Jump to content
Dogomania

Leaderboard

Popular Content

Showing content with the highest reputation on 03/02/17 in all areas

  1. Wróciliśmy teraz od weterynarza. Ozzy dostał antybiotyk i witaminy. Kolejna wizyta w sobotę. Jest dobrze.
    3 points
  2. Po naradzie z moim mężusiem poprosimy za cenę wywoławcza piękny komplet biżuterii.
    2 points
  3. ROZLICZENIE: Podaję w kolejności wpłat. Jeśli brak nicku, to podaję imię i pierwszą liter nazwiska. Jeśli ktoś życzy sobie z pełnym nazwiskiem i sumą, proszę o wyrażenie takiej woli. Bez zgody osoby zainteresowanej nie mogę podawać danych ( ustawa o ochronie danych) - bianka0 - pisiokot ( forum Miau) - Dorota W. - mdk8 - Atulek - Poker - Wiosna - Andegawenka - renatka_s - Jolanta W. - Niesiowata - Mimiś - Joanna Z - G - Mariola G - Cz. - Kejciu - mama Alfika - Togaa i Loluś :) - Ula Feta - Livka i Nikus - Ona03 - Dorot131 -BorysBoxer - Gabriela M. - Anna S. - Poker - Ana10 - Wirginia W. - Tatankas - Dorcia2 - kiyoshi - Isiak - zuza57 - mari23 - Iwona R. - Bogusik i Anula - Joanna M. K. - maarit - Martika&Aischa - koja - Irena z Katowic - tomcug - 3x - kaja8888 - Bakusiowa - Anna G. - MALWA - Elficzkowa Łącznie ze zbiórki na moje konto na dzień 2 marca 2017 r. mam 4.965 zł Wszystkim Darczyńcom z całego serca dziękuję :)
    2 points
  4. po nocy przed szczotkowaniem - widoczna na sierści złuszczająca się skóra ( ilość zmniejsza się z każdym dniem) Pojawił się meszek...odrastają włosy w różnych kolorach - czarne, czekoladowe i stalowe :) Po ułożeniu uszu widać że nie czuje się pewnie na drodze a jakie oczy duże pysio poważny, nie biegnie przodem jak w lesie ale idzie kilka kroków za. Przed nami nauka chodzenia na smyczy
    2 points
  5. Pewnych rzeczy nie pojmuję.Wet powinien wydać psa z zaleceniem leczenia,dlaczego uparcie przystaje przy swoim aby był leczony tam w okropnych warunkach w jakiejś śmiesznej izolatce.Zapewne nikt do psa nie zagląda jedynie raz dziennie szurnie miskę i to wszystko.Dla mnie to wszystko jest chore i denerwujące.
    2 points
  6. Basiu i ja zaglądam w wolnej chwili. Teraz trochę mam na głowie, głównie zdrowotne problemy. Może w maju będę mogła dać BDT odpowiedzialnie (teraz jeszcze widmo szpitala nade mną wisi, więc nie chcę, żeby w razie W mój syn został z moją trójką i tymczasowiczem na głowie). No i jak się ogarnę to i jednorazowo coś podrzuce.
    1 point
  7. Teresko, przepraszam, ale edytowałam listę i dopisałam dwie osoby od których wplaty doszły dzisiaj, jak również w kilku wypadkach zmieniłam inicjały na nicki. Przepraszam za kłopot. Oczywiście zmieniła się ogólna suma.
