Leaderboard
Popular Content
Showing content with the highest reputation on 02/12/16 in all areas
-
Zagladam na wiele wiele watkow od lat jak wiekszosci z nas zagladamy wspieramy jak tylko mozemy One wszystkie w naszych sercach sa juz na zawsze na zawsze przeciez zal tylko zal wielki ze raz jeden goscimy na tym swiecie ...ech ... ze nie wszytko ujrzymy szczescie ze nie wszystkiemu poradzimy ..dziwie sie ludziom,ktorzy nie szanuja nikogo niczego .. tym samym nie szanuja nawet i swojego istnienia przecie ....2 points
-
Ja też. Coraz gorzej Dogo działa, niestety :( Buziole dla Semika i całej Rodzinki.2 points
-
2 points
-
Dana, Peruszkę zabrałam 3 lata temu bezdomnym, których poznałam przy okazji pomagania ich psom. W sumie zabrałam z Elunią 7 psiaków od nich, a Peruszkę pokochałam tak mocno, że nie dałam rady jej nikomu oddać. Na początku bardzo się wszystkich bała. Szczekała z daleka i broniła kontenera, który był jej domem. Niejednokrotnie jak bezdomni popili, zostawiali ja na dworze, wtedy wchodziła do rozwalającej się szafki kuchennej, która służyła jednemu z psiaków jako schronienie i przytulała się do niego. Oswajałam ją rzucając najpierw jedzenie, potem zaczęła podchodzić i jeść z ręki, a któregoś dnia2 points
-
Effi,śliczna czarnulka wegetuje w Schronisku w Zamościu.Chcemy suni pomóc i umieścić ją w Hoteliku "Szafirka" w Nowej Soli (woj lubuskie).Zapewne jest brudna,śmierdząca i skołtuniona.Nosek ma wytarty od krat za wypatrywaniem człowieka.Jest spokojną suczką z dłuższym stażem w Schronisku.Wiemy także,że ma około 5 lat. Hotelik mamy zarezerwowany.Koszt pobytu Effi to 250,00zł+karma+koszty weterynaryjne.Bardzo prosimy o najmniejsze deklaracje stałe,jednorazowe,pomoc w postaci bazarków.Effi potrzebuje naszej pomocy.1 point
-
Zapisuję sobie wątek i ja :) Wspaniale, ze się odważyłaś bo dzięki temu malutka dostała szansę na nowe życie :)1 point
-
Tak,no przecież oddałybyśmy sunię byle gdzie, byle oddać, gdyby nie ten odgórny nadzóru. A weszłam, żeby powiedzieć, że właśnie pożegnałam się z Panią Moniką, która przyjechała po umowę adopcyjną. Jutro jada po Daszeńkę. Jak to się złożyło. Daszeńka i moja tymczaska Nutelcia razem wyjechały ze schroniska i w jednym czasie pojadą do DS.1 point
-
1 point
-
I ja przychodzę do malutkiej, Milusiej Mileczki -króweczki Moja deklaracja 20 zł miesięcznie do chwili znalezienia domku stałego.1 point
-
Zgłaszam się na wątku malutkiej szczęściary. Nie martw się Anetko, sunia szybko znajdzie dom. Jest przeurocza!1 point
-
1 point
-
Jutro wielki dzień - jeszcze nigdy tyle psiaków jednocześnie nie wyjezdżało po nowe życie1 point
-
Witaj malenka cudna krusztyneczko od gonziaczkow Nadziejkowych 5 zl deklaracja przez 3 miesiace sciskamy mocno mocno aby sie udalo wszystko! numer konta odrazu slij aneciku o juz przyslalas .. a te fanciki ktore masz na bazarus to anecinku moze bys wyczarowalal taki wspolny dla malenkiej , dla Kejluni i Krabunia?1 point
-
1 point
-
1 point
-
1 point
-
Rany, wreszcie mi się udało wejść na dogo. Przez ostatnich kilka dni to były kpiny jakieś.. ciąglę błedy serwera dogo wyskakiwały. Dobrze, że po operacji, strasznie biedna ta łapina, ale dobrze, że Ergo jakoś to wszystko zniósł. Dzielny pies :)1 point
-
1 point
-
Dzięki Havanko za odświeżenia. Kracek od szafirki pojechał do DS więc przekazuję 10 zł stałej na Kejlę od lutego.1 point
-
Tak właśnie rodzą się sympatie i to też "lubię" w dogo :) Tak, to jest dar, albo jej umiejętność :) Ma w tym swój udział jej kalectwo. Bidusinka taka, choć trzeba przyznać, że jak goni gołąbki to zasuwa tak szybko na tych swoich trzech łapeczkach, ze muszę dobrze kroku naciągać, żeby za nią nadążyć :) Pozwalam jej, bo ma radochę, a i tak ptaszka nie dorwie żadnego :) Ptaszki niezbyt się jej boją, bo ledwo odlecą i zaraz lądują kilka metrów dalej :) A te jej spojrzenia spod łebeczka to serce rozwalają i choćby nie wiem co narozrabiała, bo człek nie da rady się na nią gniewać1 point
