Ja mam parę pierdułek na bazarek. Co prawda właśnie zostały mi z poprzednich bazarków, ale dawno juz nie robilam, wiec moze akurat by sie sprzedaly. Nie dam rady narazie sama wystawic ich, ale bardzo chetnie przekaze komus. Moge wyslac zdjecia i opisy a potem zajac sie ich ewentualna wysylką. Dajcie znac kto sie czai ze zrobieniem bazarku to wysle zdjecia. Tak strasznie mi szkoda tego psiaka, ze on taki niczyj... Mam nadzieje, ze teraz juz bedzie wszystko dobrze, ze wzięty w obroty znajdzie w koncu domek. Mimo, ze nie pisze to zawsze czytam co u niego i mocno trzymam kciuki.