    1 point
  8. Dotarłam i ja ...śliczny komplecik Gusiaczku darujesz Ewuni. Zapraszamy całym sercem do licytacji!
    1 point
  9. Wysłałam smsa i jestem na bazarku na FB.Tu jedynie mogę być już z Wami trzymając kciuki i śląc źyczenia wszystkiego dobrego.Będzie dobrze,bo musi być.Nie ma innej opcji.Tyle dobrych fluidów wysyłamy,że musi być dobrze. Polecam wszystkim bazarek na FB-bardzo dużo fajnych fantów. ;)
    1 point
  10. Podnoszę bazarek.Jednoocześnie polecam bazarek na FB.Znajdziecie tam dużo pięknych rzeczy. A perełki przepiękne.
    1 point
  11. Na odchodne : Rossmann wywołuje RAWy :) wrzuciłam kilka i wszystko ładnie przyszło.
    1 point
  12. Dziękuję Ewuniu :) myślę, że każdy woli wpłacać bezpośrednio, najważniejsze, że jesteśmy razem z Ewą - jak możemy, jak potrafimy, ale razem! :)
    1 point
  13. Zdjęcia są cudne!! A Misio widać, że jest przekochany i tak uroczo wyszedł na tych zdjęciach :)
    1 point
  14. Dziękujemy za takie info, paszcza mi się śmieje. Miał szczęście Celebriiiita;) Serdeczności dla Pani Ani i Meksia!!!
    1 point
  15. Święta prawda. Mamy już czwartą ONkę (na awatarku). Pierwsza była rodowodowa z ZKwP, następne - adopciaki w typie rasy.
    1 point
  16. Bylam,czytalam Trzymam kciuki za zdrowie Micha.
    1 point
  17. CESTAL 2 tabletki - 13,00 zł / 01.03 (paragon) Przejazdy / paliwo (18.02 - 02.03 ) - 2 x wyjazd do lecznicy - Wesoła cena paliwa/gazu - 2,20zł średnie spalanie samochodu - 10l na 100 km trasa ( w obie strony ) - 46,5 km 2 x 46,5 km = 93 km koszt 2 wyjazdów - 20,46 zł
    1 point
  18. Dzień dobry. Ewuś, witaj i bardzo Ci dziękuję za reklamę o 1%. Rokusiowi pomagałam, bo nie można było przejść obojętnie obok Waszej sytuacji i ogromnego serca jakie wykazaliście tym biedakom bezdomnym i na dodatek chorym. Dobrze mieć Przyjaciół, nawet takich wirtualnych :)
    1 point
  19. Grzeczny Wampuś:) bardzo się zadomowił,ale nie byłby kotem,gdyby coś nie nabroił(komputer) :):) Moje koty nie chcą pić mleka dla kotów,szkoda.....
    1 point
  20. Ewcia wielokrotnie pomogła również mojemu Rokusiowi. Dostawaliśmy leki, które musiala sama wykupić i grosza od nas za to nie chciała. Gusiaczku kochana, poza pięknym kompletem biżuterii mogłabyś wystawić jeszcze cegiełki? Z radością kupiłabym kilka:) Pozwolę siobie również na wklejenie informacji o możliwości przekazania 1% na leczenie Ewy. Może ktoś z Was mógłby w tegorocznym rozliczeniu oddać 1% Ewie? JAK PRZEKAZAĆ 1% Wypełniając zeznanie PIT, podatnik musi obliczyć podatek należny wobec Urzędu Skarbowego. W rubryce WNIOSEK O PRZEKAZANIE 1% PODATKU NALEŻNEGO NA RZECZ ORGANIZACJI POŻYTKU PUBLICZNEGO (OPP) należy: • Wpisać numer KRS: 0000270809 • Obliczyć kwotę 1% W rubryce INFORMACJE UZUPEŁNIAJĄCE (bardzo ważne!) należy: • Wpisać nazwisko oraz numer członkowski nadany przez Fundację – Rogozińska 7351
    1 point
  21. Wszystkie wymienione hodowle są zarejestrowane w stowarzyszeniach powstałych kilka lat temu - w chwili, kiedy zakazano sprzedaży zwierząt bez rodowodu. Jeśli to nie przekonuje Cię, że raczej nie są to słuszne wybory poproś o przesłanie wyników badania rodziców szczeniąt w kierunku dysplazji łokci i bioder (bardzo częste problemy zdrowotne w rasie, na podłożu genetycznym) oraz wyników ich testów psychicznych. Jeśli je otrzymasz to będzie cud.
