początku. Sama już wychodzi z budki do zapięcia na smycz, cieszy się, macha ogonkiem. Na spacerach już też ogonek w górę trzyma i pomachuje nim. Już nie panikuje gdy wyciągam do niej rękę, nie parzy jej dotyk. Jest jeszcze płochliwa, byle czego się boi. Najważniejsze jednak, że nie gryzie i nie jest dzika, bo na początku to gorzej wyglądało:) Wszystkie sunie bardzo ładnie się goją. Tylko Aqua ma kołnierz ze względu na oczko, które wygląda teraz super, nie ma śladu po gruczole:) Odezwała się do mnie pani, która była bardzo zainteresowana adopcją Liki (była już w DS). Jak Lika zaginęła to parę razy dzwoniła, SMSowała z pytaniem czy się sunia znalazła i czy będzie do adopcji czy wróci do tamtego domu. Wysłałam jej zdjęcia Aquy zaraz jak do nas suczki trafiły, ale pani dopiero teraz weszła na stronę hotelu i zobaczyła jej nowe zdjęcia. Jutro do niej zadzwonię. Pani się zastanawia nad adopcją Aquy. Ma starszą, podobną suczkę do Liki (więc do Aquy zapewne też).
    1 point
  36. Dzień dobry Wszystkim :). Bambi ma dom Państwo zdecydowali się dać domek Bambi. Rozmawiałam dzisiaj długo z Panią, pani sympatyczna i odpowiedzialna i myślę, że to będzie dobry dom. Pani teraz jest w domu i opiekuje się Córeczką. Będzie więc miała dużo czasu dla Bambi. Zarówno pani jak i pan mieli wcześniej psiaki. Natomiast Bambi to będzie ich pierwszy wspólny pupil. Prosiłam Szafirkę o wizytę przedadopcyjną, ale myślę że to tylko formalność. Adopcja będzie za kilka dni, ponieważ Państwo wyjeżdżają we wtorek na cały dzień. Mam tylko nadzieję że ten kaszel Bambusi to nic poważnego. Ale pani już mnie pytała kiedy iść z sunieczką na wizytę kontrolną do weta. I jeszcze mam pytanko odnośnie czipa, Bambi ma czipa ze schroniska, czy wiecie jak zmienić dane właściciela w czipie ? Czy to przez internet się robi czy jakoś inaczej ?
    1 point
  37. Zmieniłam Canisowi tekst ogłoszenia na OLX i zmieniłam województwo na łódzkie. ( Eliczku dziękuję za pieniążki na wyróżnienie) Od: wczoraj Do: 1 kwi Wyczaruj mu dom z marzeń na święta. podgląd edycja zakończ Za darmo 0 Odśwież za 1zł Wyróżnij Promowane do 4 kwi Statystyki Wyświetleń: 14 Tel: 6 Obserwuje: 16
    1 point
  38. Ok, to jadę z fotkami. Za jakiś czas porobię fotki z bandamkami, z człowiekiem, jak się suńki bardziej ogarną. Terra (nie chciała postawić uszek):
    1 point
  39. W miniony poniedziałek przesyłka z zooplusa poprzez Panią, co robiła nam pierwszą wizytę w nowym domu - dotarła do Reksa. Zadzwonił do mnie nowy dom podziękować w imieniu swoim i Reksa. Ucieszyłam się, że się Nowa Reksowa Pani ucieszyła. :-) Reks ma się dobrze, może spać u siebie w budynku gospodarczym, albo na ganku w domu. Dołów, jak kopał u Pana Mariana nie kopie - a jednak wolność była tu kluczem. Reks leży na środku podwórka i obserwuje ulicę. Kochane psisko. *** Śnił mi się dziś Pan Marian.. Śnił mi się ganek pana Mariana, wiedziałam, że już Go z nami nie ma. Mam na osiedlu bezdomnego Pana Zbyszka, któremu czasem coś dopomogę. I stałam tak patrząc na rzeczy Pan Mariana i się zastanawiałam czy mogę wziąć je dla Pana Zbyszka. I pojawił się Pan Marian, i taka fala emocji się mi przez głowę przetoczyła - radość, że Go widzę, - żal, bo wiem, że pojawił się, ale już nie żyje, - złość i niedowierzanie, i zwróciłam się do Pana - Panie Marianie, ale jak to się stało, że Pana nie ma, jak, dlaczego, dlaczego teraz, po co, jaki był sens tej śmierci w takiej chwili ? I się obudziłam, bo budzik zadzwonił... i nic mi Pan Marian nie zdążył odpowiedzieć....
    1 point
×
×
  • Create New...