-
Od weekendu, aż do dzisiaj nie miałam dostępu do dogo... Ewuniu, co tam u Was? Jak Seminiątko? Zostawiam buziaki i życzę spokojnej nocki :)1 point
-
Kto jest na FB proszę o udostępnianie,może tam ktoś wypatrzy Klusię:)1 point
-
Helcia nie ma luksusów? To najszczęśliwszy pies na dogo! Co ona miała? Pustą miskę, starą budę po onku albo zimny ganek. Miała też synka, który w niewyjaśniony sposób zginął. Dwutygodniowy szczeniak po prostu sobie poszedł! To czego miała najwięcej to samotność :( W nagrodę za znalezienie Helci pan wyznaczył pół litra nagrody!1 point
-
W poniedziałek, po pierwszej rozmowie (ponad godzinnej) z Panią Moniką napisałam na Dogo długi post, niestety nie zapisał się, bo Dogo "padło" Wobec tego napiszę jeszcze raz. Państwo od jakiegoś czasu przeglądali ogłoszenia w poszukiwaniu psiego przyjaciela. Już dawno rozmawiali o zamiarze adopcji psa z właścicielem mieszkania i ów właściciel wyraził na to zgodę. Pani Monika zakochała się w Daszce, uwielbia pieski o krótkich łapkach. W domu rodzinnym miała sunię, która żyła 14 lat. Państwo sami pojadą po Daszkę, ponad 400 km w jedną stronę. Decyzja o adopcji1 point
-
Elik, jestem na dogomanii od 2010 roku, tak się tu znalazłam. Czytam wiele wątków, piszę i pytam, jak mnie coś interesuje. Nie musisz pisać wszystkiego o czym rozmawiałaś z Państwem, info o pogodzie i podróży, możesz pominąć. Ale napisz to, co dotyczy, bezpośrednio Daszy, jej przyszłości. Nie interesuje mnie na tym wątku to, ile masz psów, co robisz i komu pomagasz. Więc odpowiedz szczerze, jak deklarujesz, na moje pytanie.1 point
-
No witam popołudniowa godziną :) A propos spania z psem... bo nie wiem , czy o tym pisłam... raczej nie... zatem: ja mam taki kompleks sprzątania. Nie wiem czy wrodzony czy nabyty, ale jak widzę, ze coś leży to podniosę, jak cos nie na swoim miejscu, to zaraz porządkuję. Ot, takie dziwactwo nieszkodliwe.. No i dostało mi sie ostatnio z tego powodu. Bo co szłam w odwiedziny (Wy juz wiecie do kogo) to zawsze wyciągałam taką sztywną kanapową poduszkę zza kanapy. Tak za głową wepchnięta w kąt była, to ją wyszarpałam i na kanapę. Gdzie jej miejsce. A tu jak nie oberwę: " no co tak za1 point
-
Bardzo dziękujemy karmimypsiaki.pl , a szczególnie Olga Prandota-Prandecka za podarowanie psiakom karmy z Doliny Noteci :). Z podziału między psiakami naszymi i z przytulpsa Ralf, Diesel, Portos i Klimuś dostały puszki , które starczą na 3 miesiące. Olbrzymie podziękowania :). A Ralf i Diesel dostały jeszcze suchą karmę na marzec :)1 point
-
"Bez trudu da się znaleźć psa idealnie pasującego do osobowości danego człowieka i jego stylu życia Niezależnie od tego, gdzie mieszkasz, co nosisz w sercu, na pewno znajdzie się pies w sam raz dla Ciebie Mogę to zagwarantować" Najprawdziwsza prawda! :D "Psom wystarczy, że jesteśmy razem z nimi. W psim rozumieniu każde wspólne wyjście na spacer stanowi krok w stronę nieba" - żadne inne po ludzku rozumiane luksusy nie są mu potrzebne! I na koniec: "Pies jest szczęśliwy, gdy ma pana - taka jest psia prawda. Psy są jedynymi zwierzętami, które zdradziły własny gatunek i perfekc1 point
-
Mój TZ dzisiaj powiedział(patrząc na naszą ONkę, która jest spokojna i lubi dużo spać), że pies myśliwski jest psem myśliwego i razem polują, pies owczarski jest dla owczarza i razem pasą owce, a pies emerycki(jak nasza Bliss), jest dla emeryta i razem śpią1 point
-
No łaski nikt nie robi, że Rudzielca poprzytula. ;)) Ja tak sobie filozoficznie spojrzałam na Helcię. Pies bidulek. Pani - emerytka. Żadnych luksusów, a tyle szczęśliwości. Zawsze mówiłam, że tych najlepszych rzeczy w życiu nie można kupić.1 point
-
Korzystając z pieniążków z bazarku ogłoszeniowego. wykupiłam odświeżenia Maksiowi do 17.02. Morelka, Pirat i Słupek będą miały automatyczne odświeżania od piątku.1 point
-
Acha - Neska to raczej nie uwertury. Bardziej pociąga ją muzyka rozrywkowa.1 point