    1 point
  22. Hope2, w jednej kwestii nie mogę się z Tobą zgodzić. Mój pies ( ale nie mój) nie bawi się w jakieś obrzydliwe, budzące pogardę donosicielstwo. Co to, to nie. Mój pies ( ale nie mój) spełni swój obywatelski obowiązek i nie doniesie a poinformuje. Wprawdzie chodzi o to samo ale zdecydowanie brzmi lepiej.
    1 point
  23. Są dwa staruszki do adopcji,jeden,który został po zmarłej właścicielce,gdzie on przebywa i jaki jest duży i jaki wiekowo? Drugi to stary Mati,pytania j/w. Czy Benia to też staruszka?Co o niej wiadomo? Pytam,bo może uda się któremuś załatwić BDT. Który z nich jest w największej potrzebie?
    1 point
  24. A mnie opadły :( Nic nie pisałyśmy, żeby nie zapeszyć ale i tak póki co sterylizacja się nie odbyła. Panie w lecznicy pamiętały Kulkę i juz wtedy mówiły, zeby wysterylizować jej córkę.Panowie wreszcie zgodzili się złapać Mikę. Krysia wykonała kilka telefonów i umówiła małą na zabieg.W niedzielę wieczorem sunia pojechała na SGGW. W poniedziałek miała wykonane badania i wczoraj miała się odbyć operacja. Niestety Mika dostała cieczki. Ręce nam opadły, na zabieg trzeba poczekać najkrócej dwa tygodnie. O zawiezieniu Miki z powrotem na wieś nie ma mowy. Obawiam się, że drugi raz już byśmy jej nie złapały. Kosztowało to Krysię i Maćka mnóstwo nerwów, kilka flaszek i sporo przejechanych km. Teraz Mika jest u Krysi. Nie było innego wyjścia choć Groszek Krysi nie jest kastrowany. Co zrobić, zeby pies nie oszalał? Mika jest zamknięta w oddzielnym pokoju. Od wczoraj nie zrobiła siku. Jest to dla niej bardzo stresująca sytuacja. Na szczęście nie kłapie zębami ale ogonek przyklejony do brzuszka :( Kto wie co zrobić, żeby zabić zapach? Groszek jest chorym psem, po poważnych operacjach. Jemu nic nie można podać.
    1 point
  25. Dziękuję w imieniu calej trójki. Za każdym razem, jak patrzę na uśmiechniętą mordeczkę Misiunia, aż mnie ściska w gardle na myśl o tym, co musiał przeżywać, gdy się błąkał, a potem gdy był w schronisku. Z resztą to samo dotyczy Kai, Melci i wszystkich psiaków i kotków, które już są szczęśliwe, a wcześniej były bezdomne i smutne.
    1 point
  26. Wieści z domku Figi: Figunia rozkręca się coraz bardziej. Sama zostaje w domu na ok. 5 godzin i nie robi z tego powodu żadnego problemu. Ma zabawki, które zbiera po sobie do swojego legowiska. Gdy potrzebuje chwili samotności to wchodzi do legowiska i drzemie lub leży i obserwuje.Interesuje ją wszystko co dzieje się w domu, asystuje Państwu przy wszystkich pracach, np.Panu przy przycinaniu drzewek. Gdy nie widzi Państwa przez dłuższą chwilę to chodzi i zagląda do różnych pomieszczeń i obserwuje domowników.Trochę się przytyło Fidze i waży obecnie 8,7 kg. Pan mówi, że tak patrzy na nich okrągłymi oczkami, że nie sposób odmówić jedzonka ale oczywiście nie dopuszczą do tego aby Figa była zbyt gruba. Zresztą teraz coraz więcej biega po ogrodzie bo i pogoda sprzyja. Sierść Figuni pięknie się błyszczy. Poznała już prawie całą rodzinę Państwa, wszyscy są nią zachwyceni i zazdroszczą Państwu takiego psa ! Figa jest baaardzo mądra, rozumie wszystko co się do niej mówi i Pan nazywa ją Panią Magister. Pan śmiał się, że Figa rozumie wszystko po polsku, bo jak próbował mówić do niej po rosyjsku to już ze zrozumieniem tego przez Figę było gorzej. Pan jest obecnie bardzo zajęty ale zdjęcia mam obiecane. Jedyny problem z Figą to taki, że nie cierpi jazdy samochodem ale Pan mówił, że i to powoli na pewno da się opanować. Państwo interesują się losem Czekoladki i maluchów. Prosili o informacje, szczególnie o operacji Czekoladki.
