Jedź do weta, powiedź że znalazłeś kleszcze i boisz się że pies zachorował. Wet powinien zrobić test na babeszjozę, chyba że pies będzie w takim stanie że gołym okiem widać. Zaaplikuje leki i może uda się bez powikłań, im dłużej się zwleka (o ile pies złapał to świństwo) tym mniejsze szanse przeżycia psa...
To w fajnym miejscu mieszkasz że nie ma prawie kleszczy, u nas taki wysyp że przy pełnej ochronie i tak potrafią złapać kleszcze :shake:...