-
III. Izi - III miejsce Cudny przytulak. Wyjątkowej łagodności pies o rzadkim umaszczeniu - izabelowatym. Dwukrotnie cudem uratowany tylko dzięki swojej opiekunce. Urodzony 01.12.20121 point
-
Niestety paypala nie mamy:/ Gdzie ten domek? To naprawdę super psiak i aż szkoda że tak długo czeka na domek...:(1 point
-
[quote name='cockermaister'] co jeszcze moge im dodać czasem do żarełka ??[/QUOTE] Wprowadzając powoli i rozsądnie w zasadzie prawie wszystko oprócz cebuli, winogron/rodzynek, czosnku i warzyw kapustnych w dużych ilościach. Ważna jest różnorodność, bo niemal każde warzywo ma swoje plusy i minusy a wszystko w nadmiarze może zaszkodzić - i odwrotnie - różnorodne dostarcza wielu witamin i mikroelementów. Ja się wystrzegam podawania przez dłuższy czas tych samych warzyw i owoców, bo np. taki szpinak, choć z innych względów bardzo zdrowy, obniża wchłanianie wapnia (te buraczki - też bardzo zdrowe1 point
-
Właściwie to skąd wziął się ten schemat, że mięso plus ryż plus marchewa? Bo to jest bardzo popularne. Mięso (różne) i ryż - ok, ale skąd wzięło się to przekonanie, że pies potrzebuje głównie marchewki, a inne warzywa się pomija? Pamiętam to z dzieciństwa i teraz też często jak się z kimś zagada na spacerze, to okazuje się, że tym jedynym warzywem w psim posiłku jest marchewka. Dlaczego? (Zdaje się, że dla psów istotna jest luteina - ale przecież nie tylko, no i nie tylko jest ona w marchewce.)1 point
-
Na razie jeszcze nie opracowałam strategii karmienia na dłużej. Piesek jest z nami 2 tygodnie i sprawdzam co lubi. Karmię obecnie Arionem (wołownia + ryż). Chciałabym aby jadła też domowe. Przeczytałam cały wątek i zrobiłam sobie takie małe podsumowanie: WIELKOŚĆ PORCJI "porcja dzienna to 2-3% wagi idealnej doroslego psa. To wszystko dzieli sie na 3 czesci i jedna trzecia to mieso 1/3 to węglowodanów i 1/3 to warzywa. Calosc najlepiej podzielic na 2-3 porcje na dzien. " a zatem 25 kg pies powinien jesc dzienie porcję około 0.5 kg -0.75 kg z tego odpowiednio (0.5 kg) - 16 dag1 point
-
Cebuli bym tam nie dodawała, bo jest toksyczna dla psów i może doprowadzić do anemii.1 point
-
ja juz od pewnego czasu zaczelam odchodzic od karmienia wylacznie karma. Najpierw dawalam mieso surowe lub gotowane z mixem wegeterianski Boscha. Ale w kupie bylo to co bylo w tym dodatku wegetarianskim szczegolnie kukurydza... Mieso to w zdecydowanej wiekszosci wolowina. Kupuje ja prosto z ubojni i jest naprawde super. Owszem poprzerastana blonami ale mysle ze jednak doskonala, bo jak gotowalam to robila sie z tego galareta!. Jednak w wiekszosci nie gotuje miesa tylko daje surowe. Nie kroje takze w kawalki tylko daje duze kawaly miesa zeby psy mialy przyjemnosc z gryzienia. Osobno gotuje ja1 point
-
[QUOTE] z zaprzyjaznionego miesnego dostaje raz w tyg cielece i wolowe okrawki( takie wielkie platy miesa z chrzastakami i tluszczykiem)[/QUOTE] kurka marzy mi sie taki mięsny :cool3:1 point
-
to ja tez cos dorzuce mam polrocznego jamnika i miesa wogole mu nie gotuje zdziwiona jestem ze wszyscy tuta gotuja mieso, moj je surowe i jest szczesliwy gdyby zyl na wolnosci pewnie by sobie nie gotowal; moj sposob jest ekspresowy posiekana marchewke, brokuły, czasem pietruszke wrzucam do wrzatku , chwile gotuje, zasypuje ryzem lub platkami ryzowymi (wtedy wczesniej marchewke gotuje dluzej, bo platki to 3 minutki sie gotuja) i mam porcje ryzu z warzywami na 2 dni przy okazji kazdego posiłku mieszam to (mniej ryzu niz miesa) z surowym, mielonym miesem cielecym/wolowym/indyczym1 point
-
Ja mieso gotuje raz na 4 dni- mielone na zmiane: wolowe, indycze i jagniecine. Wrzucam na kilka minut do wrzacej wody, potem wiekszosc wody odlewam, a w resztke wrzucam cornflakesy dla psow ( RC, Happy Dog). Do porcji jedzenia dodaje zmielone surowe warzywa, ktore robie i zamrazam w porcjach raz na tydzien ( szpinak, marchew, buraczek, pietruszka, troche salaty).1 point
-
Newsletter