    1 point
  27. Chciałam tylko napisać, że moja koleżanka Ola, która uprzednio sekundowała Lusi - suni z guzem, zdecydowała się dzisiaj, że od wypłaty marcowej przeznacza 50 zł na Canisa, bo nasza realna grupa wybrała pomoc dla tego pieska :) Jutro od 12.00 wszyscy MOCNIEJ trzymamy kciuki za Canisa :)
    1 point
  28. Niektórzy jak zwykle, nie mają pełnych informacji, nie mają aktualnych danych, ale wiedzą najlepiej :D A Halinka, leżąc do góry brzuchem u mnie na DT, naraziła się mojej córce zdecydowanie, albowiem naruszyła Jej sentymentalną biblioteczkę i od 3 dni zaczytuje się w jednej z pozycji Jeżycjady pt. 'Kłamczucha". Teoretycznie, ta lektura powinna podziałać na Halinkę dydaktycznie, ale niestety jest jeden mankament fizjologiczny - Halinka jest bardzo odporna na wszelką wiedzę, albowiem ona wie najlepiej. I w dodatku, wszystko wie najlepiej. Może być ekspertem we wszystkich dziedzinach i absolutnie nie przeszkadza temu brak kierunkowego wykształcenia. Bo ona wie. I już :D P.S. tak pisząc po cichutku, to leczenie Halinki pochłonie mnóstwo pieniędzy, musimy poszukać dobrych sponsorów
    1 point
  29. Ptysiek dziś zaczął szczekać :D. Śmiesznym głosem szczeniaka domaga się wyjścia na spacer albo mojej obecności
    1 point
  30. Potwierdzam wpłatę dla Yody - 150 zł. Bardzo dziękuję. Wpiszę w post rozliczeniowy na wątku zbiorczym.
    1 point
  31. Aniu rozliczyłam bazarek i Anula zrobi przelew dla Promyczka na Twoje konto .Potwierdź kochana jak pieniążki wpłyną na wątku bazarkowym :) ROZLICZENIE: WPŁATY ZA FANTY: 573,00zł + NADPŁATY 23,20zł = 596.20zł 30% - PROMYCZEK - 178,86zł 70% - PUSIA I TERI - 417,34zł ----------------------------------------------------------- RAZEM: 596,20zł http://www.dogomania.com/forum/topic/338375-rozliczam-pościelowo-i-domowo-do-170217/
    1 point
  32. Biedny Promyczek był dosłownie zżerany przez robale od wewnątrz i na zewnątrz :) Moli@ jeszcze raz serdecznie dziękuję,że zechciałaś go przyjąć i zapewniasz mu tak dobrą opiekę :) Jak teraz popatrzyłam na te ostatnie zdjęcia i porównałam z pierwszymi to jest nieporównywalna zmiana! Sierść jest teraz lśniąca a wyłysienia już chyba nawet pokrywają się gdzieniegdzie małym meszkiem...? :)
    1 point
  33. Dla mnie, bez 2zdań, Dziewczynki sa Stróżycielkami Stada Ich uwaga, skupienie, niepokój gdy Duże znikną, oczekiwanie, łagodność bycia razem - miodzio! :) Gdy patrzę na taki spacer, w takich okolicznościach przyrody żal mi okrutnie Ovolinki - osiedlowej suni ... :( namiastki lasu mamy niedaleko, ale zapaskudzone przez ludzkie łachudry wszelakim g... (w dosłownym tego słowa znaczeniu), które Ovo nawet najedzona wielbi i bez nikakich wtranżala :(
    1 point
  34. zapraszam zapraszam serdecznie
    1 point
  35. Tak miło to czytać.Cudowny pies, szkoda, że tyle lat się marnował w tej firmie i nawet przez pseudoopiekuna stracił wzrok.Ergo też jest świetnym psem, pomimo horroru, jaki przeżywał."Moim" psem jest też Sum.Nigdy żadnego ( poza Ergo ) nie widziałam w realu, nie miałam okazji pogłaskać, ale wszystkie mają kącik w moim sercu.AgaG., proszę pozdrów ode mnie opiekunów tych piesków, dobrze? Wygląda na to, że Misio Bibi nie będzie miał długów.Oba bazarki ładnie idą, chociaż mój to taki mizerniutki. AgaG., czy sama sucha karma nie obciąża za bardzo nerek? Tak jest u kotów, na psach się nie znam.
    1 point
  36. Zagladam pooozdrawiam lapenki wszystkie lapenki Huziu oby wiosna ktora tuz tuz przyniosla Tobie przecudowne serca ktore porwa odrazu Ciebie do domciu po milsoc po szalenstwa po opieke po wszystkie czasy po wszystko najpiekniejsze Cudnys cuudnys czy z krawaciem czy bez Ciociu Usiata pozdrawiam sercem i Twoje domkowe lapenki
    1 point
  37. Trudnych chwil Moriskowego strachu prawie nie nagrywam,bo samej ciężko,pierwszych spacerków również,bo pilnowanie ważniejsze. Na co dzień różowo nie jest,ale płakać nie będziemy...myślę,że lepiej oglądać Wam miłe chwile z Moriskowego życia,a kciuki nieustannie trzymajcie proszę,bo jeszcze wiele ma chłopak do pokonania. Miesiąc spacerowania za nami,w tym od niedawna po ulicy. Mamy dla Was Kochani filmiki, w nagrodę,że jesteście z Moriskiem i wierzycie w Niego równie mocno jak ja. Chociaż pogoda nas nie rozpieszcza i pada,to twardo trzymamy się narzuconego sobie celu. Z dnia dzisiejszego-spacerek po naszych uliczkach,..puste dziś prawie. Za każdym wyjściem ustawiamy też coraz wyższe poprzeczki.. Od piątku,to nasze.. dziewiąte spotkanie ze sklepem i ruchliwą ulicą,którą tam docieramy...z każdym wyjściem Morisek robił postępy,oby tak dalej. Tylko nie myślcie kochani,że Moriskowi łatwo z tą trasą przyszło...były i "ciężkie" momenty po drodze.
    1 point
  38. Anetka bardzo zajęta, rozmawiałam z nią i wiem, że Roniś zrobił już pierwsze kroki!!!!
    1 point
  39. no ja zaplanowałam sobie teraz 4 dni urlopu i wylądowałam na L4 z gorączką , bólami stawów ,kaszlem , czyli klasyka stanu okołogrypowego , co by nie zapełniać zapisków sanepidu , ze to grypa więc planowany wypad na długi spacer do Ustronia padł , ale w czerwcu jedziemy ( mamy w planie ) do Grzybowa do Anity ( Kotki 2) na 10 dni , od 4 do 14 czerwca , nie ukrywam , ze z dala od dzieci , od tłumów na plaży ... teraz byle tylko nic się nie porąbało z planami
    1 point
  40. Tak nasi wyadoptowani podopieczni przeczekują mróz:
    1 point
×
×
  • Create New...